- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (47 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (30 opinii)
- 3 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 4 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
- 5 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (121 opinii)
- 6 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (28 opinii)
Puchary prezydentów w Gdyni i Sopocie.
15 czerwca 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
Wreszcie zaroiło się od żagli na Zatoce Gdańskiej. W Gdyni i Sopocie rozpoczęły się regaty, w których głównymi trofeami są puchary prezydentów.
YKP Gdynia zaprosił do rywalizacji specjalistów w sześciu klasach: olimpijskich - 470, Finn, Laser i Europa oraz 420 i OK'Dinghy. Najsilniejsza jest obsada w tej pierwszej specjalności - na starcie stanęły trzy reprezentacyjne załogi. Po pierwszym dniu prowadzą olimpijczycy z Sydney. Tomasz Stańczyk i Tomasz Jakubiak (Baza Mrągowo) zgromadzili 9 punktów. Wygrali trzy biegi a jeden ukończyli na 6 miejscu. Druga pozycja i strata dwóch punktów to dorobek faworytów gospodarzy, Rafała Sawickiego i Pawła Nowakowskiego. Za nimi, i to tylko o punkt, są kadrowe żeglarki, Katarzyna Trylińska i Marta Kaszałowicz (Baza). W Europie, pod nieobecność Weroniki Glinkiewicz (Posnania), o pierwszeństwo walczą Katarzyna Szotyńska (MOS Warszawa) i Monika Bronicka (Baza). Na razie górą jest ta pierwsza, która ma nad rywalką "oczko" przewagi. W klasie Finn nie ma Mateusza Kusznierewicza, a zatem najwięcej szans przyznaje się braciom Rafałowi i Wacławowi Szukielom (AZS Art. Olsztyn). Nie dopisała frekwencja w klasie Laser, gdyż w sąsiedniej Arce trwają mistrzostwa Polski w klasie Laser Radial. Dlatego w seniorach ściga się tylko siedmiu zawodników, a z pomorskich żeglarzy najlepiej radzi sobie Adam Senger (Zatoka Puck), który jest drugi. Klasie 420 przewodzą Tomasz Macugowski i Szymon Półczyński z Człuchowa, a na OK'Dinghy najlepiej radzi sobie Michał Karczewski z Mielna...
jag.
więcej w piątkowym Głosie Wybrzeża
YKP Gdynia zaprosił do rywalizacji specjalistów w sześciu klasach: olimpijskich - 470, Finn, Laser i Europa oraz 420 i OK'Dinghy. Najsilniejsza jest obsada w tej pierwszej specjalności - na starcie stanęły trzy reprezentacyjne załogi. Po pierwszym dniu prowadzą olimpijczycy z Sydney. Tomasz Stańczyk i Tomasz Jakubiak (Baza Mrągowo) zgromadzili 9 punktów. Wygrali trzy biegi a jeden ukończyli na 6 miejscu. Druga pozycja i strata dwóch punktów to dorobek faworytów gospodarzy, Rafała Sawickiego i Pawła Nowakowskiego. Za nimi, i to tylko o punkt, są kadrowe żeglarki, Katarzyna Trylińska i Marta Kaszałowicz (Baza). W Europie, pod nieobecność Weroniki Glinkiewicz (Posnania), o pierwszeństwo walczą Katarzyna Szotyńska (MOS Warszawa) i Monika Bronicka (Baza). Na razie górą jest ta pierwsza, która ma nad rywalką "oczko" przewagi. W klasie Finn nie ma Mateusza Kusznierewicza, a zatem najwięcej szans przyznaje się braciom Rafałowi i Wacławowi Szukielom (AZS Art. Olsztyn). Nie dopisała frekwencja w klasie Laser, gdyż w sąsiedniej Arce trwają mistrzostwa Polski w klasie Laser Radial. Dlatego w seniorach ściga się tylko siedmiu zawodników, a z pomorskich żeglarzy najlepiej radzi sobie Adam Senger (Zatoka Puck), który jest drugi. Klasie 420 przewodzą Tomasz Macugowski i Szymon Półczyński z Człuchowa, a na OK'Dinghy najlepiej radzi sobie Michał Karczewski z Mielna...
jag.
więcej w piątkowym Głosie Wybrzeża