- 1 Lechia: Próba destabilizacji klubu (24 opinie) LIVE!
- 2 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (150 opinii)
- 3 Kuciak z trybun Lechii do bramki mistrza (64 opinie)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (10 opinii)
- 5 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (80 opinii)
- 6 Pierwsze derby Trójmiasta w tym roku (4 opinie)
Nowy rekord trasy gdańskiego maratonu
Zobacz naszą relację z 4. Gdańsk Maratonu
4. Gdańsk Maraton za nami. Z wyzwaniem pokonania ulicami miasta dystansu 42,195 km zmierzyło się ponad 2 tys. śmiałków. Pierwszy na mecie zameldował się zwycięzca ubiegłorocznej edycji - Rafał Czarnecki z Bliżyna. Z wynikiem 2:23:37 ustanowił nowy rekord gdańskiego maratonu, aż o 55 sekund lepszy niż w 2017 roku. Drugie miejsce na podium zdobył Paweł Kosek z Tychów (2:34:36), a trzecie Marcin Rakoczy z Gdyni (2:34:46).
Na linii startu, która podobnie jak w ubiegłych latach znajdowała się na ul. Żaglowej w Letnicy - tuż obok gmachu AmberExpo - stawiło się ponad 2 tys. osób. Jak zawsze, nie zabrakło wśród nich gości z całej Polski oraz z wielu krajów Europy: Niemiec, Czech Litwy, Ukrainy, Danii, Szwecji, Norwegii, Finlandii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Francji i Słowenii.
Jednym z głównych walorów gdańskiego maratonu, który przyciąga nad Bałtyk tak wielu przybyszów, jest niewątpliwie nadzwyczaj atrakcyjna trasa. Zlokalizowana pomiędzy Śródmieściem a Żabianką pętla wiedzie bowiem przez najbardziej charakterystyczne punkty na mapie miasta. Zawodnicy mijali kolejno na trasie: Stadion Energa Gdańsk, Europejskie Centrum Solidarności, Pomnik Poległych Stoczniowców 1970, zabytki Głównego Miasta - w tym Ratusz Głównomiejski i Fontannę Neptuna - Ergo Arenę, Park Nadmorski im. Reagana czy brzeźnieńskie molo.
W niedzielny poranek pogoda była nadzwyczaj zmienna. Tuż po strzale z pistoletu startowego termometry wskazywały ok. 14 stopni Celsjusza, a niebo było mocno zachmurzone. Jednak w ciągu zaledwie kilkudziesięciu minut temperatura wzrosła do 20 stopni, a na niebie pojawiło się słońce. Tylko lekki wiatr pozostawał niezmienny. Ale choć niektórym biegaczom było odrobinę zbyt ciepło, przytłaczająca większość z nich była zadowolona z niedzielnej aury.
Bezapelacyjnym zwycięzcą 4. Gdańsk Maratonu okazał się Rafał Czarnecki z Bliżyna w województwie świętokrzyskim. Zawodnik klubu lekkoatletycznego STS Skarżysko-Kamienna zdeklasował swoich rywali i zameldował się na mecie w hali AmberExpo po upływie 2:23:37. Tym samym ustanowił nowy rekord imprezy. Należy wspomnieć, że poprzedni rekord - słabszy o 55 sekund - został ustanowiony w ubiegłym roku również przez Czarneckiego. Tym samym, na jego szyję powędrował już drugi złoty medal gdańskiego maratonu.
- Trochę się bałem tego startu, bo na rozbieganiu miałem ciężkie nogi. Trochę się bałem, nie wiedziałem, że będzie aż tak dobrze, ale postanowiłem powalczyć o ten wynik. Zależało mi, żeby zrobić dobry czas, złamać 2 h 24 min. Rok temu mieliśmy lepsze warunki pogodowe, było chłodniej. Dziś tempo trochę spadło. Praktycznie cały dystans biegłem sam. Gdyby była chociaż jedna osoba do pomocy i zmienialibyśmy się, to jeszcze 35 sekund, tą końcówkę można by było urwać - podsumował tuż po przekroczeniu mety zwycięzca 4. Gdańsk Maratonu.
Drugie miejsce na podium i srebrny krążek zdobył Paweł Kosek z Tychów. Jego czas był aż o ponad 10 minut dłuższy od poprzednika i wyniósł 2:34:36. Natomiast trzecie miejsce i brązowy krążek zdobył Marcin Rakoczy z Gdyni, który przekroczył linię mety w czasie 2:34:46.
Najszybszą wśród kobiet okazała się Justyna Śliwiak z Warszawy, która pokonała dystans ponad 42 km w czasie 02:53:59, który zapewnił jej 25. miejsce w klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce wśród kobiet zdobyła Alena Shumik z Białorusi (czas 2:56:47, 33. miejsce w klasyfikacji generalnej), a trzecie Małgorzata Tuwalska z Gdańska (czas 2:59:21, 52. miejsce). Co ciekawe, w ubiegłorocznej edycji Gdańsk Maratonu wspomniana wcześniej warszawianka, była na druga wśród pań, ale jej wynik był wówczas... lepszy o blisko 2 minuty.
- Dziś niemal przez cały bieg czułam zagrożenie ze strony rywalek. Koło trzydziestego kilometra obejrzałam się i zobaczyłam Kasię Pobłocką, która rok temu właśnie w tym momencie mnie wyprzedziła. Biegło mi się dobrze, może było ciut za ciepło, ale słońce co chwilę chowało się za chmurami. Dziś walczyłam o jak najlepsze miejsce i czas. Jestem zadowolona! - powiedziała na mecie Justyna Śliwiak.
Policja stara się przepuszczać samochody w przerwach między biegaczami
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (184) 3 zablokowane
-
2018-04-15 17:42
Super
- 11 23
-
2018-04-15 17:43
(1)
Dzisiaj w wywiadzie w TV, Bielecki ten od K2 powiedział, że od piłki nożnej ma problemy z więzadłami i po 80km zaczynają go boleć te kostki:-)
- 17 1
-
2018-04-15 17:46
Znaczy jak biega.
- 2 1
-
2018-04-15 17:47
ORGANIZACJA RUCHU DO BANI !!! (3)
A gdyby tak Startować przy Stadionie - przez tunel na Westerplatte-potem na most wantowy i znów na Westerplatte i tak z 10 czy 15 okrążeń ZAMIAST BLOKOWAĆ pół miasta!!! MOŻE KTOŚ WRESZCIE PÓJDZIE Q.WA PO ROZUM DO GŁOWY!!!?
- 58 15
-
2018-04-15 21:14
Runner cardio
Zbyt duża ilość osób by bieg odbył sië na pętli .Jakbyś uczestniczył w imprezach biegowych przyznałbyś mi rację .
- 5 3
-
2018-04-15 22:11
Zamknac tunel? To dopiero bylaby go.noburza...
- 2 0
-
2018-04-15 23:34
Tak
Można też 105 okrążeń po bieżni 400m
Galeria dzisiaj zamknięta ale i tak gderanie- 2 1
-
2018-04-15 17:49
(5)
Standardowo najwięcej komentują zakompleksione jełopy co im wszystko przeszkadza
- 30 69
-
2018-04-15 17:52
Do lasu won!
- 19 6
-
2018-04-15 18:07
Wal się psie urzędnicy
- 6 3
-
2018-04-15 18:08
pytanie
Z PiSu jesteś?
- 1 4
-
2018-04-15 21:40
te jełopy czyli między innymi ja biegają innymi trasami
- 2 0
-
2018-04-16 09:40
Buda ćwoku!
- 0 0
-
2018-04-15 18:04
pytanie (3)
Czy możecie podać imienną listę maruderów, którzy blokowali ulice niemiłosiernie długo?
- 36 13
-
2018-04-15 20:55
Jakiś potężniejszy biegł na samym końcu, (1)
a w zasadzie dreptał. Za nim policja, autobus, karetka i potem już setki aut. Takich maruderów powinno się zdejmować z trasy i to dla jego własnego dobra i zdrowia.
- 6 5
-
2018-04-15 21:27
Oj tam
Chcesz pić piwo to pij, chcesz palić papierosy pal , chcesz biegać maraton człapiąć to rób to . WOLNY KRAJ
A jakim tempem pokonuje dystans jego sprawa byleby zmieścił się eliminacje czasowych na punktach kontrolnych .- 3 4
-
2018-04-15 21:22
Ok
Imiona i nazwiska są na liście z wynikami ,które są dostępne dla każdego na stronie organizatora. A maruderzy marudzą bo kilka dni w roku jest zamknięte kilka ulic na parę godzin . Ale jak samochód zajmuje całą szerokość chodnika to jest ok. Ludzie wyrozumiałości trochę.
- 4 6
-
2018-04-15 18:06
(3)
Ludzia życie utrudniają pieski adamowicza ci biegacze maja tereny nad morzem a nie w centrum!!!
- 24 14
-
2018-04-15 18:07
troll (2)
- 3 5
-
2018-04-15 18:09
(1)
kurk.... Urzędowania, pies adamowicza
- 1 3
-
2018-04-15 18:10
pytanie
Troll z PiS?
- 1 1
-
2018-04-15 18:08
(1)
Do lasu pacholki biegacze razem z adamowiczem!!!
- 26 23
-
2018-04-15 18:10
trolling
- 3 3
-
2018-04-15 18:11
Adamowicz cela czeka!!!
- 15 16
-
2018-04-15 18:15
Bardzo słabe te Gdańskie (3)
maratony są.Biegłem w Poznaniu trzykrotnie w Warszawie raz w Krakowie iraz w Turcji a konkretnie maraton w Stambule te gdańskie imprezy zupełnie bez prestiżu i liczących się zawodników.
- 13 15
-
2018-04-15 21:00
ty biegłes co najwyzej do sr*cza :)
- 5 1
-
2018-04-15 21:37
Ok
Przeszkadza ci to jakbyś biegł na czołowej pozycji . Organizator celowo nie zaprasza i nie opłaca zawodników z zagranicy bo to ma być impreza przedewszystkim dla amatorów . Gdyby zamiast 3tys zł było do wygrania 30 tys przyjechałby jakiś marokanczyk na koksie . Bogadzctwo kwietniowych maratonow spowodowało też że zawodnicy z elity rozjechali się po całym kraju . Pozdrów dla malkontentów
- 6 1
-
2018-04-15 22:06
Marcin wyluzuj
- 1 0
-
2018-04-15 18:25
ONR, maratończycy (7)
teraz czekamy na kościelnych, którzy niedługo w swoje święto zablokują drogi nikomu niepotrzebnymi "procesjami". Jeszcze trochę to każda grupa społeczna będzie blokować ruch na ulicach w 1 dzień w roku i przez cały rok nigdzie się nie ruszymy.
- 23 13
-
2018-04-15 23:44
(6)
Litości. Ile trwa procesja i jaki ma dystans? Podpowiem max 2h i awsze ale to zawsze równolegle jest prowadzony objazd. A maraton? Cały dzień + pół miasta w korkach.
- 3 3
-
2018-04-16 09:01
Dokładnie! (2)
Ten czwartek jest wolny ze względu na święto kościelne. Nie chcesz to nie uczestnicz ale nie pluj na innych. Gdyby nie to święto to nie miałbyś wolnego i zapierniczał do roboty.
- 3 1
-
2018-04-16 10:31
Prowadzę firmę i zap.... cały tydzień (1)
.
- 0 1
-
2018-04-16 13:21
zmień pracę, weź kredyt...
- 3 1
-
2018-04-16 10:27
Akurat w moim przypadku to procesja blokuje mnie w niedziele (2)
a nie maraton. Przeszkadzają mi obie imprezy, ale procesje czarnosukiennych zdecydowanie bardziej. Ze sportu trochę zdrowia chociaż jest, a z religii jedynie ciemnota i głupota.
- 0 2
-
2018-04-16 13:24
No to chyba mieszkasz daleko od jakiegokolwiek kościoła skoro procesje blokują cię w niedziele :D
pójdź kiedyś na jedną i potraktuj jako spacer, na pewno więcej korzyści niż bieganie maratonów...- 2 2
-
2018-04-16 13:41
To twoi rodzice musieli być głęboko wierzącymi ludźmi
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.