• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk. Błażej Augustyn: Jedziemy po finał

Rafał Sumowski
9 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 19:54 (9 kwietnia 2019)

Lechia Gdańsk

Błażej Augustyn zalicza znakomity sezon w Lechii Gdańsk. Obrońca ma nadzieję, że w środę biało-zieloni do listy zwycięstw dopiszą sobie to, które zapewni im grę w finale Pucharu Polski. Błażej Augustyn zalicza znakomity sezon w Lechii Gdańsk. Obrońca ma nadzieję, że w środę biało-zieloni do listy zwycięstw dopiszą sobie to, które zapewni im grę w finale Pucharu Polski.

- Raków Częstochowa dominuje w I lidze, z Pucharu Polski wyrzucił Legię Warszawa, ale z nami tak łatwo nie będzie. Są naszą kolejną przeszkodą do finału i musimy ją wyeliminować - mówi Błażej Augustyn przed środowym półfinałem Pucharu Polski, w którym Lechia Gdańsk o godz. 18 zagra na wyjeździe. Obrońca biało-zielonych opowiedział nam też o ostatniej efektownej asyście przewrotką, treningach jiu-jitsu czy rodzinnej sesji fotograficznej i roli ojca. W finale, który odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie 2 maja o godzinie 16 już czeka Jagiellonia Białystok.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

10 kwietnia 2019, godz. 18:00
HIT
3 pkt.
Raków Częstochowa
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

12% 60 typowań Raków Częstochowa
11% 52 typowania REMIS
77% 383 typowania LECHIA Gdańsk

Twoje dane



Aktualizacja godz. 19:54
Pierwszym finalistą Pucharu Polski została Jagiellonia Białystok, która u siebie pokonała Miedź Legnica 2:1 (0:0). W nagrodę otrzyma pół miliona złotych.

Znacznie większe pieniądze do wygrania będą na Stadionie Narodowym w Warszawie. 2 maja zwycięzca meczu, który rozpocznie się o godzinie 16, zarobi 3 miliony złotych.

Od 3 kwietnia trwa sprzedaż biletów na to spotkanie. Wejściówki kosztują 30 i 40 zł. Dystrybucja prowadzona jest wyłącznie przez internet

Sprawdź, jak kupić bilety na finał na PGE Narodowym


---------------------------------------

Rafał Sumowski: W Częstochowie zagracie o finał Pucharu Polski. Czego spodziewa się lider ekstraklasy w starciu z liderem I ligi, któremu dopiero co Stal Mielec przerwała serię 27 oficjalnych spotkań bez porażki?

Błażej Augustyn: Raków ma za sobą super serię. W I lidze dominują i wygrywają, ale z nami tak łatwo nie będzie. Częstochowianie mają inny kaliber meczów w I lidze, ale to nie może nas zgubić. Są dobrze zorganizowani i mają dobre stałe fragmenty gry, ale jesteśmy na nich gotowi. Wyrzucili z Pucharu Polski Legię Warszawa, ale my na to nie patrzymy. Będziemy robić swoje.

Unikacie mówienia o trofeach. To ostatni moment kiedy może się pan wykręcić, bo jeśli pokonacie Raków i wejdziecie do finału, inaczej się nie da.

Dopóki nie jesteśmy w finale, nie mówimy, że chcemy go wygrać. Mamy przed sobą kolejny szczebelek, kolejną przeszkodę i musimy ją po prostu wyeliminować. Wiemy na co stać Raków i wiemy jak będziemy realizować nasz plan. Finał na Stadionie Narodowym w Warszawie jest bardzo kuszący. Każdy chce się tam znaleźć. Jesteśmy bardzo blisko, ale zajmijmy się środowym meczem zamiast myśleć o finale.

Przeczytaj, co przed meczem z Rakowem mówi trener Piotr Stokowiec



W ostatnim meczu z Lechem Poznań zaliczył pan cudowną asystę podając przewrotkę na głowę Artura Sobiecha. To było spontaniczne zagranie, próba strzału a może ćwiczyliście taki wariant?

To był pełen "spontan". Udało się i tyle, nie róbmy z tego fajerwerków. Przeszło mi przez myśl, żeby mocno wbić piłkę w pole. Nie spodziewałem się, że tak ładnie to wyjdzie. Czasem trzeba zrobić coś akrobacyjnego, co niby nie przystoi, a wychodzi z tego gol lub dobra sytuacja. Najważniejsze, że drużyna odniosła z tego korzyść.

Te akrobacje przywodzą na myśl sztuki walki. Trenuje pan jakieś?
Dla zabawy chodzę na treningi we Wrocławiu, z kolegami, którzy zajmują się tym na co dzień. Głównie jiu-jitsu. Mam mocne nogi i namawiają mnie żebym pobawił się w to jak skończę z piłką.

Asysta przewrotką, wcześniej gol wolejem z szesnastu metrów przeciwko Piastowi. Mówi się, że Lechia gra mało atrakcyjnie, ale pan dba ostatnio o wrażenia.

Nie zgodzę się z tym, że nasza gra jest nieatrakcyjna. Zależy w którym meczu. W niektórych spotkaniach jesteśmy po prostu konsekwentni, strzelamy bramkę i dobrze się bronimy, a są mecze jak teraz z Lechem. Myślę, że mocno ich zaskoczyliśmy wychodząc wysoko w pierwszych minutach meczu i się trochę pogubili. Uważam, że ten mecz w cale nie był brzydki w naszym wykonaniu.

Przeczytaj jak wiodło się Lechii w Pucharze Polski oraz w meczach z Rakowem



Zawodnik

Błażej Augustyn

Błażej Augustyn

ur.
1988
wzrost
191 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Przed meczem z Piastem pana kontrakt uległ automatycznemu przedłużeniu. Już wtedy mógł pan powiedzieć, że to dla pana udany sezon. Można jednak odnieść wrażenie, że wraz z nową umową wiedzie się panu jeszcze lepiej. Widzi pan w tym jakiś związek?

To nie tak. Często jest tak, że czujesz się świetnie, ciężko trenujesz i nie wszystko wychodzi. Innym razem nie czujesz się nie do końca dobrze, a znajdujesz się w odpowiednim czasie w odpowiednich miejscach. W tej bramce i asyście nie dopatrywałbym się skutków nowej umowy. Cały czas robię to samo, ciężko pracuję i staram się utrzymać miejsce w składzie.

Przeczytaj więcej o nowym kontrakcie Błażeja Augustyna



Zapewne zagra pan z Rakowem, ale już w sobotę przeciwko Cracovii będzie pan musiał odbyć przymusową pauzę za ósmą żółtą kartkę. Przyda się panu mecz odpoczynku przed rundą finałową?

Jestem zły, bo chciałem grać cały czas, ale takie sytuacje się zdarzają. Sędziowie mają swoje interpretacje, z którymi nie zawsze się zgadzam. Często mnie ostrzegają i wychodzi na to, że do głowy muszą skakać z rękoma w dole "na spławika", co jest nie do zrobienia. Przecież muszę sobie wywalczyć pozycję. Często gram z zawodnikami mojego wzrostu, więc nie jest łatwo. Jeśli skaczę od kogoś o pół głowy wyżej, a sędzia gwiżdże faul to ja tego nie rozumiem. Później dochodzi do sytuacji jak w meczu z Lechem, gdzie Nikola Vujadinović wchodzi mocno łokciem w głowę Patryka Lipskiego i nie dostaje kartki. Jestem pewien w stu procentach, że gdyby chodziło o mnie, dostałbym żółtą, a może nawet czerwoną kartkę.

Lechia Gdańsk - Lech Poznań 1:0. Przeczytaj relację, zobacz foto i video oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi



DROGA DO PÓŁFINAŁU PUCHARU POLSKI LECHII I RAKOWA
1/32 finału
Wisła Kraków - LECHIA 1:1 karne 4:5
Victoria Sulejówek (III liga) - Raków 0:4

1/16 finału
Resovia (II liga) - LECHIA 1:3
Raków - Lech Poznań 1:0

1/8 finału
Bruk-Bet Termalica Nieciecza (I liga) - LECHIA 1:3
Wigry Suwałki (I liga) - Raków 0:3

1/4 finału
Górnik Zabrze - LECHIA 1:2
Raków - Legia Warszawa 2:1 po dogrywce


Nie jesteście zmęczeni? Trener Piotr Stokowiec sam przyznał, że dokręcił wam ostatnio śrubę na treningach.

Było na ostro, ale ostatnie mecze pokazały, że mamy "parę". Nie obawiamy się o przygotowanie fizyczne. Do Częstochowy jedziemy z głowami do góry i wygrać. Nikt się przed nami nie położy.

Ostatnio wziął pan udział w sesji fotograficznej razem z ciężarną narzeczoną i córeczką dla trójmiejskiego magazyny. Udzieliliście także wywiadu, w którym opowiedzieliście więcej o swoim życiu prywatnym. Zdarzyło się panu tak wcześniej otworzyć na media?

Bywały takie rzeczy, choć nie na taką skalę. Raczej unikam podobnych akcji, ale tu nie musieli nas długo namawiać. I tak chcieliśmy sobie zrobić rodzinną sesję, więc skorzystaliśmy z okazji. Przy okazji trochę opowiedzieliśmy o sobie, o naszej rodzinie.

Sprawdź, dlaczego Lukas Haraslin i Filip Mladenović znaleźliby zatrudnienie w teatrze



Spodziewa pan się drugiej córki. Czy kiedy urodziła się pierwsza, wpłynęło to jakoś na pana piłkarskie życie?

Domyślam się, że chodzi o żart trenera Stokowca, który powiedział jednemu z dziennikarzy, że moja forma to efekt oczekiwania na kolejne dziecko, bo przecież nie treningów. Prawda jest taka, że po narodzinach pierwszej córki w ogóle nie czułem tego, że zostałem ojcem. Cały czas spała, płakała i jadła, nic więcej. Dopiero kiedy zaczęła chodzić i wymawiać "mama", "tata", poczułem, że jestem pełnoprawnym ojcem. Bardzo się cieszę na drugą córkę, ale to nie ma wpływu na moje piłkarskie życie. To co pokazuję na boisku to efekt treningów. W Lechii mamy bardzo dobry przekaz od trenera. U trenera Stokowca każdy wie co ma robić i z tego jest rozliczany. Niektórzy trenerzy mówią bardzo ogólnikowo i tak naprawdę robisz wiele rzeczy, których nie powinieneś albo za które powinny odpowiadać inne osoby. W Lechii precyzja jest bardzo duża i ten system się bardzo dobrze sprawdza. Oby tak do końca.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (131) 6 zablokowanych

  • Hej Raków goool!!

    • 1 0

  • Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk

    Zoran Alomerović, Joao Nunes, Daniel Łukasik i Flavio Paixao, od 1min reszta jak z lechem, czyli w wyjsciowej 11 jest rowniez sobiech, niestety ...
    2 maja mozna grilowac i pifkowac - wyjazdu na Narodowy nie bedzie!
    10 na 12 to sie nie moze udac, chyba ze, od 46 wejdzie ktos za sobiecha i zagramy w 11 na 12stu

    • 0 2

  • Raków do boju....

    Stawiam na Raków Częstochowa,Lechia lider tabeli ,a gra taki piach ,że aż oczy bolą.

    • 1 2

  • Ale będzie drukowanie pod Lechię

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
11% Górnik Łęczna
25% REMIS
64% LECHIA Gdańsk

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 27 16 5 6 46:22 53
2 Arka Gdynia 27 15 7 5 45:27 52
3 GKS Katowice 27 13 6 8 47:28 45
4 Górnik Łęczna 27 11 12 4 30:24 45
5 Motor Lublin 27 13 6 8 38:33 45
6 GKS Tychy 27 14 3 10 35:31 45
7 Wisła Kraków 27 11 9 7 49:33 42
8 Wisła Płock 27 11 9 7 39:36 42
9 Odra Opole 27 11 7 9 32:28 40
10 Miedź Legnica 27 9 11 7 35:28 38
11 Stal Rzeszów 27 10 5 12 38:43 35
12 Chrobry Głogów 27 9 6 12 29:41 33
13 Znicz Pruszków 27 9 4 14 22:33 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 27 7 9 11 40:42 30
15 Polonia Warszawa 27 7 8 12 32:38 29
16 Resovia 27 7 4 16 28:49 25
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 27 4 9 14 21:43 21
18 Zagłębie Sosnowiec 27 2 8 17 16:43 14
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 27 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:1 (1:0)
  • Motor Lublin - ARKA GDYNIA 2:2 (2:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Resovia - Stal Rzeszów 0:2 (0:1)
  • GKS Katowice - Odra Opole 1:3 (0:1)
  • Wisła Płock - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Chrobry Głogów - Miedź Legnica 0:0
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 1:2 (0:1)
  • Znicz Pruszków - GKS Tychy 2:3 (1:0)

Ostatnie wyniki

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane