- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (17 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (16 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 4 Tego jeszcze nie było. Na mecz samolotem
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (12 opinii)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (34 opinie)
Lechia traci i strzela gole w końcówkach
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk zremisowała w Opalenicy z Hapoelem Tel Awiw 1:1 (0:0). Biało-zieloni prowadzili przez ponad 20 minut po golu Jarosława Bieniuka, ale izraelczycy zdołali wyrównać tuż przed końcowym gwizdkiem. Zupełnie inny scenariusz miał drugi wtorkowy mecz przeciwko KS Polkowice, który biało-zieloni wygrali 1:0 (0:0) po golu Adama Dudy w... ostatniej akcji meczu.
Lechia Gdańsk - Hapoel Tel Awiw 1:1 (0:0)
Bramki: Bieniuk 67 - Damari 90
LECHIA: Małkowski - Deleu, Madera, Bieniuk, Pazio - Pietrowski, Dawidowicz (79 Zyska) - Wiśniewski, Tuszyński (46 Grzelczak), Matsui (77 Machaj) - Buzała
HAPOEL: Amos (46 Kleyman) - Chekoll (46 Orel), Haimovich, Ilic (46 Colin), Harosh (46 Damari), Fadida (46 Safuri, 73 Malka), Toama (46 Lax), Zaguri (46 Anteby), Abutbul (63 Massika), Sasha (46 Gerzicich), Shechter (63 Yitzhak)
Przeciwko trzeciej drużynie ligi izraelskiej trener Michał Probierz wystawił niemal identyczny skład jak podczas piątkowego sparingu z Olimpią Grudziądz. Zmiany szkoleniowiec dokonał jedynie między słupkami, gdzie Mateusza Bąka zastąpił Sebastian Małkowski.
Hapoel rozpoczął spotkanie grając pressingiem i już w piątej minucie mogło być groźnie dla Lechii, gdy prostopadłe podanie do Eteya Shechtera zakończyło się minimalnym spalonym. Izraelczycy zdecydowanie częściej utrzymywali się przy piłce jednak z tej przewagi niewiele wynikało.
Lechia zdecydowanie ruszyła do ataków około 20 minuty. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego strzał głową oddał Paweł Dawidowicz, ale piłka przeleciała obok słupka. Następnie w krótkim odstępie czasu bramkarza Hapoelu niepokoili Patryk Tuszyński i dwukrotnie Marcin Pietrowski, ale uderzenia były albo zbyt lekkie albo golkiper nie bez problemów interweniował wybijając piłkę na rzut rożny.
Po przerwie izraelczycy dokonali aż ośmiu zmian, zaś trener Probierz zdecydował się tylko na jedną. Tuszyńskiego zastąpił Piotr Grzelczak, który już na początku drugiej połowy po indywidualnej akcji lewym skrzydłem i minięciu dwóch rywali wrzucił piłkę w pole karne, niestety w "próżnię".
Napastnik, który wrócił z wypożyczenia do Polonii Warszawa, wniósł sporo ożywienie do gry biało-zielonych. Po jego kolejnej indywidualnej akcji Lechia wywalczyła rzut wolny z 20. metra. Wrzutka Piotra Wiśniewskiego na głowę Jarosława Bieniuka zakończyła się wybiciem piłki z linii bramkowej, ale chwilę później w identycznej sytuacji kapitan biało-zielonych po przedłużeniu wrzutki przez Grzelczaka, dał prowadzenie gdańszczanom.
W 81 minucie w sytuacji sam na sam z Małkowskim znalazł się gracz Hapoelu, ale bramkarz Lechii wyszedł z tego pojedynku zwycięsko. W odpowiedzi gola na 2:0 zdobyć mógł skuteczny w tegorocznych sparingach Paweł Buzała, który po minięciu obrońcy próbował lobować bramkarza, ale tym razem nie zdołał trafić do siatki.
Ta sytuacja zemściła się tuż przed końcowym gwizdkiem. Wprawdzie kontrę Hapoelu wychodząc z bramki powstrzymał Małkowski, ale chwilę później nie miał szans przy precyzyjnym uderzeniu głową Damariego po wrzutce w polu karnym.
Lechia Gdańsk - KS Polkowice 1:0 (0:0)
Bramka: Duda 89
LECHIA: M.Bąk - Iwanowski, K.Bąk, Janicki, Oualembo (63 Jaroszek) - Machaj (74 Pazio), Zyska (76 Czerwiński) - Łazaj (28 Czerwiński, 46 Smuczyński), Frankowski, Grzelczak (46 Tuszyński, 66 Łazaj) - Duda
KS POLKOWICE
I połowa: Kazimierczak - Żmija, Wacławczyk, Darda, Groszkowski, Ałdas, Karmelita, Garyga, Fryzowicz, Sołtyński, Karłowicz
II połowa: Primel - Bartków, Kucharzak, Famulski, Drzazga, Kaczmarek, Kochman, Bancewicz, Miętek, Droszczak, Wasilewski.
Dwie godziny po zakończeniu spotkania w oddalonym o 10 kilometrów Grodzisku Wielkopolskim biało-zieloni zmierzyli się z II-ligowym KS Polkowice. Wyjściowa jedenastka Lechii była zupełnie inna niż w pojedynku z Hapoelem, ale trener Probierz kolejne tego dnia minuty pozwolił dograć zawodnikom, którzy wchodzili z ławki.
Biało-zieloni rozpoczęli z animuszem, ale to zespół Polkowic stworzył pierwszą groźną sytuację - nad poprzeczką piłkę posłał Paweł Garyga. W odpowiedzi zza pola karnego uderzał aktywny Grzelczak, ale nie zdołał zaskoczyć bramkarza. Chwilę później czujność Mateusza Bąka przetestował Piotr Karmelita potężnie uderzając z okolicy 20 metra, ale golkiper Lechii spisał się bez zarzutu.
"Bączek" zresztą miał co robić w pierwszej połowie broniąc kolejne uderzenia rywali. W 30 minucie gdańskim obrońcom uciekł Karol Fryzowicz, ale bramkarz Lechii wygrał z nim pojedynek sam na sam. Gdańszczanie prowadzili grę, ale razili niedokładnością przez co stwarzali II-ligowcom wyśmienite okazje do kontr. Przed przerwą otworzyć worek z bramkami próbował jeszcze Grzelczak, ale uderzał zbyt lekko.
Po zmianie stron szybko zaatakowali polkowiczanie, którzy zagrali zupełnie zmienioną jedenastką, ale strzał Damiana Miętka nie bez problemów obronił Bąk. Lechia po tej akcji ponownie przejęła inicjatywę, ale mimo kilku dobrych sytuacji bramkarza rywali nie mógł pokonać Adam Duda, który albo uderzał niecelnie albo otrzymywał zbyt niedokładne podania.
Na minutę przed końcem gry idealną piłkę Dudzie wyłożył Bartłomiej Smuczyński. Napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam z Damianem Primelem, minął go i umieścił piłkę w pustej bramce. Dla Lechii było to piąte zwycięstwo w ósmym sparingu.
Kolejny test-mecz biało-zieloni rozegrają już w Gdańsku. W sobotę o godzinie 11.00 zagrają z III-ligowym Bałtykiem Gdynia na głównym lub bocznym boisku przy Traugutta.
Zobacz zwycięską bramkę Adama Dudy.
Sparingi Lechii Gdańsk przed rundą jesienną sezonu 2013/14
5 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka, bramki 11:5
26 czerwca Gniewino Stomil Olsztyn 4:1 (1:1) - przeczytaj relację
bramki: Buzała 2, Duda, Tuszyński
29 czerwca Gniewino Flota Świnoujście 2:0 (2:0) - przeczytaj relację
bramki: Buzała, Tuszyński
2 lipca Gniewino Pogoń Szczecin 1:3 (0:2) - przeczytaj relację
bramka: Machaj
5 lipca Gdańsk Chojniczanka 1:0 (0:0) - przeczytaj relację
bramka: Grzelczak
5 lipca Gdańsk Olimpia Grudziądz 1:0 (0:0) - przeczytaj relację
bramka: Buzała
9 lipca Opalenica Hapoel Tel Awiw 1:1 (0:0)
bramka: Bieniuk
9 lipca Grodzisk Wlkp. KS Polkowice 1:0 (0:0)
bramka: Duda
13 lipca Gdańsk, Traugutta godz. 11.00 - Bałtyk Gdynia
20 lipca Gdańsk, PGE Arena godz. 20.30 - FC Barcelona
Kluby sportowe
Opinie (112) ponad 10 zablokowanych
-
2013-07-09 13:11
standartowo,klątwa ostatnich minut!! (4)
ale brawo!!
- 20 2
-
2013-07-09 13:15
w sporcie nic nie wiadomo,transferz nibz gwiayd nie gwarantują wyniku, (2)
jedno się nie zmienia,to cieszy,że jesteśmy dla śledzi nieosiągalni,
gramy ligę wyżej
na jednym meczu jest nas tylu co u śledzi na połowie rundy
no i że jak zawsze biegają kanałami- 11 1
-
2013-07-09 16:47
(1)
no i po co mieszasz tu Arkę. Czy to Arka grała? Wy naprawdę macie ich kompleks. I żeby nie było? Jestem kibicem Lechii!!! I jestem z tego dumny
- 2 5
-
2013-07-11 12:12
kibice Lechii piszą arka z małej litery tak dla jasności...
- 1 0
-
2013-07-09 18:08
klątwa stadionu , teraz klatwa ostatnich minut ! Wezcie sie za gre a nie za szukanie winnych !
Lechia Grać .
- 1 0
-
2013-07-10 10:35
Duda! Trenuj LEWĄ nogę!!! (1)
- 9 1
-
2013-07-10 16:16
lewą mam tylko do chodzenia !
- 0 1
-
2013-07-10 16:11
- W Lechii powiedziano mi, że nie mają wystarczająco dużo pieniędzy na transfery - zdradza Kutarba
- 3 0
-
2013-07-10 15:20
Lechia wygra z Barceloną
nie ma to tamto.
- 5 0
-
2013-07-09 19:58
(2)
Co z Wilkiem ?
- 1 8
-
2013-07-10 14:55
kupe robi
- 2 0
-
2013-07-09 20:28
W lesie, z Czerwonym Kapturkiem.
- 9 1
-
2013-07-09 18:06
Bramka stadiony swiata ;/ (1)
- 1 2
-
2013-07-10 14:54
kuchenne to są drzwi
- 1 0
-
2013-07-09 16:58
Czy pamietacie w jaki cudowny sposob ten klub z Gdanska awansowal do wyzszych lig? Czy pamietacie ta serie walkowerow (4)
- 3 24
-
2013-07-10 14:52
pamiętamy,w jaki sposób klubik bez historii i stadionu awansował!!oj pamiętamy!!
- 4 0
-
2013-07-09 21:33
pamiętam jak kibice arki dali walkowera na swoim stadionie kibicom Lechii i zwiali przez płot
wtedy to Lechia awansowała do I ligii a arka tam gdzie jej miejsce do 3 ligi.
To był '84- 13 1
-
2013-07-09 21:17
Nie pamiętamy!
Ale wiemy ile trzeba było kupić, żeby dostać się do wyższych lig.
- 10 3
-
2013-07-09 17:07
Tak, to byl czerwiec'84 czy jakos tak. Nie pamietam, bo jeszcze biegne.
- 19 2
-
2013-07-10 11:41
sukces !!!
zawsze to nie przegrana
- 4 0
-
2013-07-10 08:31
całe szczęście, że Dudzie podskoczyła piłka
bo inaczej wybiłby obrońca
- 8 1
-
2013-07-10 08:23
Messi zdygał lechji i nie bedzie go w gdańsku ! cienias !
- 1 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.