Karim Madani gra w A klasie, próbuje sił w futsalu, a w plażowej odmianie piłki nożnej jest reprezentantem Polski. - By to pogodzić, czasami mam i po 10 treningów w tygodniu - mówi nam 26-latek, zawodnik Sopockiej Akademii Piłkarskiej. To kolejny bohater cyklu poświęconego niższym klasom rozgrywkowym. Poprzednio pisaliśmy o problemach problemach Polonii Gdańsk, a w przyszłym tygodniu sprawdzimy, jakie uprawnienia są wymagane, aby być trenerem zespołu seniorskiego oraz ile zapłacimy za niezbędne kursy.
Damian Konwent:W reprezentacji Polski piłki plażowej zadebiutował pan pięć lat temu w meczu z Niemcami, a od trzech lat regularnie otrzymuje pan powołania do tej kadry. Ponadto występuje pan w A klasie w Sopockiej Akademii Piłkarskiej, a w futsalu jest pan zawodnikiem LZS Bojano. Jak te wszystkie odmiany udaje się panu łączyć?
Karim Madani: Udaje się to łączyć, bo reprezentacja Polski piłki plażowej nie ma tylu zgrupowań, ile byśmy chcieli. Dlatego występy na normalnych boiskach, czy w futsalu pomagają wypracować formę do rozgrywek na piasku. Jeśli chcę być w odpowiedniej dyspozycji, to muszę to zrobić to najczęściej sam. Przecież nie może tak być, że jedziesz na zgrupowanie i nie masz siły biegać. Poza tym piłka to sama przyjemność i tak też na to patrzymy.
Zakładam, że przygotowania zaczynacie wcześniej, niż przed rozpoczęciem lata. Liga w A klasie kończy się w czerwcu. Jedno z drugim nie koliduje?
Nie ma lekko. Czasami bywa, że w tygodniu mam około dziesięciu treningów. Zaczynam rano na plaży, po drodze siłownia, praca, a wieczorem jeszcze boisko.
Czy da się utrzymać z gry na plaży?
Nie oszukujmy się, ale w Polsce beach soccer jest sportem niszowym i nawet na poziomie reprezentacyjnym to nie są dochody jak w piłce na trawie. Za grę w SAP-ie nikt z nas też nie dostaje pieniędzy. Każdy ma dodatkowo swoje obowiązki. Nie mamy takich warunków przygotowań jak np. Portugalia, która w tym roku rozegrała może już 30 meczów. My na swoim koncie mamy ich jedynie 3. Niestety to kompletnie inna skala. Na dobrą sprawę robimy to z pasji, hobby.
W klubie nie mają zastrzeżeń, że musi pan czasem odpuścić, choć w Sopocie chcą awansować?
W zespole mamy świetną atmosferę. Każdy rozumie, to co robię. Gdy prowadzimy 3:0, trener ściąga mnie z boiska, bo np. za kilka dni mam kolejny mecz. Awans awansem, ale jako cel nadrzędny w akademii stawiamy rozwój dzieci. Zaczęliśmy grać od B klasy i za kilka lat zostawimy ten klub dużo wyżej. Wtedy będzie czas tych dzieci, które dziś przewijają się przez kolejne szczeble w drużynach młodzieżowych.
Gdyby jednak musiał pan wybierać: Sopocka Akademia Piłkarska czy reprezentacja Polski w piłce plażowej?
SAP to bardzo poważny projekt. Jesteśmy świetną, zgraną ekipą, dobrze się dogadujemy i jeśli miałbym grać w innym zespole, to zwyczajnie mógłbym odwiesić buty na kołku. Nie mniej jednak gra z orzełkiem na piersi to zdecydowanie duże wyróżnienie. Nieważne czy są to szachy, czy bierki - reprezentacja to reprezentacja.
A kontuzje? W której odmianie piłkarz jest bardziej narażony na urazy?
Wbrew pozorom beach soccer jest bezpieczniejszą grą. Tak naprawdę poza jakimiś wybiciami palca, to nie ma większych przypadków. Piasek ma właściwość amortyzującą, dlatego ciężko o kontuzje. Na trawie z kolei wiele wynika z ingerencji przeciwnika, gdzieś możesz postawić źle stopę i staw skokowy skręcony.
Zobacz jak efektowna jest gra w plażową piłkę nożną.
Gdzie są większe obciążenia?
Ćwiczenia na piasku wymagają większego wysiłku. Nigdy nie byłem bardziej zmęczony niż po treningach w reprezentacji.
Na plaży bardziej w cenie są indywidualności i improwizacja, czy też każdy do wypełnienia ma określone założenia taktyczne?
Plażówka bardzo zmieniła się na przestrzeni ostatnich lat. To już nie jest zwykłe kopanie czy robienie przewrotek. Wprowadzono dużo elementów taktycznych, motorycznych. Właściwie każdą akcję musisz zakończyć strzałem lub stałym fragmentem gry, żeby nie nadziać się na kontrę. W beach soccerze bramkarze dziś są kolejnym zawodnikiem z pola, zatem cała drużyna musi tworzyć monolit.
W Polsce jest tylko kilka ciepłych miesięcy w roku. Czy to duży problem?
Dla nas to utrudnienie. Może i powinniśmy częściej wyjeżdżać za granicę, gdy u nas jest zimno, ale za tym idą wyliczenia, z których wynika, że nie wszystko się opłaca. Pomysły są, jednak czasem brakuje zgody związku.
Na jakim obecnie etapie przygotowań jest reprezentacja?
W ubiegłych latach byliśmy w Hiszpanii czy Iranie. Mieliśmy po 3 treningi dziennie przez 5-7 dni. W tym roku jest trochę inaczej, bo są mistrzostwa świata, jest też inny turniej, w którym udziału wciąż nie jesteśmy pewni. Niedawno wróciliśmy z Portugalii, gdzie na dobrą sprawę dopiero zaczęliśmy przygotowywania. Rozegraliśmy tam kilka sparingów, ale to wciąż jest za mało, jeśli chcemy liczyć na coś więcej. Wystarczy spojrzeć na braci Martins, Majera czy innych piłkarzy, z którymi graliśmy. Wychodzą na boisko i czują się jak w domu.
IV Liga LECHIA II GDAŃSK - Kaszubia Kościerzyna, sobota, godz. 11:00, ul. Romualda Traugutta 29 GEDANIA - Powiśle Dzierzgoń, sobota, godz. 11:00, al. gen. Józefa Hallera 201 Jaguar GDAŃSK - ARKA II GDYNIA, sobota, godz. 13:00 TUTAJ TERMINARZ I TABELA IV LIGI
V LIGA BAŁTYK II GDYNIA - POLONIA GDAŃSK, niedziela, godz. 11:00, ul. Kazimierza Górskiego 10 GEDANIA II - GKS Sierakowice, niedziela, godz. 14:15, al. gen. Józefa Hallera 201 TUTAJ TERMINARZ I TABELA V LIGI
A klasa Kaszuby Połchowo - OGNIWO SOPOT, piątek, godz. 18:00 Sokół Bożepole Wielkie - SOPOCKA AKADEMIA PIŁKARSKA, sobota, godz. 16:00 POTOK KAMIONKA SOPOT - AS POMORZE, sobota, godz. 16:30, ul. Jana z Kolna 18 TUTAJ TERMINARZ I TABELA A KLASY
B klasa UKS Klukowo - POMORZANIN GDYNIA, sobota, godz. 11:00 ZASPA GDAŃSK - OKS Janowo, niedziela, godz. 11:00, al. gen. Józefa Hallera 201 Celtic Reda - JAGUAR II GDAŃSK, niedziela, godz. 11:00 GKS II Żukowo - KP GDYNIA, niedziela, godz. 11:00 MORENA GDAŃSK - KS Chwaszczyno, niedziela, godz. 13:00, al. gen. Józefa Hallera 201 PORTOWIEC II GDAŃSK - ORUŃSKI KP, niedziela, godz. 14:00, ul. Wyzwolenia 8 TUTAJ TERMINARZ I TABELA B KLASY, 2. GRUPY TUTAJ TERMINARZ I TABELA B KLASY, 3. GRUPY
III liga kobiet KTS-K GOSRIT Luzno - AKADEMIA PIŁKARSKA II LG, piątek, godz. 15:00 Lew Lębork - SZTORM II GDAŃSK, niedziela, godz. 14:00 TUTAJ TERMINARZ III LIGI KOBIET
Bo w tych klasach gra się dla przyjemności. Np. w B klasie gra Wojciech Kowalczyk.
weszło tv rules!
4 lata
92
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-25 16:29
KM
Te 10 treningów to chyba z wyjściami do Ego policzył
4 lata
231
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-25 16:57
lepszy zawsze byl brat
kuba madani
4 lata
34
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-25 20:29
SAP już niedługo w VIP lidze będzie !!!
4 lata
32
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-25 23:01
Hahahaha
Ego tęskni -wracaj na ziemię
On
4 lata
120
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-25 23:37
DNO (1)
4 lata
74
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-25 23:38
Kto to to cieciu
4 lata
43
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-26 12:41
Nie zapominaj pisarczyku (2)
Że Karim jest mistrzem Polski ligi amatorskiej,pisarczyku hahaha
4 lata
44
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-26 15:38
NO na ręcznym w chacie
4 lata
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-26 16:30
Brawo Krzysiu!!!
Mati Nowak
4 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-26 12:57
(2)
To chyba żart ten nagłówek. A ja jestem mistrzem świata w szachach i sprzatam ma szadolkach . Co to ma wspólnego. Widać w tej odmianie piłki jest cienki że gra w A klasie . Nic nadzwyczajnego. To za zasługi powołać to do ekstraklasy ? A może Lewgo odstawić bo chłopak gra w A klasie?
4 lata
48
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-26 17:40
Magnus Carlsen sprząta na Szadółkach?
To pewnie zasługa PiS, że Norwegowie pracują na polskich wysypiskach. Brawo Jarosław!
1979
4 lata
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-07-29 19:00
matkipolkikibicki
Szanowny KM, Karim jest sportowcem od 6 roku życia,zawodnikiem drużyny sportowej mistrzowskiej w kraju w gimnastyce sportowej, gra w piłkę nożną wszelkich rodzajów, cały dzień i tydzień jest aktywny jako trener i zawodnik, a zatem jak nie masz wiedzy i go nie znasz, , to nie zabieraj głosu w dyskusji i naucz się cieszyć z sukcesu kogoś, drużyny, która reprezentuje nasz kraj. Po prostu ciesz się sportem i zamiast krytykowania może sam zacznij ćwiczyć jakikolwiek sport, gimnastykuj sie, biegaj rano. Serdecznie cie pozdrawiamy.
4 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-26 13:50
(1)
To ten co zwyzywal sędziego kim on nie jest.. Gwiazdy trójmiejskich boisk.
4 lata
51
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-26 15:38
Że kto amator 0
4 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-26 17:34
10 treningów?
Plus mecze. Chłopie! Polska myśl szkoleniowa cię zajedzie. Widziałem wiele takich przypadków. Klub, reprezentacja województwa, młodzieżówka Polski, 30 lat i ledwo chodzą.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
