• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Reprezentant Polski wrócił do Gdańska

Krzysztof Klinkosz
6 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Filip Drzewiecki (na pierwszym planie) powraca do gdańskiego klubu. Filip Drzewiecki (na pierwszym planie) powraca do gdańskiego klubu.

Jeden z najlepszych wychowanków gdańskiego Stoczniowca wraca do macierzystego klubu. Filip Drzewiecki uznał, że nie ma to jak w domu i po kilku sezonach spędzonych w Krakowie i nieudanym epizodzie w Sanoku wrócił do Gdańska. Reprezentacyjny napastnik już dołączył do drużyny i ma wystąpić w dwumeczu w Jastrzębiu-Zdroju, który biało-niebiescy rozegrają w czwartek i piątek.



O powrocie Filipa Drzewieckiego do Gdańska mówiło się od kilku dni, cały czas jednak nie złożono stosownych podpisów na dokumentach. Wreszcie w środę, wczesnym popołudniem gdański klub poinformował o dopełnieniu wszelkich formalności. Napastnik dołączył już na początku tygodnia do zespołu i odbywa z nim regularne treningi.

Filip Drzewiecki grał w pierwszej drużynie Stoczniowca w Gdańsku w sezonach od 2003/04 do 2006/07. W tym czasie wystąpił w 151 meczach, strzelił w nich 38 bramek i miał 39 asyst, na ławce kar przesiedział 136 minut. Po sezonie 2006/07 przeniósł się do Krakowa. Z "Pasami" zdobył dwa złote i jeden srebrny medal mistrzostw Polski. Przed bieżącym sezonem Filip Drzewiecki przeniósł się do Sanoka. W barwach Ciarko KH rozegrał 6 oficjalnych spotkań, strzelił jedną bramkę i miał 3 asysty. Oficjalnie klub z Sanoka zrezygnował z jego usług, gdyż "nie spełniał pokładanych w nim nadziei".

Wywodzący się z Gdańska napastnik jest regularnie powoływany do drużyny narodowej. Podczas ostatnich mistrzostw świata Pierwszej Dywizji na Słowenii w 5 meczach zaliczył 3 asysty.

- To jest duże wzmocnienie dla naszego zespołu. Widziałem Filipa tylko na kilku treningach ale dał się poznać z jak najlepszej strony. Porównałbym go z Jarosławem Rzeszutko, którego również widziałem na przedsezonowych treningach. Takich zawodników nam potrzeba. Ma instynkt napastnika. Ustawiłem go w pierwszym ataku - powiedział trener Stoczniowca Tadeusz Obłój.

Szkoleniowiec poinformował, że w środę jego podopieczni mieli tylko jeden poranny, dwugodzinny, trening. - Jutro z samego rana wyjeżdżamy na Śląsk, dałem więc chłopakom wolne na wieczór. Oczywiście Filip jedzie z nami i w meczach na Śląsku zagra - dodał szkoleniowiec.

Gdańszczanie już w czwartek zagrają z JKH GKS Jastrzębie Zdrój mecz w ramach Pucharu Polski, w piątek zmierza się z tą ekipą w ramach PLH, a w niedzielę zagrają w Janowie z Naprzodem. Wyniki już można obstawiać w naszym typerze.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (117) ponad 20 zablokowanych

  • kostecki pojechal do Warszawy, do PZHL-u i co ? walkower z Janowem, a Drzewieckiego nie ma w skladzie z Jastrzebiem....:( dziekujemy panie prezesie

    • 0 1

  • (1)

    bardzo dobry pomysł trzeba zadbać o nasze pociech moze razem więcej zrobimy
    brawo dla p.Stachowiaka

    • 2 0

    • czas na zmiany

      W jedności siła! KUPĄ MOŚCI PANOWIE, KUPĄ!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane