- 1 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (181 opinii) LIVE!
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (15 opinii)
- 3 Koniec passy Arki bez porażki (207 opinii) LIVE!
- 4 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (2 opinie)
- 5 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (127 opinii)
- 6 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (11 opinii)
Ricardinho mógł skończyć jak Nwaogu
Ricardinho wrócił z Bełchatowa jako piłkarz, którego gol zapewnił Lechii remis. Brazylijczyk podszedł do rzutu karnego, z którego zdobył bramkę, wbrew zaleceniom trenera! To już druga tego typu samowolka tej jesieni w trójmiejskiej piłce. We wrześniu dopuścił się jej Charles Nwaougu. Napastnik Arki przestrzelił z jedenastu metrów, gdynianie przegrali, a klub rozwiązał kontrakt z Nigeryjczykiem.
ZOBACZ JAK NASI CZYTELNICY OCENIAJĄ GRĘ RICARDINHO OD POCZĄTKU SEZONU
Etatowym egzekutorem jedenastek w Lechii jest Abdou Razack Traore. W ostatniej kolejce strzelił gola właśnie w takiej sytuacji Widzewowi Łódź (przeczytaj relację z tego spotkania). Jednak do Bełchatowa nie pojechał z uwagi na uraz kręgosłupa. Pod nieobecność reprezentanta Burkina Faso do wykonywania karnych Bogusław Kaczmarek wyznaczył Piotra Wiśniewskiego, który jedenastkę wykorzystał choćby w poprzednim sezonie, strzelając gola Górnikowi na PGE Arenie. Drugi w kolejce był Piotr Brożek.
Zobacz kto strzelał karne dla Lechii w ekstraklasie
Plany szkoleniowca przekreślił Ricardinho. Brazylijczyk za nic miał namowy Deleu, który wyraźniej starał się nakłonić rodaka do respektowania przedmeczowych ustaleń. 24-latek samowolnie podszedł do karnego, łamiąc przy okazji niepisaną zasadę, że piłkarz faulowany nie strzela.
Ricardinho zmylił Adama Stachowiaka. Bramkarz GKS rzucił się w lewą stronę, a piłka wpadła do siatki przy słupku z drugiej strony bramki. Tym samym Brazylijczyk zapisał na koncie piątego gola w ekstraklasie, zapewnił Lechii remis w sobotę, ale czy uniknie kary?
- Ricardinho zachował się niewłaściwie. Decyzję odnośnie zaistniałej sytuacji podejmie sztab trenerski, ale i drużyna. Trzeba dokładnie przeanalizować zachowanie także innych zawodników, czy na przykład Wiśniewski był zdecydowany na strzał - mówi Bogusław Kaczmarek, trener Lechii.
PRZECZYTAJ RELACJE Z MECZU GKS - LECHIA ORAZ WYSTAW OCENY WSZYSTKIM GDAŃSKIM PIŁKARZOM I TRENEROWI
Doskonale pamiętamy podobną sytuację z Arki, która nie zakończyła się happy endem dla strzelca. 1 września gdynianie grali w I lidze z Zawiszą Bydgoszcz. W doliczonym czasie gry goście prowadzili 1:0, ale kończyli mecz w "ósemkę", a w dodatku po faulu Łukasza Skrzyńskiego na Charlsie Nwaogu był karny dla żółto-niebieskich.
Do strzelania był wyznaczony Brazylijczyk Marcus. Jednak Nwaogu nie chciał oddać piłki. Sam ustawił ją na jedenastym metrze i strzelił. Zmylił bramkarza, wycelował w prawy dolny róg bramki Zawiszy, ale posłał piłkę obok słupka! Arka przegrała 0:1. Po meczu Nigeryjczyk płakał jak dziecko.
"Mogę tylko przeprosić za to co zrobił Nwaogu. Krzyczałem, aby strzelał Marcus. Jednak nikt nie był w stanie zabrać piłki Charliemu. Nawet nie wiem, co ma teraz po powiedzenia, gdyż nie słuchałem go, a sam krzyczałem. Takie rzeczy nie mogą się zdarzyć" - tłumaczył ówczesny trener gdynian, Petr Nemec.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU ARKA - ZAWISZA 0:1
Trzy dni od niefortunnego strzału Nwaogu stracił angaż w Arce, który miał obowiązywać do 30 czerwca 2013 roku. Jako że w Polsce okno transferowe zamknięto z końcem sierpnia, napastnik pozostał bez pracy. Gdynianie wkrótce potem zwolnione miejsce obsadzili Piotrem Kuklisem. Szkoleniowiec starał się tłumaczyć, że Nigeryjczyk został zwolniony nie tylko za karnego, ale z powodu tego, iż już wcześniej zawodził.
Gdy wówczas zapytaliśmy, czy klub postąpił słusznie wymierzając tak surową karę Nwaogu, aż 65 procent biorących udział w sondzie odpowiedziało, że tak, gdyż "zespół nie potrzebuje zawodnika, który podważa autorytet trenera".
ZOBACZ WYNIKI SONDY
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (58) 6 zablokowanych
-
2012-11-25 11:51
niezłe jaja z tymi napastnikami (6)
trzeba Rikiego utemperować bo odbija mu widać palma
- 81 25
-
2012-11-25 11:54
(5)
to nie palma, to pewnosc siebie zawodnika a to akurat plus. Wisnia jest poza forma, Brozek do karnych to jakas masakra. Wzial pilke, strzelil i tyle. JAkby nie trafil byla by inna rozmowa ale strzelil wiec nie ma.
- 31 11
-
2012-11-25 11:57
ale jest to samowola i kara się należy bo inaczej bedą robili co chcą (4)
- 33 3
-
2012-11-25 12:09
moje skromne zdanie (2)
tym razem należy się kara, bo trener wyznacza..(na szczeście Ryśka gol jest)
dwa - gdzie był Wiśnia i Brożek skoro mieli mieć pierwszeństwo? Odpuścili?
trzy - niech strzelają Ci co trafiają a nie patałachy...dobrze, że Rasiaka nie wyznaczył pierwszego...Pamiętne karne na Jadze w Pucharze...- 9 3
-
2012-11-25 12:16
zgoda z tym co piszesz (1)
z jednym wyjątkiem
Rasiak na Jadze strzelił karnego
zawalił Traore :)- 25 2
-
2012-11-25 12:23
trupy z szafy wyciągasz!!
to był mecz z gks-em,a ty z Jagą wyjeżdżasz, Traore w tamtym sezonie z Widzewem też nie strzelił,póżniej jeszcze dwóch karnych nie strzelił,a póż niej kilka strzelił i punkty nam dał,a poza tym najlepiej wykonuje karne,no może Riki nie będzie gorszy.!CIESZ SIĘ CHŁOPIE,ŻE STRZELIŁ I DAL PUNKT NASZEJ DRUŻYNIE,NO chyba żeś z Gdynii!
- 7 5
-
2012-11-25 22:50
Sam w genialny sposób wypracował tą sytuację i karnego ,zdobył gola.
Akurat w tym meczu Lechia nie zrobiła wiele więcej by zdobyć kolejne gole.Z drugiej strony to jednak niesubordynacja.Niemniej Ricardinho w Lechii ma na pewno obecnie mocniejszą pozycję niż w ówczesnym czasie Nwaogu w arce więc myślę ,że na upomnieniu się skończy.
- 2 0
-
2012-11-25 11:51
(1)
i tak na pge zostanie obrzucony bananami znając życie
- 30 139
-
2012-11-25 13:41
no to słabo dziecko znasz te życie
- 34 3
-
2012-11-25 11:54
dziękuję
- 3 12
-
2012-11-25 11:56
(1)
uratował punkt, więc o co kaman???
- 25 64
-
2012-11-25 12:27
Do wszystkich
O zasady "kaman" o zasady...
- 16 3
-
2012-11-25 11:58
do tego wyzej o ZASADY (1)
znasz to słowo?
- 63 9
-
2012-11-25 22:06
Skrupulatnie bez skrupolow.
- 1 0
-
2012-11-25 12:02
***
Pogrożą palcem, ewentualnie zacznie na ławce następny mecz i dostanie z 20 lub 30 tyś zł kary ;))) rozejdzie się po kościach :)))
- 17 4
-
2012-11-25 12:02
Traore i Ricardinho to są gwiazdy tej ligi!!! (2)
Dlatego mogą sobie pozwolić na swoje kaprysiki!!widzieliście chyba jak strzelił tego karnego.nie do obrony....to trener musi dostosować resztę kopaczy do tych perełek jak na naszą e-klasę...zobaczcie ile bramek strzelili ci zawodnicy!!!
- 35 46
-
2012-11-25 12:30
Nieposłuszeństwo zwane kaprysikiem
Jesteś gwiazdą- wszystko możesz !!! w następnym meczu trenera zwolni zobaczycie !!!
- 6 6
-
2012-11-25 12:57
Traore - tak, Ricardinho - jeszcze nie
- 7 10
-
2012-11-25 12:03
(4)
Ricardinho nie jest głupi widać że po pierwszych meczach kiedy nie prezentował się dobrze.. bierze odpowiedzialnosc gry na swoje barki, wie ze dobra grą moze a zwiekszyc mozliwosc lepszego konraktu b zwiekszyc mozliwosc transferu do lepszej ligi to sie chwaili nie chowa się tylko chce grac chce byc odpowiedzialny za wynik druzyny oby tak dalej brawo...
- 51 8
-
2012-11-25 12:04
masz rację (3)
ale głąby tego nie rozumieją!!
- 6 7
-
2012-11-25 12:05
ciekawe jak bys gadal jakby pilka poszla 20 centymetrow w prawo bardziej (1)
i bylby slupek albo poza bramka
- 7 6
-
2012-11-25 12:07
gdybanie jakbym trafił
szóstkę w totka to byłbym milionerem,trafił i tyle w temacie!
- 12 6
-
2012-11-25 12:32
ta...
Ważne żeby się pokazać tylko i mieć lepszy kontrakt , nic innego się nie liczy. Po co trenera słuchać, jestem mądrzejszy i wiecej zarabiam od niego.
- 5 2
-
2012-11-25 12:12
Inteligentny trener
nie ukarze zawodnika za to,że strzelił bramkę,a Bobo nie jest głupi i wie,że gdyby go ukarał to w zasadzie sam by sobie w stopę strzelił!!!
- 46 14
-
2012-11-25 12:22
Sport&Show&Biznes
To jest to.Chłodna kalkulacja to na seminarium naukowym.A tu na boisku to eksplozja emocji.I to się podoba.Ten Riki umie grać i przy Bobie
się jeszcze rozwinie.I Lechia jeszcze na Nim zarobi !To są IGRZYSKA.- 21 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.