- 1 Lechia wygrała z Polonią (93 opinie) LIVE!
- 2 Koniec passy Arki bez porażki (135 opinii) LIVE!
- 3 Kartkowe tornado Lechii z Polonią (60 opinii)
- 4 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (10 opinii)
- 5 Żużel: długie treningi i zagraniczne starty (97 opinii)
- 6 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (48 opinii)
Robert Lewandowski przykładem dla Lechii Gdańsk nie tylko przed meczem ze Śląskiem we Wrocławiu
Lechia Gdańsk
Piłkarzy Lechii Gdańsk wszystko mają we własnych rękach. Zwycięstwa w dwóch najbliższych meczach dadzą im utrzymanie w ekstraklasie już na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek. Na zakończenie 33. serii gier biało-zieloni zmierzą się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Na trybunach będzie to mecz przyjaźni, a na boisku również, jeśli obie drużyny uznają, że złym wynikiem dla obu drużyn nie będzie tego dnia remis. Początek gry w poniedziałek o godzinie 18.- Nie można się tego bać, a należy wspiąć się na wyżyny. Przykładem może być Robert Lewandowski - mówi Piotr Stokowiec, trener biało-zielonych.
Typowanie wyników
Jak typowano
20% | 91 typowań | Śląsk Wrocław | |
46% | 201 typowań | REMIS | |
34% | 152 typowania | LECHIA Gdańsk |
PRZECZYTAJ WYWIAD Z PAWŁEM STOLARSKIM
Piłkarze Lechii Gdańsk nie muszą oglądać się na nikogo. Wystarczy, że wygrają na zakończenie 33. kolejki we Wrocławiu, a w piątej pokonają u siebie Bruk-Bet Termalikę Nieciecza, a koszmary z bieżącego sezonu dla nich się skończą. Komplet punktów w dwóch najbliższych meczach da biało-zielonym utrzymanie w ekstraklasie bez względu na wyniki rywali. Przypomnijmy, że na koniec sezonu w przypadku równej liczby punktów decyduje wyższe miejsce po 30. kolejce. Wówczas gdańszczanie byli przed Termaliką i Sandecją.
- Czasy się zmieniają. To już nie jest tak, że trener nakrzyczy, a zawodnicy to zrobią. Najważniejsza jest wewnętrzna motywacja Przykładem może być Robert Lewandowski. Szuka on rezerw, czy to w stałych fragmentach gry, w samodoskonaleniu się, to w diecie, czy w przygotowaniu mentalnym. Żadnemu z piłkarzy Lechii nie powinno brakować takiego podejścia do piłki. Potrzebujemy zawodników głodnych sukcesów. Jeśli nie będą zmotywowani do ich odnoszenia, będą odchodzić z naszego klubu - zapowiada Piotr Stokowiec, szkoleniowiec biało-zielonych.
PLAGA KONTUZJI W LECHII. SPRAWDŹ, KTO NIE MOŻE GRAĆ?
Dotychczas swoje drużyny prowadził on przeciwko Śląskowi 12 razy, z czego połowę meczów wygrał, a po 3 zremisował i przegrał przy bilansie bramkowym 18:12. Jednak tym razem będzie musiał zaprezentować inne bodźce wobec piłkarzy Lechii niż wówczas, gdy był trenerem Zagłębia Lubin. Wtedy grał derby Dolnego Śląska, teraz czeka go starcie klubów, których kibice są zaprzyjaźnieni.
- Ciągle mam w pamięci to, jakie przywitanie zgotowali nam kibice Lechii po zwycięstwie w Gdyni. Teraz przed nami jeszcze pięć meczów niczym derby. Publiczność nas naprawdę mocno napędza, bo przychodzi na stadion, mimo że ten sezon nie jest najlepszy. Ostatnie mecze pokazały, że potrafimy grać pod presją. Mamy jasny cel i nie ma co się rozdrabniać i niepotrzebnie tracić energię - dodaje szkoleniowiec biało-zielonych.
Przed wyjazdem do Wrocławia trener starał się ukryć, jak najwięcej kwestii związanych z ewentualnym składem. Wszystko wskazuje na to, że opaskę kapitana i miejsce między słupkami odzyska Dusan Kuciak, który w ostatniej kolejce pauzował za karki, a dobry debiut między słupkami zaliczył Oliver Zelenika.
- Starałem się wspierać drużynę na boisku i poza nim, być dodatkową wartością dla niej. Ale kapitanami to są: Dusan, Milos Krasić i Kuba Wawrzyniak, Najważniejsze, że trzymamy dystans nad strefą. Czujemy się jako zespół mocniejsi, mamy więcej mocy - przyznaje Sławomir Peszko, który przeciwko Cracovii nosił opaskę na ramieniu.
ZOBACZ, CO ZMIENIŁO SIĘ W LETNICH PLANACH LECHII DOTYCZĄCYCH GRY Z ZAGRANICZNYMI RYWALAMI
Wszystko zatem wskazuje, że we Wrocławiu w bramce biało-zielonych ponownie zagra Kuciak.
- Możliwości są dwie. Wiem, którą wybiorę, ale publicznie tego nie zdradzę. Zresztą drużyny, w których kapitan jest jedynym liderem odchodzą do lamusa. My potrzebujemy 11 liderów i jeszcze kolejnych na ławce. Od wszystkich zawodników oczekujemy brania odpowiedzialności i ciężaru gry na siebie. Pod tym względem potrzebujemy samych kapitanów tak w ofensywie jak i defensywie - dodaje Stokowiec.
Lechia nad strefą spadkową ma 5 punktów, a gdyby wygrała we Wrocławiu może tę różnicę powiększyć do 8 punktów. Co więcej w piątek o godzinie 20:30 Termalikę Nieciecza, czyli 15. drużynę tabeli - ugości u siebie. Jeśli zwycięży dwukrotnie, utrzymanie ekstraklasy ma pewne, bez względu na wyniki, które padną w trzech ostatnich kolejkach.
- Mam nadzieje, że dobrze wpływam na drużynę. Najważniejsze sprawdziany dopiero przed nami. . Nie można się tego bać, a należy wspiąć się na wyżyny. Trzeba panować nad emocjami, by nie wymknęły się one spod kontroli. Jednak już teraz nie odważyłbym się skazać jakieś drużyny na degradację. Wiele może się wydarzyć, bo w grze o utrzymanie nadal jest 5-6 zespołów. Naszym celem jest, aby jak najszybciej degradacji uniknąć - dodaje trener Stokowiec.
OLIVER ZELENIKA STANĄŁ NA WYSOKOŚCI ZADANIA. SPRAWDŹ, CO CHORWAT MÓWIŁ PO DEBIUCIE W LECHII
Kibice Lechii Gdańsk dziękują piłkarzom po remisie z Cracovią
Kluby sportowe
Opinie (104) ponad 10 zablokowanych
-
2018-04-30 06:10
12 000 Arki w Warszawie na finale PP (5)
To największy wyjazd kibiców w dziejach Pomorza
- 7 17
-
2018-04-30 06:49
delegacja arczan, do stolczanego miasta.
- 2 4
-
2018-04-30 07:40
Jada popatrzec janusze i grazyny jak legia robi im z d jesien sredniowiecxa
- 5 7
-
2018-04-30 07:45
To chlopcy oraganizujacy wyjazd niezle zarobieni beda:)
Ile eam zostanie na czysto?pol banki?
- 3 5
-
2018-04-30 11:22
Najwiekszy byl jak darliscie z gorki bylo nas 14000 (1)
Spytaj starego jak za mlody jestes bylem widzialem
- 1 6
-
2018-04-30 20:09
byłeś w komitywie z zomo czy z milicją
wstyd powinno ci być bo każdy normalny wie jak było
- 0 0
-
2018-04-30 06:41
Lechia ma przeskoczyć arkę. (3)
- 20 8
-
2018-04-30 06:48
niepewne info.
- 4 1
-
2018-04-30 07:50
To jest gra w klasy czy piłka nożna ? (1)
- 5 0
-
2018-04-30 14:57
Nie, to jest skok wzwyż, skok w dal, skok w nieznane - do 1.ligi.
- 2 1
-
2018-04-30 06:55
Czy nasza legenda zagra?
- 11 4
-
2018-04-30 07:12
Lechia może Lewandowskiemu to samo co Robert Realowi teraz
jeszcze 3 max lata gry na takim poziomie a dalszych autorytetów brak na horyzoncie.
- 6 2
-
2018-04-30 07:42
Szkoda ze nie gramy jeszcze raz derbow z ajka..
Puknelibysmy ich czwarty raz w sezonie.
- 12 3
-
2018-04-30 07:45
(2)
Całkiem ciekawy artykuł ale tytuł odstręcza od czytania...
- 8 1
-
2018-04-30 07:46
nie lubisz roberta? (1)
- 0 2
-
2018-04-30 08:13
Lubie ale nie lubie klukbajtowych konstrukcji.
- 1 1
-
2018-04-30 08:05
mandziaro wstydu oszczędż spie**zaj dziadu
- 10 6
-
2018-04-30 08:06
Jak nisko upadliśmy. (1)
Za sukces przypisujemy sobie wygrane a nawet remis z wioską Nieciecza, Nowym Sączem, nie długo z Nowym Stawem .
Kto Lechię doprowadził do takiego żałosnego stanu?- 13 5
-
2018-04-30 17:36
I nie będzie lepiej pod takim prezesem Lechii.
- 0 0
-
2018-04-30 08:15
Jeśli do wygrania dwóch meczy w strefie spadkowej, zespół musi się wznosić na wyżyny, to chyba ten zespół trzeba latem solidnie przewietrzyć.
- 9 1
-
2018-04-30 08:38
dzisiaj jade ale lawka
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.