AS Roma i Inter Mediolan są ponownie zainteresowane Lukasem Haraslin. Lechia Gdańsk nie komentuje czy i jakie oferty leżą na stole, ani na ile wycenia skrzydłowego. Klub nawet utajnił listę skautów akredytowanych na ostatni mecz z Legią Warszawa. Piłkarz spokojnie podchodzi do sprawy. - Nie wybieram nowych drużyn, gdyż chcę jak najlepiej pomagać obecnej, z którą mam ważny kontrakt do 2020 roku. Koncentruję się na grze, a od transferów mam menedżera - podkreśla 22-letni Słowak. Natomiast do 2022 roku występować będzie w biało-zielonych barwach Tomasz Makowski, który otrzymał nowy kontrakt.
PRZECZYTAJ O WIĘKSZYM POLU MANEWRU W OFENSYWIE LECHII GDAŃSK?
zostać sprzedany definitywnie już zimą
9%
zostać sprzedany, ale z możliwością dokończenia sezonu w Gdańsku
40%
pójść co najwyżej na wypożyczenie, by nie zamykać drogi powrotu do Lechii
1%
zostać w Lechii, a do transferu należy wrócić latem
22%
przedłużyć kontrakt z Lechią na lepszych warunkach i zostać tutaj dłużej niż do 2020 r.
28%
Dotychczas najdroższym Słowakiem wytransferowanym z polskiej ekstraklasy był
Ondrej Duda. Latem 2016 roku Hertha Berlin wykupiła pomocnika z Legii Warszawa za 4,2 miliona euro. Wówczas miał on 22 lata i już grywał w seniorskiej reprezentacji Słowacji.
W identycznym wieku jest teraz
Lukas Haraslin, który co prawda w seniorskiej kadrze jeszcze nie zadebiutował, ale już przy ostatnich powołaniach znalazł się na liście rezerwowej.
- Nie mam od selekcjonera Pavla Hapala żadnego konkretnego sygnału, ale sam wiem, że muszę pracować, aby zasłużyć na powołanie w marcu. Przez cztery miesiące dużo może się zdarzyć, ale rzeczywiście to mój cel, kolejny powód, który mnie napędza. W eliminacjach mistrzostw Europy trafiliśmy m.in. na Chorwację i chyba każdy piłkarz marzy, by zagrać przeciwko wicemistrzom świata, takim zawodnikom jak: Luka Modrić, Ivan Rakitić czy Ivan Perisić - mówi Haraslin. Jednak niewykluczone, że z tym ostatnim piłkarzem Lukas może spotkać się znacznie wcześniej. Perisić występuje w Interze Mediolan. To jeden z dwóch znanych włoskich klubów, który cały czas interesuje się Słowakiem. Drugim jest AS Roma.
Pierwsze informacje na ten temat pojawiły się we włoskiej prasie już przed rokiem. Wówczas też wymieniane było Napoli. Obecnie ciszej o tym klubie, choć największą gwiazdą CSM Agency, która prowadzi Haraslina, jest
Marek Hamsik, grający właśnie w aktualnym wicemistrzu Włoch.
- Nie wybieram sobie nowych drużyn, gdyż chcę jak najlepiej pomagać obecnej, z którą mam ważny kontrakt do 2020 roku. Koncentruję się na treningach, meczach i grze, a od transferów mam menedżera. Jesteśmy tak umówieni, że kontaktuje się ze mną, gdy jest konkretna oferta. To sprawia, że "nie wkręcam" sobie do głowy nic innego jak tylko sport. Na razie najważniejsza jest Lechia - dodaje Lukas.SPRAWDŹ, DLACZEGO LECHIA JEST GOTOWA NA ZMIANĘ REGUŁ GRY W EKSTRAKLASIETakże klub unika tematu transferu. Ukrywa nawet skautów zagranicznych klubów, których nie brakowało na meczu z Legią.
- Nie komentujemy doniesień w tej sprawie. Nie mogę też przekazać listy akredytowanych skautów na ostatnim meczu - informuje Patryk Siedliński, rzecznik prasowy gdańskiego klubu. Poprzednio ze strony zachodnich klubów tylko na zainteresowaniu skrzydłowym się kończyło, gdyż był on świeżo po rehabilitacji kontuzjowanego kolana. Teraz może być inaczej, gdyż
poza włoską jest zainteresowanie także z niemieckiej ligi, a Haraslin wydaje się być w życiowej formie.
- Nie myślę, czy gram najlepiej w życiu, czy nie. Najważniejsze dla mnie jest to, czy mam radość z gry oraz czy właściwie pomagam swojej drużynie. Po powrocie po kontuzji bałem się trochę kopać piłki lewą nogą, ale teraz częściej kopię lewą niż prawą nogą. Cały czas pracuję nad dynamiką, wzmacniam nogę i liczę, że zdrowie będzie dopisywało. Oczywiście zdarzają się takie mecze, jak ostatnio z Jagiellonią, że byłem tak poobijany, że od stóp po biodra przez pół godziny musiałem siedzieć w lodzie, ale to jest wkalkulowane w moją grę. Gdy rywale mnie faulują, Lechia ma korzyść, bo są wolne, karne lub kartki dla przeciwnika - podkreśla skrzydłowy. Właśnie przez dużą liczbę fauli, którzy są na nim, niektórzy radzą zawodnikowi, by uciekał z Polski. On tego zdania nie podziela, ani też nie uważa, że wyrasta ponad poziom polskiej ligi i już nic więcej tutaj nie może się nauczyć.
- W każdej lidze można się rozwijać. Polska wcale nie jest łatwa, a na pewno stała się lepsza od tej, do której trafiłem latem 2015 roku. Od tamtego czasu gra się w ekstraklasie coraz bardziej agresywnie. Nie uważam się za najlepszego. Koncentruję się, by krok po kroku realizować następne cele. Trzeba mieć pokorę, szacunek i twardo stąpać po ziemi - deklaruje Lukas. LECHIA ZAMIERZA WYCISNĄĆ MAKSA. PRZECZYTAJ WYWIAD Z DANIELEM ŁUKASIKIEM
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
JAKIE RÓŻNICE I PODOBIEŃSTWA LECHII PIOTRA STOKOWCA I PIOTRA NOWAKA?Po każdym meczu piłkarz konsultuje się z ojcem.
- Liczę się z jego zdaniem, ale często sam wobec siebie jestem bardziej krytyczny niż on. Gdy czuję, że nie zagrałem dobrego meczu, jestem wkurzony o nikt mnie nie przekona, że było inaczej. Wówczas takie spotkanie siedzi w głowie, analizuję, co mogłem zrobić więcej. Zawsze dążę do tego, aby po meczu móc wrócić do domu, stanąć przed lustrem i powiedzieć: "kurczę, fajnie zagrałeś" - zdradza 22-latek.Bardzo dobrze wygląda jego współpraca z
Filipem Mladenoviciem. Dlatego to Legia w ostatnim meczu przeciwko nim wystawiła aż dwóch nominalnych prawych obrońców.
- Bardzo dobrze dogadujemy się tak na boisku jak i poza nim. Ale czasami w żartach jestem na niego wkurzony. Biegnie mi bowiem za plecami i krzyczy "daj piłkę". I wówczas już mam w głowie dwie myśli, dylemat - kończyć akcję sam, czy jednak podawać? Ale siłą Lechii jest nie tylko lewa strona, a cała drużyna. Mamy dobrze zestawioną kadrę, bo każdy zawodnik od siebie dokłada cegiełkę do naszych sukcesów i z każdej strony może być zagrożenie dla przeciwnika, przez co trudno nas rozszyfrować - ocenia Haraslin. W tym sezonie Słowaka strzelił 4 gole, dołożył 7 asyst. Zagrał we wszystkich 21 oficjalnych spotkaniach drużyny w tej rundzie. Ma duży wkład w tym, że Lechia nie doznała porażki w 10 ostatnich meczach.
- Nie patrzymy ani na tę serię, ani na to co będzie w przyszłości. Zawsze najważniejszy jest najbliższy mecz oraz zadania, które są w nim do wykonania. Do tego trzeba przygotować się optymalnie pod względem fizycznym i mentalnym. Mamy pewne techniki, które pomagają budować pewność siebie, ale najbardziej kształtuje się nią na boisku dobrą grą i kolejnymi zwycięstwami - zapewnia Lukas Haraslin. PRZYPOMNIJ SOBIE, JAK TRENERZY TŁUMACZYLI, DLACZEGO W MECZU LECHIA - LEGIA NIE BYŁO PIĘKNEJ GRY
Typowanie wyników
17 grudnia 2018, godz. 18:00
3 pkt.
Miedź Legnica
LECHIA Gdańsk
Jak typowano
| 7% |
38 typowań |
Miedź Legnica |
|
| 9% |
48 typowań |
REMIS |
|
| 84% |
445 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
