• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rondo Gdańsk - Czarni Pruszcz. Nasza relacja.

21 października 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
W niedzielne południe na kameralny stadion przy ulicy Reja wyszły jedenastki Ronda Gdańsk i Czarnych Pruszcz. Oba zespoły przystąpiły do tego meczu w osłabionych składach. W drużynie gospodarzy zabrakło Jędryczki i Wilanta. W zespole gości absencji było więcej. Na placu gry nie pojawili się z różnych powodów: Chmura, Żur, Kotynia, i Malek.

Osłabienia te miały chyba jakiś wpływ na postawę obu zespołów w pierwszej połowie, bowiem ta nie dostarczyła wielu emocji. Lekką przewagę posiadali goście z Pruszcza, dla których trenera był to prawdopodobnie mecz o być albo nie być. Zawodnicy Czarnych kilkakrotnie w tej części gry dochodzili do pozycji strzeleckich, ale nie udawało im się wykańczać wypracowanych sytuacji. Bramkarz Ronda był na posterunku między innymi po strzałach Lewandowskiego i Millera. Ataki Ronda kończyły się najczęściej na dobrze grającej w pierwszej odsłonie obronie Czarnych.

Po zmianie stron wreszcie doczekaliśmy się bramek. Nadeszła 50 minuta, gdy Miklis zdecydował się na strzał z okolic 16 metrów. Golkiper Ronda nie zdołał zatrzymać zmierzającej pod poprzeczkę piłki i sędzia wskazał na środek boiska.

Wielka radość przyjezdnych nie trwała jednak długo, bo zaledwie 2 minuty. Dośrodkowanie z prawej strony przedłużył Jacek Dobkowski, do piłki w polu karnym dopadł Marszeniuk i nie miał kłopotów ze skierowaniem jej między słupki bramki Sendłaka.

Po tych wydarzeniach groźniej atakowali piłkarze Ronda, którzy po serii trzech rzutów rożnych trafili w poprzeczkę. W odpowiedzi po strzale Jurczyka tylko słupek uratował gospodarzy od straty drugiej bramki. Kiedy wydawało się, że obie drużyny zadowolą się podziałem punktów, fatalny błąd popełnił bramkarz Czarnych. Po podaniu od obrońcy zamiast wybijać piłkę niepotrzebnie wdał się w "kiwkę" z dwoma zawodnikami Ronda, a że pojedynek ten przegrał, Gazarkiewiczowi nie pozostało nic innego jak strzelić do pustej bramki.

Piłkarze gości pokazali jednak, że gra się do końca. W 89 minucie po faulu na
Lewandowskim sędzia wskazał na "jedenastkę". Znakomitej okazji do wyrównania nie wykorzystał jednak Malinowski. Gdy wynik wydawał się być już ustalony, Czarni zdobyli się jeszcze na ostatni zryw i już w doliczonym czasie gry zdołali wyrównać.

relacja i zdjęcia: Wojciech Lesner
sport.trojmiasto.pl



Rondo Gdańsk - Czarni Pruszcz Gdański 2:2 (0:0)

bramki: dla Ronda: 1:1 - Marszeniuk 52" ; 2:1 - Gazarkiewicz 87"
dla Czarnych: 0:1 - Miklis 50" ; 2:2 - Miller 90"

skład Ronda : Rydzewski - Madej, Skwierz, Dudziuk (Osienin 65"), Tomaczkowski, Naczyk, Marszeniuk, Dobkowski (Pertkiewicz 78"), Gazarkiewicz, Jasiński, Cieśliński.

skład Czarnych: Sendłak - Lewandowski, Skonieczny, Miklis (Barańczuk 67"), Miller, Zygało, Kwiecień, Malinowski, Durda, Jurczyk, Sokalski (Hawrusik 72").


 

 

 



Zobacz także

Opinie (12)

  • "Dobek" był dzisiaj słabiutki jak zawsze :)

    • 0 0

  • Jacek Z. nie schodzi ...

    Uważam, że przystojny zawodnik Czarnych Jacek Z. zagrał dzisiaj życiowy mecz. Po transferze z Potoku Gdańsk do Czarnych (10 tys.PLN) poczynił ogromne postępy i może śmiało myśleć o kadrze okręgu.
    Tak dalej Panie Jacku.
    Wszystkiego dobrego drogi Leszku eee Jacku

    • 0 0

  • Dobry poziom cd.

    Poniżej dobrego poziomu nie schodzi nigdy bramkarz Sedłak, którego pozdrawiam.

    • 0 0

  • pierwszą bramkę dla Ronda strzelił Dudziuk - pomyłka reportera

    • 0 0

  • Sendłak

    Uważam że po tylu błędach, które w ostatnich meczach zaprezentował kolega Sendłak,powinien na dłuższy czas pożegnać się z podstawowym składem a może nawet definitywnie dać sobie spokuj z piłką nożną i zająć się składaniem okien.
    To p****!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • CHLOPCZE!!!! SPAWDZ W SLOWNIKU JAK SIE PISZE SPOKÓJ

    • 0 0

  • Sendłak do kadry

    • 0 0

  • Sendłak do kadry

    Bramkarz Czarnych swoimi bajecznymi dryblingami potwierdził swoją przynależność do kadry Engela...Japonia i Korea jest jego.

    • 0 0

  • Zostawta Pszczółki w spokoju

    Odwalcie się od zaciągu z Pszczółek w Czarnych Pruszcz Gd. zarówno trener Mechlik jak i Sendłak, Lewandowski i Bukowski są wyrażnym wzmocnieniem (poza kilkoma wpadkami oczywiście) w odróżnieniu od zaciągu z Gdańska sadowski już nie gra, chmura to samo a zygałłe i millera widać ... w o'keyu.
    Pozdrawiam kibic Czarnych Pruszcz

    • 0 0

  • Pszczółki

    Kolego Lipik - chyba przesadziłeś z tym wyraźnym wzmocnieniem z Pszczółek. Gdzie jest Bukowski? Czemu wszyscy na trybunach chętniej widzieli by w bramce Opuszewicza, a Mechlika obwiniają za złe ustawienie zespołu? Jedynie Lewandowski poważnie wzmocnił Czarnych. Co do chłopaków z Gdańska - Miller był na wiosnę czołowym strzelcem. A pozostali mają przeważnie miejsce w pierwszym składzie. Jak się lepiej przyjżysz na meczu to zobaczysz Chmurę w gipsie...

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane