- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (9 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (12 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (20 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (27 opinii)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (6 opinii)
- 6 Lider żużlowców: Przesunąć ligę (43 opinie)
Rugbiści zagrali po raz pierwszy w 2017 roku
Po raz 9. trójmiejscy rugbiści i fani tego sportu rozpoczęli rok na boisku. Drużyny "parzyści" i "nieparzyści" grali ponad godzinę na stadionie przy ul Jana z Kolna w Sopocie. - Wynik meczu był sprawą drugorzędną, chodziło o dobrą zabawę - mówi Grzegorz Kacała, jeden z organizatorów meczu. W nim udział wziął m.in. złoty medalista igrzysk olimpijskich Adam Korol.
Ponad 60 miłośników rugby pojawiło się w Sopocie, aby na murawie powitać 2017 rok. Grali od godziny 14 ponad 70 minut.
TAK GRANO W RUGBY 1 STYCZNIA 2016 ROKU
- Tradycyjnie w drużynach zagrali, w jednej zawodnicy urodzeni w latach parzystych, w drugiej, w nieparzystych. Wynik był sprawą drugorzędną, aczkolwiek tak się dziwnie złożyło, że ponownie mieliśmy remis, tym razem 10:10. Udało się tym samym pobić rekord przyłożeń. Był z nami między innymi złoty medalista olimpijski Adam Korol, który pierwszy raz spróbował tej pięknej i męskiej dyscypliny sportu, choć grają w nią także kobiety. W naszym meczu również nie zabrakło płci pięknej - mówi Grzegorz Kacała, jeden z organizatorów meczu.
Sam był w nim sędzią. A na murawie mieliśmy wiele pokoleń rugbistów. Najmłodszy Nikodem urodził się w 2008 roku, a w meczu noworocznym uczestniczył po raz drugi.
Biorąc pod uwagę taki przedział wiekowy grano w odmianę rugby, w której położenie rąk na przeciwniku zatrzymywało akcje.
- W tym roku pogoda dopisała, czyli jesteśmy na plusie. Udało się również poprawić rekord frekwencji. Co najważniejsze, umówiliśmy się na 10. edycję, która odbędzie się na stadionie przy Jana z Kolna, o godz. 14, 1 stycznia 2018 roku. Myślę, że przygotujemy na nią coś specjalnego - dodaje Kacała.
Na boisku byli także przedstawiciele Ogniwa Sopot, Lechii Gdańsk i Arki Gdynia. Inauguracyjne przyłożenie w 2017 zaliczył trener pierwszej z drużyn Karol Czyż.
- Były to pierwsze punkty w tym roku i chyba ostatnie w karierze Karola. Bardzo mu tego gratuluje - kończy Kacała.
Kluby sportowe
Opinie (11) 1 zablokowana
-
2017-01-02 21:56
Buldogi
trzymamy kciuki ....
- 3 7
-
2017-01-02 09:06
Zachwycony (1)
Jacy piękni panowie, a tacy męscy! Bardzo mi się podobają. Podoba mi się też Serb z serialu o detektywach Septagonu.
- 1 3
-
2017-01-02 13:15
Mi się podoba
Ruda
- 6 0
-
2017-01-02 09:25
Panie Adam POkaż Pan
odrobinę klasy i nie pokazuj się już publicznie. Ani w tv, ani na ulicy ani nawet na meczu. Pan powinieneś siedzieć zamknięty na klucz w ciemnym pokoju i czerwienić się!!!
- 5 11
-
2017-01-01 21:38
Najlepszego w Nowym Roku!!! (2)
Stare poczciwe mordy Milo zobaczyc a dla czyza to chyba bylo pierwsze w zyciu przylozenie!
Wedlug mnie zawodnikow arki bym nie wpuszczal zadna przyjemnosc byc w druzynie z nimi- 4 20
-
2017-01-02 08:29
Widać po wypowiedzi że jesteś równie poczciwy jak mordy które tu widzisz..
- 10 2
-
2017-01-02 00:34
A co to ta sliwka?
- 6 6
-
2017-01-02 06:52
brawo
Brak podzialu na barwy wszyscy swietnie sie bawia o to chodzi. Rubisci to ludzie z klasa
- 13 2
-
2017-01-01 22:54
(1)
Nowy rok nowe możliwości nowa afera w Śliwce.
- 6 11
-
2017-01-01 23:11
Czasy sie zmieniaja a pan ciagle w komisjach..
- 4 6
-
2017-01-01 21:01
Wieczorem Sliwka po poludniu mecz :)
- 4 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.