• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rugbistki na 8. miejsce w World Series. Koronawirus osłabił reprezentację Polski

Jacek Główczyński
22 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 15:43 (23 stycznia 2022)
Te rugbistki Biało-Zielonych Ladies Gdańsk miały zagrać w reprezentacji Polski na turnieju World Series w Maladze, ale niektórym nie pozwolił na to koronawirus. Te rugbistki Biało-Zielonych Ladies Gdańsk miały zagrać w reprezentacji Polski na turnieju World Series w Maladze, ale niektórym nie pozwolił na to koronawirus.

Polskie rugbistki zadebiutowały w turnieju rangi World Series, czyli najbardziej prestiżowego cyklu siódemek w tej dyscyplinie sportu. Od razu udało im się przebić przez fazę grupową. Biało-czerwone zajęły 8. miejsce, mimo że grały osłabione przez pozytywne wyniki badań na koronawirusa. Poniżej zapis meczów z Malagi, które na bieżąco relacjonowaliśmy. Okazja do rewanżów nadarzy się od 28 do 30 stycznia w Sewilli.



Aktualizacja, 23.01.2022, godz. 15:43

POLSKA: Natalia Pamięta, Małgorzata Kołdej, Julia Druzgała, Anna Klichowska, Hanna Maliszewska, Sylwia Witkowska, Patrycja Zawadzka, Aleksandra Lachowska, Marta Morus, Oksana Panasenko


O 7. miejsce: POLSKA - Anglia 10:22 (0:17)



Ostatni mecz w turnieju w Maladze Polski zaczęły źle. Dały się zaskoczyć już w 45. sekundzie. Wówczas przyłożyła Alicia Maude. W pierwszej połowie nasze reprezentanki nie odnalazły właściwego rytmu, a rywali zdobyły jeszcze dwie "piątki".

Dopiero w 30. sekundzie po przerwie Małgorzata Kołdej przypomniała o swej szybkości i pomknęła przy lewej linii boiska po punkty. W następnej akcji 10 metrów do przyłożenia zabrakło Oksanie Panasenko. Nadzieje, że można jeszcze podjąć walkę o zwycięstwo, odżyły w 12. minucie po przyłożeniu Aleksandry Lachowskiej.

Jeszcze w ostatniej minucie próbowały się przebijać Anna Klichowska i jeszcze raz Lechowska, ale Angielki podpisały się udanymi szarżami, a w doliczonym czasie gry skontrowały, zdobywając czwarte przyłożenie.

Wyniki pozostałych meczów
Półfinały:
USA - Francja 14:10, Rosja - Australia 29:26

Finał: USA - Rosja 35:10
o 3. miejsce: Australia - Francja 33:7
o 5. miejsce: Irlandia - Kanada 26:5
o 9. miejsce: Hiszpania - Belgia 17:5
11. miejsce: Brazylia


O miejsca 5-8: POLSKA - Kanada 7:28 (7:7)



Obie drużyny starali się grać uważnie w defensywie. Punkty padły, gdy rugbistki zaczęły opuszczać siły. W ostatniej minucie pierwszej połowy na pole punktowe przebiła się Olivia Apps, kończąc atak Pam Buisy. Natomiast Polski wyrównały w drugiej doliczonej minucie po indywidualnej akcji Natalii Pamięty.

Mecz rozstrzygnął się w ciągu 60 sekund po przerwie, kiedy biało-czerwone straciły dwa przyłożenia. Blisko zmniejszenia strat była jeszcze Anna Klichowska. Jednak po rajdzie lewym skrzydłem, blisko pola punktowego nadepnęła na linię boczną, a w kolejnej akcji czwarta z Kanadyjek, tym razem Emma Chown, pobiegła po "piątkę".

Polkom pozostała walka o 7. miejsce. O godzinie 15:23 zagrają z Anglią, która uległa Irlandii 7:38.

Ćwierćfinał: POLSKA - Rosja 5:26 (5:7)



Był to rewanż za ubiegłoroczne mistrzostwa Europy, w których Rosjanki zdobyły złoto, a Polki srebro. Nasza reprezentacja rozpoczęła doskonale. Przechwyciła piłkę na polu 22 metrów rywalek, a na pole punktowe zaniosła ją Julia Druzgała. Tym samym od 40. sekundy nasza reprezentacja prowadziła 5:0.

Rosjanki odbiły wynik dopiero pod koniec pierwszej połowy. Przyłożenie zdobyła Alena Tiron, a podwyższyła Kristina Seredina. 2 minuty po zmianie stron ponownie punktował ten duet.

Natomiast w 11. minucie marzenia o półfinale prysły ostatecznie. Druzgała wypuściła piłkę we własnym polu punktowym. Rosjanki oczywiście ustawiły akcje na Tiron, która po raz trzeci przedarła się na nasze pole punktowe, a jej koleżanka po raz trzeci nie pomyliła się przy podwyższeniu.

Polsce pozostaje w niedzielę, 23 stycznia rywalizacja o miejsca 5-8. O godzinie 10:22 zmierzy się z Kanadą, która w ćwierćfinale przegrała z Australią 10:33. Jeśli wygra zagra o 5. miejsce ze zwycięzcą meczu Anglia - Irlandia, a jeśli doznał porażki to z pokonanym w tej parze rywalizować będzie o 7. pozycję.

Pozostałe wyniki ćwierćfinałów: USA - Anglia 22:17, Francja - Irlandia 33:5

Rozgrywki grupowe:
POLSKA - Kanada 17:14 (10:0)



Polki awansowały do ćwierćfinału HSBC World Series w Maladze. O godzinie 15:37 o półfinał zagrają z Rosją, która zajęła 2. miejsce w grupie C, za Francją, a przed Anglią i Brazylią.

Kapitalny mecz przeciwko Kanadzie rozegrała Małgorzata Kołdej, która jako jedyna zawodniczka turnieju ma na koncie już cztery przyłożenia. Doskonale korzysta z przygotowania lekkoatletycznego. Przypomnijmy, że to była sprinterka, medalista młodzieżowych mistrzostw Europy i Uniwersjady.

Rugbista Biało-Zielonych Ladies Gdańsk wynik meczu otworzyła już w 36 sekundzie. Natomiast kolejny rajd przeprowadziła w 5. minucie, podwyższając wynik na 10:0.

Rywalki zaatakowały po przerwie. Nakisa Levale dwukrotnie przyłożyła, a Breanne Nicholas celnie kopała z podwyższeń. Przy wyniku 10:14 sprawy w swoje ręce wzięła Kołdej. W 15. minucie ruszyła z własnej połowy i zaniosła piłkę między słupy! Natalia Pamięta z podwyższenia poprawiła na 17:14.

Kanadyjki na odwrócenie losów meczu miały jeszcze 2 minuty, a potem dostały blisko dwie kolejne, gdyż po upłynięciu regulaminowego czasu w rugby gra się do tzw. martwej piłki. Polki jednak doskonale broniły i w końcu odebrały piłkę.

Kandyjki jednak też mogły się cieszyć. Znalazły się w ćwierćfinale jako druga najlepsza drużyna z tych co zajęły w grupach 3. miejsca.

POLSKA - USA 7:31 (0:10)



Na inaugurację Polki przegrały z USA. Historyczne punkty dla biało-czerwonych, przy wyniku 0:17 zdobyła w 10. minucie meczu Małgorzata Kołdej, która po przyłożenie przebiegła z piłką niemal pół boiska. "Jajo" otrzymała od Natalii Pamięty, która następnie dołożyła 2 punkty z przyłożenia. Obie to rugbistki Biało-Zielonych Ladies Gdańsk.

W sobotę o godzinie 9:44 Polki czeka mecz z Kanadą. Jeśli wygrają, awansują do ćwierćfinałów. Porażka zapewne oznaczać będzie grę o miejsca 9-12.

Przeczytaj jak Polki przypieczętowały zaproszenie do World Series



Reprezentacja Polski osłabiona przez koronawirusa



Polskie rugbistki dopięły celu. Udało im się zagrać World Series, czyli najbardziej prestiżowym cyklu siódemek w tej dyscyplinie sportu. Gdy biało-czerwone do tego zaszczytu dobiły się na polu sportowym, gdyż są aktualnymi wicemistrzyniami Europy, to o mały włos debiut nie został storpedowany przez koronawirus.

Z "14" zawodniczek wytypowanych do wyjazdu do Malagi trener Janusz Urbanowicz w ostatniej chwili musiał skreślić trzy. Karolina Jaszczyszyn, Tamara Czumer, Marta Wardaszka otrzymały pozytywny wynik na koronawirusa. Dwie pierwsze to zawodniczki podstawowej "7", a Jaszczyszyn też kapitan reprezentacji Polski.

Dodatkowo powołana została Oksana Panasenko. W 12-osobowej reprezentacji Polski było zatem 10 rugbistek Biało-Zielonych Ladies Gdańsk. Dwie pozostałe to zawodniczki Legii Warszawa. Jednak w Maladze trener Urbanowicz ostatecznie mógł korzystać tylko z 10-osobowego składu, gdyż nie mogły zagrać też: Aleksandra Leśniaki Marta Nowosz .

Przeczytaj więcej o mistrzostwach Europy 2021 w rugby kobiet



HSBC World Series - cykl dla rugbowej elity



Ale koronawirus nie oszczędza także rywalem biało-czerwonych. Z tego powodu było zamieszanie z podziałem na grupy. Gdy z turnieju wycofała się Nowa Zelandia, w trybie awaryjnym zaproszono do gry Belgię i zmieniono system gier w eliminacjach. Polki zamiast Irlandii, Hiszpanii i Australii za rywalki dostały: USA, Kanada i Fidżi. Jednak ostatecznie i ta ostatnia ekipa, czyli brązowe medalistki Igrzysk Olimpijski Tokio 2020 i wiceliderki obecnego sezonu HSBC World Series, na zawody się nie stawiły z powodu epidemii.

W Maladze Polkom w grupie B zostali zatem dwaj rywale: USA i Kanada. Za mecz z Fidżi, tak jak pozostałe drużyny tej grupy, otrzymają 4 punkty do tabeli.

Przypomnijmy, że HSBC World Series w sezonie 2021/22 ma liczyć 6 turniejów. Dwa pierwsze odbyły się w listopadzie i grudniu w Dubaju. Na ten i kolejny weekend rozgrywki zaplanowane są w Hiszpanii i do nich zaproszona jest Polska. Potem jeszcze dwa zawody ma zorganizować Francja.

Biało-Zielone Ladies Gdańsk ze srebrem klubowych mistrzostw Europy rugby 7 - relacja



Do każdej imprezy kwalifikowanych jest 12 drużyn. W eliminacjach grają one w trzech grupach po cztery drużyny systemem każdy z każdym.

Do ćwierćfinałów awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej z trzech grup oraz dwie z najlepszym bilansem z tych, które zajmą 3. miejsca. Pozostałym zostaje gra o miejsca 9-12.

Biało-Zielone Ladies Gdańsk po 12. tytuł mistrzyń Polski z rzędu. Sprawdź, klasyfikację po rundzie jesiennej



HSBC World Series - klasyfikacja po dwóch turniejach

  1. Australia 40 punktów
  2. Fidżi 36
  3. Francja 32
  4. Rosja 28
  5. USA 20
  6. Wielka Brytania 15
  7. Brazylia 14
  8. Hiszpania 13
  9. Irlandia 12
  10. Kanada 12
  11. Anglia 8

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (13)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane