- 1 Lechia: Próba destabilizacji klubu (28 opinii) LIVE!
- 2 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (151 opinii)
- 3 Kuciak z trybun Lechii do bramki mistrza (64 opinie)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (10 opinii)
- 5 Pierwsze derby Trójmiasta w tym roku (4 opinie)
- 6 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (80 opinii)
Polki coraz mocniejsze w Europie
Polskie rugbistki utrzymały się w Women's Sevens Grand Prix Series. Biało-czerwone, które debiutowały w gronie 12 najlepszych drużyn Europy, w rywalizacji kończącej zmagania, w rosyjskim Kazaniu zajęły 6. miejsce. Swoją postawą zaimponowały do tego stopnia, że zostały zaproszone do przyszłorocznego turnieju kwalifikacyjnego Women's World Series w Hongkongu. W reprezentacji prowadzonej przez Janusza Urbanowicza, trenera Biało-Zielonych Ladies Gdańsk, grało aż siedem jego klubowych podopiecznych.
Reprezentacja Polski błyskawicznie pnie się w europejskiej hierarchii po objęciu jej przez Janusza Urbanowicza. Przed rokiem wygrała rywalizację na zapleczu elity. W czerwcu zadebiutowała w Grand Prix Series 10. miejscem we francuskim Malemort. Już wówczas do grona fanek biało-czerwonych dołączyła Charlotte Caslick z Australii, najlepsza rugbista świata minionego roku.
W drugim turnieju w Kazaniu Polki jeszcze mocniej zaakcentowały swoją obecność w elicie i zyskały kolejnych zwolenników. W Rosji nasza drużyna zajęła 6. miejsce, a w klasyfikacji generalnej Grand Prix Serie 2017 uplasowała się na 8. pozycji, co oznacza, że w przyszłym sezonie ponownie zagra z najlepszymi. Co więcej, biało-czerwone zostały zaproszone do turnieju kwalifikacyjnego Women's World Series w Hongkongu. Planowany jest on na kwiecień przyszłego roku.
JUŻ PO PIERWSZYM TURNIEJU NAJLEPSZA RUGBISTKA ŚWIAT GRATULOWAŁA BIAŁO-CZERWONYM. PRZECZYTAJ RELACJĘ Z FRANCJI
1. Rosja 40 punktów
2. Irlandia 32*
3. Francja 32
4. Anglia 32
5. Walia 22
6. Hiszpania 15
7. Belgia 14
8. POLSKA 13
9. Włochy 9
10. Portugalia 8
11. Szwecja 6
12. Holandia 5
* przy równej liczbie punktów decydował bilans małych punktów z dwóch turniejów
** dwie ostatnie drużyny zostały zdegradowane
To nagroda nie tylko za poprawiające się wyniki, ale także, a może przede wszystkim, postawę w meczach ze światowymi potęgami. W meczu z 4. drużyną ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich - Anglią - Polki objęły prowadzenie po przyłożeniu gdańskiej rugbistki Anny Klichowskiej, a do przerwy remisowały 5:5. Również wyrównaną połowę zaliczyły w spotkaniu z Irlandią, przegrywając ją nieznacznie 7:10 po piątce Klichowskiej i podwyższeniu Karoliny Jaszczyszyn.
- Wszyscy kierownicy drużyn przychodzili do nas z gratulacjami. Kapitan Anglii, Alice Richardson Watmore w rozmowie ze mną podkreślała, jakiego wielkiego postępu dokonałyśmy. Nasza postawa w tych meczach była efektem analizy, którą przeprowadziliśmy pod kątem każdej drużyny. Przyjęta na tej podstawie taktyka zdawała egzamin w Kazaniu - podkreśla Jaszczyszyn, kapitan biało-czerwonych.
TAK RELACJONOWALIŚMY ZDOBYCIE SIÓDMEGO TYTUŁU MISTRZYŃ POLSKI PRZEZ GDAŃSKIE RUGBISTKI
Ostatecznie Polki nie sprawiły jeszcze sensacji. Irlandii uległy 7:17, a Anglii 5:26. Jednak stosunkowo niskie rozmiary porażek otworzyły przed naszą drużyną szansę na awans do ćwierćfinałów z 3. miejsca. Z trzech takich drużyn do czołowej "8" kwalifikowały się dwa. Ekipa Urbanowicza nie zaprzepaściła szansy. Pokonała Szwecję 19:10 po przyłożeniach Angeliki Piekorz, Katarzyny Paszczyk oraz Jaszczyszyn, która dołożyła jeszcze dwa celne kopy z podwyższeń.
Wszystkie drużyny z trzecich miejsc miały po pięć punktów. Decydowała różnica małych punktów. Polki miały -22, Belgia -17, a Holandia -31. Awans do ćwierćfinału dla biało-czerwonych oznaczał także utrzymanie się w Grand Prix Series, gdyż z elitą żegnały się dwa najsłabsze zespoły po podsumowaniu wyników z dwóch turniejów.
Na pucharowej drabince Polki mogły grać zatem bez presji. W walce o półfinał uległy Rosji, późniejszemu mistrzowi Europy 0:15. Natomiast ponownie zaimponowały hartem ducha w pojedynku o prawo gry o 5. miejsce. Bój z Portugalią zaczęły od żółtej kartki Jaszczyszn, co oznaczało konieczność gry w liczebnym osłabieniu, a do przerwy przegrywały 0:10. Jednak druga połowa była popisem biało-czerwonych. Nie straciły punktu, same dobiły się po dwóch przyłożeń (Paszczyk, Jaszczyszyn), po których skutecznie kopała Jaszczyszyn. Tym samym wygrały 14:10.
Na koniec turnieju w Kazaniu nasza drużyna uległa Walii 0:24. W finale Rosja pokonała Anglię 21:0.
Rosjanki zostały mistrzyniami Europy, ale o kolejności na miejscach 2-4 w końcowej klasyfikacji musiała rozstrzygać dodatkowa tabela z uwzględnieniem bilansu małych punktów. Na tej podstawie srebro przypadło Francuzkom, a brąz Irlandkom. Poza podium niespodziewanie Angielki.
KOMPLET WYNIKÓW DRUGIE TURNIEJU WOMEN'S SEVEN GRAND PRIX SERIES
1. Rosja, 2. Anglia, 3. Irlandia, 4. Francja, 5. Walia, 6. POLSKA, 7. Belgia, 8. Portugalia, 9. Holandia, 10. Hiszpania, 11. Szwecja, 12. Włochy
Kluby sportowe
Opinie (13) 2 zablokowane
-
2017-07-12 09:58
I wszystko w temacie
Najlepsze dziewczyny, najlepszy trener, ciężka praca i doświadczenia zawsze owocują.. Brawo Brawo Brawo! Teraz pokażcie światu nasz biało-czerwony i biało-zielony charakter! Gratulacje!
- 14 2
-
2017-07-12 11:08
Błyskawiczny awans pokazuje że udział w igrzyskach 2020 jak najbardziej możliwy
warto by miasto Gdańsk i związek wzięli to pod uwagę gdy dzielić będą kasę
- 13 4
-
2017-07-12 12:01
Prawie (1)
Osiagniecia jak meska ekipa.
Widac ze tam gdzie nie pcha sie PZR to wszystko sie udaje...- 5 1
-
2017-07-12 12:37
Męska ekipa musi jeszcze popracować żeby mieć takie wyniki
- 10 2
-
2017-07-12 12:55
Mniej lansow na fejsach a wiecej trenowania i sa wyniki w przeciwieństwie do meskiej reprezentacji 7. A i wybór zawodniczek duzo mniejszy niz zawodnikow. Brawo dziewczyny!
- 11 2
-
2017-07-12 14:15
Gratulacje! (1)
Na pewno nie było łatwo zmierzyć się z najlepszymi ekipami Europy ale jak pokazały dziewczyny i trener MOŻNA WALCZYĆ, GRAĆ MĄDRZE! Świetny wynik! Powodzenia:)
- 7 2
-
2017-07-12 14:19
Bardzo dobry turniej!
Na przekór wszystkiemu, zawsze do przodu, to się ceni. Oby tak dalej BiałoCzerwone! B r a w o
- 5 2
-
2017-07-12 14:22
(1)
Trener z pasją. Brawo !!! Niestety mało takich ludzi w dzisiejszym sporcie.
- 7 2
-
2017-07-12 16:10
Kilku na pewno by sie znalazło w Rugby, ale niestety niszczone jest to przez ludzi zarzadzajacych w klubach
- 5 2
-
2017-07-12 22:11
8 z tasiemką (1)
nie wiem kto grał z 8 ale miała biało-czerwoną tasiemkę we włosach - super !!!! - jaka waleczność ekspresja , zawziętość - klasyk Kłyszejko z AWF w Warszawie mówił że tym sie wygrywa - i miał rację BRAWO !!
- 3 1
-
2017-07-13 09:44
Szczura
A tasiemki miały wszystkie i wszystkie zostawiły serducho na boisku. Najlepsze!
- 4 1
-
2017-07-12 23:00
Ogłoszenie sprzedaży (1)
Oddamy/Sprzedamy prezesa
W gre wchodzi dopłata
Do negocjacji- 2 2
-
2017-07-12 23:00
Lechia Gdansk
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.