- 1 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (130 opinii) LIVE!
- 2 Koniec passy Arki bez porażki (179 opinii) LIVE!
- 3 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (48 opinii)
- 4 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (112 opinii)
- 5 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (10 opinii)
- 6 Trefl gotowy na play-off, a potem Europę (7 opinii)
Lechia Gdańsk - Polonia Warszawa 1:0. Powiększona przewaga nad wiceliderem LIVE!
24 kwietnia 2024
(130 opinii)Kto pierwszym bramkarzem Lechii?
Lechia Gdańsk
Sebastian Małkowski wychodził w składzie Lechii Gdańsk jako podstawowy bramkarz w ostatnich ośmiu meczach o stawkę. Na towarzyski mecz z Metalistem Charków między słupki wrócił jednak Mateusz Bąk. Który z nich dostanie szansę od trenera Michała Probierza w sobotnim meczu z Lechem Poznań na PGE Arenie? A może zgodnie z przysłowiem, gdzie dwóch się bije, trzeci korzysta, do pierwszego składu wróci... Bartosz Kaniecki. Golkiper grający jesienią tylko w III-ligowych rezerwach średnio najrzadziej sięgał do siatki z rywalizujących o miano numeru jeden wśród biało-zielonych.
LECHIA POKONAŁA CRACOVIĘ, URAZ BĄKA
Jego miejsce zajął Sebastian Małkowski, który zachował czyste konto nie tylko w tym spotkaniu, ale i w dwóch kolejnych - w wyjazdowy meczu Pucharu Polski z Siarką Tarnobrzeg i w Warszawie przeciwko Legii. W sumie zagrał od pierwszej minuty w ośmiu kolejnych spotkaniach (jednym pucharowym i siedmiu ligowych) wpuszczając 12 goli (2 z rzutów karnych). Aż do przegranego 0:3 meczu z Wisłą Kraków, piłkę z siatki wyciągał nie więcej niż raz. Pierwsza porażka w sezonie otworzyła przysłowiową puszkę Pandory. Mimo ambitnej gry, Lechia tylko zremisowała u siebie 2:2 z ostatnią w tabeli Koroną Kielce, oba gole tracąc po bezmyślnie sprokurowanych przez kolegów z zespołu rzutach karnych.
REMIS Z OUTSIDEREM. POWTARZANE KARNE, GOL ZE SPALONEGO
Najgorsze nadeszło jednak dopiero, gdy gdańszczanie pojechali do Łodzi, gdzie w przegranym meczu z Widzewem, Małkowski został pokonany aż cztery razy. Podobnie jak w poprzednich pojedynkach, sporo do życzenia pozostawiała gra defensywy, ale jak przyznaje sam bramkarz, i on nie był bez winy.
- Analizowałem wszystkie stracone bramki i z pokorą mogę przyznać, że zawaliłem dwie z czterech. Biorę to na klatę, bo miałem sporo pretensji sam do siebie. Przy stanie 1:2 wyszliśmy napompowani na drugą połowę, a ja wpuściłem bramkę między nogami. Powietrze z nas uszło i nie starczyło nam czasu, by się podnieść - twierdzi Sebastian.
BIAŁO-ZIELONI PODALI RĘKĘ WIDZEWOWI
Podczas blisko dwutygodniowej przerwy na mecze reprezentacji, Lechia rozegrała sparing z Metalistem Charków. W nim pełne 90 minut rozegrał już Bąk, ale swoboda z jaką ukraiński zespół rozgrywał piłkę, nie ułatwiła mu powrotu między słupki. "Bączek" wpuścił trzy gole i jak sam przyznawał po spotkaniu, szczególne pretensje do siebie miał przy ostatniej bramce zdobytej już w doliczonym czasie gry przez Sebastiana Blanco.
- Dostałem szansę i na pewno mogłem wykorzystać ją lepiej. Trzy, cztery czy jedna stracona bramka, to mniej ważne, bo każdy bramkarz chce grać na zero. W ostatnich trzech meczach traciliśmy dużo goli. Nie ma co bajdurzyć, że jest dobrze, ale szukanie winnych to nie metoda. Za grę defensywną odpowiada cały zespół i właśnie jako cały zespół, jako Lechia Gdańsk musimy na to zareagować - mówi Bąk.
LECHIA BEZRADNA NA TLE LIDERA Z UKRAINY
Mateusz Bąk i Sebastian Małkowski o rywalizacji w bramce Lechii Gdańsk.
W sobotę Lechia zagra na PGE Arenie z Lechem Poznań. Wszystko wskazuje na to, że nad obsadą gdańskiej bramki trener Michał Probierz będzie głowił się do ostatniej chwili.
- Po meczu z Widzewem trener postawił sprawę jasno - ja i Mateusz mieliśmy dwa tygodnie i czystą kartę. Kto zagra w sobotę, dowiemy się pewnie dopiero przed samym spotkaniem. Jeśli o mnie chodzi, ciężko pracowałem nad poprawą mankamentów. Na pewno czuję potrzebę odkupienia swoich win za spotkanie w Łodzi - mówi Sebastian Małkowski.
- Nie należę do piłkarzy, których zadowala siedzenie na ławce i unikanie odpowiedzialności. Zapie... na treningach i cierpliwie czekam na powrót do składu. Najważniejsze nie jest jednak to, kto będzie bronił w meczu z Lechem, a powrót Lechii na właściwe tory, aby znów wygrywała. Czy między słupkami stanę ja, czy Sebastian, -obaj wykonamy swoją pracę najlepiej jak potrafimy - zapewnia Mateusz Bąk.
O rywalizację między słupkami Lechii, a także ilość goli traconych w ostatnich spotkaniach zapytaliśmy trenera gdańskich bramkarzy Krzysztofa Słabika. Szkoleniowiec podkreśla, że analiza straconych bramek to proces znacznie bardziej złożony niż szukanie błędu w defensywie czy złej reakcji golkipera.
- Bramki zdobywa cały zespół i cały zespół je traci. Drużyna to jeden organizm. Analizując stracone gole patrzymy także, w jaki sposób przeciwnik zyskał piłkę. Jeśli chodzi o obsadę bramki, pamiętajmy, że zdrowa rywalizacja jest źródłem postępu. Trzeba tylko znaleźć równowagę - z jednej strony zawodnik musi czuć, że ma konkurenta, a z drugiej nie może grać z przekonaniem, że jedna źle wybita piłka czy nieudana interwencja odsyła go na ławkę. Bramkarz musi być zawsze skoncentrowany - nie ma takich piłek, które są nie do obrony, ale i nie ma takich, które nie wymagają staranności - mówi Słabik, który pod koniec ubiegłego sezonu zastąpił na stanowisku Dariusza Gładysia.
LECHIA I ARKA NA REMIS W III LIDZE
Obok Bąka i Małkowskiego o meczowy skład walczy także 19-letni Kacper Rosa, a treningi na pełnych obrotach po kontuzji wznowił Bartosz Kaniecki, który wystąpił w dwóch spotkaniach III-ligowych rezerw, puszczając jednego gola, po tym jak w meczu z Arką II Gdynia pokonał go Paweł Wojowski.
- Bartek wrócił do formy i cieszymy się, bo pierwsza wersja była taka, że może stracić całą rundę. Przerwa może ma jeszcze wpływ na jego obycie na boisku, bo u bramkarzy jest to najbardziej widoczne, ale jeśli chodzi o uraz, nie ma śladu - zapewnia Słabik.
BRAMKARZE LECHII W RUNDZIE JESIENNEJ:
Sebastian Małkowski
ekstraklasa: 8 meczów, 13 straconych bramek
Puchar Polski: 1 mecz, 90 minut, 0 straconych bramek
III liga: 1 mecz, 90 minut, 1 stracona bramka
towarzyskie: 1 mecz, 45 minut, 1 stracona bramka
średnia traconych bramek na mecz: 1,36
Mateusz Bąk
ekstraklasa: 4 mecze, 315 minut, 4 stracone bramki
III liga: 2 mecze, 180 minut, 4 stracone bramki
towarzyskie: 2 mecze, 135 minut, 4 stracone bramki
średnia traconych bramek na mecz: 1,5
Kacper Rosa
III liga: 5 meczów, 419 minut, 11 straconych bramek
średnia traconych bramek na mecz: 2,2
Bartosz Kaniecki
III liga: 2 mecze, 180 minut, 1 stracona bramka
średnia traconych bramek na mecz: 0,5
Typowanie wyników
Jak typowano
38% | 218 typowań | LECHIA Gdańsk | |
32% | 184 typowania | REMIS | |
30% | 171 typowań | Lech Poznań |
Kluby sportowe
Opinie (65) 2 zablokowane
-
2013-10-17 09:42
Lechia Gdańsk (8)
Szyk i Elegancja!
- 61 24
-
2013-10-17 09:54
(3)
Jak można w Kościerzynie kibicować LG? Przecież oni nie lubią Kaszubów. Plują Ci w twarz a ty udajesz, że deszcz pada. Zero honoru.
- 10 26
-
2013-10-17 09:56
zapomniałem się podpisać
- 9 7
-
2013-10-17 12:56
(1)
Wez sie ogarnij. Do lekcji usiadz. Cale Kaszuby sa za Lechia co strasznie arczan boli. No ale kto chialby kibicowac klubikowi z II ligi (juz niedlugo)
- 10 6
-
2013-10-17 22:17
akurat Koscierzyna to arka
Prawdę mowiac
- 1 0
-
2013-10-17 10:11
Lechia Gdańsk (2)
Tynk i Elewacja
- 19 27
-
2013-10-17 11:55
Gratulacje.
Mimo, że jesteś niemile pachnącym człowiekiem z niedużego miasta kontrolowanego przez Gdańsk to gratuluję ci humoru i umiejętności celnej riposty.
- 9 6
-
2013-10-17 12:00
Żółto niebieski Sopot ?
Wyczuwam czyjeś kompleksy ;)
- 10 5
-
2013-10-17 11:57
LG
Oooooooooo.
arka najlepszy sklad w polsce maaAaA
mamy bartka karwana nitka i lawe marcina wachowiczaAaAaAaAa
Oooooooooo !!!!
Bez komentarza sledziki :)
Ubaw mam po pachy jak mi sie przypomni.- 12 1
-
2013-10-17 09:56
na bramce powinien stać Słabik (3)
nazwisko pasuje elegancko i szyk też jest
- 13 30
-
2013-10-17 11:17
bez śmiechu
Widocznie nie wiesz ze był moment ze Słabik był jednym z lepszych bramkarzy w Polsce.To tak dla przypomnienia.
- 5 2
-
2013-10-17 13:40
odp.. się od Krzyśka
- 2 2
-
2013-10-17 14:38
a twój nick do czego pasuje?
do niczego!
- 3 1
-
2013-10-17 09:59
na bramce kiedys stał Nikoś, teraz to juz nie te same chłopaki (1)
wtedy dostaliśmy nawet PP. To były piękne czasy - wszystko mozna było załatwić
- 15 33
-
2013-10-17 14:40
pomyliłeś fakty z Fryzjerem
- 11 3
-
2013-10-17 09:59
Jan Tomaszewski
- 10 4
-
2013-10-17 10:19
Krzysiu Twoje słynne moja pamiętam do dziś
- 18 0
-
2013-10-17 10:21
Wszyscy na Lechie ! (4)
W obawie o pustki na swoim stadionie arka przelozyla swoj mecz.Tym samym w sobote wszyscy kibice trojmiejskiej pilki noznej udaja sie na mecz Wielkiej Lechii Gdansk ! W sobote o 20.00 wszyscy spotykamy sie na Bursztynku ! Tego dnia całe Trojmiasto bedzie bialo-zielone !
- 43 13
-
2013-10-17 10:26
tak wszystko wporząsiu z twoim łbem ? (1)
- 8 16
-
2013-10-17 14:41
z jego w porządku
ale nie wiem jak z twoim
- 8 3
-
2013-10-17 14:02
o 20:30
- 6 0
-
2013-10-17 20:33
"1500"
Przestań się już udzielać z wypowiedziami mądrymi inaczej...
ciebie nawet lehjiści nie lubią :)
nudny jesteś ....:(- 1 1
-
2013-10-17 10:23
No to swietnie, ze mamy trzech bramkarzy o rownym poziomie, ktorzy rywalizuja. Gorzej, ze wszyscy trzej maja poziom dobry, ale na I lige, a nie na Ekstraklase.
- 20 6
-
2013-10-17 10:26
Każdy punkt zdobyty z Lechem będzie sensacją (5)
ale wierzyć trzeba nawet w cuda. A Dawidowicz z kadry się zwolnił haha a w Gdańsku już zapierdziela na treningu leniuch :D
- 12 11
-
2013-10-17 10:29
Najlepsza ekipa wyjazdowa przyjeżdża do Gdańska uczyć się betony dopingu (4)
w 2h sprzedali bilety 1000 sztuk zresztą na każdy wyjazd tak mają a wy ciężko zebrać nawet połowe puli a o dopingu na wyjazdach nie wspomne bo często nawet nie jest prowadzony
- 7 13
-
2013-10-17 11:40
To dziwne
Z Górnikiem przecież już graliśmy, Górnik ma z Lechem jakąś zgodę?
- 5 0
-
2013-10-17 11:42
miło jest patrzeć jak tak doborowa ekipa wyjazdowa cichnie :) - w sobotę 2:0 dla Lechii
a nawet jeśli niwe wygramy - to będzie futbolowe święto
- 9 5
-
2013-10-17 22:22
nie pier...
Akurat na wyjazdach doping jest. Gorzej u siebie.
- 1 0
-
2013-10-18 07:12
a wam...
...zostało tylko chwalić się lechem....
- 3 0
-
2013-10-17 10:27
dziadostwo wszyscy sa siebie warci
- 16 8
-
2013-10-17 10:52
Bramkarz to specyficzna pozycja
Powinien być już na początku sezonu wytypowany nr 1 a zmienić go powinno się tylko wtedy, jeśli będzie wpuszczał babole. Bramkarz musi być pewny występu nawet po 1-2 wpadkach aby nie musiał się spinać. Wtedy tylko będzie skuteczny
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.