Wyjazd do Stambułu na mecz Euroligi z Fenerbahce spowodował, że pojedynek koszykarek
Lotosu VBW Clima Gdynia z SMS PZKosz. w Warszawie w piątej kolejce ekstraklasy został przesunięty z środy na wtorek (17.30). Zmiana terminu nie może jednak zmienić tego, co jest nieuniknione, czyli zwycięstwa mistrzyń Polski.
Adam Ziemiński śmiało może posłać do boju drugą piątkę. Wygrana gdynianek w hali warszawskiej AWF jest "pewniejsza od podatków", jak mawiają kibice w Gdyni.
- Będę starał się umiejętnie dysponować siłami zawodniczek. Wszak przed nami wyjazd do Turcji, a po powrocie - kolejne dwie ligowe potyczki - mówi coach Lotosu.
Szkolna drużyna drugi sezon występuje na parkietach ekstraklasy. W pierwszym żółtodzioby z koszykarskiego ogólniaka zajęły dziesiąte miejsce. Po zakończeniu rozgrywek drużynę opuściło aż siedem zawodniczek, a trener Remigiusz Koć przeniósł się pod Wawel. Braki kadrowe uzupełniły dziewczęta z drugiego zespołu. Po czterech meczach SMS PZKosz. ma na koncie tylko jedno zwycięstwo (86:70 z Progresem POSiR Poznań) i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Warszawianki blisko zwycięstwa były także w sobotę. Jeszcze na sześć minut przed końcem meczu prowadziły z Aquaparkiem Polkowice ośmioma punktami. O przegranej zadecydowały słabo wykonywane rzuty wolne (12 - 28). Liderką i duchowym przywódcą SMS PZKosz. jest najstarsza w drużynie, 18-letnia Elżbieta Międzik (szósta snajperka ligi - 17,66).
- Dla moich dziewczyn będzie to lekcja koszykówki udzielona przez zespół najwyższej światowej klasy - twierdzi
Roman Skrzecz, trener szkolnej ekipy.
- W Lotosie występują najlepsze zawodniczki na świecie i warto, by moje podopieczne wyciągnęły z tej lekcji wnioski na przyszłość. Życzę sobie, by one nie patrzyły na tablicę wyników - dodaje.
Jedną z zawodniczek, która w ubiegłym roku grała dla zespołu z Warszawy, jest
Agnieszka Bibrzycka. Dziś "Biba" (12. w klasyfikacji najskuteczniejszych - śr. 16 pkt.) jest jednym z elementów układanki Adama Ziemińskiego.
- Miło jest wrócić do miejsca, w którym spędziło się kilka ostatnich lat - mówi 19-letnia koszykarka.
Kryst.