- 1 Kartkowe tornado Lechii z Polonią (29 opinii) LIVE!
- 2 Kompromisowa data derbów Lechia - Arka (225 opinii)
- 3 Skóra o Arce: Zasługujemy na ekstraklasę (28 opinii) LIVE!
- 4 Gedania 1922 o puchar i przełamanie (3 opinie)
- 5 Awans Lechii jeszcze w tym tygodniu? (125 opinii)
- 6 VBW Arka postawi na nowe gwiazdy (13 opinii)
Sail Melbourne, regaty zaliczane do klasyfikacji Pucharu Świata, w czołówce ukończyli reprezentanci Polski. W klasie 470 czwarte miejsce w punktacji generalnej i trzecie wśród mężczyzn zajęli Rafał Sawicki i Paweł Nowakowski (YKP Gdynia). W tej samej specjalności - uwzględniając tylko panie - na piątej pozycji były Marta Petrasz (Gdynia) i Gabriela Brzóska (AZS AWF Gdańsk), w klasie Europa piątą lokatę zajęła Monika Bronicka (AZS UWM Olsztyn).
Australijskie regaty zaliczane są do najważniejszych
na świecie. Ich współczynnik punktowy jest porównywalny do Kieler Woche. W tym roku rywalizowało blisko 200 zawodniczek i zawodników. W klasie 470 faworytami byli brązowi medaliści mistrzostw świata, Nathan Wilmot i Malcolm Page oraz mistrzynie olimpijskie Jenny Armstrong i Belinda Stowell. Poza załogami gospodarzy Polacy musieli walczyć z Japończykami, Francuzami i Niemcami.
- Po dwóch miesiącach wspólnych treningów z kadrą Australii osiągnęliśmy wysoką formę. Bardzo silne wiatry i duża fala, jaka rzadko zdarza się w Polsce, oraz bardzo mocna konkurencja powodują, że szybko poprawia się umiejętności. Dlatego kilkakrotnie na pierwszej boi byliśmy liderami. Niestety, brak doświadczenia sprawił, że udało nam się wygrać tylko jeden wyścig, a kilka razy finiszowaliśmy w pierwszej trójce. Przy tej okazji chciałbym gorąco podziękować naszym sponsorom: VBW
Climie Engineering, Hartwigowi, Warcie i Oceanikowi - podkreśla Sawicki.
Trójmiejskie żeglarki w klasyfikacji generalnej były poza pierwszą "10", a wśród kobiet zajęły piąte miejsce. O dziwo, najlepsze wyścigi miały w trudnych warunkach, przy
bardzo silnym wietrze.
Końcowe wyniki klasy 470 mężczyźni:
1. Wilmot/Page 13 punktów,
2. Mathew Belcher/Daniel Belcher (AUS) 19,
3. Sawicki/Nowakowski (POL) 37;
kobiety: 1. Armstrong/ Stowell 27,
2.Ingrid Petitjean/Nadge Douroux (Francja) 66,
3.Nicola Birkner/Alexandra Goltz (Niemcy) 81,
5.Petrasz/Brzóska 95.
W klasie Europa ostatniego dnia regat Monika Bronicka zaatakowała Ditte Juul i odebrała Dunce piątą pozycję. Nie przychodziło jej długo oczekiwanie. Z powodu niefrasobliwości komisji sędziowskiej żeglarki wystartowały z dwugodzinnym opóźnieniem.
- Były to długie i meczące regaty. Popełniłam kilka
błędów, miałam też pecha z awarią steru. Był to
jednak doskonały trening w dobrej stawce zawodniczek.
Jutro wracam do Sydney i będę ta, trenowała z
Australijkami do końca stycznia. Jest to możliwe dzięki
pomocy finansowej firm: Star Turist, Press Foto i Henri LLoyd.
Wyniki:
1. Min Dezille (Belgia) 15,
2. Sarah Blanck (Australia) 16,
3. Trine Abrahamsen (Dania) 33,
5. Bronicka 42.
Australijskie regaty zaliczane są do najważniejszych
na świecie. Ich współczynnik punktowy jest porównywalny do Kieler Woche. W tym roku rywalizowało blisko 200 zawodniczek i zawodników. W klasie 470 faworytami byli brązowi medaliści mistrzostw świata, Nathan Wilmot i Malcolm Page oraz mistrzynie olimpijskie Jenny Armstrong i Belinda Stowell. Poza załogami gospodarzy Polacy musieli walczyć z Japończykami, Francuzami i Niemcami.
- Po dwóch miesiącach wspólnych treningów z kadrą Australii osiągnęliśmy wysoką formę. Bardzo silne wiatry i duża fala, jaka rzadko zdarza się w Polsce, oraz bardzo mocna konkurencja powodują, że szybko poprawia się umiejętności. Dlatego kilkakrotnie na pierwszej boi byliśmy liderami. Niestety, brak doświadczenia sprawił, że udało nam się wygrać tylko jeden wyścig, a kilka razy finiszowaliśmy w pierwszej trójce. Przy tej okazji chciałbym gorąco podziękować naszym sponsorom: VBW
Climie Engineering, Hartwigowi, Warcie i Oceanikowi - podkreśla Sawicki.
Trójmiejskie żeglarki w klasyfikacji generalnej były poza pierwszą "10", a wśród kobiet zajęły piąte miejsce. O dziwo, najlepsze wyścigi miały w trudnych warunkach, przy
bardzo silnym wietrze.
Końcowe wyniki klasy 470 mężczyźni:
1. Wilmot/Page 13 punktów,
2. Mathew Belcher/Daniel Belcher (AUS) 19,
3. Sawicki/Nowakowski (POL) 37;
kobiety: 1. Armstrong/ Stowell 27,
2.Ingrid Petitjean/Nadge Douroux (Francja) 66,
3.Nicola Birkner/Alexandra Goltz (Niemcy) 81,
5.Petrasz/Brzóska 95.
W klasie Europa ostatniego dnia regat Monika Bronicka zaatakowała Ditte Juul i odebrała Dunce piątą pozycję. Nie przychodziło jej długo oczekiwanie. Z powodu niefrasobliwości komisji sędziowskiej żeglarki wystartowały z dwugodzinnym opóźnieniem.
- Były to długie i meczące regaty. Popełniłam kilka
błędów, miałam też pecha z awarią steru. Był to
jednak doskonały trening w dobrej stawce zawodniczek.
Jutro wracam do Sydney i będę ta, trenowała z
Australijkami do końca stycznia. Jest to możliwe dzięki
pomocy finansowej firm: Star Turist, Press Foto i Henri LLoyd.
Wyniki:
1. Min Dezille (Belgia) 15,
2. Sarah Blanck (Australia) 16,
3. Trine Abrahamsen (Dania) 33,
5. Bronicka 42.