- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (50 opinii)
- 3 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 4 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 5 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (2 opinie)
Pomocnik Lechii przywiózł entuzjazm z kadry
Lechia Gdańsk
Sebastian Mila stracił miejsce w wyjściowej jedenastce Lechii, a i awans z reprezentacją Polski na Euro 2016 świętował jako rezerwowy. Mimo tego 33-latek nie stracił zapału i wierzy, że wyjdzie zwycięsko i z tej sytuacji. - Jestem rozczarowany, ale nie będę chodził i psioczył. Radziłem sobie już z takimi problemami. Trzeba mniej mówić, a więcej pracować. W pewnym momencie dostanę szansę i zamierzam ją wykorzystać - mówi pomocnik biało-zielonych.
JAKUB WAWRZYNIAK: DROGA DO KADRY WIEDZIE PRZEZ LECHIĘ
Nie brakuje głosów, że na decydujące o awansie do mistrzostw Europy 2016 ze Szkocją i Irlandią został powołany przez Adama Nawałkę za zasługi.
- Ciężko mi powiedzieć czy zasłużyłem na powołanie, trzeba zapytać selekcjonera. Ja zawsze uważałem, że moje powołania są na wyrost, więc nic się nie zmieniło - mówi z uśmiechem piłkarz, który jeszcze niedawno wyprowadzał Lechię na boisko jako kapitan.
Pomocnika czeka teraz walka o odzyskanie miejsca w zespole biało-zielonych. Odkąd zespół przejął trener Thomas von Heesen, Mila zagrał w ekstraklasie zaledwie 20 minut w Gliwicach przeciwko Piastowi i 20 minut w wyjazdowym meczu Pucharu Polski przeciwko Legii Warszawa.
- Trudno być zadowolonym jeśli się nie gra, ale to normalna rzecz, z takimi sytuacjami trzeba sobie radzić. Nie zamierzam chodzić, psioczyć i pokazywać jaki jestem rozczarowany. Trener stawia na innych piłkarzy, a ja muszę uzbroić się w cierpliwość. Nie zniechęca mnie to absolutnie. W pewnym momencie dostanę swoją szansę, którą będę musiał wykorzystać. Trener doskonale wie, że mi zależy, że ciężko pracuję. Trzeba mniej mówić, a więcej trenować. Nie po raz pierwszy w karierze jestem w takiej sytuacji. Mam nadzieję, że i teraz mi się uda to przeskoczyć - mówi Sebastian.
Mila przyznaje, że powołanie do kadry narodowej na ostatnie mecze eliminacji miało dla niego duże znaczenie, nawet pomimo że nie zagrał w nich ani minuty. Pomocnik wierzy, że atmosfera wielkiego sukcesu, której zaznał wspólnie z kolegami z Lechii: Jakubem Wawrzyniakiem, Sławomirem Peszko i Arielem Borysiukiem, przełoży się na postawę w ekstraklasie.
MARKO MARIĆ ODPOWIADA NA PYTANIA CZYTELNIKÓW TROJMIASTO.PL
- Z kadry przywiozłem do Gdańska duży entuzjazm. Mam nadzieję, że wkrótce wam go pokażę. Atmosfera w Lechii jest super, tak jak w kadrze. Przed przerwą na reprezentację zaczęło nam się układać i oby teraz szło podobnie. Wydaje mi się, że to wszystko już odpaliło i teraz na pewno będzie dobrze. Jesteśmy gotowi by osiągać sukcesy - kończy pomocnik.
Typowanie wyników
Jak typowano
88% | 409 typowań | LECHIA Gdańsk | |
9% | 40 typowań | REMIS | |
3% | 14 typowań | Górnik Zabrze |
Kluby sportowe
Opinie (48) 8 zablokowanych
-
2015-10-15 09:50
Czekam na potwierdzenie 16.10.2015 godz 20,05 (2)
Tylko wynik potwierdzi przywieziony optymizm.
- 5 2
-
2015-10-15 09:55
Ten optymizm
to chyba inni pokażą, bo Seba pewnie znowu na ławce, bądź na trybunach - może to i lepiej.
- 3 2
-
2015-10-15 15:56
16.10.2015 godz. 18.00
- 1 1
-
2015-10-15 10:00
Ogólnie Seba
pracować, pracować i mniej wypowiadać się. Mimo sympatii do Sebastiana uważam, że na nową ekipę jest on zbyt wolny. To co można zobaczyć to nowy trener stawia na szybkość, sprawność i przede wszystkim myślenie na boisku, czyli na atuty, które sprawiają iż gra jest i widowiskowa i skuteczna. Niestety Sebastian przy mocnym trenowaniu to chyba dopiero na wiosnę.
- 9 0
-
2015-10-15 15:38
Entuzjazm za pon milion zlotych.
- 4 0
-
2015-10-15 23:24
Krótka pamięć?????
Z Jagą do przerwy mogło być 0:3 a wynik końcowy byłby inny nie zapominajmy o tym bo widzę że nagle w euforii to i górnik nam nie rywalem???
- 0 0
-
2015-10-16 08:44
To taki Wańka-Wstańka.
Wierzę ,że Mila odrodzi się jeszcze, takie dołki miał już w swojej karierze i wychodzil z nich.
Tylko do tego czasu powinien mniej angażować się jako piłkarz-celebryta.- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.