• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siatkarze Trefla Gdańsk w sobotę mogą zakończyć sezon brązem. Nie chcą grać tie-breaka z Indykpolem

MR
4 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Trefl Gdańsk

Daniel McDonnell nie myśli jeszcze o sezonie reprezentacyjnym, koncentrując się na grze o brązowy medal PlusLigi. Daniel McDonnell nie myśli jeszcze o sezonie reprezentacyjnym, koncentrując się na grze o brązowy medal PlusLigi.

Siatkarze Trefla Gdańsk w sobotę o godz. 17:30 podejmą w Ergo Arenie Indykpol AZS Olsztyn w drugim meczu o brązowy medal PlusLigi. Po wygranej na boisku rywala prowadzą 1:0 w rywalizacji toczącej się do dwóch zwycięstw. Jeśli ponownie wygrają, zapewnią sobie miejsce na podium. W pierwszym spotkaniu gdańszczanie już piąty raz w tym sezonie odrobili stratę dwóch setów i wygrali 3:2. - Zdecydowanie nie chcemy już grać tie-breaków. W sobotę życzyłbym sobie wygranej 3:0, ale wiem, że nie czeka nas łatwe zadanie - zauważa Daniel McDonnell, jeden z najlepszych graczy środowego starcia w Olsztynie.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

Gdańsk sopot, pl. Dwóch Miast 1
HIT
3 pkt.
TREFL Gdańsk
Indykpol AZS Olsztyn

Jak typowano

97% 310 typowań TREFL Gdańsk
3% 9 typowań Indykpol AZS Olsztyn

Twoje dane



Siatkarze Trefla Gdańsk już piąty raz w tym sezonie PlusLigi byli w stanie wygrać mecz mimo przegrania dwóch pierwszych setów. Dwukrotnie dokonywali tej sztuki w starciach z Indykpolem AZS Olsztyn. Odwracali także losy spotkań z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, Jastrzębskim Węglem i Cuprum Lubin. Żadna z drużyn siatkarskiej ekstraklasy nie może się w tym sezonie poszczycić podobnym osiągnięciem.

PRZYPOMNIJ SOBIE PRZEBIEG ŚRODKOWEGO MECZU W OLSZTYNIE I OCEŃ GRACZY TREFLA

- Dziesięciominutowa przerwa potrafi zniszczyć morale drużyny, która prowadzi. Jednemu z zespołów wszystko wychodzi, ale musi zejść do szatni i rozpocząć rozgrzewkę od nowa. Drugi zaś ma czas na ponowne zebranie się do walki. Tak właśnie było w Olsztynie. Gospodarze byli nakręceni, zaczęli świetnie, ale po drugim secie wyraźnie ostygli. My - przeciwnie. Rozpoczęliśmy mecz nieco ospale, ale z czasem rozgrzaliśmy się i weszliśmy na właściwe obroty - zauważa Daniel McDonnell, środkowy Trefla.
Po dwóch partiach niewiele wskazywało, że i tym razem gdańskiemu zespołowi uda się odrobić straty. Żółto-czarni byli jednak w stanie wyciągnąć wnioski z pierwszych setów i zamierzają je wcielić w życie również w drugim meczu, który rozegrany zostanie w sobotę w Ergo Arenie.

- W pierwszym secie Indykpol AZS zagrywał naprawdę dobrze i to zadecydowało o ich pewnym zwycięstwie. Nie radziliśmy sobie z ich serwisem, mieliśmy problem przy wyprowadzeniu pierwszej akcji i dlatego wyraźnie im ustępowaliśmy. W drugiej odsłonie graliśmy nieźle, ale kiedy do skończenia partii brakowało nam około sześciu punktów, zacięliśmy się. Przegrywanie 0:2 nigdy nie jest komfortowe. Cieszymy się, że kolejny raz udało nam się odwrócić losy meczu, ale w sobotę musimy być skupieni na każdej piłce, zaczynając od pierwszej wymiany inauguracyjnej partii - podkreśla McDonnell.
Jak relacjonuje Amerykanin, mimo dwóch przegranych setów trener Andrea Anastasi był bardzo spokojny. Znany z porywczości Włoch uznał, że pozytywna motywacja podziała na jego zespół lepiej niż krzyk.

- Przed meczem trener uczulał nas na to, że zespół z Olsztyna bardzo mocno wchodzi w mecze, rozpoczyna je na swoim najwyższym poziomie. W przerwie szkoleniowiec powiedział nam, że właściwie nic się nie stało, że tego przecież się spodziewaliśmy. Był pewien naszych umiejętności i wierzył w nas jako zespół. Namawiał nas, byśmy dalej byli pewni siebie, walczyli i robili swoje. Mówił, że im dłuższy będzie ten mecz, tym bardziej będzie on układał się po naszej myśli i tak rzeczywiście się stało - opisuje McDonnell.
PRZYPOMNIJ SOBIE, JAK ANASTASI TŁUMACZYŁ SWÓJ WYBUCH ZŁOŚCI PODCZAS MECZU Z PGE SKRĄ

Słowa Anastasiego na Amerykanina podziałały szczególnie. Środkowy zaliczył swój najlepszy mecz w sezonie, zdobywając 18 punktów, w tym aż siedem blokiem. Skończył 65 proc. ataków.

Zawodnik

Daniel McDonnell

Daniel McDonnell

wzrost
200 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


- Play-off to ten moment sezonu, w którym nie ma już miejsca na błędy i każdy z nas musi dać z siebie maksimum. To wytwarza dodatkową motywację i być może dlatego właśnie spisałem się tak dobrze. Byliśmy świetnie przygotowani taktycznie do tego spotkania, poświęciliśmy wiele czasu analizie wideo. Poza tym, graliśmy ze sobą już trzeci raz w tym sezonie. Mieliśmy więc nieco więcej pojęcia o tym, jak może rozgrywać Paweł Woicki. To świetny gracz, ale dzięki wielu obserwacjom, zarówno tym na odprawach, jak i tych poczynionych podczas poprzednich spotkań, udawało nam się wyczuwać jego zamiary - wyjaśnia Amerykanin.
WOJCIECH GRZYB W SERII Z INDYKPOLEM AZS WALCZY O SWÓJ 12. LIGOWY MEDAL

W ciągu dwóch tygodni - od 18 kwietnia do 2 maja - Trefl rozegrał sześć meczów, cztery kończąc dopiero w tie-breakach. W nogach gdańskich siatkarzy w tym okresie jest więc już 26 setów. To musi odbijać się na fizycznej dyspozycji żółto-czarnych.

- Jesteśmy zmęczeni, nie da się tego ukryć, ale to samo można powiedzieć o zespole z Olsztyna. Ich przecież też wykończyły wcześniejsze, pięciosetowe starcia z Zaksą czy Resovią. Oba zespoły mają więc już resztki energii, ale musimy się spotkać jeszcze przynajmniej raz. Wierzę, że ten jeden, sobotni mecz wystarczy, by wyjaśnić kwestię brązowego medalu - zaznacza McDonnell.
Wszystkie trzy mecze drużyn z Gdańska i Olsztyna w tym sezonie kończyły się w tie-breakach i w każdym triumfowali żółto-czarni. Czy gracze Trefla polubili już piąte sety na tyle, że w nich upatrują właściwej drogi do wygranej w sobotnim spotkaniu?

- Nie, zdecydowanie nie chcemy już grać tie-breaków. Życzyłbym sobie wygranej 3:0, ale wiem, że nie czeka nas łatwe zadanie. Jeśli chcemy to osiągnąć, musimy być bardziej skuteczni w piewszej akcji po przyjęciu. Indykpol AZS ma zawodników, którzy potrafią zagrywać zarówno flotem, jak i mocno z wyskoku. Jeśli jednak poradzimy sobie z przyjęciem ich serwisów i szybko uruchomimy wszystkie opcje w ataku, ten mecz może się dla nas ułożyć jeszcze lepiej niż ten w Olsztynie - zauważa amerykański środkowy.
Występy McDonnella w Treflu nie umknęły uwadze selekcjonera reprezentacji USA. John Speraw powołał 29-letniego środkowego do składu na rozpoczynające się za trzy tygodnie rozgrywki Ligi Narodów. Uznanie w oczach trenera kadry Kanady zyskali z kolei Tyler SandersBradley Gunter. Gdański klub będzie miał w rozgrywkach międzynarodowych siedmiu przedstawicieli, bo wcześniej powołania do reprezentacji Polski otrzymali Mateusz Mika, Piotr Nowakowski, Damian SchulzArtur Szalpuk.

- Nie myślałem dotąd zbyt wiele o sezonie kadrowym, bo na razie skupiam się na walce o medal PlusLigi. Kiedy już jednak dotrę na zgrupowanie, będę chciał utrzymywać się w ścisłym składzie meczowym reprezentacji, podnosić swój poziom i zdobywać nowe doświadczenia na międzynarodowej arenie - zaznacza McDonnell.

Playoff

Ćwierćfinały

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
bezpośredni awans do półfinału
Asseco Resovia 1
Indykpol Olsztyn 2
PGE Skra Bełchatów
bezpośredni awans do półfinału
TREFL GDAŃSK 2
Jastrzębski Węgiel 1

Półfinały

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2
Indykpol Olsztyn 0
PGE Skra Bełchatów 2
TREFL GDAŃSK 0

Finał

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0
PGE Skra Bełchatów 2
MR

Kluby sportowe

Opinie (2)

  • Tie break musi być bo taka jest nowa świecka tradycja Trefla.

    • 2 0

  • Wspaniala Druzyna

    Mimo niepowodzeń na początku sezonu doszli bardzo daleko. Trzymam kciuki I na pewno będzie dobrze. Są przykładem dla innych gdańskich drużyn. Szkoda ze wielu chłopaków z niej odchodzi.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Bogdanka LUK Lublin
18 kwietnia 2024, godz. 20:30
67% Bogdanka LUK Lublin
33% TREFL Sopot

Tabela końcowa

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
M Z P Sety Pkt.
1 Jastrzębski Węgiel
2 Aluron CMC Warta Zawiercie
3 Projekt Warszawa
4 Asseco Resovia Rzeszów
5 Trefl Gdańsk
6 Bogdanka LUK Lublin
7 PSG Stal Nysa
8 Indykpol AZS Olsztyn
9 PGE GiEK Skra Bełchatów
10 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
11 Barkom Każany Lwów
12 Ślepsk Malow Suwałki
13 KGHM Cuprum Lubin
14 GKS Katowice
15 Exact Systems Hemarpol Częstochowa
16 Enea Czarni Radom
  • Półfinały play-off (dwumecze, możliwy złoty set)
  • Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia (20 kwietnia, w pierwszym meczu 3:2)
  • Aluron CMC Warta Zawiercie - Projektem Warszawa (20 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Dwumecz o 9. miejsce (możliwy złoty set)
  • Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE GiEK Skra Bełchatów (1:3, 3:2)
  • Dwumecz o 11. miejsce (możliwy złoty set)
  • Ślepsk Malow Suwałki - Barkom Każany Lwów (21 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Dwumecz o 13. miejsce (możliwy złoty set)
  • GKS Katowice - KGHM Cuprum Lubin (22 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 15-16 ustalona na podstawie wyników z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z PlusLigi: Enea Czarni Radom

Playoff

Ćwierćfinały

Jastrzębski Węgiel 2
Indykpol AZS Olsztyn 0
Asseco Resovia 2
TREFL GDAŃSK 0
Aluron CMC Warta Zawiercie 2
PSG Stal Nysa 0
Projekt Warszawa 1
Bogdanka LUK Lublin 1

Półfinały

Jastrzębski Węgiel 1
Asseco Resovia 0
Aluron CMC Warta Zawiercie 1
Projekt Warszawa 0

Finał

Ostatnie wyniki

Asseco Resovia Rzeszów
14 kwietnia 2024, godz. 17:30
HIT
93% Asseco Resovia Rzeszów
7% TREFL Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów
64% TREFL Gdańsk
36% Asseco Resovia Rzeszów

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Renata Koczyńska 32 58 65.6%
2 Miś Beżuś 32 57 75%
3 Radosław Dymkowski 33 57 69.7%
4 Mateo Wycz 33 57 66.7%
5 Katarzyna Ziembicka 33 57 66.7%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane