• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Anastasi: Chcę pracować dalej

Marcin Dajos, jag.
26 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Trener Andrea Anastasi, po porażce w ME, nie ma sobie nic do zarzucenia. Ciekawe, czy takiego samego zdania będą władze PZPS. Trener Andrea Anastasi, po porażce w ME, nie ma sobie nic do zarzucenia. Ciekawe, czy takiego samego zdania będą władze PZPS.

Szczęśliwa do mistrzostw Europy dla Polski gdańsko-sopocka Ergo Arena, może być ostatnim obiektem, w którym trener Andrea Anastasi poprowadził biało-czerwonych. Reprezentacja miała awansować co najmniej do półfinałów, a odpadła przed ćwierćfinałem. Włoski selekcjoner sam nie zamierza rezygnować. - Chcę dalej pracować. Kontrakt mam ważny jeszcze przez rok - podkreśla. Na zakończenie trójmiejskiej części imprezy Rosja pokonała Francję 3:1, a Bułgaria wygrała z Niemcami 3:1. Do 29 września funkcjonować będzie gdańska Strefa Kibica na Targu Węglowym.



ANASTASI: NIE BĘDZIEMY OBAWIAĆ SIĘ NICZEGO I NIKOGO

Jak oceniasz trójmiejską część siatkarskich mistrzostw Europy?

Przed rozpoczęciem mistrzostw Europy, Andrea Anastasi zapewniał, że uwielbia grać w Ergo Arenie. W tej hali, na jego twarzy, miał się zawsze pojawiać uśmiech. To właśnie w gdańsko-sopockim obiekcie, reprezentacja Polski pod wodzą tego selekcjonera, zdobyła pierwszy w historii medal Ligi Światowej.

HISTORYCZNY SUKCES SIATKARZY W ERGO ARENIE

W Trójmieście tym razem biało-czerwoni mieli wywalczyć bilety do Kopenhagi, gdzie odbędą się półfinały i finał ME. Niestety, nie potrafili wygrać grupy, a po porażce w barażu z Bułgarią 2:3 i odpadnięciu z turniej, trener być może wywalczył sobie bilety, ale z Polski do... Włoch i tylko w jedną stronę.

POLSKA - BUŁGARIA OD 2:0 do 2:3

Polski Związek Piłki Siatkowej, w ciągu dwóch tygodni powinien zdecydować, co dalej z trenerem. Nieoficjalne pogłoski mówią o dymisji szkoleniowca. Jednak Anastasi deklaruje chęć wypełnienia wiążącej umowy.

- Mam kontrakt do przyszłego roku, dlatego chciałbym stanąć z tą kadrą na podium mistrzostw świata, które w 2014 r odbędą się w Polsce. Wiem, że być może to mój ostatni sezon w Polsce, ale na ten moment mam tylko ten jeden cel - mówi Anastasi.

Dzień po meczu z Bułgarią Włoch zupełnie nie pasował do swoich siatkarzy. Był uśmiechnięty, jak zawsze wyluzowany, jakby już zapomniał o przegranym turnieju.

- Drużyna jest dobra. Rozmawiałem z siatkarzami przed meczem, a po nim widziałem jak płakali. Było mi przykro z ich powodu, ale i z wyniku. Jednocześnie nie mam sobie nic do zarzucenia, jeśli chodzi o pracę. Cały czas poprawialiśmy nasze błędy. W tym towarzystwie czuję się świetnie. Poza tym mam już pewność, na kogo można postawić na niektórych pozycjach, a na kogo nie - twierdzi szkoleniowiec.

- Na przykład rok temu nie wiedziałem, że istnieje taki siatkarz jak Grzegorz Bociek. On może być przyszłością tej kadry, dlatego chciałbym na niego stawiać - dodaje.

Anastasi na razie ma poparcie wśród siatkarzy, którzy wciąż wierzą w jego umiejętności. Bezpośrednio po przegranej z Bułgarią mówił o tym kapitan biało-czerwonych, Marcin Możdżonek. Jednak zawodnicy zdają sobie dobrze sprawę, że to nie oni będą w tej kwestii decydować.

MOŻDŻONEK: CHCEMY, ABY ANASTASI PRACOWAŁ DALEJ

- Nie wiem, co powinno się stać na stanowisku trenera. Dobrze, że decyzja nie leży w moich rękach. Chciałbym jedynie, aby była ona mądra i przemyślana. Jestem gotów grać w kadrze dla każdego szkoleniowca i oczywiście bardzo chętnie wystąpię w takim turnieju jeszcze raz pod batutą trenera Anastasiego. Pamiętajmy, że jestem tylko zawodnikiem, nie mogę decydować w sprawie szkoleniowca, a jedynie zapewnić, że wciąż będę przyjeżdżać na zgrupowania reprezentacji - deklaruje lider kadry Bartosz Kurek.

CZY ANASTASI MA ZOSTAĆ CZY ODEJŚĆ? ZAGŁOSUJ! ZOBACZ - CO SĄDZĄ INNI?

- Jesteśmy fantastyczną drużyną, ale tylko momentami. Potrafimy zagrać poza zasięgiem rywali, a za chwilę wypadamy jak średniacy, którzy nigdy nic nie osiągnęli i zachowujemy się dziwnie na boisku. To dotyczy także mnie. Myślę jednak, że właśnie tę drużynę stać na grę na najwyższym poziomie i bez dużych wahań. Mam nadzieję, że dojdziemy do tego szybciej niż później. Do tego zapewniam, że porażka nie wpływa na chemię w zespole, ponieważ przeżywamy ją razem i potrafimy się wspierać. Dlatego wciąż wyobrażam sobie współpracę ze wszystkimi ludźmi z kadry - dodaje.

Ostatni mecz w Ergo Arenie podczas mistrzostw Europy siatkarzy 2013 Niemcy - Bułgaria obejrzało 4200 widzów. Ostatni mecz w Ergo Arenie podczas mistrzostw Europy siatkarzy 2013 Niemcy - Bułgaria obejrzało 4200 widzów.
Ergo Arena na pewno będzie się dobrze kojarzyć Boćkowi, który zdobył w niej szlify, mogące okazać się bezcenne dla rozwoju jego kariery.

- Gra na mistrzostwach i w Ergo Arenie, przy tak licznej publiczności, była dla mnie super doświadczeniem. Mam nadzieję, że w przyszłym roku także dostanę powołanie i na to czekam - mówi atakujący.

Oprawę meczową docenia również rezerwowy podczas tej imprezy Michał Kubiak.

- Z Bułgarią zagraliśmy najlepszy mecz w sezonie. Atmosfera w hali była niesamowita, zaprezentowaliśmy dobry poziom, ale to rywale byli lepsi o dwie piłki - uważa siatkarz.

Na zakończenie imprezy w Trójmieście, średnio 3800 kibiców obejrzało każde z dwóch starć ćwierćfinałowych w Ergo Arenie. Bilety do Kopenhagi zdobyły drużyny, które - podobnie jak Polska - grały w barażach, czyli Rosja i Bułgaria. Do półfinałów nie zakwalifikowała się żadna drużyna z grupy B, co potwierdza przedturniejowe oceny, że "polska" grupa była duża słabsza od tej, która grała w Gdyni.

To kolejne obciążenie bilansu biało-czerwonych, że nawet w towarzystwie Francuzów, Słowaków i Turków nie potrafili się przebić bezpośrednio do ćwierćfinałów. W tej fazie turnieju - co ciekawe - przegrały wszystkie drużyny, które w pierwszej fazie rozgrywek cieszyły się z pierwszego miejsca.

POLSKA - FRANCJA 1:3

Mimo zakończenia gier w Ergo Arenie, nadal funkcjonuje Strefa Kibica. Na Targu Węglowym można oglądać wszystkie spotkania, które zadecydują o podziale medali. Przygotowano też inne atrakcje.

STREFA KIBICA ZAPRASZA DO 29 WRZEŚNIA

ĆWIERĆFINAŁY
ERGO ARENA
Francja - Rosja 1:3 (17:25, 25:17, 22:25, 21:25)
Niemcy - Bułgaria 1:3 (30:28, 25:27, 22:25, 20:25)

AARHUS
Finlandia - Włochy 1:3 (25:23, 20:25, 22:25, 22:25)
Belgia - Serbia 1:3 (22:25, 25:22, 28:30, 18:25)

KOPENHAGA
PÓŁFINAŁY - 28 września
godzina 15:00 Serbia - Rosja
18:00 Włochy - Bułgaria

29 września
15:00 mecz o 3. miejsce
18:00 FINAŁ


Przed tym drugim meczem ćwierćfinałowym w Ergo Arenie, paterę za wzorową organizację imprezy, od Europejskiej Federacji Piłki Siatkowej, otrzymał PZPS.

-Pod względem organizacyjnym turniej oceniam na piątkę - podkreśla również Andrzej Trojanowski, dyrektor Biura Prezydenta Gdańska ds. Sportu.

GDAŃSK KUPIŁ TRZY SIATKARSKIE IMPREZY ZA 7 MLN ZŁ

Kolejne wielki turniej siatkarzy w Ergo Arenie za rok. Gdańsk ma prawo do przeprowadzenia rozgrywek jednej z grup, z udziałem 6 zespołów, ale na pewno nie będzie wśród nich Polski. Dwa lata temu kupując pakiet imprez miasto zapłaciło 7 milionów złotych. Gdyby chciało gościć biało-czerwonych i w przyszłym roku, to wydatek byłby większy o 3 miliony.

Typowanie wyników

25 września 2013, godz. 20:00
3 pkt.
Niemcy
Bułgaria

Jak typowano

41% 115 typowań Niemcy
59% 166 typowań Bułgaria

Twoje dane

25 września 2013, godz. 17:00
3 pkt.
Francja
Rosja

Jak typowano

21% 58 typowań Francja
79% 212 typowań Rosja

Twoje dane

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (18) 2 zablokowane

  • Frajerzy 2-0

    • 6 3

  • Anastazji ...won!!!

    • 7 16

  • Anastazja jest z Trójmiasta, że tyle tutaj o nim? (1)

    • 4 6

    • a gdzie przegrywal?

      • 1 2

  • Jestem za

    • 1 1

  • ..

    Same tylko kompromitacje za twojej kadencji na każdej imprezie!!!

    • 5 9

  • anastasia

    Zwykle cieniasy.. chcieli uniknac Rosji ..unikneli mieli trafic na Bulgarie ..trafili i co i q...no trzeba miec serce do walki a nie P.R!! zawsze ta druzyna miala wiare ...ale tylko w pieniadze!

    • 4 4

  • Na meczach Polaków ok, jedyny minus to pustki podczas innych meczów

    • 6 0

  • No ale niech pracuje!

    Przecież nikt mu tego nie zabrania. Jest tyle zajęć, które mógłby z pożytkiem i powodzeniem wykonywać - zamiatanie ulic, wywóz śmieci, koszenie trawników...

    • 2 5

  • Zgodnie z zaleceniem pewnego klasyka

    Anastasi będzie "spawaczem".

    • 2 1

  • Lepszego treneranie znajdą do mistrzostw świata w przyszłym roku. Anastasi ma zresztą ważny kontrakt i powinien go wypełnić.

    • 3 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane