Sługusy Kowala powróciły na tron w wakacyjnej rywalizacji piłkarzy do lat 14 z cyklu Siemens Cup. Wśród 16-latków pierwszy triumf w rywalizacji MOSiR Sopot I "Głosu Wybrzeża" zanotowała drużyna Ole. Kolejne zmagania już w najbliższy wtorek. Zapisy na plaży przed "Galaxy" będą przyjmowane do godziny 10.00. Wśród wszystkich uczestników rywalizacji losowane są nagrody, które fundują Ziaja, Timex, Era i Siemens.
W najmłodszej kategorii pierwsze zawody wykreowały dwóch zdecydowanych liderów. Sługusy wyciągnęły wnioski z poprzednich rozgrywek, gdzie zgubiło ich rozproszenie sił i gra bez rezerwowych. Tym razem wystawili aż sześciu piłkarzy, ale brak koncetracji w eliminacjach o mało nie skończył się dla nich tragicznie. Po remisie z Coca-Colą 1:1 na rzecz gdańszczan przegrali bezpośredni awans do ćwierćfinałów. W tej sytaucji musieli zdać się na los, który z sześciu wicemistrzów grup dwóch premiował dalszą grą. Padło na Sługusów i Cwaną Rasę.
Co ciekawe obie ekipy znalazły się następnie w czołowej czwórce. Sługusy są złość wyładowały na Baczyńskim, gromiąc gdańszczan 8:0. W półfinale było skromne 2:1 z Winningiem Gdańsk, a w finale sukces 2:0 nad Amaefuele. To ostatnie rozstrzygnięcie było raczej niespodziawane, gdyż wcześniej lepsze wrażenie robili ci ostatni. Eliminacje sopocianie zakończyli z kompletem punktów i bilansem bramkowym 12:3. W ćwierćfinale pewnie - 3:0 - ograli Coca-Colę, z którą Sługusy miały takie kłopoty, a w półfinale z wynikiem 2;1 odprawili Cwaną Rasę.
Ta ostatnia tak załamała się przegraną szansa na finał, że w meczu o trzecie miejsce pozwoliła się zbić Winningowi. Gdańszczanie wygrali aż 7:1.
SŁUGUSY KOWALA: Mateusz Niebieszczański, Piotr Wardowski, Adrian Hoffman, Sebastian Brzozowski, Mateusz Łuczak, Dawid Michalik.
POWRÓT AMAEFUELE: Paweł Pfeiffer, Filip Kosecki, Jarosław Machliński, Piotr Szczypacki.
WINNING: Piotr Malinowski, Łukasz Andrychowski, Kacper Tułowiecki, Bartek Król, Łukasz Pytlak.
Czołówka Siemens Cup do lat 14 po trzech turniejach:1. Sługusy 21,
2. Amaefuele 20 punktów,
3. Ancliki 10,
4. Gumisie 9.
W starszej kategorii wiekowej zagrało 20 drużyn, o dwie więcej niż w młodszej. Największą sensacją eliminacji, ale nie jedyną, gdyż przepadły także wysoko notowane Calzedonia i Ludzie Boga, było wyeliminowanie Żabich Udek Sopot. Liderzy klasyfikacji generalnej zostali wyrzuceni z turnieju po przegranej z gdańską drużyną o niemieckiej nazwie Ein Frusches 0:2. Ich pogromcy wielkiej kariery nie zrobili, gdyż już w ćwierćfinale zostali rozgromieni przez Wiagrę 0:5. Ale ta ostatnia najwyraźniej się przewcześnie wystrzelała. Dwóch następnych meczów gdańszczanie nie potrafili rozstrzygnąć w regulaminowym czasie gry, a w karnych przegrywali: półfinał z Suchymi Majtkami 2:2, 3:4; mecz o trzecie miejsce z Drink Teamem 0:0, 0:2.
Sopockie Ole zwróciło na siebie uwagę już w grupie, gdy dzięki jednemu golowi więcej strzelonemu Emerytom Gdańsk (2:0 do 1:0) wyrzuciło z turnieju Ludzi Boga. W bezpośrednim meczu między tymi drużynami był bezbramkowy remis. W trzech pucharowych meczach sopocianie nadal sami nie tracili bramek, a zawsze co najmniej raz potrafili umieścić piłkę między słupkami a poprzeczką świątyni rywali. W finale z Suchymi Majtkami i w półfinale z Drinkt Teamem wygrywali po 1:0, a w ćwierćfinale pokonali Coca-Cabanę 2:0.
OLE: Michał Król, Paweł Gancarz, Michał Choiński, Marcin Krzysztofik.
POWRÓT SUCHYCH MAJTEK: Damian Mokwa, Michał Lasota, Kamil Pazur, Michał Syryt.
DRINK TEAM: Ireneusz Brunke, Bartek Zraniecki, Mateusz Nowakowski, Radosław Strzyż.
Czołówka Siemens Cup do lat 16 po trzech turniejach:1. Suche Majtki 17,
2. Żabie Udka 14,
3. Ludzie Boga i Ole po 8.
