- 1 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (17 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (4 opinie)
- 3 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (40 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (20 opinii)
- 5 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (76 opinii)
Asseco poszuka talentów na miarę NBA
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Asseco rozpoczęło współpracę z litewskim skautem, Jonasem Vainauskasem. Jest to postać, która w gdyńskim klubie ma zajmować się skautingiem koszykarzy. Na poziomie wyszukiwania talentów współpracuje także m.in. z klubami NBA czy zaplecza najlepszej ligi świata, NBDL. Czy to oznacza, że Asseco znajdzie kogoś na miarę na miarę talentu Donatasa Motiejunasa?
ZOBACZ KLASYFIKACJĘ W PLEBISCYCIE NA LIGOWCA ROKU 2014 PO PIERWSZYM TYGODNIU WYBORÓW. ODDAJ SWÓJ GŁOS. DZIEWIĘCIORO NOMINOWANYCH, W TYM DWÓCH PRZEDSTAWICIELI ASSECO GDYNIA
Jonas Vainauskas w przeszłości był m.in. generalnym managerem Lietuvosu Rytas Wilno, czyli jednego z dwóch największych klubów koszykarskich Litwy. Później pracował także jako konsultant klubów koszykarskich, ekspert w telewizji od ligi hiszpańskiej ACB, litewskiej oraz Pucharu Europy, prowadził również koszykarski talk-show. Współpracuje z ligami NBA oraz NBDL na poziomie wyszukiwania talentów i przygotowywania ich do udziału w dorosłej koszykówce.
ASSECO ZAGRA Z ROSĄ RADOM Z ĆWIERĆFINALE PUCHARU POLSKI
W Asseco ma pomóc w wyszukiwaniu talentów, którym klub może zapewnić minuty gry podczas spotkań ligowych w TBL. Tak, na poziomie polskiej ligi, stało się z Filipem Matczakiem czy Sebastianem Kowalczykiem. Jako talenty do Gdyni ściągani byli ostatnio również podbijający nasze rozgrywki A.J. Walton czy litewski środkowy, Ovidijus Galdikas. Ten ostatni przyznał w rozmowie z naszym portalem, że latem był na obozie treningowym w Kalifornii. Tam zjawili się przedstawiciele klubu NBA, New York Knicks, którzy wyrazili wstępne zainteresowanie graczem.
KLUB Z NBA INTERESUJE SIĘ GALDIKASEM
Asseco ma już doświadczenie związane ze szlifowaniem litewskich talentów na miarę NBA. W sezonie 2011/2012 do gdyńskiego klubu trafił Donatas Motiejunas. Silny skrzydłowy został wcześniej wybrany w Drafcie NBA, ale miał jeszcze nabrać doświadczenia w rozgrywakch europejskich. Za namową m.in. ówczesnego trenera Asseco, Tomasa Pacesasa trafił właśnie do Asseco. Klub był wtedy jednak w innej, lepszej kondycji finansowej niż teraz. A przede wszystkim grał w Eurolidze i o mistrzostwo Polski.
WOODS TO ZA MAŁO NA DRUŻYNĘ DAVIDA DEDKA
Motiejunasowi trochę zajęło zaadaptowanie się w gdyńskim klubie, ale w końcu poprowadził go do ostatniego w historii mistrzostwa Polski. Prosto z naszego kraju wyleciał do USA, gdzie zatrudnili go Houston Rockets. W obecnym sezonie jako jeden z trzech koszykarzy drużyny z Teksasu zagrał we wszystkich 42 meczach. Jest zawodnikiem pierwszej piątki i zdobywa średnio 11 pkt i 6,1 zbiórki. Warto dodać, że Rakiety mają 5. bilans w NBA: 29 zwycięstw, 13 porażek. Naszą ligę opuszczał ze średnimi: 15,7 pkt i 6,6 zbiórki.
Typowanie wyników
Jak typowano
87% | 324 typowania | ASSECO Gdynia | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
13% | 48 typowań | Anwil Włocławek |
Kluby sportowe
Opinie (16)
-
2015-01-21 19:00
Się okaże.
- 5 0
-
2015-01-21 20:47
(1)
Jedna jaskółka Donastas M. ale powodzenia.
Ps. Pamiętajmy jednak jak w rakietach długo grzał ławkę ale ma dużo szczęścia, ciężka praca dała efekt. Nie jest to jednak wynik gry w TBL!- 2 7
-
2015-01-22 00:31
chciałbyś żeby od razu startował w pierwszej piątce? człowiek znikąd? to się zdarza tylko w PLK
- 1 0
-
2015-01-21 21:50
Dziwna wtórność i kopiowanie...
...ale ten typ tak ma.
- 4 1
-
2015-01-21 21:50
Już kiedyś był taki jeden w Asseco.. (1)
..o nazwisku wszystkim dobrze znanym. A jak się to skończyło wszyscy dobrze wiemy - ledwo dotrwaliśmy do końca sezonu , po drodze rozwiązując kontrakty z większością graczy :/ Oby teraz faktycznie przyniosło same korzyści. Mimo wszystko wierzę w faceta! :D
- 7 1
-
2015-01-21 21:58
na początku sezonu prawie udało mu się rozwalić swój aktualny klub ale szybko go rozszyfrowali (przynajmniej kibice)
- 5 0
-
2015-01-22 08:17
Maaammmyyy talenty!!! (8)
Otwórzmy oczy i dajmy grać młodym - Przemysław Żołnierewicz. Po co szukać za granicami? Bravo Przemek.
- 6 0
-
2015-01-22 08:37
(4)
obawiam sie jednak, że nasi będą coraz mniej grali, bo trzeba będzie ogrywać młodzików z Litwy. Pan manager bedzie miał pewnie takie zadanie. Chociaż z Galdikasem i Motiejunasem to był strzał w dziesiątkę.
- 6 0
-
2015-01-22 09:47
(3)
Lepsze młode talenty z Litwy niż Parzeński z Szymańskim razem wzięci
- 6 4
-
2015-01-22 09:55
(1)
no fakt. Parzyk to wyjątkowy "talęt".
- 7 1
-
2015-01-23 13:24
owszem, to jest TALENT
- 0 0
-
2015-01-23 22:32
może są i "nieco toporni" ;)
ale to w końcu nasi zawodnicy, trzeba w nich wierzyć a nie krytykować na necie, bo face-to-face to pewnie propsy dla nich i oklaski
- 1 0
-
2015-01-22 10:33
(2)
dla mnie miarą talentu koszykarza jest "ciąg na kosz" a Przemek go ma. wszystko inne można wytrenować.
oby go nie zmarnowali- 2 1
-
2015-01-22 10:47
(1)
Walton też ma ciąg na kosz, tyle, że nie zawsze trafia (nie mówiąc o podaniach).
- 2 0
-
2015-01-22 11:01
"wszystko inne można wytrenować."
- 1 0
-
2015-01-22 15:24
Talentów jest pełno
Talentów mamy pełno, zapraszam na rozgrywki roczników 2005, 2004, 2003, 2002, 2001 - bo tu trzeba szukać talentów, a że potem ich nie ma cóż dajcie jeszcze więcej kasy na kopaną.
Inny system przejść zawodników a nie już za dzieciaki kluby za przejście z klubu do klubu chcą po 3000-5000 tys. dla klubów to rujnacja.
W kopanej, ktoś pomyślał zawodnik przechodzi z klubu do klubu bez kasy a kasą się dzielą tak jak na Litwie.
w Polsce w kopanej ostatni klub dostaje ok 60%kontaktu pierwszy 40%.
Na Litwie jest idealnie.
Ostatni klub, który podpisze kontrakt dostaje najmniej a kas płynie od pierwszego w górę proporcjonalnie.
Wtedy wszyscy chcą pracować, i ci od najcięższej pracy czyli zachęcenia do sportu maluchów i praca bez prasy bo kogo interesuje trener od maluchów.- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.