• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skuteczna pogoń sopocian

Krzysztof Klinkosz
12 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Trefl Sopot

Rywalizacja sopocko-włocławska na parkietach koszykarskich zawsze przynosiła mnóstwo wrażeń. Nie inaczej było również w sobotę w Hali 100-lecia Sopotu, gdzie wyjątkowo przenieśli się koszykarze Trefla. Gospodarze przez większość spotkania musieli gonić rywali, jednak ich pogoń zakończyła się sukcesem. Podopieczni Karlisa Muiznieksa pokonali po raz drugi w lidze w tym sezonie Anwil, tym razem 67:60 (12:14, 13:17, 21:12, 21:15).



TREFL: Gustas 12, Stefański 7, Koikowski 6, Ceranić 6, Kinnard 3 - Dylewicz 14, Harrington 9, Waczyński 8, Ljubotina 2.

ANWIL: Miller 15, Thompson 9,Pluta 8, Modrić 2, Majewski 0 - Jovaović 10, Berisha 8, Hajrić 4, Thomas 2, Diduszko 2, Morrison 0.

Kibice oceniają



Pierwsze punkty w meczu rzutem zza linii 6,75 zdobył D.J Thompson, Anwil wyszedł na prowadzenie 3:0. Sopocianie w pierwszych swoich akcjach byli nieskuteczni i dopiero w 2 minucie zdobyli pierwsze punkty za sprawą celnych rzutów wolnych Dragana Ceranicia.

Obydwa zespoły nastawiały się głównie na uważną grę w obronie. Sopocianie na chwilę wyszli w 4 minucie na prowadzenie (4:3) po rzucie Marcina Stefańskiego. Anwil znów odpowiedział "trójką" Thompskona i ponownie objął minimalne prowadzenie.

Po ponownym trafieniu Stefańskiego w 5 minucie był remis 6:6, w zespole gości przypomniał się wówczas Andrzej Pluta i Anwil znów wyszedł na prowadzenie (10:6).

Sopocianie wyrównali w ósmej minucie "jedną akcją". Gierdrius Gustas trafił za trzy punkty a że był faulowany przy rzucie wykorzystał dodatkowego wolnego i było już 10:10.

Jedna i druga drużyna nie zachwycała jeśli chodzi o skuteczność. W pierwszej kwarcie sopocianie na 17 rzutów z gry trafili tylko 4 razy zaś koszykarze z Włocławka na 14 prób, pięć razy trafiali do kosza.

W końcówce pierwszej kwarty Trefl wyszedł na chwilę na prowadzenie 12:10, jednak ostatnie akcje należały do gości, którzy prowadzili po 10 min. 14:12.

Filip Dylewicz otworzył listę strzelców w drugiej kwarcie, Trefl ponownie doszedł rywali 14:14, jednak Anwil zgodnie ze scenariuszem z pierwszej kwarty ponownie odskoczył. Najpierw trafił za trzy Dardan Berisha a później już z półdystansu "poprawił" Seid Hairić (21:16 dla Anwilu).

Teraz z kolei "wahadło punktowe" przesunęło się na stronę Trefla. Sopocianie ponownie zniwelowali straty i w 15 minucie po akcji 2+1 Lawrence'a Kinnarda było 21:21.

Włocławianie w dalszym ciągu byli minimalnie skuteczniejsi od gospodarzy i dzięki trafieniu Paula Millera w 18 minucie gry prowadzili 29:23.

Gospodarze próbowali w końcówce dogonić Anwil ale nie mieli koncepcji jak powstrzymać gości. Włocławianie utrzymywali cały czas kilkupunktowe prowadzenie a drugą kwartę zakończyli efektownymi punktami Stipe Modricia dającymi im prowadzenie 33:25.

W drugiej połowie Anwil utrzymał przez chwilę ośmiopunktowe prowadzenie (35:27) ale wówczas Trefl zaczął odrabiać straty. Po sześciu punktach z rzędu sopocianie zniwelowali dystans do zaledwie 2 "oczek" 33:35.

Pogoń gospodarzy trwała nadal. W 28 min. po punktach Lorinzy Harringtona sopocianie po raz kolejny w meczu doprowadzili do remisu (37:37). W końcówce trzeciej kwarty goście znów wyszli na minimalne prowadzenie, ale Trefl nie pozwolił aby było ono zbyt duże.

Niemal w ostatniej sekundzie trzeciej odsłony na rzut zza łuku zdecydował się Paweł Kikowski. Piłka wylądowała w koszu i tym samym gospodarze objęli minimalne prowadzenie 46:45.

Na początku czwartej kwarty Anwil na chwilę odzyskał prowadzenie (49:48) jednak później po trafieniu Dylewicza i puntakch z wolnych Ceranicia było 53:49 dla Trefla w 34 min.

W pierwszej części ostatniej kwarty to sopocianie byli drużyną skuteczniejszą. Po wolnych Waczyńskiego było już w 35 min. 56:49 dla gospodarzy.

Trefl poprawił skuteczność i grę w defensywie, dzięki temu utrzymywała się przewaga gospodarzy. W 39 minucie było 62:56 dla Trefla zaś na 73 sek. przed końcem meczu po "trójce" Waczyńskiego gospodarze prowadzili już 65:56.

Ta przewaga okazała się być wystarczająca aby gospodarze odnieśli zwycięstwo w "ligowym klasyku". Anwil próbował jeszcze gonić wynik przerywając akcje sopocian faulami ale nie przyniosło to zmiany rezultatu. Ostatecznie sopocianie wygrali 67:60.

Tabela po 20 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny Punkty
1 PGE Turów Zgorzelec 20 14 6 1641:1524 34
2 Asseco Prokom Gdynia 19 14 5 1491:1359 33
3 Energa Czarni Słupsk 20 13 7 1633:1569 33
4 Trefl Sopot 20 12 8 1554:1454 32
5 Anwil Włocławek 20 10 10 1556:1495 30
6 Polpharma Starogard Gd. 20 10 10 1638:1587 30
7 PBG Basket Poznań 20 9 11 1523:1532 29
8 Zastal Zielona Góra 20 9 11 1541:1587 29
9 Polonia Warszawa 20 9 11 1430:1505 29
10 Kotwica Kołobrzeg 19 7 12 1518:1565 26
11 AZS Koszalin 18 8 10 1511:1597 26
12 Siarka Tarnobrzeg 20 3 17 1429:1689 23
Tabela wprowadzona: 2011-03-16


Pozostałe wyniki 20 kolejki TBL:
Energa Czarni Słupsk - Asseco Prokom Gdynia 74:71 (8:17, 27:19, 17:13, 22:22).
Polpharma Starogard Gd. - Kotwica Kołobrzeg 78:79 (24:27, 20:14, 23:24, 11:14), Siarka Tarnobrzeg - PGE Turów Zgorzelec 70:83 (17:26, 22:17, 13:22, 18:18), PBG Basket Poznań - Polonia Warszawa 87:65 (18:18, 22:8, 22:14, 25:25), Zastal Zielona Góra - AZS Koszalin 113:86 (34:21, 20:19, 24:26, 35:20), Energa Czarni Słupsk - Asseco Prokom Gdynia.

Kluby sportowe

Opinie (36) 6 zablokowanych

  • Brawo (4)

    dla zespołu Trefla za nieustępliwość
    dla kibiców Trefla za doping
    dla kibiców Anwilu za niespotykanie ( jak dla nich ) kulturalny doping

    • 21 2

    • Podziękowania dla publiczności za aktywny doping (3)

      • 12 1

      • tak dla nwilu za doping jazda z k...ami . tak to jest kulture.... rzucanie szarf paieprowych na parkiet kultura ogromna....

        kto sie burakiem urodził , czlowiekiem nie umrze....

        • 9 0

      • Kibiccc (1)

        Doping ok, ale wstac sie z miejsc nie chce. Tylko czesc hali i to pod koniec meczu, reszta przyszla popcorn zjesc!!!

        • 0 3

        • nie przesadzaj

          doping był bardzo dobry, więc nie mów, że połowa przyszła zjeść popcorn...

          • 1 0

  • Brawo !! Trefl Sopot rządzi ! :D

    • 11 3

  • Za mała hala !

    Ale były emocje ! Może poziom nie najwyższy ale walka do końca.To wspaniała propaganda sportu.Więcej takich IGRZYSK.
    Ps.A dlaczego było obustronne wykluczenie z udziałem Stefana ?

    • 10 1

  • Takich emocji...

    ...dawno na meczu Trefla nie bylo! Druga polowa meczu zdecydowanie ciekawsza.Oby tak dalej!

    Hej Trefl!

    P.S. A pan Redaktor wyrzucenie Stefańskiego widzę przespał :)

    • 19 2

  • Hej Trefl !

    Bardzo zaciety mecz. Pierwsza kwarta to bledy jednej i drugiej druzyny za to pozniej bylo juz o wiele lepiej. Wrocic z Ergo Areny na Hale 100-lecia cos pieknego, zupelnie inaczej oglada sie mecz, inaczej sie kibicuje. Wszyscy kibice bedacy na hali tworza dopingiem jednosc, dawno tak nie bylo. Jak dla mnie mecze moglyby sie odbywac w Hali 100-lecia ;)
    Brawo dla Trefla za walke i oby miejsce w pierwszej czworce po rundzie zasadniczej bylo w naszym zasiegu !

    • 18 2

  • Bez wzgledu na wyniki mamy miejsce w pierwszej czworce TBL ! HEJ TREFL :)

    • 14 3

  • (1)

    Nic sie nie stało, hej Anwil nic się nie stałoo ! : )

    • 3 7

    • pewnie że nic:) to tylko wtopa z Treflem.

      a za dwa tygodnie z Prokomem:DDDDDDDDDDDD

      • 4 0

  • Podsumowanie meczu

    1. Super atmosfera! Walka o każdą piłkę. Jak za dawnych czasów; w trzeciej kwarcie "hala ryknęła" aż miło było tego słuchać :-)Ale przez cały mecz doping był bardzo głosny, w szczególności 3 i 4 kwarta - szkoda, że aż tak dobrego dopingu nie ma na Ergo Arenie, choć z meczu na mecz jest coraz lepiej. Mam wrażenie, że ludzie jakoś się "wstydzą" dopingować na Ergo, jakby przytłaczała ich ta przestrzeń :)2. Głośny dopiing ze strony kibiców anwilu, jak na nich dość kulturalny. Ale oczywiście nie obyło się bez "gminnych" przyśpiewek włocławka: "Wypie...laj, wpie...laj" oraz "Jedziemy z kur..mi" - no cóż, to jednal anwil włocławek :-)Myślę, że dobrym pomysłem byłoby sprawdzanie podejrzanych kibiców alkomatem - w ten sposób sporo kibolo z włoclawka na pewno nie weszłoby na halę.3. Cieszy wygrana i zapewnione 4 miejsce - a wierzę w 3 miejsce, bo Czarni być może dziś przegrają z APG, a mają jeszcze wyjazd z anwilem. Turów raczej nie odda drugiego miejsca - być może przegrają z APG i z nami, ale raczej trzecia porażka im się nie przytrafi (u siebie z Zastalem). Szkoda 1-2 "nieplanowanych" wtop Trefla lub meczy przegranych w końcówkach, bo jeśli do końca utrzymają formę, można bylo skończyć zasadniczą część na drugim miejscu.4. Niestety dalej widać brak wzmocnień. Nie mam na myśli Monty Macka tylko grę podkoszowych - czy gra Ceanic, czy Ljubotina, wygląda jakbyśmy grali we 4 - a jak jest Ceranic na boisku to trochę tak, jakby nasz center grał dla przeciwników. Dragan staty ma niezłe, ale ile razy mozna spieprzyć akcję po koszem??? 212 cm wzrostu, a pod koszem robi jakieś niepotrzebne kozły i nie potrafi prostej piłki trafić! DREWNO do tego niesamowite, zero wyskoku i dynamiki! Pisałem o tym już setki razy, ale dopóki będę go widział na boisku, nie jestem w stanie się powstrzymać od komentarzy... 5. Nie rozumiem jednej rzeczy - czemu trener nie gra w ogóle Kinanrdem i Malesą?? Rozmiem, że Kinnard to nie ten sam zawodnik co w zeszłym sezonie, ale kiedy ma się przełamać, jak gra raptem kilkanaście minut w meczu?? A było kilka momentów, aby go wpuścić: po trzecim faulu Dyla, po czwartym faulu Dyla i po wyrzuceniu Stefana - a wszedł dopiero na 30 sek przed końcem meczu po 5 faulu Dyla.Malesa - po co go zatrudniali, skoro chłopak zagrał tylko w jednym meczu pucharowym?? Na rozgrzewce wyglądał na prawde dobrze, już chyba do formy powrócił - można go wpuścić na 7-10 minut w meczu, ustawić jakąś akcję pod niego za 3 pkt - wrzuci 2 trójki i zawsze pomoże zespołowi.6. Akcja z wyrzuceniem Stefana - spora wpadka sędziów!!! Stefan wywalczył ładnie faul, trochę przyaktorzył upadając na parkiet - ale później zachował się jak g*wniarz - leżąc "odepchnął" zawodnika anwilu (chyba Modrić'a). Ciężko nawet nazwać to odepchnięciem - a Modrić albo za dużo ogląda piłke włoską albo oglądał galę rozdania Oskarów, bo za to jego aktorstwo Oskara powinien dostać od zaraz!!! Jeśli chłop 205 cm pada na ziemię i zwija się z bólu jak od pioruna po lekkim odepchnięciu przez leżącego zawodnika, to albo chłopina zjada za malo witamin, albo w liceum brał udział w kółku teatralnym... Mega cyrk odstawił! Ale do sędziów nie mam pretensji, zobaczyli końcową fazę akcji i mogli podejrzewać jakieś niesportowe zachowanie, tym bardziej w roli Stefana. Błąd Stefana - w paly-offach trzeba trzymać nerwy na wodzy! DObrze, że nie wpłynęło to na końcowy wynik.7. Brawo za walkę dla obu drużyn, super atmosfera - oby więcej takich meczy. Utrzymać formę i powodzenia w play-off.

    • 12 0

  • (1)

    nazwy klubow piszemy z duzej litery!!mozna kogos nie lubic,ale szanowac trzeba mimo wszystko!!brawo ANWIL za walke

    • 0 5

    • Nie ma takich malych liter aby napisać anwil.

      • 4 0

  • Brawo Trefl!

    Gratulacje za zwycięstwo!
    Hej Trefl!

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

King Szczecin
90% TREFL Sopot
1% REMIS
9% King Szczecin

Ostatnie wyniki

Śląsk Wrocław
93% TREFL Sopot
0% REMIS
7% Śląsk Wrocław
Tauron GTK Gliwice
13 kwietnia 2024, godz. 15:30
3% Tauron GTK Gliwice
0% REMIS
97% TREFL Sopot

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 31 59 67.7%
2 Rafał Marczyński 31 58 71%
3 Łukasz Gawlik 32 55 68.8%
4 Tadeusz Grota 30 55 70%
5 Efcia Konefcia 31 53 67.7%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane