- 1 Arka - Lech o ćwierćfinał PP (12 opinii) LIVE!
- 2 Tu Lechia potrzebuje wzmocnień (43 opinie)
- 3 Aż 233 punkty w meczu koszykarzy Arki (54 opinie)
- 4 Arka nie chce strzelać karnych z Lechem (32 opinie)
- 5 Debiut trójmiejskiej załogi w rajdzie Dakar (12 opinii)
- 6 Którego juniora ma pozyskać Wybrzeże? (64 opinie)
Koszykarski 'dunker' o swojej pasji
Trefl Sopot
Zobacz występ "Slasha" w Ergo Arenie
Emil Olszewski trafił do koszykówki za sprawą Michaela Jordana i... Królika Bugsa. Jest wicemistrzem świata we "wsadach". Za pokaz 28-latek inkasuje nawet kilka tysięcy euro. Jego wymarzoną ewolucją jest włożenie piłki do kosza po obrocie o 360 stopni nad kabrioletem. W niedzielę w Ergo Arenie "fruwał" równie efektownie, m.in. nad cheerleaders Flex Sopot, a tę ewolucję "Slashowi" wybrali czytelnicy trojmiasto.pl.
- Wszystko zaczęło się od "Kosmicznego meczu". Michael Jordan, Królik Bugs i marzenie gry w NBA. Po kilku latach, gdzieś w roku 2000 pojawiły się w Polsce mixtape'y And 1, czyli filmy z trikami zza oceanu. Wtedy przestałem myśleć o koszykówce klubowej, a skupiłem się na tej ulicznej, bo właśnie w tej formie najbardziej mi się podobała. Po pewnym okresie trenowania trików stwierdziłem, że najbardziej pociągają mnie w tym wszystkim wsady do kosza. Moim idolem jest Vince Carter, triumfator konkursu wsadów NBA na początku minionej dekady. Pod wpływem fascynacji tym graczem zacząłem trenować wsady odpuszczając podstawy gry - wspomina Emil, którego maksymalny wyskok wynosi obecnie nieco ponad 110 centymetrów.
"Slash" podczas swojej kariery "przewinął" się przez kilka klubów. Uczestniczył między innymi w przygotowaniach I-ligowego Znicza Pruszków, a obecnie pod okiem byłego gracza m.in Prokomu Trefla Sopot Michaela Anselya gra w III lidze w zespole Przyszłości Zielonka. Jego największą koszykarską miłością pozostają jednak wsady, których pokazy daje na całym świecie - na koncie ma ich około 1500!
Olszewski wicemistrzem świata został w minionym roku, gdy wraz ze swoim kolegą Rafałem Lipińskim został zaproszony do udziału w streetballowych turniejach organizowanych przez federację FIBA i firmę Nike. Udane występy w Stambule i Madrycie doprowadziły go do finału w Miami, który ukończył z drugą lokatą. Jak przyznaje, nie zamierza osiadać na laurach tym bardziej, że w dziedzinie, którą uprawia, łatwo wypaść z formy. Ciężka praca jednak się opłaca i może stanowić wdzięczny sposób na życie.
- Nad każdą ewolucją pracuje się cały czas. Nawet jeśli opanujesz trik do perfekcji, musisz go utrwalać. To dokładnie tak jak z językiem - jeśli nie praktykujesz, stopniowo go zapominasz. Ja uwielbiam jednak to, co robię, a w dodatku od pewnego czasu mogę z tego wyżyć. Koszt pokazu zależy od wielu czynników - na przykład od tego czy pokaz ma trwać 10 czy 40 minut albo czy organizator zaprasza jednego z nas czy też całą ekipę. Cena może wynosić od około 200 do nawet 10 tysięcy euro. Choć osobiście jestem zwolennikiem czysto technicznych wsadów, dla show możemy zrobić wszystko - nawet podpalać piłki i kosze. Najważniejsze to zaskakiwać widzów. Nie ma żadnych ograniczeń czy wytycznych i to jest w tym piękne - zdradza "Slash".
Profity finansowe to jednak nie wszystko. Droga, którą obrał Emil, pozwoliła mu na to, by zrealizować marzenia, o jakich śnią wszyscy fani koszykówki. Dla wielu z nich możliwość spotkania z gwiazdami NBA to bowiem przeżycie, którego nie da się wycenić.
- Na trzy dni przed tegorocznymi igrzyskami olimpijskimi wygraliśmy konkurs wsadów Nike na World Basketball Festival w Barcelonie. Sędziami na tym turnieju byli gracze z NBA. Poznaliśmy osobiście całą reprezentację USA, która później w Londynie sięgnęła po złoto! - mówi Olszewski, który wciąż pracuje nad swoim wymarzonym wsadem. - Bardzo chciałbym przed włożeniem piłki do kosza wykonać obrót o 360 stopni nad kabrioletem - zdradza nam "Slash".
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU TREFL - ANWIL 91:74
Nie mniej efektownie było w niedzielę w Ergo Arenie, w której "dunker" wystąpił w przerwie meczu Trefl Sopot - Anwil Włocławek. Olszewski przed wsadem do kosza miał przeskoczyć - dzięki waszym głosom - nad grupą Flex Sopot. Cheerleaderki występujące na meczach wicemistrzów Polski w ankiecie trojmiasto.pl, w której oddano blisko 450 głosów, zyskały ponad 60-procentowe poparcie (zobacz wyniki głosowania).
Emil - wraz ze swoją ekipą - zdecydował jednak, że zaprosi również sympatycznego Treflika, który zajął w głosowaniu drugie miejsce. Skoro zrobili wyjątek, pod koszem znalazło się miejsce także dla trzeciego w konkursie na przeszkodę, trofeum Pucharu Polski. "Slash" oczywiście nie miał najmniejszych problemów z wykonaniem zaplanowanej ewolucji i przy gromkich oklaskach zapakował piłkę do kosza.
- Im więcej przeszkód do przeskoczenia tym lepiej. Jeżeli widzę, że ludziom się podoba to, co robię to nie będę się ograniczał. W Ergo Arenie byłem pierwszy raz i muszę przyznać, że to piękny obiekt. Byłem bardzo mile zaskoczony atmosferą i tym jak trójmiejscy kibice potrafią się bawić. Widać, że tutaj żyje się koszykówką - podkreśla wicemistrz świata we wsadach.
Odwiedź stronę internetową Emila "Slasha" Olszewskiego
Kluby sportowe
Opinie (13) 1 zablokowana
-
2013-02-18 10:45
dobra winda
- 11 2
-
2013-02-18 11:01
zarąbisty material filmowy,bardzo duzo pokazal :///// ehh (2)
- 9 2
-
2013-02-18 11:29
(1)
bo i tak nie było na co patrzec.. nudy panie nudy
- 2 5
-
2013-02-18 11:55
smutne,chcialem sie wybrac ale wybralem karmienie labedzi
- 0 4
-
2013-02-18 12:17
Zamiast dac chłopakom możliwość pokazania jak największej ilości trików to zrobili z tego jakieś zawody z punktacją. Mogli po prostu jeden po drugim ładować piłkę do kosza.
- 8 0
-
2013-02-18 15:18
Wole ogladać te cheerliderki niz te jakies wsady :)
hetero!!
- 1 8
-
2013-02-18 17:48
(2)
Jak nazywał sie koles ktory to wszystko wczoraj prowadzil ? ten co podrzucal im pilki
- 1 1
-
2013-02-18 22:15
Kacper Lachowicz
- 1 0
-
2013-02-20 18:36
http://www.kacpa.pl
- 0 0
-
2013-02-18 20:33
pomimo że jestem kibicem klubów z Gdyni to muszę przyznać że w Ergo podczas meczy więcej się dzieje ciekawych rzeczy niż w Gdyni...
cheerleaders są słabe,wciąż te same układy,nic nowego.W przerwie pomiędzy 2Q a 3Q nuuuuuudaaaaaa...krótki konkurs rzutów wolnych dla dzieci a później nic...
można by wykorzystać te pozostałe 10 MINUT może jakiś młody zespół muzyczny zaprosić...czy naprawdę nie ma w tym klubie kogoś kreatywnego kto by pomyślał jak uatrakcyjnić ten czas...czy chodzi znowu o kasę?!?
Wiem że nie ma co porównywać PLK do NBA ale po obejrzeniu wczorajszego ASG stwierdzam że jesteśmy z 50 lat wstecz w organizacji meczy koszykarskich.- 4 1
-
2013-02-18 22:16
Pokaz na meczu PORAŻKA!
Chłopcy troche za mało czasu dostali na pokaz swoich umiejętności!- 2 1
-
2013-02-18 22:41
Brawa dla Slasha, który skakać potrafi i dunkować również. Warto pomyśleć o zmianie kolegi, który biega i przez 5 min wali bzdury przez mikrofon robiac z siebie pajaca! Myslę, że 3 wsady w pokazie zapowiadanym przez wiele tygodni to trochę mało a 5 min gadania bzdur i pajacowania z mikrofonem to troche dużo :)
- 2 3
-
2015-01-21 10:40
osobiście
znam typa osobiście i wiem ze to straszny skąpiec i oszust. Narkotyki robią kupę z mózgu.... on jest najlepszym przykładem
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.