- 1 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (19 opinii)
- 2 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (80 opinii)
- 3 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 4 Kosiorek i Szemiot walczą o głosy kibiców (241 opinii)
- 5 Euro tym razem ominie Trójmiasto (13 opinii)
- 6 Urfer i konkrety ws. przyszłości Lechii (165 opinii)
Ile pieniędzy na sport? Które kluby wspierać? Debata kandydatów na prezydenta Gdyni
16 kwietnia 2024
(59 opinii)Śląsk Wrocław - Asseco Arka Gdynia. Ponad 7,5 tys. kilometrów w 13 dni
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Asseco Arka Gdynia pokona ponad 7,5 tysiąca kilometrów w 13 dni, by rozegrać łącznie cztery mecze w rozjazdach. Spotkanie w Czarnogórze z Buducnost Voli Podgorica koszykarze mają już za sobą, ale na rozkładzie są jeszcze Śląsk Wrocław, Dolomiti Energia Trento oraz TBV Start Lublin. Spotkanie z tym pierwszym odbędzie się w sobotę o godz. 12:30. Przed szansą debiutu stanie Armani Moore, który podpisał kontrakt na początku tygodnia.
Typowanie wyników
Jak typowano
21% | 56 typowań | Śląsk Wrocław | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
78% | 205 typowań | ASSECO ARKA Gdynia |
Obecny terminarz nie jest łaskawy dla koszykarzy Asseco Arki Gdynia. W odstępie 13 dni żółto-niebiescy muszą rozegrać cztery mecze wyjazdowe: dwa w Energa Basket Lidze i dwa i Eurocup.
Buducnost Podgorica - Asseco Arka Gdynia 59:62 - relacja oraz możliwość wystawienia ocen koszykarzom i trenerowi
Przeprawa zespołu zaczęła się w miniony wtorek, gdy podopieczni Przemysława Frasunkiewicza z Portu Lotniczego w Gdańsku wyruszyli samolotem na spotkanie z Buducnost Voli Podgorica. Wyjazd do Czarnogóry okazał się szczęśliwy, bowiem koszykarze wrócili ze zwycięstwem 62:59. W jedną stronę trasa liczy około 1800 kilometrów.
Co ciekawe, żółto-niebiescy w czwartkowe popołudnie wylądowali w Warszawie, a nie w Trójmieście, skąd bezpośrednio polecieli do Wrocławia. Z miejscowym Śląskiem zagrają już w sobotę o godz. 12:30. Łączny dystans przelotu to znów około 1800 kilometrów, co daje nam łącznie około 3600 kilometrów w trakcie trzech dni. W klubie przyznają, że kluczem do sukcesu jest odpowiednia organizacja.
- Kwestie logistyczne opracowaliśmy zaraz po ustaleniu terminarza. To bardzo istotne, by każdy element był dopieszczony w każdym calu. To nie tylko wytyczenie trasy i kupienie biletów dla całej załogi. Musimy uwzględnić posiłki, zakwaterowanie, treningi i zapewnić odpowiednią regenerację, więc choćby dlatego nie było sensu wracać z Podgoricy do Trójmiasta, by dzień później wsiąść w autokar i jechać do Wrocławia. Cała organizacja to bardzo duże koszta - mówi nam Robert Wierzbicki, dyrektor ds. sportowych w Asseco Arce.
Armani Moore nowym koszykarzem Asseco Arki Gdynia
Koszykarze z Wrocławia wrócą już autokarem. To kolejne 476 kilometrów. Czasu na regenerację nie będzie znów zbyt niewiele. W środę 23 października Asseco Arka ponownie zagra w Eurocup, ale tym razem będzie mierzyć się z włoskim Dolomiti Energia Trento. Przelot samolotem w dwie strony to około 2400 kilometrów.
Ostatnim etapem w tym wymagającym okresie będzie wyjazd do Lublina, gdzie w niedzielę 27 października żółto-niebiescy w ligowym spotkaniu stoczą batalię ze Startem. W odróżnieniu od przelotu z Czarnogóry, wyprawa ta nie będzie już łączona. Po powrocie z Włoch zespół będzie miał dokładnie dwa dni na regenerację, a następnie już autobusem ruszy na Lubelszczyznę. Przejazd w obie strony liczy ponad 1200 kilometrów.
Trefl Sopot - PGE Spójnia Stargard - zapowiedź meczu w hali 100-lecia
Jeśli połączmy wszystkie odległości, które w tym czasie pokonają koszykarze z Gdyni, to łączna trasa wyniesie ponad 7,5 tys. kilometra. Zważywszy na fakt, że Phil Green jest wyeliminowany przez kontuzję, a zespół jest nieco okrojony, takie podróże mogą być męczące. W sobotę jednak do drużyny dołączy już Aramani Moore, który podpisał kontrakt z żółto-niebieskimi na początku tygodnia.
- Wielogodzinne podróżowanie może być udręką dla każdego człowieka. Wszystko mamy opracowane i wszelkie ćwiczenia oraz zagospodarowanie hal odpowiednio wcześniej ustalamy z gospodarzami. Między meczami nie ma zbyt wiele czasu, więc całość musi być dopięta na ostatni guzik - wyjaśnia Robert Wierzbicki.
Tabela po 4 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Polski Cukier Toruń | 4 | 4 | 0 | 354:285 | 8 |
2 | Anwil Włocławek | 4 | 4 | 0 | 405:344 | 8 |
3 | Asseco Arka Gdynia | 4 | 3 | 1 | 326:301 | 7 |
4 | Start Lublin | 4 | 3 | 1 | 333:315 | 7 |
5 | King Szczecin | 4 | 3 | 1 | 331:323 | 7 |
6 | MKS Dąbrowa Górnicza | 4 | 3 | 1 | 371:369 | 7 |
7 | Trefl Sopot | 4 | 3 | 1 | 319:319 | 7 |
8 | Stelmet Enea BC Zielona Góra | 4 | 2 | 2 | 342:312 | 6 |
9 | GTK Gliwice | 4 | 2 | 2 | 357:334 | 6 |
10 | Enea Astoria Bydgoszcz | 4 | 2 | 2 | 348:360 | 6 |
11 | WKS Śląsk Wrocław | 4 | 1 | 3 | 361:361 | 5 |
12 | PGE Spójnia Stargard | 4 | 1 | 3 | 291:314 | 5 |
13 | HydroTruck Radom | 4 | 1 | 3 | 294:348 | 5 |
14 | BM Slam Stal Ostrów Wlkp. | 4 | 0 | 4 | 316:340 | 4 |
15 | Legia Warszawa | 4 | 0 | 4 | 290:347 | 4 |
16 | Polpharma Starogard Gdański | 4 | 0 | 4 | 308:374 | 4 |
Wyniki 4 kolejki
- Śląsk Wrocław - ASSECO ARKA GDYNIA 83:85 (22:27, 23:19, 24:20, 14:19)
- TREFL SOPOT - PGE Spójnia Stargard 68:64 (14:22, 13:16, 23:12, 18:14)
- Stelmet Enea BC Zielona Góra - Legia Warszawa 103:64 (21:16, 30:18, 23:10, 29:20)
- King Szczecin - Start Lublin 90:81 (28:23, 25:22, 16:14, 21:22)
- Polpharma Starogard Gd. - GTK Gliwice 70:89 (16:25, 17:25, 17:15, 20:24)
- MKS Dąbrowa Górnicza - BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 88:82 (16:14, 19:16, 24:23, 29:29)
- Enea Astoria Bydgoszcz - Anwil Włocławek 103:106 (20:29, 28:21, 30:26, 25:30)
- Polski Cukier Toruń - HydroTruck Radom 86:53 (20:13, 27:12, 20:14, 19:14)
Kluby sportowe
Opinie (10)
-
2019-10-18 13:16
Jak zawsze trzymam kciuki. Asseco. A tym co nie będzie pasował tekst artykułu to palec w ....
- 6 0
-
2019-10-18 13:36
Autokarem jadą? (1)
No dobra, ale nie pokonują przecież tych kilometrów autokarem. Bez przesady :)
- 5 3
-
2019-10-18 13:46
przecież na grafice i w treści wyróżnione są trasy pokonywane autokarem i samolotem ;)
- 8 0
-
2019-10-18 18:00
no i co z tego?
To nie jest dla drużyn sportowych wielka sensacja.
- 2 7
-
2019-10-18 18:31
byliby o wiele mniej zmęczeni gdyby nie wracali na parę godzin do Gdyni - Gdynia, Podgorica, Wrocław, Trento a potem jeszcze nawet Lublin. klub ma chyba kasę na hotele) a zamówić jakąś hale to kwestia dogadania przecież
- 1 5
-
2019-10-19 08:59
No niestety Asseco Gdynia to dawniej zwany Trefl Sopot (3)
Wiadomo nie od dziś, ze w Treflu się oszczędza na wszystkim.
Koszykarzy to nie pominęło i muszą chłopaki dymać autokarami po całym świecie a kto inny spija śmietankę sukcesów.- 0 2
-
2019-10-19 09:10
jasne, wszędzie autobusem a np do NY wysłaliby ich pociągiem?
- 0 0
-
2019-10-19 09:13
spacerek
- 1 0
-
2019-10-19 10:54
zastanawiam się jaki jest cel tych wypocin.
- 2 0
-
2019-10-24 11:42
panie dyrektorze ds sportowych
mówi się koszty, a nie koszta...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.