- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (69 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (38 opinii)
- 3 Siatkarze Trefla oddali się od 5. miejsca (9 opinii)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
Lechia Gdańsk nie może stracić tego piłkarza. Dominik Piła: Nie będę grał bohatera
18 kwietnia 2024
(38 opinii)Skrzydłowy Lechii Gdańsk gra sercem. Sławomir Peszko tak nie strzelał od 10 lat
Lechia Gdańsk
Sławomir Peszko strzelał gole w trzech kolejnych meczach w ekstraklasie dla Lechii Gdańsk. Wcześniej ta sztuka udała mu się tylko raz, w sierpniu 2009 roku, gdy był piłkarzem Lecha Poznań. Wówczas tę passę zwieńczył... czerwoną kartką. W sobotę również był tego bliski. - On gra sercem i było ono rozgrzane. Dlatego spieszyłem się mocno, aby zdążyć ze zmianą - przyznał Piotr Stokowiec, szkoleniowiec biało-zielonych. Natomiast trener Dariusz Żuraw ocenił, że miejscowy skrzydłowy zasłużył na drugą żółtą kartkę.
Lechia Gdańsk - Lech Poznań. Przeczytaj relację, zobacz video oraz wystaw noty piłkarzom i trenerowi
Lechia Gdańsk odniosła pierwsze zwycięstwo na własnym sezonie w bieżącym sezonie ekstraklasy. W 8. kolejce pokonała Lecha Poznań 2:1.
Co robią na osiedlu?
Najaktywniejszym piłkarzem gospodarzy w ofensywie był Sławomir Peszko, mimo że grał tylko do 55. minuty. Skrzydłowy zdążył oddać 5 z 12 wszystkich strzałów zespołu, a 3 z nich, przy łącznie 7 - były celne. Co więcej to 34-latek w 23. minucie otworzył wynik spotkania, a potem mógł mieć też asystę, gdyby koledzy lepiej korzystali z jego podań.
- Nie wiem, co oni tam na osiedlu robią, skoro strzela gola w trzecim meczu z rzędu? - ocenia pół żartem pół serio Daniel Łukasik.
- Na pewno ciężko na to pracuje. Jest jedną z ważnych postaci tej drużyny i od kilku kolejek pokazuje to na boisku - dodaje zupełnie poważnie pomocnik biało-zielonych.
Uznania dla Peszki nie kryje także ten, który obok niego wpisał się w sobotę na listę strzelców.
- Przechodzi drugą piłkarską młodość. Widać, że jest w formie. W przerwie dla reprezentacji na każdym treningu wszystko mu wychodziło. Czasami, jak nawet czegoś nie chciał, to też zrobił to dobrze. I to wszystko zwiastuje doskonałą dyspozycję - podkreśla Michał Nalepa.
RAPORT STATYSTYCZNY EKSTRAKLASY S.A. Z MECZU LECHIA - LECH (.PDF)
SPRAWDŹ, ILE PRZEBIEGLI PIŁKARZE W MECZU LECHIA - LECH (.PDF)
Zaczyna "żreć"
Peszko strzelał kolejno gole: Śląskowi Wrocław, Piastowi Gliwice i Lechowi. Lechia w tych spotkaniach zdobyła 7 punktów i mocno w górę odbiła się z 10. miejsca, które zajmowała nim Sławek "wystrzelił".
- Ja go nigdy nie krytykowałem za to, jakim jest piłkarzem. Relacje od początku były jasne i klarowne. Cieszę się, że Sławek gra dla drużyny i dla siebie. Strzelonymi bramkami pokazuje jakość, którą zawsze posiadał. Ale to jest dopiero początek sezonu. Dlatego bardzo spokojnie do tego podchodzę. Peszko jest tak samo ważny, jak każdy inny piłkarz w drużynie - deklaruje Piotr Stokowiec, który niemal przed rokiem skreślił tego zawodnika z pierwszej drużyny.
Peszko wrócił odmieniony po wiosennym wypożyczeniu do Wisły Kraków. Niegdyś podobnie było z Łukasikiem. Gdy nie spełniał pokładanych w nim nadziei na rok trafił do 2.Bundesligi, do SV Sandhausen, a teraz gra już trzeci kolejny sezon, w którym trudno wyobrazić sobie "11" biało-zielonych bez tego zawodnika.
- Czasami na dobre wychodzi przerwa od otoczenia. Później zastaje się bardziej sprzyjające warunki i wszystko zaczyna "żreć". I Sławkowi ewidentnie teraz żre - zauważa Daniel.
Daniel Łukasik: Musimy w Gdańsku odbudować twierdzę. Przeczytaj, co powiedział pomocnik Lechii Gdańsk przed meczem z Lechem Poznań
Nawiązanie do najlepszego sezonu
Peszko w ekstraklasie rozegrał 257 meczów, strzelił 31 goli, ale tylko raz miał taką serię jak obecnie. W sierpniu 2009 roku jako piłkarz Lecha Poznań otworzył sezon od goli w trzech pierwszych kolejkach, kolejno pokonując bramkarzy: Piasta Gliwice, Korony Kielce i Polonii Warszawa.
- Ma ciężki okres za sobą. Jednak w Wiśle już udowadniał, że jest dobrym piłkarzem, a teraz to potwierdza - dodaje Nalepa.
Przeczytaj wywiad z Maciejem Gajosem, który latem do Lechii przeszedł z Lecha
Sezon 2009/10 był najlepszym pod względem liczby goli strzelonych w ekstraklasie przez Sławka. Zdobył ich 8. Natomiast, gdy doliczony do tego trafienia zaliczone również w eliminacjach Ligi Europy, to wówczas Peszko zdobywał bramki w 5 kolejnych spotkaniach, gdyż trafiał także do siatki: Fredrikstad FK i Club Brugge KV.
Czy należała się czerwona kartka?
W lidze bramkowa seria skrzydłowego została przerwana po tym jak w meczu z Polonią Warszawa w 71. minucie po dwóch żółtych kartkach musiał przedwcześnie opuścić boisko. Niewiele brakowało, aby sytuacja powtórzyła się i w sobotę.
- Nie wiem, czy było to przewinienie na czerwoną kartkę, ale na pewno na żółtą. Byłaby to druga - przypomina Dariusz Żuraw zdarzenie z 55. minuty meczu Lechia - Lech.
Zobacz jak kibice Lechii Gdańsk cieszyli się po golu Sławomira Peszki w meczu z Lechem Poznań
Wówczas Peszko faulował Wołodymyra Kostewycza. 3 minuty wcześniej otrzymał zaś żółtą kartkę za przewinienie na innym poznańskim obrońcy - Djordje Crnomarkoviciu.
- Sławek bardzo fajnie wygląda sportowo. Widać, że jest bardziej zdyscyplinowany i opanowany, mimo tej kartki i gorącej sytuacji. Ale Sławek taki jest. Gra sercem i ja to rozumiem, nie mam pretensji - zapewnia trener Stokowiec.
Jednak zmiana została zrobiona szybciej niż planowano, by skrzydłowego uchronić od czerwonej kartki.
- Peszko przez kilka dni nie trenował, miał problemy zdrowotne. Fizjoterapeuci postawili go na nogi, a my zdecydowaliśmy, że zagra od początku, aby było pole manewru ze zmianą. W przerwie Sławek zgłosił, że jeszcze 10-15 minut da radę. Ostatecznie zszedł o 5 minut wcześniej. On gra sercem i było ono rozgrzane. Dlatego spieszyłem się mocno, aby zdążyć ze zmianą - dodał Piotr Stokowiec.
W Lechii agresja musi być
Lechia ukończyła mecz w "11", a w doliczonym czasie gry drugi żółty kartonik otrzymał wspomniany Crnomarković i to Lech kończył w osłabieniu. Jednak te sytuacje na pewno nie wpłyną na zmianę stylu gry Lechii, a zapewne i Peszki.
- Sławek jest agresywny. Tak gra nie tylko w meczach, ale także na treningach. Każdy z naszych piłkarzy musi być agresywny, jeśli chce grać w pierwszym składzie Lechii Gdańsk - podkreśla Michał Nalepa.
Typowanie wyników
Jak typowano
92% | 380 typowań | LECHIA Gdańsk | |
5% | 19 typowań | REMIS | |
3% | 13 typowań | Korona Kielce |
Tabela po 8 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Pogoń Szczecin | 8 | 5 | 2 | 1 | 9:4 | 17 |
2 | Cracovia | 8 | 5 | 1 | 2 | 14:8 | 16 |
3 | Śląsk Wrocław | 8 | 4 | 4 | 0 | 10:5 | 16 |
4 | Jagiellonia Białystok | 8 | 4 | 3 | 1 | 14:7 | 15 |
5 | Legia Warszawa | 8 | 4 | 2 | 2 | 10:7 | 14 |
6 | Lechia Gdańsk | 8 | 3 | 4 | 1 | 9:7 | 13 |
7 | Wisła Kraków | 8 | 3 | 2 | 3 | 12:8 | 11 |
8 | Lech Poznań | 8 | 3 | 2 | 3 | 13:11 | 11 |
9 | Piast Gliwice | 8 | 3 | 2 | 3 | 8:7 | 11 |
10 | Górnik Zabrze | 8 | 3 | 2 | 3 | 7:6 | 11 |
11 | Wisła Płock | 8 | 3 | 1 | 4 | 7:15 | 10 |
12 | Raków Częstochowa | 8 | 3 | 0 | 5 | 9:12 | 9 |
13 | Zagłębie Lubin | 8 | 2 | 2 | 4 | 12:12 | 8 |
14 | Korona Kielce | 8 | 1 | 2 | 5 | 4:11 | 5 |
15 | Arka Gdynia | 8 | 1 | 2 | 5 | 3:13 | 5 |
16 | ŁKS Łódź | 8 | 1 | 1 | 6 | 6:14 | 4 |
Wyniki 8 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Lech Poznań, 2:1 (2:1)
- Raków Częstochowa - ARKA GDYNIA 2:0 (1:0)
- Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 0:0
- Zagłębie Lubin - Wisła Płock 5:0 (3:0)
- Korona Kielce - Wisła Kraków 1:1 (0:1)
- Pogoń Szczecin - ŁKS Łódź 1:0 (1:0)
- Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 0:0
- Cracovia - Piast Gliwice 2:0 (1:0)
- Zaległy mecz z 4. kolejki
- Wisła Płock - Legia Warszawa 1:0 (1:0)