- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (53 opinie)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (65 opinii)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (5 opinii)
- 4 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (184 opinie) LIVE!
- 5 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (4 opinie)
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (139 opinii)
Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce nożnej. Nawet derby w CLJ tego nie tuszują
25 kwietnia 2024
(5 opinii)Sławomir Peszko rozwiązał kontrakt z Lechią Gdańsk z winy klubu
Lechia Gdańsk
Sławomir Peszko rozwiązał kontrakt z Lechią Gdańsk. Polski Związek Piłki Nożnej przychylił się do wniosku piłkarza, któremu klub zalegał z wypłatami, podobnie jak wcześniej w przypadku Rafała Wolskiego.
Koronawirus w ekstraklasie. Ile pieniędzy stracą Lechia Gdańsk i Arka Gdynia?
"Odnośnie formalnej poprawności i merytorycznej zasadności oświadczenia Sławomira Peszko dotyczącego rozwiązania kontraktu o profesjonalne uprawianie piłki nożnej wypowie się właściwy organ PZPN - Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych. Do czasu rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, Sławomir Peszko jest zobowiązany do wykonywania swoich obowiązków wynikających z kontraktu, natomiast Klub nie zamierza udzielać dalej idących komentarzy dotyczących tej sprawy" - informowała Lechia w komunikacie na początku marca, gdy ze względu na zaległości w wypłatach, kontrakt z klubem rozwiązywał Rafał Wolski .
Organ PZPN wydał pozytywną decyzję również dla Peszki, o czym jako pierwszy poinformował dziennikarz "Super Expressu" Jerzy Chwiałek. Przypomnijmy, że "Peszkin" z biało-zielonymi związany był kontraktem do końca obecnego sezonu, ale zimą znalazł się wśród graczy odsuniętych y od pierwszej drużyny.
Lechia Gdańsk na celowniku UEFA. Rafał Wolski rozwiązał kontrakt z winy klubu
Skrzydłowy do Lechii trafił pod koniec sierpnia 2015 roku. Łącznie w rozgrywkach Ekstraklasy, Pucharu Polski, Superpucharu Polski i kwalifikacji do Ligi Europy rozegrał dla Lechii 107 meczów zdobywając 12 bramek i 21 asyst.
Teraz jest wolnym zawodnikiem, a w dodatku tak jak w przypadku Wolskiego, Lechia będzie musiała wyrównać wobec niego wszelkie dotychczasowe zaległości i wypłacić za pozostałą część umowy wygasającej 30 czerwca. W życie nie wejdzie natomiast ta część kontraktu, która gwarantowała skrzydłowemu pięcioletnie zatrudnienie w klubie po zakończeniu kariery piłkarskiej.
Przypomnijmy, że w podobnej sytuacji co Peszko i Wolski znaleźli się Artur Sobiech i Błażej Augustyn. Pierwszy został jednak wytransferowany do Turcji, a drugi leczy obecnie kontuzję.
Sławomir Peszko: Nikt ze mną nie rozmawiał
Kluby sportowe
Opinie (128) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-26 11:14
Paszol w niebyt
- 15 17
-
2020-03-26 11:24
Koronawirus uderza w portfele bogatych...
Teraz każdy majętny przelicza ile kosztują go wakacje w Dubaju albo torebka dla żonki za 10 tys zł.
- 29 0
-
2020-03-26 11:26
Bye bye Atmosferix (1)
Wydoił krowę i zostawił na pastwę losu w polu , jak tylko mleko nie lało się strumieniami. Wszyscy tam to wkłady czekające na przelew.
- 30 10
-
2020-03-26 16:13
Jaki klub i liga, tacy i zawodnicy
- 2 2
-
2020-03-26 11:28
Szczególnie piłka nożna wymaga częściowego zabiegu Balcerowicze,
zamiast czterech zer zmniejszyć przejściowo tylko o dwa w każdej działalności klubów.
- 21 2
-
2020-03-26 11:35
No to Lechia Gdańsk będzie miała problemy. Sporo tych rozwiązanych kontraktów z winy klubu. Teraz wirus zawiesił ligę . Będzie ciężko
- 31 0
-
2020-03-26 12:00
dziękujemy peszkin i powodzenia !!!
- 18 9
-
2020-03-26 12:00
(1)
Niestety w Trojmiescie mafia wszelkiej masci ignorantow i cwaniakow rzadzi wszystkim.Najgorsze ,ze temu spoleczenstwu to sie podoba.
- 26 3
-
2020-03-27 07:40
To nie jest społeczeństwo, ludzie na piłkę nie chodzą......
- 0 1
-
2020-03-26 12:03
W tym biznesie ręka rękę myje.
Zależność jest wielowątkowa stąd zielone światło do przekrętów. Umazani są : działacze, właściciele, miasto, PZPN i komisja licencyjna. Wszyscy.
Pudrowanie trupa trwa w najlepsze od kilku lat. Na stadionie ktoś musi grać bo poza ekstraklasa nic kompletnie się tam nie dzieje. Miasto dokłada do stadionu pieniędzmi na promocję miasta. PZPN i komisja ligi przymyka oko bo klubów z zaległościami finansowymi jest więcej.
Jedno wielkie bagno pod egidą PZPNu.
Gdyby respektować regulaminy to w rzeczywistości nie byłoby komu grać. Stąd co rok robi się wyjątki jak choćby Raków Częstochowa który nie gra na swoim obiekcie, a mówiło się że Sandecja będzie ostatnim takim klubem w ekstraklasie.
Najwazniesza jest kasa - dlatego mimo epidemii kluby chcą rozegrać sezon do końca. To o nie o sport tutaj chodzi a o pieniądze.- 36 1
-
2020-03-26 12:10
I bardzo dobrze, tylko $ się liczy dla niego
- 19 7
-
2020-03-26 12:20
Sławek teraz ma inne zajęcie
Będzie kroił latexsowe rękawiczki ze składu lalek
- 15 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.