- 1 Awans Lechii jeszcze w tym tygodniu? (95 opinii)
- 2 Arka bliżej awansu. Zmiennicy dali radę (74 opinie)
- 3 Siatkarze zakończyli sezon na 6. miejscu (10 opinii)
- 4 Żużlowcy po lekcji. Co zapowiedzieli? (138 opinii)
- 5 Chińczycy nie dostali wiz. O mało nie spadli
- 6 Sensacja i plaga kontuzji przed Monako (4 opinie)
Marcus: Nie mam żalu do trenera
Arka Gdynia
W sobotę o godzinie 20:00 piłkarze Arki w inauguracyjnym spotkaniu przed własną publicznością w sezonie 2013/14 o I-ligowe punkty zagrają z GKS Tychy. Gdy te drużyny zmierzyły się w Gdyni wiosną, gospodarze wygrali 2:1, a wynik spotkania po strzale z rzutu karnego otworzył Marcus. - Teraz też liczę na stałe fragmenty gry, bo na prawym skrzydle trudniej o bramki z gry niż występując w ataku - zapewnia brazylijski snajper, zapewniając jednocześnie, że nie ma żadnego żalu do trenera Pawła Sikory za to, iż zmienił mu pozycję, a tym bardziej, że nie pozwolił mu dokończyć meczu w pierwszej kolejce ze Stomilem w Ostródzie.
-Mam nadzieje, że kibice widzą i rozumieją, że gram teraz na innej pozycji. Chyba w żadnej lidze nie ma króla strzelców, który jest pomocnikiem. Zawsze zostaje nim napastnik, bo może zamykać akcje, na jego okazje pracuje reszta drużyny, no i ma bliżej do bramki niż ja obecnie - wyjaśnia Marcus, który w okresie przygotowawczym nie strzelił żadnego gola.
MARCUS BEZ GOLA W LETNICH SPARINGACH
Przed nowym sezonie żółto-niebiescy zdecydowali się przemeblować atak. Zrezygnowano z Janusza Surdykowskiego, a Marcus został przesunięty na prawą pomoc. Nową jakość w ataku mają stworzyć: Arkadiusz Aleksander, Łukasz Jamróz i Michał Szubert.
-Dla mnie nie ma problemu, czy gram w ataku, czy na prawym skrzydle. Zawsze staram się grać nie da siebie, ale aby pomóc jak najbardziej drużynie. W sobotę nie wiem, jak będą ustawiony. Jednak bez względu na to wierzę w to, że wygramy - powiedzmy 3:0 lub 3:1. Jeśli zagram na skrzydle, to liczyć będę głównie na stałe fragmenty gry. Pamiętam, że wiosną strzeliłem Tychom gola z karnego. Teraz chyba też będę jako pierwszy wyznaczony do wykonywania jedenastki - zapewnia Brazylijczyk.
4.05.2013: ARKA - TYCHY 2:1. RELACJA, ZDJĘCIA
Piłkarze Arki są podrażnieni remisem na inaugurację w Ostródzie. Czy wyniku 0:0 udałoby się uniknąć, gdyby Marcus został na boisku do końca spotkania?
MARCUS ZMIENIONY W 75. MINUCIE
-Nie mam żalu do trenera o tę zmianę. Nawet nie byłem zaskoczony. Gdy była przerwa, aby się napić, szkoleniowiec zapytał mnie: "jak zdrówko". Przyznałem, że jestem trochę zmęczony. Wtedy usłyszałem, że wracam na boisko na 10 minut, a potem wejdzie nowy zawodnik. Natomiast po pierwszym meczu byłem zdenerwowany ze względu na wynik. Wszyscy byliśmy. Dodatkowo byłem niezadowolony z siebie, bo nie strzeliłem gola - przyznaje 29-latek, który w Pucharze Polski udowodnił, że nadal może strzelać ważne bramki dla Arki.
Zawodnik
Vinicius da Silva de Oliveira Marcus
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
ARKA AWANSOWAŁA. MARCUS OTWORZYŁ WYNIK
Na pewno Marcusowi nie można odmówić ambicji. Poza strzelaniem goli uwielbia walczyć na boisku. Nie odpuszcza nawet dobrym kolegom, o czym przekonał się w sparingu Marcin Dettlaff, który obecnie gra w Gryfie Wejherowo, a przed rokiem razem z Brazylijczykiem przyszedł na trening Arki. W sobotę naprzeciw Brazylijczyka może stanąć inny były gdynian - Damian Krajanowski.
MNIEJSZA POJEMNOŚĆ TRYBUN NA MECZACH ARKI - SPRAWDŹ DLACZEGO?
-Z Marcinem rzeczywiście się przyjaźniliśmy, ale w sparingu najpierw on dostał kartkę, a potem ja. Z Krajanowskim zawsze w Gdyni dobrze żyłem, ale na boisku nie można niczego wykluczyć. Mamy inne atuty. "Tolek" jest twardym zawodnikiem, ja technicznym. Co by jednak nie było musimy wygrać. Klub głośno zapowiedział, że interesuje go walka o ekstraklasę i my musimy temu podołać. Gdy nie wygramy drugiego meczu mogą już być jakieś konsekwentnie. Szkoda byłoby, aby znów na starcie rozgrywek uciekały nam punkty - dodaje Marcus.
MARCUS NA BOISKU NIE ODPUSZCZA NAWET KOLEGOM
Brazylijczykowi obecnie trudniej będzie grać na boiskach I-ligowych, gdyż przestał być już zawodnikiem anonimowym w tej klasie rozgrywek, przypomniał, że udana jesień 2010 roku w barwach GKS Bełchatów w ekstraklasie, nie była dziełem przypadku, a jest piłkarzem, który rzeczywiście posiada wysokie umiejętności.
MARCUS NA KOLEJNE DWA LATA Z ARKĄ
-Nie czuję większego zainteresowania sobą rywali. A nawet już to staram się o tym nie myśleć. Natomiast na pewno nie zastanawiam się, czy skauci innych klubów będą oceniać moją grę. To była moja decyzja, której nie żałuję. Chcę z Arką awansować do ekstraklasy! Teraz tylko to jest najważniejsze. Kontrakt mam na dwa lata. Nie myślę, co będzie za rok, gdybyśmy mieli zostać w I lidze. Wierzę, że tak nie będzie i zrealizujemy cel. Chcemy wygrywać w każdym meczu - zapewnia Marcus.
Typowanie wyników
Jak typowano
81% | 381 typowań | ARKA Gdynia | |
12% | 57 typowań | REMIS | |
7% | 31 typowań | GKS Tychy |
Kluby sportowe
Opinie (33) ponad 20 zablokowanych
-
2013-08-03 16:08
Na czym jak na czym, ale na sprzedawaniu i kupowaniu to arczanie się znają.
tak apropos ankiety
- 0 1
-
2013-08-02 10:41
(2)
jak przeczytałem ankietę i ostatnia opcje do wyboru czyli cyt. "najlepiej go sprzedać, bo w Arce będzie grać już tylko gorzej" . To już wiadomo kto pisał tekst i jest to sympatyk Lechii
pozdrawiam- 43 9
-
2013-08-02 13:30
człowieku ankieta musi mieć wszystkie opcje i o niczym nie świadczy (1)
- 4 9
-
2013-08-03 11:00
Uważasz,że to są wszystkie opcje?
- 0 1
-
2013-08-02 10:10
Dobrze, że go Lechia olała (6)
- 33 38
-
2013-08-02 10:23
A ja mam zal do Markusa ze nie odszedl w sina dal. (1)
- 5 14
-
2013-08-03 09:59
To nie lechia olała Marcusa , tylko Marcus lechie ;)
- 0 1
-
2013-08-02 10:13
Dobrze, że olał lechie (3)
- 28 10
-
2013-08-02 10:23
(2)
dobrze ze nie strzela juz bram dla arczan
- 9 22
-
2013-08-02 10:30
Jeszcze strzeli. (1)
- 23 8
-
2013-08-02 10:36
samobojcza.
- 9 16
-
2013-08-02 19:57
(1)
ŁKS z Zawiszą B. razem z Lechem na sektorze gości w Wilnie.
- 1 4
-
2013-08-03 02:48
ktos piernal i piszesz poldasie?
widziales flagi co? oczy bolaly od żółto-niebieskiego???
- 3 1
-
2013-08-02 20:51
a dziennikarze znów mącą. Marcus pokazał Lechii środkowy palec i dobrze zrobił
W Ostródzie sam prosił o zmianę
a jutro zwycięstwo!- 5 2
-
2013-08-02 17:03
MIKRUS (1)
takich lamusów to tylko arka bierze, szrot wyciagniety z brazylijskiej budowy w Sao Paulo , próbujący swoich sil w zespole przeznaczonym do spadku. taka jest prawda
- 5 14
-
2013-08-02 20:28
O tego lamusa to lechia o mało sie nie .., tak chiała go mieć. Ale on was olał ciepłym moczem.
- 7 1
-
2013-08-02 20:26
Marcus to swój chłop
- 8 1
-
2013-08-02 12:18
Surdykowski (1)
naprawdę było problemem dać temu chłopakowi małą podwyżkę???... Zaczął się rozumieć z zespołem i co najważniejsze zaczął strzelać bramki.I tak by było dalej.Aleksander,Jamróz i Szubert - wielka niewiadoma.A jak się nie odblokują i nie zaczną strzelać?... Marcus grając na prawym skrzydle strzeli może parę bramek,nie więcej.Potrzebujemy napastnika.I to już w sobotę.
- 13 7
-
2013-08-02 17:11
A jak Janusz miał już najlepszy sezon za sobą?
I raczej proponowali mu obniżke a nie podwyżkę.
- 3 0
-
2013-08-02 13:01
(2)
Dawno bojkotu żadnego w klubie nie było... może czas zadąć w wuwuzelę?
- 12 20
-
2013-08-02 13:39
dejlit co ty na to?
Pewnie w blokach startowych czeka.
- 1 3
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-08-02 10:50
Marcus (1)
To spoko chlopak. Po tej wypowiedzi ma u mnie szacun. Niby liga podworkowa a zachowuje sie jak profesjonalista. Szkoda, ze nie sciagneli go do nas, moglby nauczyc buziaka i dudzie jak sie gra w pilke.
- 24 10
-
2013-08-02 11:21
sory, on nie chciał do Lechii. to gdańscy dziennikarze i paru kibiców LG naciskało na ten transfer
- 17 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.