• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopocianki - pokażcie charakter!

jag.
8 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
W czwartek w Baku siatkarki Atomu walczyć będą o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. W czwartek w Baku siatkarki Atomu walczyć będą o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń.

Jest doskonała okazja, aby na przekór kłopotom finansowym, w które popadł klub siatkarki Atomu Trefla zanotowała największy sukces w swojej niezbyt długiej historii. Sopocianki staną w czwartek przed wielką szansą na awans do ćwierćfinałów Ligi Mistrzyń. W pierwszym spotkaniu podopieczne Alessandro Chiappiniego pokonały Rabitę Baku 3:1. Rewanż na terenie rywala, aktualnego, klubowego mistrza świata rozpocznie się o godzinie 14.00. Nasz portal przeprowadzi z tego pojedynku bezpośrednią relację.



Atom Trefl w tym sezonie miał dysponować 10-milionowym budżetem. Siedem z nich miało wnieść PGE, a po 1,5 miały dołożyć Trefl i miasto Sopot. Mimo to klub jest w tarapatach. Od sponsora tytularnego nie nadeszły raty za dwa ostatnie miesiące, gdyż - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - klub miał bałagan w dokumentacji, którą był zobowiązany przekazywać sponsorowi, a nawet w kontraktach podpisanych z zawodniczkami.

-Nie mamy zastrzeżeń do sponsora. Zaistniała sytuacja do efekt działań poprzednich władz. Nowy zarząd próbuje przywrócić wiarygodność klubowi, ale to wymaga czasu. To samo mówimy zawodniczkom. Na razie nie możemy nim im innego obiecać poza prawdą o zaistniałej sytuacji - tłumaczy Kazimierz Wierzbicki, właściciel Trefla.

Klub stara się jak najszybciej uzupełnić dokumentacje, aby z PGE wyszły zaległe transze. Z tych pieniędzy powinno udać się spłacić część zaległości względem zawodniczek.

-Część z nas dostała jakieś pieniądze, część nie dostała ich w ogóle. To samo dotyczy sztabu trenerskiego. Wiele z nas mogłoby już zerwać kontrakty i udać się na wcześniejsze wakacje. Trenujemy, bo to nasz zawód, chcemy nadal walczyć i wygrywać, ale nie może też być tak, że termin wypłat jest w kółko przesuwany. Płatność miała być do końca grudnia, potem do końca stycznia, a teraz nie ma nawet konkretnej daty - mówi kapitan drużyny, Izabela Bełcik.

W porównaniu z pierwszym meczem z Rabitą, wygranym w Ergo Arenie 3:1 (przeczytaj relację) w Atomie Treflu nie ma już Amaranty Navarro Fernandez (czytaj więcej) oraz Doroty Świeniewicz (czytaj więcej). Jednak klub nie rezygnuje z awansu. Zorganizowano 60 tysięcy złotych, aby opłacić podróż drużyny do Azerbejdżanu. Jest bowiem historyczna szansa, aby wyeliminować aktualne mistrzynie świata!

Jak już informowaliśmy (czytaj więcej) w fazie play-off Ligi Mistrzyń liczą się tylko zwycięstwa, a bilans setów nie ma żadnego znaczenia. Dlatego Atom Trefl będzie miał w Baku dwie szanse na awans. Pierwsza to mecz w myśl tradycyjnych zasada, do trzech wygranych setów. Jeśli zwyciężą w nim sopocianki - awansują do grona ośmiu najlepszych zespołów kontynentu. Jeśli wygra Rabita, to od razu dojdzie do tzw. złotego seta.

To właśnie druga szansa niebiesko-zielonych. Wówczas nie będą już liczyły się wyniki dwóch wcześniejszych spotkań, a drużyny przystąpią do tie-breaka. Fo wygra tę swoistą dogrywkę wejdzie do 1/4 finału, a przegrany pożegna się z rozgrywkami.

Zwycięzca z tej pary w ćwierćfinale, gdzie będzie szła już bezpośrednia walka o awans do Final Four, który odbędzie się w... Baku, zmierzy się z drużyną lepszą w konfrontacji Modranska Prostejov (Czechy) - Fenerbahce Stambuł (Turcja). Faworytem jest ta druga drużyna, która pierwsze spotkanie wygrała 3:1, a w drugim będzie gospodarzem.

Jak już informowaliśmy (czytaj więcej) sopocianki do Baku wyjechały w 11-osobowym składzie. W domu została Dorota Wilk, dla której nie występowano o wizę, bo liczono, że na mecz pojedzie Świeniewicz. W zaistniałej sytuacji klub będzie wnioskować do CEV o nie nakładanie grzywny, która grozi za brak pełnego, 12-osobowego składu. Kara ta wynosi 2100 euro.

W podróży sopocianki spędziły około 20 godzin. Dzisiaj już trenowały w hali Sarhadchi Sport Olympic. Mecz zaplanowano na 18.00 miejscowego czasu. W Polsce będzie wówczas 14.00.

Sopocianki nie mogą przede wszystkim przestraszyć się rywala i oddać awansu bez walki. Statystyki siedmiu dotychczasowych spotkań, które rozegrały obie drużyny w Lidze Mistrzów, pokazują jak bardzo są to wyrównane zespoły. Przyjęcie tzw, bardzo dobre zagrywki obie mają na poziomie 30 procent, z zagrywki uzyskują średnio po 1,9 punktu na set, a skuteczność w ataku mają na poziomie 39 procent. Rabita jest nieznacznie lepsza tylko w bloku. Ten element przynosił jej dotychczas 3,3 punkty na seta, gdy sopociankom 2,7.

Zastanawia, że to sędziowania spotkania w kraju z byłego ZSRR zostali wyznaczeni arbitrzy z byłych republik sowieckiego imperium. Mecz poprowadzą Ukrainiec Gienadij Kondakow oraz Białorusin Jurij Bakunowicz.

Pozostałe mecze 1/8 finału Ligi Mistrzyń:
Volero Zurych (Szwajcaria) - Azerrail Baku (Azerbejdżan) 1:3 (19:25, 25:22, 24:26, 16:25) i 0:3 (17:25, 18:25, 14:25). Awans: AZERRAIL
Bank BPS Fakro Muszynianka - RC Cannes (Francja) 0:3 (19:25, 18:25, 19:25) i 0:3 (22:25, 18:25, 16:25). Awans: CANNES
Modranska Prostejov (Czechy) - Fenerbahce Stambuł (Turcja) 1:3 (25:23, 23:25, 17:25, 16:25)
Dresdner SC (Niemcy) - Dynamo Kazań (Rosja) 0:3 (12:25, 20:25, 13:25)
MC-Carnaghi Villa Cortese (Włochy) - Dynamo Moskwa (Rosja) 3:2 (25:20, 25:18, 18:25, 23:25, 15:12)
Eczacibasi VitrA Stambuł - Vakifbank TTelekom Stambuł (obie Turcja) 1:3 (22:25, 21:25, 25:20, 20:25)
Volley Bergamno - Scavolini Pesaro (obie Włochy) 3:0 (25:16, 25:20, 25:22)
jag.

Kluby sportowe

Opinie (33)

  • fajna zapowiedź

    dziewczyny wygrajcie to dla nas!!!!

    • 23 6

  • Jutro Polsat Sport pokaże transmisję z tego fenomenalnego meczu. (1)

    • 12 15

    • W czwartek o godz. 14.00 jest transmisja

      • 5 0

  • A czy miasto Sopot i firma Trefl wpłaciły swoje należności do kasy klubowej? (2)

    • 14 4

    • znaczy że sopot i sam wierzbicki

      mieli wpłacić jakieś pieniądze i nie wpłacili:)

      • 8 0

    • Pracowniku PGE!

      Jeśli rzeczywiście jesteś pracownikiem PGE,to pewnie obiło Ci się o uszy nie tylko to,że jest drobny wir na górze,ale i to,że PGE wcale nie leje strumieniami kasy na sport (na niby sztandarowy GKS Bełchatów też dają znacznie mniej niż się ludziom w innych regionach Polski wydaje).
      Więc wcale by mnie nie zdziwiło,gdyby się okazało że to głównie pretekst dla PGE by zyskać na czasie z kasą.

      • 1 1

  • kto uświadomi wierzbickiemu (1)

    że to on jest we władzach atomu? może niech zajrzy do KRS-u jak mu pamięć szwankuje;)

    • 13 7

    • zerknij sobie zarząd i rada nadzorcza Atom Trefl

      Wierzbickiego tam nie ma!!!

      • 4 0

  • Przestańcie kręcić! (1)

    Przynajmniej dla zachowania jakiej takiej twarzy w tym nieprawdopodobnym bałaganie organizacyjnym powinny paść jakieś wyjaśnienia dla opinii publicznej.
    Nie jest to bowiem w tej chwili sprawa wyłącznie Atomu Trefl, ale wiarygodności potężnej przecież firmy PGE i władz Sopotu oraz Gdańska. O firmie Trefl nie warto wspominać bo z reguły miała trudności z wypłatami.Afera zrobiła się nie tylko w Polsce,ale i w Europie.Czy poprzedni,czy aktualny zarząd jest winien? Sądzę,że nazwisk winnych nigdy się nie dowiemy.

    • 11 1

    • spokojnie wszystko w swoim czasie, teraz najważniejsza jest kasa dla dziewczyn, miotła SP zmiotła Zadrogę to i skończyło się tolerowanie nieprawidłowości

      • 5 0

  • mdc (1)

    siara i smród na całą Polskę i pół świata. ten klub jak będzie jeszcze istniał, stracił wiarygodność , bo szacunku to nie miał

    • 8 1

    • jw

      Szacunku nie miał i nigdy nie będzie miał !

      • 4 2

  • Kibice są z wami Atomówki!

    mimo, że spory kawałek od Baku :) Wygrajcie to! A zarząd niech się bierze do roboty, kasa na wypłaty musi być.

    • 14 2

  • A dlaczego opinia publiczna miałaby się nie dowiedzieć, kto faktycznie (1)

    za tym syfem stoi ? to nie czasy PRL-u. Jeden na drugiego zwala - odbijają piłeczkę od siebie jak mali chłopcy. Pytam tylko, kto z nich myśli o zawodniczkach i kadrze trenerskiej którzy zdecydowali się przyjść do klubu o wielkich ambicjach, a okazał się bagnem. Jako kibic współczuję im wszystkie rzucane pod ich adresem obelgi ze strony kibiców innych klubów w ub. sezonie, stresu bo miało być wywalczone miejsce w LM. Dziewczyny harują bez wynagrodzenia, wyniki sportowe mają więc o co chodzi ?. Jak one mają grać, gdzie motywacja i tak dobrze że wychodzą na boisko. Wszyscy WŁODARZE, ZASTANÓWCIE SIĘ CZY WARTO SOBIE OPINIĘ SZARGAĆ NA CAŁY ŚWIAT ?, CHYBA ŻE WAM ZALEŻY NA ROZWALENIU ATOMU
    A jutro będę trzymał kciuki na meczu bo jestem dumny że w końcu mamy u siebie taki zespół

    • 19 0

    • re

      SZOKUJĄCE DLA KIBICA JEST TO IŻ ZMINIONO BARWY KLUBU ,JEST TO SZOK WSZĘDZIE NA ŚWIECIE NIE ZMIENIA SIĘ LOGO KLUBU I BARW KLUBOWYCH.NIE WYOBRAŻAM SOBIE ABY NAGLE NA PRZYKŁAD NOWY SPONSOR LECHI KAZAŁ ZMIENIĆ JEJ BARWY NAPRZYKŁAD NA ŻÓŁTO NIEBIESKIE,A GDZIE PRZYWIĄZANIE KIBICA DO KLUBU I JEGO BARW.
      TO JEDNYM SŁOWEM WIELKI SKANDAL PANIE WIERZBICKI.
      RYBA PSUJE SIĘ OD GŁOWY

      • 2 1

  • szacunek

    Wielkie uznanie należy się całej drużynie za ofiarną grę i sportowe zaangażowanie,
    mimo braku wynagrodzenia nie opuszczają boiska i walczą o każdą piłkę....
    serdeczny uścisk dłoni dla każdej zawodniczki..
    od osoby kibicującej Wam....bachy....

    • 16 1

  • Ja bym taktycznie mecz rozegrał tak (1)

    Przyjąć gładkie 0-3 , 1-3. Wymieniać zawodniczki, rotować składem, robić błędy. Udawać, że problem są te finanse. Taka dywersja. Wszystko by rozluźnić przeciwnika. Potem zaatakować w złotym secie. To jest szybka rozgrywka do 15. Odskok z zaskoczenia na kilka punktów może zapewnić awans.

    • 6 6

    • Po co się męczyć 4 sety...

      ... gładkie 3:0 dla nas i po meczu!

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane