- 1 Kiedy Lechia wróci do ekstraklasy? (88 opinii)
- 2 List otwarty zasłużonych piłkarzy Arki (81 opinii)
- 3 Menedżer tłumaczy, Jensen w GP Challenge (95 opinii)
- 4 Arka nie ma baraży w swoich rękach (59 opinii)
- 5 Lechia bez trenera, klub potępia kibiców (164 opinie)
- 6 Lechia przegrała walkowerem (451 opinii) LIVE!
Sopocianki w nowych barwach
Około 2 tysięcy widzów zasiadło na trybunach Ergo Areny, by dopingować siatkarki Atomu Trefla w pierwszym w nowym sezonie meczu na własnym parkiecie. Sopocianki nie zawiodły i pokonały PTPS Piła 3:0 (25:12, 25:19, 25:21). MVP meczu została wybrana Ewelina Sieczka.
ATOM TREFL: Dziękiewicz, Kożuch, Fernandez, Sieczka, Bełcik, Ozsoy, Maj (libero) oraz Saad, Konieczna, Wilk.
PTPS: Brown, Kuligowska, Martałek, Hudima, Kaczmar, Kosmatka, Wysocka (libero) oraz Krawulska
Kibice oceniają
Już na około godzinę przed rozpoczęciem spotkania nastąpiła prezentacja siatkarskiej ekipy Atomu Trefla. Siatkarki wybiegły na parkiet już w nowych strojach biało-zielonych koszulkach i niebieskich mini spódniczkach. Na prezentacji nieobecne były dwie Amerykanki, które dołączą do zespołu za kilka tygodni
Spośród pozostałych pozyskanych przed sezonem siatkarek w pierwszej piątce pojawiła się jedynie Margareta Kożuch. Pierwszy punkt zdobyły sopocianki, jednak kilka błędów sprawiło, że beniaminek Plus Ligi Kobiet objął prowadzenie 4:1. Przewaga pilanek nie trwała jednak długo gospodynie poprawiły dokładność rozegrania piłki i na pierwszą przerwę techniczną drużyny schodziły przy stanie 8:6 dla Atomu Trefla.
To był dopiero początek skutecznej serii sopocianek. Trudne do odbioru zagrywki Margarety Kożuch i Eweliny Sieczki siały popłoch w szeregach zespołu z Piły. Już po chwili drużyny schodziły na druga przerwę techniczną przy stanie 16:8. Zespół pilski miał bardzo słabe przyjęcie, odrzucony od siatki tracił z łatwością punkty bite tuż za siatkę.
Po drugiej przerwie technicznej również prowadzenie sopocianek bardzo szybko rosło, było 19:10, 24:12 a ostatni punkt zdobyła atakiem z lewej strony siatki Sieczka. Pierwszego seta gospodynie wygrały pewnie 25:12 i potrzebowały na to niespełna 20 minut.
W drugiej odsłonie wyrównana gra toczyła się o wiele dłużej. Do pierwszej przerwy technicznej to zespół gości był częściej na prowadzeniu i przy pierwszej przerwie technicznej pilanki prowadziły 8:7.
Po powrocie na parkiet gospodynie przez chwilę zagrały tak jak w pierwszym secie, dokładnie w ataku, trudną zagrywką. Efekty przyszły natychmiast, gdyż gospodynie wyszły na prowadzenie 13:9. W przeciwieństwie jednak do pierwszej odsłony sopocianki nie uciekły rywalkom. Te rozpoznały już styl zagrywek gospodyń, nie wahały się podejmować długich wymian i bardzo długo "deptały po piętach" sopociankom.
Gospodynie grały nierówno, po kilku niezłych zagraniach osiągały kilkupunktowe prowadzenie, by za chwilę rozkojarzone tracić niemal całą przewagę. Przy drugiej przerwie technicznej było 16:15 dla Atomu Trefla. Sopocianki nieco lepiej zagrały w końcówce seta i choć nie ustrzegły się w niej błędów to ostatecznie wygrały tą partię do 19.
Również w trzeciej części meczu nie zabrakło emocji, siatkarki beniaminka wykorzystywały krótkie przestoje w grze sopocianek i odrabiały część zaległości. Przy pierwszej przerwie technicznej było 8:6 dla Atomu Trefla, później było już 8:8, 12:12 i 14:14. Przy drugiej przerwie technicznej gospodynie uzyskały dwa punkty przewagi (18:16).
Sopocianki chciały wykorzystać szansę jak najszybszego zakończenia środowego meczu, wyszły na prowadzenie 19:15, trener PTPS poprosił wówczas o czas ale nie zdołało to wybić z uderzenia gospodyń. Za chwilę było już 22:15.
Wówczas gospodynie stanęły, siatkarki z Piły doprowadziły do stanu 22:17 i 23:19 i z kolei trener Atomu Trefla poprosił o przerwę. I tak jak kilka minut wcześniej, w przypadku PTPS, nie przyniosła ona rezultatu. Pilanki doprowadziły do stanu 23:21 dla gospodyń. Sopocianki jednak w porę się przebudziły i najpierw blokiem a później dzięki atakowi Neriman Ozsoy doprowadziły do wyniki 25:21 w trzecim secie i 3:0 w całym meczu.
Tabela po 3 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Tauron MKS Dąbrowa Górnicza | 3 | 3 | 0 | 9:3 | 8 |
2 | ATOM TREFL SOPOT | 3 | 2 | 1 | 6:3 | 6 |
3 | Bank BPS Muszynianka Fakro | 3 | 2 | 1 | 7:4 | 6 |
4 | Pałac Bydgoszcz | 3 | 2 | 1 | 8:5 | 6 |
5 | Impel Gwardia Wrocław | 3 | 2 | 1 | 6:5 | 5 |
6 | Aluprof Bielsko-Biała | 3 | 1 | 2 | 6:7 | 4 |
7 | PTPS Piła | 3 | 1 | 2 | 5:7 | 4 |
8 | Budowlani Łódź | 3 | 1 | 2 | 5:8 | 3 |
9 | AZS Białystok | 3 | 1 | 2 | 3:8 | 2 |
10 | KPSK Stal Mielec | 3 | 0 | 3 | 4:9 | 1 |
Kluby sportowe
Opinie (35)
-
2011-10-19 21:50
(2)
Szkoda że autor artykułu nie wspomniał o bałaganie (tak naprawdę trzeba to nazwać burdelem) organizacyjnym przed meczem.Pracownicy ochrony nie wiedzieli od której godziny i którymi wejściami można wpuszczać kibiców. W efekcie tabuny ludzi okrążały halę po kilka razy a ochroniarze bezradnie rozkładali ręce.
- 17 3
-
2011-10-20 00:03
Z tym, że ochrona nie wiedziała czy wpuszczać to nie przasadzajmy. (1)
Sam byłem wcześniej, ale tabunów nie było i chodziło wkoło tak z 50osób. A, że nie wpuszczali to się nie dziwie. Wystarczy, że o 17:30 zaczęli wpuszczać. Klapę to widziałbym w oficjalnym otwarciu, bo wszędzie się rozpisywali, że co to nie będzie. A tu co wybiegły zawodniczki przedstawili je i tyle. Oczekiwałem sporo więcej , no może nie koncertu Dody ;), ale że będzie jakaś feta czyli huczne przedstawienie i powiedzenie co każda z nich osiągnęła. Bo zmian w naszym klubie było sporo. Ale nic widać kasa poszła na liche koszulki, które przy zeszłorocznych się nie umywają, no może z tą róznicą, że te były za darmo.
- 9 0
-
2011-10-20 13:22
Ja byłem jakos ok 17:20 i nie miałem problemu z wejsciemzgadzam sie z opinia o otwarciu tez sie zawiodlem bo w sumie nic nie było no trudno :Pfajnie ze koszulki dawaliale tez sie zgadzam zeszloroczne były duzooo fajniejszeale nie ma co narzekac:Pchociaż nowa kolorystyka klubu mi sie podoba,,,,
- 1 0
-
2011-10-19 22:08
Warto było iść
Fajny mecz!
- 10 4
-
2011-10-19 22:18
Gdzie tu fajny mecz jak tu gry nie było! Parę osób oderwanych od rzeczywistości gada głupotę i wieszczy sensację! Gratulacje spokojnej gry!
- 7 6
-
2011-10-19 22:26
Mecze w środku tygodnia to porażka.
- 6 5
-
2011-10-19 22:45
Brawo Atomówki!
- 5 2
-
2011-10-19 22:50
Nowe stroje całkiem fajne :) (2)
Było super, najważniejsze, że są trzy punkty.Flex Dance Team też się ładnie zaprezentował w nowych strojach :)
- 12 8
-
2011-10-20 13:23
Flex nie zawodzi nigdy hehe:D
- 2 0
-
2011-10-20 14:45
widać przywiązanie do barw w tym klubie z "wieloletnią tradycją"
- 2 1
-
2011-10-20 00:07
Mecz był nudny jak flaki z olejem
Pilanki były chyba tak stremowane halą i tym, że grają z Atomem, że głowę to zostawiły w szatni. Nasze zawodniczki były nieporadne z małymi przebłyskami w polu serwisowym, a wygraliśmy tylko dlatego, że piła gubiła się przy każdej okazji, a kaczmar rozgrywała na ślepo. U nas świetny mecz Sieczki i nawet dobry mecz rozegrała Bełcik, ale fajnie aby częściej widziała Gośkę, bo ta dostawała piłek jak na lekarstwo. A Neriman prosimy oddawaj piłki Maj, każdy wie że słabo przyjmujesz więc nie bierz wszystkiego. W pile tylko Jamajka dobrze zagrała.
- 10 1
-
2011-10-20 00:22
Brawo Dziewczyny
jestem za futbolem, ale ceni się że trzymacie poziom
- 5 3
-
2011-10-20 07:36
nuda i na to ida pieniadze hokej to sport
- 2 11
-
2011-10-20 08:25
Piła pomogła (1)
nam wygrać , a szczególnie Hudima, która była głównym obiektem ostrzeliwanym zagrywkami, aż żal było patrzeć jak dziewczyny z Piły starały sią ją kryć w czasie zagrywki a i tak musiała odbierać co jej wychodziło nieszczególnie. Neri trochę lepiej zaczęła przyjmować niestety i tak dwukrotnie trener zdejmował ją z boiska i wstawiał na przyjęcie Małgosie Saad co okazało się strzałem w dziesiątkę,. Sasd popisała się kilka razy super przyjęciem i wyciągnęła kilka niesamowitych piłek. Fajnie było patrzeć jak stają we dwie z Pauliną do przyjęcia , takie kruszynki. Mecz spokojny ale najważniejsze że w końcu jakaś drużyna wygrała na Ergo. Szkoda że następny mecz znowy w starej hali ...
- 6 0
-
2011-10-20 10:00
MAGDALENA Saad zawsze była znakomitą libero!!! Pamiętam Ją jeszcze z czasów gdy grała w Dalinie Myślenice :)))
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.