• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sport Talent. Jan Malek, szachista dzięki dziadkowi

Damian Konwent
15 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Szachy to gra pokoleniowa. W tym przypadku pasja dziadka stała się również zamiłowaniem wnuka.

Jest mistrzem Polski juniorów w szachach szybkich. Marzy, by w przyszłości zagrać na mistrzostwach Europy i świata. Pasję do królewskiej gry w wieku 5 lat zaszczepił mu dziadek, który do dziś jeździ z wnukiem na tygodniowe turnieje. 13-letni Jan Malek to kolejny bohater cyklu Sport Talent Poprzednio pisaliśmy o zapaśniku Gorze Hovsepyanie, a 29 grudnia zaprezentujemy piłkarza Jakuba Wireńskiego z Jaguara Gdańsk.



Jan Malek ma 13 lat. Jest uczniem VII klasy Szkoły Podstawowej nr 34 w Gdyni Redłowie. Jego pasją są szachy, które trenuje w klubie UKS Korona Gdańsk od 2018 roku.

- Gry w szachy nauczył mnie dziadek, gdy miałem pięć lat. Natomiast od siódmego roku życia zacząłem uczęszczać na zajęcia szachowe pod okiem swojego pierwszego trenera Tomasza Ciesielskiego w klubie TKKF Rzemyk Gdynia. Jestem im bardzo wdzięczny, bo to oni pomogli stawiać mi pierwsze kroki w tej królewskiej grze, która niezwykle mnie fascynuje - mówi nam Jaś.

Państwa-miasta, statki, szachy. W co grać w wolnym czasie?



Dziadek wspiera wnuka także podczas tygodniowych turniejów. Największym sukcesem naszego bohatera jest złoty medal na mistrzostwach Polski w szachach szybkich juniorów do lat 14, które odbyły się minionego lata we Wrocławiu. Ponadto na koncie ma zwycięstwo w mistrzostwach województwa pomorskiego juniorów w szachach szybkich i błyskawicznych, które odbywały się online. Jest także kilka sukcesów w kategorii open. 13-latek nie chce na tym poprzestać.

- Moje najbliższe cele sportowe to przyszłoroczne mistrzostwa Polski w szachach klasycznych. Po zakończeniu pandemii chciałbym spróbować również swoich sił w Mistrzostwach Europy i świata. Przed dobą koronawirusa, zazwyczaj kilkukrotnie w miesiącu brałem udział w turniejach. Obecnie większość z nich została przeniesiona do internetu. Głównymi nagrodami są upominki rzeczowe, m.in. książki szachowe. Natomiast w turniejach open są to już nagrody finansowe. Zazwyczaj to około 500-1000 w przypadku zwycięstwa. W dużych ogólnopolskich turniejach kwota wzrasta do 5-6 tys. zł - wyjaśnia młody szachista wraz z mamą Martą.
W ten sposób mógłby pójść śladami swojego arcymistrza.

- Moim idolem jest Jan Krzysztof Duda. To najlepszy polski szachista. Lubię i podziwiam go z uwagi na specyficzny styl gry. Najlepsi zawodnicy z kraju mogą wyżyć tylko z grania w szachy, jednak są to nieporównywalnie mniejsze dochody w stosunku do innych sportów - tłumaczy 13-latek.
Na niezbędny sprzęt dla początkujących składają się: szachownica i szachy. Z biegiem czasu dochodzą również bazy i programy szachowe. Ogromnym plusem tej dyscypliny jest zatem fakt, że można uprawiać go w domu. Dzięki temu treningi nie kolidują z zajęciami szkolnymi.

- Do tej pory udawało mi się łączyć szkołę z szachami. Najtrudniejsze jest nadrabianie zaległości po tygodniowych turniejach szachowych. Jednak nauczyciele są dla mnie zawsze wyrozumiali. Mogę również liczyć na pomoc moich kolegów z klasy. Moim ulubionym przedmiotem jest matematyka, czyli dziedzina, która także wymaga myślenia - uważa nasz bohater.

Muzeum Gdańska kupiło 330-letnie bursztynowe szachy za ok. 2,4 mln zł



Szachy wypełniają znaczną część wolnego czasu Janka. Poświęca im około czterech godzin dziennie, a mimo to i tak znajduje czas na inne przyjemności.

- Pozostały wolny czas staram się wykorzystać na inne zajęcia sportowe, ponieważ sprawność fizyczna jest bardzo ważną częścią szachów. Moja szkoła kładzie duży nacisk na sport. Jestem uczniem klasy sportowej judo, a dodatkowo w szkole trenuję tenis stołowy, który prowadzi mój wychowawca pan Andrzej Makowski. Przez wiele lat grałem również w piłkę nożną w klubie AP Pomorzanin Gdynia. Dziś to jednak szachy są najbardziej lubianą dyscypliną sportu - podsumowuje 13-latek.

Cykl Trojmiasto.pl Sport Talent



Co drugi wtorek w serwisie sportowym Trojmiasto.pl prezentujemy młodych sportowców z rozmaitych dyscyplin sportowych. Pisząc o ich początkach, treningach, sukcesach, ale i wyrzeczeniach, a także nakładach finansowych, które ponoszą ich rodzice, nie tylko będziemy towarzyszyć w drodze nastolatków na sportowe szczyty, ale również na ich przykładzie zamierzamy przedstawiać realny obraz sportu młodzieżowego.

W naszym zamyśle jest nie tylko cykl, który służy nadaniu rozgłosu i przysporzeniu satysfakcji tym, którzy już mocno zaangażowali się w sport i mają pierwsze osiągnięcia, ale na ich przykładzie chcemy pokazać, jakie aspekty pod uwagę muszą wziąć ci, którzy dopiero zastanawiają się, jaką ewentualnie drogę aktywności fizycznej wybrać dla swojego dziecka.

Oczywiście czekamy na wasze opinie, sygnalizowanie spraw, które w tej kwestii najbardziej was interesują, czy też dyscyplin, o których najbardziej chcielibyście przeczytać. Jesteśmy również otwarci na zgłoszenia kolejnych kandydatów z Trójmiasta, którzy chcieliby zaprezentować się w tym cyklu.

Kontakt mailowy: sport@trojmiasto.pl z dopiskiem "Sport Talent".

Opinie (31) 1 zablokowana

  • Gratulacje!!

    Brawo-tak trzymać
    Ps:Gratulacje też dla Dziadka i Trenerów!!
    Pzd

    • 4 0

  • to u mnie było na odwrót. (1)

    dziadek mnie zniechęcił do szachów, bo nie pozwalał mi nigdy wygrać ;) tylko mnie ciągle równał z ziemią aż się obraziłam na szachy ;)

    • 3 1

    • mi łociec też nie pozwalał

      ale raz go szewskim zrobiłem jak miałem 14 lat :D, chyba się zapomniał, aż się zdziwił. Cieniasem nie jest, bo w trójmeczu z arcymistrzem Pomorskiego w latach 80 przegrał 2 do 1.

      • 1 0

  • Gdzie można w Gdańsku z dzieckiem na szachy? (2)

    A czy zna ktoś szkółkę szachową lub jakieś zajęcia odatkowe z szachami dla 6 latka w Gdansku?

    • 0 1

    • Spóżniłaś się twoje dziecko jest za stare i nie będzie wielkim szachistą kopnięta kobieto (1)

      • 1 3

      • to prawda

        to dziecko już przegrało życie przez ignorancję matki. W wieku 6 lat zostało przyszłym menelem, alimenciarzem i beneficjentem 500+. Ojj trzeba było się obudzić pół roku wcześniej.

        • 2 0

  • dziadek wyrzucił mu komputer przez okno i tak się zaczęło...

    • 1 0

  • no nieladnie pokazal maly na zdjeciu, dziadek powinien go nauczyc co taki gest oznacza

    • 0 0

  • szachy to piękan gra i wielu ludzi gra w nią od czasów, gdy nie było to modne...

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane