Pochodzi z Gdańska, mieszka w Zakopanem, a uczy się w Szczyrku. To tam również trenuje skoki narciarskie. Jest reprezentantką Polski. W styczniu brała udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży w szwajcarskiej Lozzanie. Wiktoria Polanowska to kolejna bohaterka cyklu Sport Talent. Poprzednio pisaliśmy o trenującej teakwon-do Aleksandrze Wygonowskiej. 18 lutego zaprezentujemy łyżwiarza szybkiego Oskara Soltau.
Wiktoria Polanowska ma 15 lat. Pochodzi z Gdańska, ale przeprowadziła się do Zakopanego wraz z rodziną. Natomiast w Szczyrku trenuje skoki narciarskie pod okiem wielu trenerów kadrowych. Niedawno wróciła z
szwajcarskiej Lozanny, gdzie w styczniu odbyły się III Zimowe Igrzyska Olimpijskie Młodzieży. Nasza bohaterka była jednym z 14 zawodników reprezentacji Polski. Wśród przedstawicieli tej dyscypliny znaleźli się również:
Wiktoria Przybyła,
Adam Niżnik i
Jan Habdas.
- Moja przygoda ze skokami narciarskimi zaczęła się dwa lata temu, gdy zmieniłam morze na góry. Treningi prowadzone były pod okiem Jakuba Kota. Udział w ZIOM był moim pierwszym na większej imprezie, dlatego wciąż czekam na sukcesy. Wcześniej miałam szanse na zagraniczne starty w zawodach FIS Cup, organizowaną przez Międzynarodową Federację Narciarską - mówi nam Wiktoria Polanowska.
Rodowita gdańszczanka jest obecnie uczennicą Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku. Dzięki specjalnemu profilowi szkoły nie musi przejmować się godzeniem nauki z ćwiczeniami na stokach narciarskich.
- Moje treningi odbywają się sześć razy w tygodniu, ale w żaden sposób nie kolidują z lekcjami. Dość często odbywają się również zawody, bo wypadają przeważnie co weekend. Przez to w szkole mam dużo do nadrabiania, ale nauczyciele są wyrozumiali. Ze wszystkim daję sobie radę - tłumaczy. Idolką 15-latki jest
Maren Lunby. To norweska skoczkini narciarska, a także mistrzyni olimpijska z 2018 roku. Jako że kariera Wiktorii dopiero nabiera rozpędu, stara sobie nie stawiać konkretnego celu, a w życiu chce zdobyć tyle, ile będzie to możliwe.
- W każdym sporcie są wzloty i upadki, ale nigdy nie można się poddawać i trzeba walczyć do końca. Podczas ostatnie dwa lata poznałam grupę fantastycznych i interesujących ludzi, a najlepsze wspomnienia związane są właśnie z obozami. Praktycznie przy każdej okazji wyjazdu za granicę, wszyscy możemy zebrać wiele doświadczenia - dodaje.
Wiktoria ma ogromne wsparcie w postaci rodziców. To oni przywożą i odbierają ją z treningów, a także - w razie potrzeby - i do szkoły. To dla nich jedyne zobowiązanie, gdyż nie muszą liczyć się choćby ze składkami lub innymi opłatami, jak to w wielu przypadkach sportów młodzieżowych bywa.
Uczniowie mają opłacane wszelkie wyjazdy, co można traktować jako spore udogodnienie.
Uprawianie skoków narciarskich, podobnie jak w pozostałych zimowych dyscyplinach sportu, nie należy do tanich. Do podstawowego wyposażenia skoczków należą przede wszystkim
narty, które mogą kosztować nawet 8 tys. zł. Ponadto trzeba mieć specjalne buty, których koszt to kolejnych kilku tys. zł oraz kombinezon. Tu z kolei ceny wahają się od kilkuset zł do 5 tys. zł. Trzeba pamiętać, że w przypadku dzieci i młodzieży sprzęt trzeba wymieniać nawet częściej, niż raz w roku.
- Skoki narciarskie są bardzo popularne w naszym kraju. W ciągu ostatnich lat mieliśmy wielu wybitnych przedstawicieli tej dyscypliny, dlatego wzrost oglądalności w Polsce nastąpił dzięki m.in. Kamilowi Stochowi, Dawidowi Kubackiemu, a jeszcze wcześniej Adamowi Małyszowi. Reprezentacja Polski jest silną drużyną na międzynarodowej scenie i myślę, że to sport, który wciąż będzie się rozwijał. Uważam, że osoby, które coś osiągną i będą utrzymywać formę, mogą znaleźć w tym sposób na życie - podsumowanie 15-latka. Cykl Trojmiasto.pl Sport Talent
Co drugi wtorek w serwisie sportowym Trojmiasto.pl prezentujemy młodych sportowców z rozmaitych dyscyplin sportowych. Pisząc o ich początkach, treningach, sukcesach, ale i wyrzeczeniach, a także nakładach finansowych, które ponoszą ich rodzice, nie tylko będziemy towarzyszyć w drodze nastolatków na sportowe szczyty, ale również na ich przykładzie zamierzamy przedstawiać realny obraz sportu młodzieżowego.
W naszym zamyśle jest nie tylko cykl, który służy nadaniu rozgłosu i przysporzeniu satysfakcji tym, którzy już mocno zaangażowali się w sport i mają pierwsze osiągnięcia, ale na ich przykładzie chcemy pokazać, jakie aspekty pod uwagę muszą wziąć ci, którzy dopiero zastanawiają się, jaką ewentualnie drogę aktywności fizycznej wybrać dla swojego dziecka.
Oczywiście czekamy na wasze opinie, sygnalizowanie spraw, które w tej kwestii najbardziej was interesują, czy też dyscyplin, o których najbardziej chcielibyście przeczytać. Jesteśmy również otwarci na zgłoszenia kolejnych kandydatów z Trójmiasta, którzy chcieliby zaprezentować się w tym cyklu.
Kontakt mailowy:
sport@trojmiasto.pl z dopiskiem "Sport Talent".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
