• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sportowe hity i kity 2017

Rafał Sumowski
30 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Trójmiejski sport dostarczył nam w 2017 roku zarówno powodów do radości jak i zawodu. Trójmiejski sport dostarczył nam w 2017 roku zarówno powodów do radości jak i zawodu.

W mijającym roku trójmiejski sport był pełen zarówno sukcesów jak i rozczarowań. Z jednej strony historyczne osiągnięcia piłkarzy Arki Gdynia czy wicemistrzostwo świata wioślarza AZS AWFiS Gdańsk Mateusza Biskupa, a z drugiej zawód związany z postawą piłkarzy Lechii Gdańsk czy likwidacja zespołu sopockich siatkarek i gdańskich szczypiornistek. Przygotowaliśmy dla was subiektywny ranking sportowych hitów i kitów Trójmiasta w 2017 roku.



HITY TRÓJMIEJSKIEGO SPORTU 2017

1. Arka Gdynia zdobyła piłkarski Puchar i Superpuchar Polski



Mijający rok bez wątpienia należał w Trójmieście do piłkarzy Arki. Trudno dyskutować z opiniami, że był to najlepszy rok w historii klubu, dla którego dotychczas największym sukcesem było zdobycie Pucharu Polski w sezonie 1978/79. Żółto-niebiescy pod wodzą Grzegorza Nicińskiego awansowali do finału tych rozgrywek, a prowadzeni już przez Leszka Ojrzyńskiego sięgnęli po to trofeum po 38 latach pokonując po dogrywce Lecha Poznań.

PUCHAR POLSKI DLA ARKI GDYNIA

Mało tego, na starcie obecnego sezonu dołożyli kolejne trofeum w postaci Superpucharu Polski. Tym razem po karnych pokonali mistrza kraju Legię Warszawa. W eliminacjach Ligi Europy Arka odpadła już na starcie po dwumeczu z FC Midtjylland (1:2 w Danii i 3:2 w Gdyni), ale wstydu z pewnością nie przyniosła. Żółto-niebiescy byli o krok od awansu do 4. rundy, ale o jego braku przesądził gol stracony w doliczonym czasie gry. Obecny sezon na krajowym podwórku jest udany. Gdynianie w ekstraklasie zajmują po jesieni 6. miejsce w ekstraklasie, a do tego awansowali do półfinału Pucharu Polski.

ARKA GDYNIA ZDOBYŁA SUPERPUCHAR POLSKI

Mateusz Biskup ma za sobą najbardziej udany rok w karierze. Wioślarz zdobył wicemistrzostwo świata i wicemistrzostwo Europy w dwójce podwójnej. Mateusz Biskup ma za sobą najbardziej udany rok w karierze. Wioślarz zdobył wicemistrzostwo świata i wicemistrzostwo Europy w dwójce podwójnej.

2. Mateusz Biskup wicemistrzem Europy i świata w wioślarstwie



Za 23-letnim reprezentantem AZS AWFiS Gdańsk najlepszy sezon w karierze. Mateusz w duecie z Mirosławem Ziętarskim z AZS UMK Energa Toruń na początku października w amerykańskiej Sarasocie został wicemistrzem świata w dwójce podwójnej.

MATEUSZ BISKUP WICEMISTRZEM ŚWIATA

Wcześniej, bo pod koniec maja w tej samej osadzie startując w czeskich Racicach zdobył srebro mistrzostw Europy. Natomiast w regatach Pucharu Świata dwukrotnie plasował się na 2. miejscu: w Belgradzie w czwórce podwójnej oraz w Lucernie na dwójce podwójnej. W grudniu został wybrany najlepszym sportowcem Gdańska w 2017 roku.

MATEUSZ BISKUP NAJLEPSZYM SPORTOWCEM GDAŃSKA

3. Szczypiornistki Vistalu Gdynia odzyskały mistrzostwo Polski



Po pięciu latach mistrzostwo Polski w piłce ręcznej kobiet wróciło do Gdyni. Szczypiornistki prowadzone przez trenera Pawła Tetelewskiego w ostatnich trzech latach zdobywały kolejno: srebro, brąz aż wreszcie sięgnęły po złoto. Dokonały tego grając dość młodym składem i pokonując w decydującym meczu Metraco Zagłębie Lubin. Do pełni szczęścia zabrakło jedynie zdobycia Pucharu Polski. Jako pierwszy zespół w historii gdynianki mogły tego dokonać po raz czwarty z rzędu. Niestety w półfinale wyeliminowało je właśnie Zagłębie.

VISTAL GDYNIA MISTRZEM POLSKI

Solidną łyżką dziegciu w beczce miodu są niepokojące sygnały na koniec roku. Po odejściu trenerki Agnieszki Truszyńskiej karierę zdecydowała się zakończyć Małgorzata Gapska, a treningi zawiesiła Patrycja Kulwińska, czołowe postaci zespołu w pełnych sukcesów latach. W związku z problemami strategicznego sponsora firmy Vistal, coraz głośniej mówi się o jego odejściu. A to może oznaczać koniec pewnej epoki. Wciąż jest jednak co ratować, bo w Gdyni nie brakuje młodych utalentowanych zawodniczek.

4. Powrót mody na hokej w Gdańsku dzięki MH Automatyce



Powrót do krajowej elity nie był łatwy dla gdańskich hokeistów. Sezon 2016/17 przyniósł sporo problemów zarówno organizacyjnych jak i sportowych. Zmiana nazwy ze Stoczniowca 2014 na MH Automatykę czy problemy z wysokimi cenami lodowiska i konflikt z GKS Stoczniowcem nie ostudziły jednak zapału działaczy, którzy zbudowali klub od podstaw w 2014 roku. Prezes Bartosz Purzyński i jego współpracownicy przywrócili modę na hokej w Gdańsku po przerwie spowodowanej wycofaniem ligowej drużyny GKS Stoczniowca w 2011 roku.

TUTAJ WYNIKI I RELACJE Z MECZÓW MH AUTOMATYKI

Na powrót nad morze udało się namówić Josefa Vitka, Dawida Maciejewskiego czy Marka Wróbla. Do tego doszły trafione zagraniczne wzmocnienia ze Wschodu i dziś zespół prowadzony przez otoczonego już niemal kultem w Gdańsku trenera Andrieja Kowaliowa nie walczy rozpaczliwie o utrzymanie, a zajmuje miejsce w środku tabeli PHL. Liczyć z nim musi się każdy, o czym przekonali się krajowi potentaci Cracovia i GKS Tychy.

W dodatku gdański klub ma najwyższą średnią frekwencję w lidze oscylująca wokół 1500 kibiców na mecz. Jeśli MH Automatyce uda się pozyskać bogatszych sponsorów i z czasem przyjdzie grać o medale, wypełnienie hali "Olivia" wydaje się formalnością. Warto wspomnieć o wsparciu jakie fani udzielili klubowi podczas internetowej zbiórki na pozyskanie nowego obrońcy Yannicka Munda. Udało się zebrać nie tylko wymagane 40 tys. zł, ale także "górkę" za którą uszyte zostanie komplet strojów alternatywnych dla gdańskich hokeistów.

KIBICE ZEBRALI PIENIĄDZE NA HOKEISTĘ

Gdańscy siatkarze notują dobry początek sezonu w Plus Lidze. Wysoko poprzeczkę zawiesili im kibice, którzy sami spisali się na medal w obliczu problemów klubu po utracie sponsora. Gdańscy siatkarze notują dobry początek sezonu w Plus Lidze. Wysoko poprzeczkę zawiesili im kibice, którzy sami spisali się na medal w obliczu problemów klubu po utracie sponsora.

5. Udana akcja ratowania siatkarzy Trefla w Gdańsku



Tuż przed startem sezonu Plus Ligi gdańskich siatkarzy opuścił sponsor strategiczny Grupa Lotos, który wnosił do klubowego budżetu ok. 4 mln zł. Drużynie groziło nawet wycofanie z rozgrywek, ale zawodnicy i trener Andrea Anastasi zadeklarowali, że nie miarą zamiaru uciekać z Gdańska. Przystali na obniżki kontraktów, a klub ruszył z akcją crowdfundingową "doLEWamy do pełna".

KIBICE ZEBRALI 280 TYS. ZŁ DLA SIATKARZY

Internetowa zbiórka miała na celu zgromadzenie funduszy, które pozwolą zapewnić środki na start w rozgrywkach. Zakończyła się pełnym sukcesem, bo zebrano ponad 280 tys. zł, czyli prawie dwa razy tyle ile zakładano na starcie projektu. Kto udzielił wsparcia, nie może żałować choćby przeznaczonej na nie złotówki. Żółto-czarni nie tylko bowiem zdołali przystąpić do rywalizacji w Plus Lidze, ale nawet są w ścisłej czołówce tabeli.

TUTAJ WYNIKI TREFLA I TABELA PLUS LIGI

6. Siódme z rzędu mistrzostwo Polski gdańskich rugbistek



Rugbistki Biało-Zielonych Ladies Gdańsk wygrały komplet turniejów w mistrzostwach Polski sezonu 2016/17, zdobywając w nich ponad tysiąc punktów. Ósmy triumf podopieczne Janusza Urbanowicza odniosły przed własną publicznością. Tutaj też odebrały złote medale, które stały się ich udziałem po raz siódmy z rzędu.

TRWA HEGEMONIA GDAŃSKICH RUGBISTEK

Co więcej, to gdańszczanki stanowiły trzon prowadzonej przez ich klubowego trenera reprezentacji Polski, która zajęła 8. miejsce w zmaganiach Grand Prix Serie 2017 dla dwunastu najlepszych drużyn Europy. Dzięki dobrej postawie biało-czerwone zostały zaproszone do turnieju kwalifikacyjnego Women's World Series w Hongkongu. Planowany jest on na kwiecień przyszłego roku.

POLSKIE RUGBISTKI CORAZ MOCNIEJSZE W EUROPIE

KITY TRÓJMIEJSKIEGO SPORTU 2017

1. Zawiedzione oczekiwania kibiców Lechii Gdańsk



Gdy prezes Lechii Gdańsk Adam Mandziara mówił, że celem drużyny jest pierwsza piątka ekstraklasy, zarzucano mu, iż te deklaracje brzmią niepoważnie przy potencjale biało-zielonych. Dziś kibice mogą z zazdrością spoglądać w górne rejony tabeli ekstraklasy. Lechii do mistrzostwa Polski w minionym sezonie zabrakło dosłownie jednej bramki w ostatnim meczu z Legią Warszawa. W czołówce było tak ciasno, że zamiast pierwszego było czwarte miejsce i Gdańsk ominęły eliminacje do europejskich pucharów.

LECHIA POZA PODIUM I PUCHARAMI

Gdyby na takich rozczarowaniach się skończyło, pół biedy - Lechii w zestawieniu kitów by nie było. Rozgrywki 2017/18 są jednak dla Lechii fatalne. Po rundzie jesiennej zespół zajmuje dopiero 11. miejsce i otwarcie mówi się o obronie przed spadkiem. Mało tego, zastrzeżenia do Lechii regularnie ma Komisja PZPN ds. Licencji, a klub jest zadłużony na ok. 30 mln zł. Część tej kwoty można zredukować przez zamianę na akcję, ale na taki ruch nie chcą zgodzić się mniejszościowi akcjonariusze klubu. W tej sytuacji cały czas trwa pat.

LECHIA PRÓBUJE POZBYĆ SIĘ 13,5 MLN ZŁ DŁUGU

Jeszcze w poprzednim sezonie Lechia Gdańsk walczyła o mistrzostwo Polski. Teraz biało-zielonym bliżej do bronienia się przed spadkiem z ekstraklasy. Na zdjęciu Marco Paixao. Jeszcze w poprzednim sezonie Lechia Gdańsk walczyła o mistrzostwo Polski. Teraz biało-zielonym bliżej do bronienia się przed spadkiem z ekstraklasy. Na zdjęciu Marco Paixao.

2. Korupcja i alkohol - afery wokół gdańskiego żużla



Brak awansu żużlowców Zdunek Wybrzeża do PGE Ekstraligi był zawodem, ale znowu nie tak dużym, aby od razu umieszczać go w zestawieniu tegorocznych kitów. Mimo wszystko, był to dla gdańszczan całkiem udany sezon, w którym szanse na awans przegrali dopiero w barażach z Get Well Toruń. Cieniem na wszystko położyły się jednak dwie afery. Najpierw okazało się, że sponsorzy powiązani z toruńskim klubem próbowali przekupić gdańskich zawodników. O sytuacji powiadomił jeden z nich, który nie przyjął propozycji. Podobno były też inne, ale to ustala prokuratura. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dotychczas dwie osoby, przedstawiciele firm wspierających klub z Torunia.

CZYTAJ WIĘCEJ O KORUPCJI W ŻUŻLU

O ile powyższa sytuacja zaszkodziła wizerunkowo polskiemu żużlowi w ogóle, o tyle kolejna kontrowersja uderzyła już bezpośrednio w gdański klub. Kamery monitoringu na gdańskim stadionie zarejestrowali jak po przegranych barażach część zawodników wraz z mechanikami nad ranem pojawiła się tam pod wpływem alkoholu. Z klubowego warsztatu wyciągnęli motocykl, na którym jeździli po torze. Włodarze gdańskiego klubu chcieli pójść na rękę zawodnikom i załatwić sprawę bez rozgłosu, ale poprzez osoby z ich środowiska przedostała się do mediów. Klub odmówił udostępnienia zapisu monitoringu i poinformowania o jakich zawodników chodzi. Wiemy tylko tyle, że nie ma ich już w Wybrzezu na kolejny sezon.

WYBRZEŻE TŁUMACZY PIJANYCH ŻUŻLOWCÓW

3. Likwidacja zespołu siatkarek Atomu Trefla Sopot



W kwietniu Atom Trefl Sopot zniknął z siatkarskiej mapy Polski na szczeblu seniorek. W wyniku zmian właścicielskich do spółki Atom Trefl Sopot SA przystąpił nowy akcjonariusz, firma Proxima Service, sponsor tytularny pierwszoligowej drużyny. Oba kluby uległy połączeniu i na parkietach Orlen Ligi występują obecnie jako Trefl Proxima Kraków. Zajmują 11. lokatę w tabeli. To ogromna strata dla Trójmiasta, bo sopocka drużyna była w ostatnich latach krajową potęgą, którą dzięki wsparciu grupy PGE stać było na angaż reprezentantek Polski i zagranicznych gwiazd.

TREFL BEZ ATOMU PRZENOSI SIĘ DO KRAKOWA

Była sowicie opłacana, gdyż reklamowała projekt budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Już jako beniaminek, w 2011 roku zdobyła tytuł wicemistrzyń Polski. Potem po srebro sięgała jeszcze dwukrotnie w 2015 i 2016 roku. Największe sukcesy przypadły na lata 2012-13, gdy sopocianki dwa razy z rzędu zostały mistrzyniami Polski. Jeszcze w 2015 roku sięgnęły po krajowy puchar oraz osiągnęły finału Pucharu CEV. Występowały także w Lidze Mistrzyń.

Kłopoty zaczęły się przed sezonem 2016/17. Wycofał się sponsor strategiczny. Z konieczności odmłodzona drużyna była zagrożona nawet grą w barażach o utrzymanie, ale po zmianie trenera zaliczyła udaną końcówkę ostatniego jak się okazało sezonu, w którym została sklasyfikowana została na 9. miejscu. Obecnie w klubie kontynuowane jest jedynie szkolenie w grupach młodzieżowych. W Trójmieście nie ma obecnie żadnego zespołu seniorek w rozgrywkach ogólnopolskich

TRÓJMIASTO BEZ SENIORSKIEJ SIATKÓWKI PAŃ

4. Nieporozumienia w gdańskim florecie i utrata Pucharu Świata



Przez kolejne 13 lat Gdańsk był organizatorem zawodów Dwór Artusa, które były rozgrywane w ramach Pucharu Świata. Było to wielkie wyróżnienie, gdyż takich turniejów dla florecistek w ciągu roku jest na ogół tylko osiem. Następne tego typu zmagania wyznaczone są na 12 stycznia 2018. Jednak Polski Związek Szermierczy powierzył je Katowicom. Powodem coraz większy konflikt na linii Warszawa-Gdańsk.

Wiceprezesem Polskiego Związku Szermierczego jest Cezary Siess, współwłaściciel firmy Sietom. Identyczną godność sprawował przez lata w AZS AWFiS Gdańsk, ale został jej pozbawiony w 2016 roku. I to był początek jawnych antagonizmów i podziału gdańskiego środowiska szermierczego. Na znak solidarności z Siessem z klubem pożegnali się najbardziej zasłużeni fechtmistrzowie: Tadeusz Pagiński, Stanisław SzymańskiLongin Szmit. Trafili oni wraz z niektórymi zawodnikami do założonej Fundacji Gdańskiej Szkoły Fechtunku. To ona już w ubiegłym roku była współorganizatorem zawodów Pucharu Świata w Gdańsku.

GDAŃSK STRACIŁ PUCHAR ŚWIATA

W AZS AWFiS obecnie sekcją szermierczą zarządza Tomasz Surowiec, który jest także wiceprezesem klubu. Natomiast UKS Atena kieruje Krzysztof Pietrusiak. Ponadto treningi szermiercze nadal odbywają się w UKS de la Salle. Nie ma już jednak dawnej struktury szkolenia, mimo że z punktu widzenia sportowego zdawała egzamin. Młodzi adepci zaczynali przygodę z floretem w UKS, a potem a potem najzdolniejsi trafiali do AZS AWFiS, który finansowany jeszcze przez Sietom, pozwalał im rozwijać seniorskie kariery. Były też pieniądze, aby do przenosin do Gdańska zachęcać utalentowane zawodniczki i zawodników z innych ośrodków. Teraz kluby zaczęły na dobre rywalizację między sobą.

Szczypiornistki AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk spokojnie obroniły miejsce w Superlidze. Nie było im jednak dane zagrać kolejny rok w elicie. Zespół wycofano z rozgrywek. Na zdjęciu Adrianna Górna. Szczypiornistki AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk spokojnie obroniły miejsce w Superlidze. Nie było im jednak dane zagrać kolejny rok w elicie. Zespół wycofano z rozgrywek. Na zdjęciu Adrianna Górna.

5. Likwidacja drużyny piłkarek ręcznych w Gdańsku



Piłkarki ręczne AZS AWFiS Łączpolu Gdańsk miały nawiązać do sukcesów akademickiej ekipy, która w latach 2002-08 zdobyła sześć ligowych medali, w tym tytuł mistrzowski w 2004 roku. Po reaktywacji przy ul. Górskiego seniorskiej drużyny i wprowadzeniu jej do Superligi, w sezonie 2015/16 gdańszczanki zajęły 6. miejsce. W kolejnym sezonie finiszowały na 7. lokacie, ale jeszcze przed ostatnim meczem dowiedziały się, że drużyna nie zostanie ponownie zgłoszona do rozgrywek.

ŁĄCZPOL WYCOFUJE SIĘ Z ROZGRYWEK

Firma Łączpol praktycznie przez 4 lata samodzielnie utrzymywała sekcję aż powiedziała pass. Na naszym portalu o reaktywację drużyny choćby w I lidze apelował jej były trener Jerzy Ciepliński, ale do tej pory nie znaleźli się chętni.

JERZY CIEPLIŃSKI: ZAGRAJMY W I LIDZE

6. Koszykarze Asseco i Trefla poza play-off



Po raz pierwszy od lat koszykarskiego zespołu z Trójmiasta zabrakło w decydującej fazie rozgrywek męskiej ekstraklasy. Trefl Sopot skończył minione rozgrywki na 9. miejscu i do czołowej ósemki stracił punkt. Asseco Gdynia w 17-zespołowej lidze było dopiero na 13. pozycji. Oba kluby przechodzą trudniejszy okres, w którym trzeba zaciskać pasa w stosunku do tego, co było jeszcze kilka lat temu.

TREFL I ASSECO POZA PLAY-OFF PLK

Trójmiejskie derby również nie elektryzują kibiców tak jak jeszcze chociażby w 2012 roku, gdy starcie Trelfa i Asseco potrafiło obserwować w Ergo Arenie blisko 10 tys. widzów. Miejmy nadzieję, że te problemy są przejściowe i dzięki obecnej filozofii prowadzenia drużyn, oba kluby wrócą do polskiej czołówki. Na razie bliżej, ale tylko nieznacznie jest klub z Sopotu. Trefl z bilansem 7 zwycięstw i 6 porażek zajmuje w PLK 8. lokatę. Mające odwrotny bilans Asseco jest a 9. pozycji.

TUTAJ AKTUALNA TABELA PLK

Opinie (42) 1 zablokowana

  • Budyń wspiera Lechię z prezesem Mandziarą - Kit Roku 2017

    • 16 1

  • Hit to zarobki Mili za siedzenie na lawce.

    • 14 1

  • Dla mnie nr.1 to hokeiści Automatyki . A właściwie upór,poświęcenie i niesamowita harówka. Od zera.

    Mówię o właścicielach, działaczach, trenerze i zawodnikach. Acha,gdyby piłkarze Lechii usłyszeli ile zarabiają hokeiści, darli by japy ze śmiechu przez tydzień. Ale mówimy o sportowcach z klasą i pozerach...

    • 20 3

  • GKS

    tylko klub zuzlowy GKS Wybrzeze,w roku 2018,Ekstraliga.

    • 5 0

  • Brawo Hokeiści MH AUTOMATYKI

    To był dobry rok dla nas kibiców hokeja. Uznanie dla Zawodników , Trenera, i Zarządu.

    • 10 0

  • Gedania Gdańsk

    ta drużyna powinna grać w III lidze

    • 4 0

  • GKS WYBRZEZE

    Tylko zuzel i tyle w temacie,nie umniejszajac innym dyscyplinom sportu w trojmiascie,z powazaniem.

    • 2 0

  • Oczywista oczywistość

    Król 2017 roku jest jeden.To Superprezes Adam Mandziara.Niech żyje!PS.na własny koszt.

    • 1 0

  • kopacze

    marnych ,zagranicznych oldbojow , kopaczy pogonic, na trauguta, stadion wyburzyc ,bo doplacam na utrzymanie, kase na zuzel ,hokej, na wsiach maja sponsorow,tutaj lotos ucieka poza gdansk, paranoja, gdansk- sportowe za,,,pie,pozdrow willi

    • 0 0

  • Wielka Lechia (1)

    . Od 1410 roku n.e. obiecują , że idą na MP.
    A tłuszcza wierzy , pali race i walczy z komuną.
    Hit .

    • 0 0

    • chyba raczej od 1945 roku.... wcześniej nie istnieli

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Atom Trefl Sopot S.A.

 

Sukcesy:
wicemistrzostwo Polski (2010/11),
mistrzostwo Polski (2011/2012)

Adres korespondencyjny:
Atom Trefl Sopot S.A.
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
tel. 531 431 475, 535 101 017
e-mail: info@atomtrefl.pl

Adres rejestrowy spółki:
Atom Trefl Sopot S.A.
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
KRS: 0000298251
Hala:
ERGO ARENA
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
Pojemność: 11 tys.

Barwy klubowe:
zielono-niebieskie

Właściciel klubu:
Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu:
Marek Wierzbicki

Wiceprezes zarządu:
Bartosz Kurnatowski

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Playoff

Półfinały

Chemik Police 2
Developres SkyRes Rzeszów 0
Impel Wrocław 0
Grot Budowlani Łódź 2

Finał

Chemik Police 2
Grot Budowlani Łódź 0

Relacje LIVE

Najczęściej czytane