- 1 Lechia: Próba destabilizacji klubu (24 opinie) LIVE!
- 2 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (150 opinii)
- 3 Kuciak z trybun Lechii do bramki mistrza (64 opinie)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (10 opinii)
- 5 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (80 opinii)
- 6 Pierwsze derby Trójmiasta w tym roku (4 opinie)
Stadion Gdańsk zaciska pasa. Rezygnuje z rzecznika, zdejmuje logo
Bez nazwy i sponsora, a teraz także bez rzecznika prasowego i strony internetowej pozostał Stadion Gdańsk w Letnicy na kilka miesięcy przed 10. urodzinami. Spółka zarządzająca obiektem zapewnia, że rozmowy z nowym sponsorem tytularnym trwają, ale o szczegółach mówić na razie nie może. W piątek z elewacji stadionu ma zniknąć logo Energi.
Choć od trzech miesięcy przejęty przez Orlen energetyczny koncern nie ma oficjalnie nic wspólnego z miejskim obiektem, to wciąż na elewacji stadionu widnieje logotyp Energi.
Przypomnijmy, że rocznie Energa za prawo do nazwy stadionu płaciła ok. 3 mln zł. Łatwo więc policzyć, że rynkowa wartość trzymiesięcznej ekspozycji nazwy państwowego koncernu na największym obiekcie sportowym Trójmiasta wynosi ok. 750 tys. zł.
- Rozmowy z nowym partnerem się toczą, ale na razie jest za wcześnie, by mówić o szczegółach. Niebawem powinniśmy poznać więcej szczegółów - mówi Łukasz Wysocki, prezes Areny Gdańsk Operator zarządzającej obiektem w Letnicy.
Jak dodaje, rebranding, a więc demontaż banerów i reklam dotychczasowego sponsora zakończył się wewnątrz obiektu. W piątek logotyp Energi zniknie też z elewacji (pierwotnie spółka informowała, że prace rozpoczną się w czwartek, ale termin przesunięto o jeden dzień ze względu na zapowiadane niekorzystne warunki atmosferyczne). Jak usłyszeliśmy, choć oficjalna nazwa obiektu od niedawna brzmi "Stadion Gdańsk" i część dotychczasowego logo mogłaby na nim pozostać, to z elewacji zniknie cała instalacja.
Stadion bez rzecznika
Stadion stracił nie tylko dotychczasową nazwę i sponsora, ale także agencję PR, która odpowiadała za kontakt z mediami. O tym, że stadion traci rzecznika prasowego, dowiedzieliśmy się w poniedziałek po południu. Umowa firmy zajmującej się obsługą medialną stadionu została zawieszona.
Jak usłyszeliśmy, powodem rezygnacji z profesjonalnej obsługi medialnej są kwestie finansowe. Trudności z płynnością finansową spowodowane wycofaniem dotychczasowego sponsora zbiegły się bowiem w czasie z pandemią i obostrzeniami, które pozbawiły obiekt wpływów z imprez masowych.
- Przyczyny naszego rozstania wynikają wyłącznie z sytuacji finansowej, w jakiej się znaleźliśmy. Chcę podkreślić, że byliśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z całym zespołem prasowym, ale zmusiła nas do tego sytuacja. Musimy optymalizować koszty. Jesteśmy na etapie reorganizacji i układania całej struktury na nowo - dodaje Wysocki.
Stadion zniknął też z internetu
Kibiców i mieszkańców może zastanawiać też brak obecności Stadionu Gdańsk w mediach społecznościowych. Oficjalne profile albo zmieniły nazwę, albo w ogóle zniknęły z Facebooka, Twittera czy Instagrama. Przestała działać też oficjalna strona internetowa, na której odwiedzający czytają komunikat, że strona znajduje się w przebudowie.
- To wynika z naszych zobowiązań z byłym sponsorem. Musieliśmy przebudować stronę i nasze kanały w mediach społecznościowych. Nie ukrywam, że to trochę nam utrudnia komunikację z naszymi gośćmi i mieszkańcami, bo nie możemy pochwalić się np. naszą aktywnością związaną z finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ale spokojnie, wkrótce wrócimy! - zapowiada Wysocki.
Ścisła współpraca z Amber Expo
Jak już informowaliśmy, wobec kryzysu w całej branży rozrywkowo-eventowej władze obiektu podjęły już starania o szukanie nowego pomysłu na zagospodarowanie stadionu, który w tym roku będzie obchodzić 10. urodziny.
Wkrótce powstanie na nim przedszkole, a Arena Gdańsk Operator chce jeszcze bardziej zacieśnić współpracę z sąsiadem, który także przechodzi trudne chwile, a więc z Międzynarodowymi Targami Gdańskimi. Oba podmioty mają współpracować ze sobą w zakresie organizacji targów, konferencji, meczów i innych wydarzeń. Chodzi m.in. o efektywniejsze wykorzystanie zaplecza, logistyki i kwestii technicznych (pierwsze doświadczenia już zebrano, gdy na terenie Amber Expo powstawał szpital tymczasowy).
Finał Ligi Europy w trzech wariantach
Numerem jeden w tegorocznym kalendarzu na stadionie pozostaje jednak piłkarski finał Ligi Europy. Do meczu zaplanowanego na 26 maja pozostały równo cztery miesiące i jak zapewniają władze obiektu - termin nie jest zagrożony.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z UEFA. Termin nie jest zagrożony i jesteśmy przygotowani na to, by mecz odbył się w trzech wariantach: z udziałem kibiców, bez publiczności i z ograniczoną liczbą zajętych krzesełek. Wszystko zależy oczywiście od sytuacji pandemicznej - dodaje Wysocki.
Czwartego wariantu, a więc ponownego odwołania meczu, nikt w Gdańsku do siebie nie dopuszcza.
Miejsca
Opinie (389) ponad 20 zablokowanych
-
2021-01-28 11:34
I tak się kończy piękna historia...
jak gamonie kibole biorą się za zarządzanie... Bo to ich klub... Co za ...
- 1 2
-
2021-01-28 12:13
Zamontowac silniki odrzutowe i wyslac w kosmos. (1)
- 2 1
-
2021-01-28 15:03
Wlacznie z Korolem odpowiedzialnym za sport w Gdansku
Siedzi na wygodnym stołku i nic nie robi ale kasę z naszych podatków bierze
- 0 0
-
2021-01-28 14:12
O tototo (1)
Świetna wiadomość poczekam aż mchem zarośnie i będzie fajna miejscówka do urbexu
- 2 1
-
2021-01-28 15:00
Oddac Kosteckiemu w dzierżawę
On szybko pogoni Lechię jak mu nie zapłacą z trawę tak jak z Oliwi usunął Lotos drużynę hokeja tak w Gdańsku niszczy się sport i kibiców
- 0 0
-
2021-01-28 16:55
(1)
A ja się pytam dlaczego codziennie jak jadę do pracy między 4 a 5 rano widzę, że wewnątrz stadion jest cały oświetlony? I tak potrafi się świecić do godzin przedpołudniowych.
Kto za to płaci?- 2 0
-
2021-01-28 18:10
Nocą też się świeci.
- 0 0
-
2021-01-29 07:44
i tak to już jest
z publicznymi misiami.
Oddać w dzierżawę podmiotowi prywatnemu i tyle.- 2 0
-
2021-01-30 09:52
Jak w Jamusucro na Wybrzezu Kosci Sloniowej. Swiecil oczywiscie pedofil z Wadowic
"Decyzja prezydenta Wybrzeża Kości Słoniowej o powstaniu okazałej bazyliki w nowo budowanej stolicy wzbudziła wiele kontrowersji. Kwestionowano budowę kosztownej świątyni (koszty przedsięwzięcia szacowane są na 300 mln USD) w kraju, w którym katolicy stanowią tylko kilkanaście procent ludności, którego zadłużenie zagraniczne szybko rośnie, a poziom życia wielu jego mieszkańców jest bardzo nisk
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.