- 1 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (39 opinii)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 3 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (11 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (19 opinii)
- 5 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (76 opinii)
- 6 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (3 opinie)
Stal Mielec - Lechia Gdańsk. Piotr Stokowiec: Nie wpaść w pułapkę
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk wygrała dwa ostatnie spotkania ligowe, a przed nią dwa wyjazdy do beniaminków ekstraklasy, które obecnie zamykają tabelę. W sobotę, 27 lutego o godzinie 15 podopieczni Piotra Stokowca zmierzą się ze Stalą Mielec. - To są mecze, gdzie można wpaść w pułapkę. Jednak bardziej myślimy o tym, co możemy zyskać niż co jest do stracenia. Wierzę, że zagramy na takim poziomie jak ostatnio. Spodziewamy się twardej walki, ale jesteśmy na to gotowi, bo ostatnio życie nas też nie rozpieszczało - tak m.in. mówił Piotr Stokowiec, trener biało-zielonych przed 19. kolejką.
Łukasz Zwoliński ma wrócić do kadry meczowej Lechii Gdańsk
Typowanie wyników
Jak typowano
13% | 38 typowań | Stal Mielec | |
16% | 47 typowań | REMIS | |
71% | 208 typowań | LECHIA Gdańsk |
Jakiej muzyki słuchają piłkarze Lechii Gdańsk? Kto jest DJ'em w szatni
Lechia Gdańsk tym razem nie zamierza poprzestać tylko na dwóch zwycięstwach z rzędu. W tym sezonie w ekstraklasie nie miała jeszcze dłuższej passy wygranej. Co prawda trzy kolejne mecze biało-zieloni wygrali jesienią, ale wówczas pomiędzy ligowymi potyczkami z Wisłą Kraków (3:1) i Śląskiem Wrocław (3:2) triumfowali w Pucharze Polski w Grudziądzu nad II-ligową Olimpią (1:0).
- Na pewno po zwycięstwach pracuje się lepiej, ale nie możemy osiąść na laurach. Mamy pomysł na Stal. Bardziej myślimy o tym, co możemy zyskać dzięki temu zwycięstwu, niż o tym, co jest do stracenia. Chcemy utrzymać to, jak prezentowaliśmy się ostatnio jako drużyna - bardzo stabilna, skoncentrowana, zwarta i też konkretna, niebezpieczna w ataku. Konsekwencja i koncentracja będzie tutaj kluczowa - mówił Piotr Stokowiec przed wyprawą do Mielca.
Lechia Gdańsk może zagrać bez czterech podstawowych piłkarzy. Warianty, jak ich zastąpić
Jednak tak jak wówczas, gdy na początku roku Lechii nie szło, tak i teraz niezwykle istotna będzie sfera mentalna. Niedawno chodziło o to, aby się przełamać. Teraz należy uważać, aby już przed meczem nie dopisać sobie trzech punktów, a taką pokusę czyni choćby tabela, a także bilans ostatnich meczów obu drużyn. Stal na przykład ma najmniej wygrany w ekstraklasie, a u siebie w tym roku jeszcze nie strzeliła gola.
- To są mecze, gdzie można wpaść w pułapkę. Ostatni okres, który już za nami sprawił, że na pewno jesteśmy mocniejsi. Nastawiamy się na Stal w najlepszym wydaniu. Na drużynę zdesperowaną, która będzie walczyła o sportowe życie. Znamy trenera Leszka Ojrzyńskiego i wielu zawodników, którzy występowali w Gdyni. To jest drużyna nieobliczalna, gra futbol niebezpieczny, bezpośredni, wiele piłek kierowanych jest do Aleksandyra Koleva i często trzech napastników jest w polu karnym. Spodziewamy się twardej walki, ale jesteśmy na to gotowi, bo ostatnio życie nas też nie rozpieszczało - dodał trener Stokowiec.
Mario Maloca: Wróciłem silniejszy - wywiad
19 września ubiegłego roku Lechia pokonała Stal u siebie 4:2, ale na 3 punkty musiała się mocno napracować, gdyż po stracie dwóch goli po rzutach rożnych przegrywała 1:2. Był to generalnie mecz stałych fragmentów gry. Gdańszczanie po kornerach też strzelili dwie bramki, a ponadto Flavio Paixao zaliczył trafienie z rzutu karnego.
- Na pewno musimy uważać na stałe fragmenty gry. Jednak tamten mecz to już jest historia. Stal grała zupełnie inaczej. Ten zespół jest nowy, zdeterminowany. Nikomu nie będzie łatwo z drużynami z dołu tabeli. Wiemy, co nas czeka - zapewnia szkoleniowiec biało-zielonych.
Lechia Gdańsk - Stal Mielec 4:2 - relacja, foto, video
Na pewno też ewentualnym usprawiedliwieniem dla Lechii nie mogą być wymuszone zmiany w składzie. W ostatnich dniach informowaliśmy o absencjach za kartki: Kenny'ego Saiefa i Bartosza Kopacza oraz walką z czasem kontuzjowanych w ostatnim meczu: Jarosława Kubickiego i Michała Nalepy.
- Wiemy na co stać Stal. To groźny zespół, zwłaszcza że będą walczyć do upadłego. To nie zmienia jednak faktu, że do Gdańska zamierzamy przywieźć komplet punktów - zapewnia Karol Fila, który zapewne wróci na prawą obronę, gdzie ostatnio grał Kopacz.
By ocenić, w jakiej formie są poszczególni piłkarze, odbyły się testy fizyczne. M.in. na tej podstawie sztab szkoleniowy wybierać będzie zastępców podstawowych piłkarzy.
- Testy mocy czy szybkości robimy cyklicznie. To narzędzie kontrolne. Mówi, w jakiej jesteśmy dyspozycji, czy na przykład nowu zawodnicy dorównują tym, którzy już byli w kadrze zespołu. Na tej podstawie możemy dobierać na kolejne mikrocykle meczowe odpowiednie obciążenia, czy indywidualizować trening. Ponadto jeżdżę na treningi i mecze rezerw, oglądam mecze drużyn CLJ i obserwuję tych zawodników. Na tym polega cały proces wprowadzania zawodników do gry - podkreślił trener Piotr Stokowiec.
Spada średnia wieku w Lechii Gdańsk
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2021-02-26 20:24
pułapka czyli jak można wpaść we własne sidła (2)
Grając mecze zimą trzeba się liczyć z kontuzjami. Brak finansów i brak transferów. Trzeba wygrać ten mecz z 4 - 5 młodzieżowcami w wyjściowej 11.
- 3 5
-
2021-02-27 08:42
Kadra
Kadra drużyny ma 28-miu piłkarzy i siłą rzeczy musi grać młodzież.
Tego wszyscy chcą.
Ciągle transfery nie budują drużyny,
tylko powodują,że trzeba ją ciągle modyfikować.- 2 0
-
2021-02-27 07:53
Jak sam zauważyłeś brak transferów wiąże się z brakiem finansów. Osobiście uważam że Lechia stawiając na stabilność finansową idzie dobrą drogą.
- 3 0
-
2021-02-27 14:44
wierzę że Lechia odniesie sukces w tym meczu, w każdym razie mam nadzieję! Najlepszy klub na pomorzu :)
- 1 0
-
2021-02-27 07:48
Mecz ze Stalą
będzie niezwykle trudny. Brak trzech podstawowych zawodników. Stal gra o przetrwanie. Mimo wszystko liczę na korzystny wynik.
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.