• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stal bliska sprawienia sensacji

jag.
18 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Na trybunach Ergo Areny zasiadło dzisiaj tylko około tysiąca widzów, ale ci którzy nie przyszli, niech żałują. Był to jeden z najbardziej emocjonujących meczów, które rozegrały siatkarki Atomu Trefla w tym sezonie, a nasi czytelnicy mogli grę śledzić dzięki bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy. Sopocianki wygrały mecz 3:2 (18:25, 25:27, 25:22, 25:23, 18:16), mimo że rywalki zdobyły dwa pierwsze sety, a w tie-breaku miały dwie piłki meczowe. W rywalizacji do trzech zwycięstw w ćwierćfinale play-off żółto-czarne prowadzą 2-0.



ATOM TREFL: Bełcik zdobyła 3 punkty, Ozsoy 11, Maculewicz 15, Fatejewa 10, Świeniewicz 10, Navarro Fernandez 10, Maj (libero) oraz Konieczna 6, M.Śliwa, Sieczka 11.

STAL: D.Wilk 5, Kwiatkowska 18, Pycia 13, Sadowska 20, Ściurka 11, Koczorowska 13, Durajczyk (libero) oraz A.Wilk.

Kibice oceniają



SET PIERWSZY
Atom Trefl rozpoczął identycznym składem jak dzień wcześniej. W Stali kapitan drużyny Magdalena Sadowska zmieniła Agatę Wil, a ponadto z ataku na przyjęcie przesunięta została Anita Kwiatkowska.

Właśnie dzięki zagrywce tej ostatniej przyjezdne objęły prowadzenie 2:0. Przewaga Stali utrzymała się do 5:3, a w tym okresie sopocianki zepsuły dwie zagrywki. Dopiero gdy zaczęły się mylić również rywalki, gra się wyrównała. Po autowym zbiciu Doroty Ściurki był remis 5:5, a pierwsze prowadzenie miejscowym dało zbicie Doroty Świeniewicz.

Co ciekawe dopiero wówczas, gdy Atom Trefl osiągnął przewagę na tablicy świetlnej zaczął być pokazywany wynik. Wcześniej uniemożliwiały to ponoć kłopoty techniczne. Na pierwszą przerwę techniczną żółto-czarne z przewagą 8:7 wyprowadziła Olga Fatiejewa.

Po powrocie do gry trwała walka punkt za punkt aż do 12:12. Dopiero po asie serwisowym Dominiki Koczorowskiej Stal odskoczyła na 14:12. Druga przerwa techniczna zaś po ataku Kwiatkowskiej nastąpiła przy korzystnym wyniku dla przyjezdnych 16:14.

Po wznowieniu gry sopocianki nie poradziły sobie z zagrywką Kwiatkowskiej, a po chwili nie zatrzymały blokiem Magdaleny Sadowskiej, bo piłka po odbiciu od rąk gospodyń poszybowała daleko w aut. Przy niekorzystnym rezultacie 14:18 o czas poprosił Alessandro Chappini.

Gdy Świeniewicz zaatakowała w aut i zrobiło się 14:19, włoski szkoleniowiec dokonał podwójnej zmiany. Na parkiet weszły Magdalena ŚliwaKatarzyna Konieczna. Niestety, właśnie ta druga nie poradziła sobie z zagrywką Kwiatkowskiej i było już 14:20.

Po chwili Konieczna zrehabilitowała się zdobywając 15. punkt, ale błąd przydarzył się rutynowanej wystawiającej. Po jej nieczystym odbiciu, przy przewadze Stali 22:15, trener Chappinii po raz drugi i ostatni w tym secie przerwał grę.

Po wznowieniu meczu Sylwia Pycia bezpośrednią z zagrywki zdobyła 23. punkt, a kiwka Sadowskiej dała mielczankom piłkę setową. Na zagrywce pomyliła się Pycia, następną, długą wymianę zakończyło zbicie Koniecznej, a przy trzecim setballu zablokowana została Ściurka. Przy 18:24 o czas poprosił trener przyjezdnych, Adam Grabowski.

Czas poza parkietem najbardziej zdekoncentrował Amarantę Navarro Fernandez. Hiszpańska środkowa Atomu Trefla wyrzuciła zagrywkę w aut i tym samym rozpoczęliśmy od niespodzianki, czyli wygranego seta przez Stal 25:18.

SET DRUGI
Sopocianki wróciły do składu z początku meczu. W inauguracyjnej akcji zablokowana została Kwiatkowska, w następnej akcji skutecznie zbijała Neriman Ozsoy, w kolejnej podwójne odbicie odgwizdano rozgrywającej Stali, Dorocie Wilk, a wynik 4:0 przyniósł gospodyniom udany blok na Kwiatkowskiej. Wówczas był czas dla trenera Grabowskiego.

Przerwa wybiła z uderzenia Ozsoy. Po wznowieniu gry Turczynka wyrzuciła w aut dwa ataki, a Sadowska zmniejszyła straty do 3:4. Po ataku w siatkę Fatiejewej był już remis 5:5. Dobre ataki Ozsoy, Świeniewicz i Fatiejewej pozwoliły zejść gospodyniom na przerwę techniczną z korzystnym wynikiem 8:6.

Na 10:10 wyrównała Kwiatkowska, a pierwsze prowadzenie Stali w tej partii (11:10) dał punkt bezpośrednio z zagrywki Doroty Wilk. Korzystny wynik Atomowi Treflowi ponownie zapewniła Ozsoy, ale od 12:11 na każdy punkt sopocianek tym samym odpowiadały mielczanki. Dopiero punktowa zagrywka Ozsoy zerwała z tą zasadą i sopocianki na przerwę techniczną zeszły z przewagą 16:14.

Fatiejewa podwyższyła prowadzenie do 18:15. Wówczas drugi przysługujący mu czas w tej partii wykorzystał trener Grabowski. Sadowska zdobyła 16. punkt, a po bloku na Świeniewicz zrobiło się już tylko 19:18 dla miejscowych. Czas wziął szkoleniowiec Atomu Trefla.

Po wznowieniu gry sopocianki nie przebiły się przez blok, a po chwili nie zatrzymały Sadowskiej. Przy prowadzeniu Stal 20:19 podwójną zmianę, którą znaliśmy z pierwszego seta zrobił trener Chappini. Przy 20:21 szansę dostała także Ewelina Sieczka. Natomiast po długiej wymianie wyrównała na 21:21 Konieczna.

Niestety, kolejne akcje to udane ataki Pyci i Kwiatkowskiej z drugiej linii. Przy prowadzeniu Stali 23:21 trener Chappini po raz ostatni przerwał grę.

22. punkt zdobyła Maculewicz. W kolejnej akcji trzykrotnie atakowała Sadowska, ale gospodynie fantastycznie broniły. Na 23:23 wyrównała Maculewicz. Konieczna z zagrywki zdobyła setball dla Atomu Trefla, ale następny serwis zepsuła.

Prowadzenie 25:24 to zasługa bloku Maculewicz na Sadowskiej. Wyrównała Koczorowska. Po chwili znów była długa wymiana, ale tym razem przyniosła ona pierwszą piłkę setową Stali, bo udanym atakiem po prostej popisała się Kwiatkowska. Serwisem Ściurka pocelowała w Świeniewicz. Dorota nie najlepiej przyjęła, a mimo to to do niej poszła piłka do ataku. Kapitan Atomu Trefla zbiła w aut i tym samym sopocianki przegrały 25:27!

SET TRZECI
W Atomie Treflu jedna zmiana w porównaniu z wyjściową "6". Na przyjęciu Ozsoy została zastąpiona przez Sieczkę. Pierwszą piłkę z zagrywki Kwiatkowska wyrzuciła w aut, po bloku na Pyci, asie Navarro Fernandez i autowym zbiciu Ściurki sopocianki prowadziły 4:0, a trener Stali, podobnie jak w drugim secie przy tym wyniku wziął czas.

Ściurka przebiła się wreszcie na pierwszy punkt dla mielczanek, ale Atom Trefl nie zwalniał tempa, poprawiając na 6:1. Na pierwszej przerwie technicznej było 8:5 dla gospodyń. Po wznowieniu gry Navarro Fernandez i Fatiejewa poprawiły na 10:5.

Stal nie dawała za wygraną. Zbliżyła się na 8:11, a kolejnego punktu nie zdobyła tylko dzięki doświadczeniu Świeniewicz, która skończyła bardzo trudną piłkę. Na 14:10 poprawiła Navarro Fernandez bezpośrednią z zagrywki. Drugą przerwę techniczną przy 16:12 dało zbicie Sieczki.

Atak Kwiatkowskiej oraz blok na Fatiejewej zmniejszyły przewagę Atomu Trefla do 17:15. Czas wziął Chappini. Po wznowieniu gry znów zablokowana została Rosjanka, a po chwili to samo spotkało Świeniewicz. Był remis 17:17.

Wówczas zagrywkę zepsuła Koczorowska, a w sopockiej drużynie mieliśmy podwójną zmianę. Od razu piłkę do ataku dostała Konieczna i została... zablokowana. Dobrze, że w kolejnej akcji blok rywalek obiła Świeniewicz, a Ściurka z drugiej linii wpakowała piłkę w siatkę. Atom Trefl odskoczył na 20:18.

Trzy ostatnie akcje sopocianki rozegrały do lewego skrzydła do Sieczki, ale Ewelina zdobyła tylko jeden punkt. W następnym ataku gości Sadowska wyrównała na 21:21.

Sieczka poprawiła się przy kolejnym zbiciu, zdobywając 22. punkt. Po chwili w ataku pomyliła się zaś Ściurka. Przy przewadze sopocianek 23:21 był ostatni czas dla mielczanek.

Rywalki źle przyjęły zagrywkę Koniecznej, a piłkę setową wywalczyła atomowym zbiciem Fatiejewa. Przy 24:21 zagrywkę zepsuła Konieczna. Za drugim podejściu seta zakończył udany blok Maculewicz. Atom Trefl wygrał 25:22.

SET CZWARTY
Atom Trefl rozpoczyna w tym samym zestawieniu co w trzecim secie, czyli bez Ozsoy. Mielczanki w swojej żelaznej w dniu dzisiejszym "6". Inauguracyjny punkt był dla sopocianek, ale trzy następne dla Stali, bo dobrze zagrywała Koczorowska. Gdy asem popisała się również Pycia, a Sieczka posłała piłkę w antenkę, zrobiło się 6:2 dla przyjezdnych. Od razu był czas dla trenera Chappiniego.

Po wznowieniu gry Pycia zepsuła zagrywkę. Jednak atak Kwiatkowskiej oraz blok Koczorowskiej sprawiły, że na przerwie technicznej Stal miała już pięć punktów zapasie (8:3).

Po powrocie do gry najmocniej z rywalkami walczyła Maculewicz. Udało się zmniejszyć straty do 6:9. Była szansa nawet na więcej, ale nieporozumienie po stronie sopockiej, gdy podbitej już piłki nie udało się wystawić, kosztowało stratę 10. punktu. Gdy Fatiejewa nie przebiła się w ataku, zastąpiła ją Konieczna. Jej zagrywka pozwoliła zbliżyć się na 8:11.

Na 14:9 wyszła Stali kapitalna akcja zakończona potężnym zbiciem z krótkiej Pyci, choć rozgrywająca ratowała się tylko ryzykowną wystawą po złym przyjęciu zagrywki. Na szczęście przy dobrej zagrywce Navarro Fernandez mielczanki pogubiły się w przyjęciu. Atom Trefl zbliżył się na 12:14 i była przerwa na żądanie trenera Grabowskiego.

Po wznowieniu gry szkoleniowiec krzyknął "bij Sylwia", a uderzyła Sadowska, myląc sopocianki. Po ataku kapitan Stali nastąpiła druga przerwa techniczna przy przewadze przyjezdnych 16:13.

Po wznowieniu gry 14. punkt Maculewicz, ona też punktowała na 15:17. W kolejnej akcji Koczorowska wyrzuciła piłkę w aut, ale w odpowiedzi to samo przytrafiło się Świeniewicz. Potem znów dała o sobie doskonała gra tego dnia Stali blokiem. Kolejno zatrzymywane były Świeniewicz i Konieczna. Przy 20:16 dla Stali ostatnią przerwę wykorzystał trener Chappini.

Po wznowieniu gry znów blok na Świeniewicz. Dopiero wówczas Ozsoy zmieniła kapitana sopocianek. Neriman od razu punktuje po wejściu do gry, a na 18:21 przepchnęła bezpańską piłkę znad taśmy Maculewicz. Gdy Konieczna asem serwisowym zmniejszyła straty na 19:21, był czas dla trenera Grabowskiego.

Ustawiona została akcja na Sadowską, a kapitan Stali zdobyła 22. punkt. W odpowiedzi udana akcja Navarro Fernandez. Potem były dwie udane akcje Sieczki i remis 22:22.

Navarro Fernandez zdobyła 23., a Sadowska w aut zbiła na 24. punkt dla Atomu Trefla. Wszystko to przy zagrywce Ozsoy. Za pierwszą piłką setową nie udało się skończyć gry, gdyż Navarro Fernandez została zablokowana przez Sadowską. Jednak drugie podejście było już na wagę tie-breaka. Atak Sieczki dał wygraną Atomowi Treflowi 25:23

TIE-BREAK
1:0 as serwisowy Sieczki
2:0 Navarro Fernandez piłka przechodząca
2:1 piłka w aucie po obronie sopocianek
3:1 Sadowska atak w antenkę
Przerwa w grze, mielczanki zgłosiły potrzebę zasłonięcia... okna, przez które wpadające światło miało razić zawodniczki gości
4:1 zablokowana Ściurka
4:2 zablokowana Konieczna
4:3 atak Sadowskiej
4:4 autowe zbicie Ozsoy
4:5 as serwisowy Pyci
4:6 atak Sadowskiej
CZAS dla ATOMU TREFLA

4:7 as serwisowy Pyci
5:7 Bełcik zablokowała Koczorowską
6:7 zablokowana Sadowska
6:8 Ściurka atakuje po bloku
ZMIANA STRON BOISKA

6:9 zablokowana Konieczna
6:10 Ściurka znów obiła blok sopocianek
DRUGI CZAS dla ATOMU TREFLA

7:10 Ozsoy udany atak
8:10 Ściurka atak w aut
8:11 po ataku Ściurki piłka przetoczyła się wzdłuż całej siatki i spadła po stronie sopocianek prosto w linię!
9:11 Koczorowska przekroczyła linię środkową
9:12 udany atak Koczorowskiej
10:12 udany atak z drugiej linii Ozsoy
10:13 Sadowska po bloku atak
11:13 udane zbicie Sieczki
12:13 piłka niesiona Kwiatkowskiej
CZAS dla STALI

12:14 udany atak Sadowskiej, choć sopocianki jeszcze próbują reklamować, że było nieczyste odbicie po stronie rywalek, werdykt utrzymany
13:14 Ozsoy broni piłkę meczową!
14:14 Maculewicz zablokowała Sadowską! Druga piłka meczowa obroniona i remis!
CZAS dla STALI

15:14 Ozsoy obiła blok mielczanek i piłka meczowa dla Atomu Trefla
15:15 Pycia udany atak ze środka
16:15 Ozsoy i druga piłka meczowa dla gospodyń
16:16 zablokowana Ozsoy
17:16 podwójne odbicie po stronie Stali
18:16 nieudana wystawa Stali i koniec meczu.

Trenerski dwugłos po meczu:
Alessandro Chappini (Atom Trefl): - Mecz rozpoczęliśmy błędami i nerwami. Rywal nas nie zaskoczył, a przyczyna tkwiła w nas. Już na rozgrzewce widziałem, że drużyna niby jest spokojna, ale za mało agresywna. Dobrze, że po przegraniu dwóch setów drużyna zachowała zimną krew. Jestem zadowolony z pracy zespołowej. Jeśli któraś zawodniczka miała problemy, zastępowała ją druga. Mielcowi gratuluję postawy, bo bardzo dobrze grał blokiem oraz w obronie.

Adam Grabowski (Stal0: - Jestem wściekły, że przegraliśmy wygrany mecz. Już w czwartym secie wysoko prowadziłyśmy, ale zagraliśmy źle taktycznie w końcówce. W tie-breaku zadrżały dziewczynom ręce. W piątym secie przy 1:3 nie było żadnej zagrywki z mojej strony. Po prostu zaczęło dziewczynom świecić w oczy światło jakby ktoś otworzył drzwi w hali. Po mojej interwencji ten otwór został zasłonięty i mogliśmy grać normalnie

Playoff

Ćwierćfinały

Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 2
Organika Budowl 0
Aluprof Bielsko-Biała 1
GCB Centrostal Bydgoszcz 1
ATOM TREFL SOPOT 2
Stal Mielec 0
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0
Impel Gwardia Wrocław 0

Półfinały

Finał

jag.

Kluby sportowe

Opinie (105) 7 zablokowanych

  • hahaha (2)

    tylko garstka pikników na trybunach i będzie wygrana Stali

    • 11 19

    • ATOM to duma - honor - tradycja

      Wielki Atomie! Całe Trójmiasto kocha właśnie Ciebie,
      Dzięki Tobie czujemy się jak w niebie!
      Wielki Atomie! W kolejne zwycięstwa zawsze wierzymy,
      Bo przecież w mistrza Polski mierzymy!
      Wielki Atomie! Podziwia Cię cały kraj,
      Bo masz super libero Paulinę Maj!

      • 1 3

    • Uwielbiam takie komentarze

      A czym się różni Kibic od Piknika. Może tym, że nie jestem normalnie ubrany, mam koszulkę zespołu, zapłaciłem za bilet normalny. Jak kibicuje to nie przeklinam, potrafie docenić drużynę przeciwną . Potrafię kibicować nie obrazając zawodniczek, ani ich rodzin. Nie tłukę sąsiada obok jak nie dopinguje i przychodzę aby popatrzeć na siatkówkę. I najważniejsze jestem szczęśliwy, że właśnie jest blisko mojego zamieszkania drużyna której mogę kibicować. Jak jest puchar to wsiądę w auto i pojadę kibicować na miejscu.

      Jeżeli to jest opis Piknika dla Ciebie to przyznaje Tobie rację jestem nim i z tego się cieszę. Dzięki takiej a nie innej atmosferze na trybunach mogę ze spokojem wziąść żonę i siostrę nie bojąc się, że dostanie z łokcia bo nie skakała za równo z pozostałymi.

      Pamiętaj to nie z kibiców żyją kluby, a z takich jak ja co zapłacą normalny bilet i kupią gadżety oraz artykuły spożywcze podczas widowiska. Klub który nie ma dla Ciebie Pikników, a dla mnie poprostu Kibiców to biedny klub. Bo dla mnie ty nie jesteś Kibicem, a zwykłym kibolem, skoro wyróżniasz wśród kibiców tak zwanych przez was pikników.

      • 3 0

  • Do boju STAL MIELEC! Mówimy nie... zespołom, które myślą, że wszystko mogą kupić za pieniądze, m.in. miejsce w Ekstralidze! Tak (5)

    więc Atomowi Treflowi Sopot mówimy stanowcze NIE! Nigdy więcej takich tworów!

    • 12 48

    • nie wiedziałe ze Mielec to dzielnica gdyni (taki masz IP) (4)

      widze ze jestes przeciwko grze Asseco Prokom Gdynia w extralidze.

      • 10 3

      • (1)

        Jest drobna różnica Asseco nie kupiło miejsca w Ekstraklasie tylko sukcesywnie rok po roku awansowało o szczebel wyżej. Jak nie masz o czymś zielonego pojęcia to się nie wypowiadaj, bo się ośmieszasz.

        • 3 11

        • Myślałem, że ASSECO doloączyło do Prokomu Trefla Sopot w 2009 roku?

          No cóż jak widać historia pisana przez gdynian ma baaardzo dziwny bieg.

          • 11 4

      • (1)

        Asseco Prokom Gdynia nie kupił miejsca w lidze tylko własciciel przeniósł go do innego miasta. Widze że to trudne jest do zrozumienia dla niektórych bo juz drugi rok nie mogą tego pojąć. Za to ciekawi mnie jak koszykaże TREFLA Sopot tworząc nowy zespół od razu zagrali w TBL

        • 3 6

        • Koszykarze przez "rz". Skoro ośmieszacie się bzdurnymi tekstami, to chociaż nie popełniajcie idiotycznych błędów.

          • 0 0

  • do boju Stalówko !!!

    • 8 21

  • Brawo Stal 1:0 w setach! Jeszcze 2, jeszcze 2

    • 8 15

  • BRAWO MIELEC!!!!! (2)

    pokażcie że liczy sie sport a nie kasa

    • 10 21

    • Pytanie (1)

      Czy widział ktoś sport bez kasy,czy w Mielcu grają społecznie?

      • 7 4

      • a mówią że Ryby nie biorą

        • 4 0

  • widze ze kompleksiarze z rumi są bardzo aktywni...hehe

    jak tam wasza drużynka? wygra choć seta w nastepnym meczu? Krowy doić!

    • 20 6

  • mecz w tygodniu o 16 Kto to wymyslił??? (5)

    kibiców i tak wiecej niż na Lotosie Gdynia w weekend

    • 19 5

    • CHŁOPKU

      Gdynia to nieduże miasto,a imprez w weekend
      bardzo dużu ,więc nie marudz.

      • 2 9

    • (3)

      Jestes zalosny. Na ostatnim meczu Lotosu ktory odbyl sie w weekend (bo sroda to chyba nie weekend, co??? ) bylo 2000 kibicow! Poza tym Lotos ma tradycje, a wy?? Jeszcze troszke i ten smieszny klubik zostanie zlikwidowany. NIE dla sztucznych tworow kupujacych sobie miejsce w lidze.

      • 3 8

      • (1)

        jaką tradycje ?! Spójni Gdańsk zapomniałes dodac!

        • 5 1

        • idac tym tropem, to 90% klubow w Polsce i zagranica mozna zarzucic jakies kwestie historyczne. Ale to chyba nie o to chodzi? Mistrzostwa Polski i sukcesy w Eurolidze Spojnia zdobyla? Przenosiny klubow to normalna rzecz, w pilce noznej, koszykowce i innych dyscyplinach i wypominanie tego jest po prostu nudne.
          I zeby nie musiec odpisywac po raz kolejny - przenosiny klubu to nie to samo co kupienie sobie miejsca w lidze.

          • 0 3

      • O jakiej tradycji Lotosu mówisz, przecież to Lotos pierwszy sezon ich sponsoruje, po olaniu ich jak spadli z +ligi. Po drugie chciałbym zauważyć, że to ten sam klub zarówno faceci i kobiety więc nie rozumie tych idiotycznych komentarzy. Ten sam fan klub i w ogóle.

        • 1 0

  • Brawo Mielec już 2:0 w setach :)

    • 7 12

  • Co się dzieje ??? (5)

    staruszki z Atomu nie wytrzymują kondycyjnie ???

    • 8 15

    • nie wiedziałem ze w Gdyni są Lechisci (4)

      nie podszywaj sie

      • 6 1

      • Lechia to potęga, Lechia najlepsza jest!! (3)

        jak trwoga to do Boga - więc najlepiej podpisywać się Lechista

        • 1 3

        • jak sie jest Lechistą to nie widzę powodu aby tak sie podpisywać. (2)

          a prowokatorki z gdyni leczą kompleksy.

          Ciesze sie ze druzyna z Sopotu wygrywa i zycze im medalu MP.

          • 2 3

          • miało być ... nie podpisywać (1)

            • 0 2

            • Cóż, jak widać wytrzymały kondycyjnie cały pięciosetowy maraton.:)

              • 5 0

  • Nie ma co się martwić, pierwszy sezon w Ekstralidze więc ważne, że się utrzymają, może za rok wejdą do pierwszej czwórki.

    • 9 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Atom Trefl Sopot S.A.

 

Sukcesy:
wicemistrzostwo Polski (2010/11),
mistrzostwo Polski (2011/2012)

Adres korespondencyjny:
Atom Trefl Sopot S.A.
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
tel. 531 431 475, 535 101 017
e-mail: info@atomtrefl.pl

Adres rejestrowy spółki:
Atom Trefl Sopot S.A.
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
KRS: 0000298251
Hala:
ERGO ARENA
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
Pojemność: 11 tys.

Barwy klubowe:
zielono-niebieskie

Właściciel klubu:
Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu:
Marek Wierzbicki

Wiceprezes zarządu:
Bartosz Kurnatowski

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Playoff

Półfinały

Chemik Police 2
Developres SkyRes Rzeszów 0
Impel Wrocław 0
Grot Budowlani Łódź 2

Finał

Chemik Police 2
Grot Budowlani Łódź 0

Relacje LIVE

Najczęściej czytane