- 1 Kartkowe tornado Lechii z Polonią (57 opinii) LIVE!
- 2 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (37 opinii)
- 3 Awizowane składy: PSŻ - Wybrzeże (70 opinii)
- 4 Kompromisowa data derbów Lechia - Arka (252 opinie)
- 5 Skóra o Arce: Zasługujemy na ekstraklasę (36 opinii)
- 6 Trefl gotowy na play-off, a potem Europę (2 opinie)
Stare Mevo na sprzedaż. Rozruch systemu w kwietniu
Na trzy miesiące przed rozruchem Mevo 2.0 dość niespodziewanie zapadła decyzja o sprzedaży rowerów z pierwszej edycji roweru metropolitalnego. Pierwotnie miały one przejść przegląd, naprawę i dołączyć do nowego systemu. Obszar OMGGS postanowił je jednak wystawić na sprzedaż, a nowy operator w ich miejsce dostarczy 1 tys. zupełnie nowych rowerów. Na przełomie stycznia i lutego do Trójmiasta ma dojechać pierwsza transza ok. 1 tys. nowych jednośladów.
Według pierwotnych założeń 1,2 tys. rowerów elektrycznych, które są własnością Obszaru Metropolitalnego i ostatnią pozostałością po pierwszej, nieudanej edycji Mevo, miało przejść przegląd techniczny, a następnie po demontażu silników i baterii zostać dołączone do nowej puli 3 tys. rowerów elektrycznych.
Cała flota będzie nowa
Dość niespodziewanie, na ostatniej prostej przed powrotem rowerów na ulice Trójmiasta i całej aglomeracji, zapadła jednak decyzja, by 800 rowerów z puli Mevo 1.0 wystawić na sprzedaż.
- Propozycja hiszpańskiej spółki City Bike Global, która szykuje się do uruchomienia systemu rowerowego w ciągu najbliższego roku, podyktowana jest głównie troską o wizerunek systemu najwyższej jakości. Nowe rowery City Bike Global dostarczone zostaną w ramach obowiązującej umowy - bez ponoszenia dodatkowych kosztów przez samorządy - informuje Katarzyna Kołodziejska, p.o. rzecznika prasowego Obszaru Metropolitalnego.
Jak dodaje, według założeń projektu w ciągu 6 lat obowiązywania umowy z hiszpańskim operatorem, rowery i tak byłyby stopniowo wymieniane na nowe. Biorąc pod uwagę zarówno względy ekonomiczne, serwisowe, jak i wizerunkowe, firma z Barcelony zdecydowała się na zmianę pierwotnych założeń. Jako że zmiana ta będzie korzystna dla użytkowników, OMGGS wyraził na nią zgodę.
Z baterii Mevo powstanie samochód elektryczny?
Wystawione na sprzedaż rowery zostały wyprodukowane w 2017 roku, a zakupione przez Obszar Metropolitalny dwa lata później. Średnio każdy z rowerów był eksploatowany przez ok. 4 tys. godzin w okresie od marca do października 2019 roku.
Każdy z nich waży ok. 32 kg. Co istotne - rowery zostały wystawione na sprzedaż bez baterii litowo-jonowych. Obszar wystawił na sprzedaż 800 spośród 1200 jednośladów. Pozostałe będą służyć urzędnikom do poruszania się po mieście, a baterie trafią do studentów z Politechniki Gdańskiej.
- Młodzi naukowcy, pracujący nad uruchomieniem nowoczesnego samochodu elektrycznego, zbadają możliwości ich zastosowania w projektowanym pojeździe - dodaje Kołodziejska.
Zgodnie z wyceną rzeczoznawcy minimalna cena za rower Mevo wynosi 430,50 zł brutto.
Konieczna wizja lokalna w... Szczecinie
Co istotne, aby wziąć udział w postępowaniu, osoba lub podmiot zainteresowany kupnem roweru lub rowerów musi wcześniej odbyć wizję lokalną, by zapoznać się z ofertą i stanem technicznym rowerów.
I o ile samo spełnienie tego warunku nie powinno być większą przeszkodą, to miejsce do tego wyznaczone już tak. Wizja ma się bowiem odbyć w... Szczecinie.
Dlaczego akurat tam? Rowery znajdują się w stolicy zachodnio-pomorskiego w specjalnym magazynie (ul. Władysława IV 1, budynek nr 8), po tym jak przed rokiem wyjechały z Trójmiasta na przegląd i naprawę, by mogły stać się częścią Mevo 2.0 (już jako rowery konwencjonalne - bez silnika elektrycznego i baterii).
Wizję lokalną zaplanowano na poniedziałek 23 stycznia w godz. 12-14.
- Wymagana wizja lokalna odbędzie się w obecności przedstawiciela Stowarzyszenia, który sporządzi dla uczestników listę obecności. Dodatkowo wraz z ofertą wymagane będzie złożenie przez oferenta oświadczenia o przeprowadzeniu wizji lokalnej i zapoznaniu ze stanem sprzętu. Niewzięcie udziału w opisanej wyżej wizji lokalnej bądź niezłożenie ww. oświadczenia wraz z ofertą skutkować będzie dyskwalifikacją podmiotu zainteresowanego nabyciem rowerów i odrzuceniem oferty - informuje Obszar Metropolitalny.
Wcześniej nieudana sprzedaż baterii i silników
To kolejne podejście Obszaru metropolitalnego do zbycia części systemu pierwszej edycji Mevo. Wcześniej na sprzedaż wystawiono zdemontowane z rowerów baterie i silniki. Zainteresowanie używanym napędem i bateriami, których nie dało się ładować (były sprzedawane bez ładowarek) było jednak znikome. W sumie dwie osoby kupiły dwa silniki i trzy baterie.
Trwają prace nad aplikacją, siedziba Mevo na Młyniskach
Nowe rowery produkowane są obecnie u włoskiego producenta rowerów Vaimoo, produkującego oprócz rowerów (wykorzystywanych np. w Kopenhadze, Rotterdamie i Sztokholmie) specjalistyczne pociągi techniczne, części do satelit kosmicznych oraz systemy łączności.
Poza produkcją i składaniem rowerów prowadzone są prace nad aplikacją oraz pozostałymi elementami systemu IT, systemami obsługi klienta i serwisu.
Na zaawansowanym etapie jest uzgadnianie lokalizacji ponad 50 stacji ładowania baterii. Kompletowany jest zespół zarządzający systemem, który zaczął pracę w nowej siedzibie w industrialnej części gdańskiej dzielnicy Młyniska.
Jak będzie działać i ile będzie kosztować Mevo 2.0?
Umowa z City Bike Global została podpisana na 6 lat. Jej wartość to 159 mln zł. Do dotychczasowych 14 samorządów: Gdańsk, Gdynia, Sopot, Żukowo, Reda, Pruszcz Gdański, Tczew, Sierakowice, Rumia, Somonino, Stężyca, Kartuzy, Puck i Władysławowo dołączyły Kolbudy i Kosakowo.
Do dyspozycji mieszkańców będzie 4099 rowerów oraz 717 stacji.
Miesięczny abonament na korzystanie z nowego systemu Mevo ma kosztować 29,99 zł, a roczny 259 zł.
W ramach obu abonamentów będzie można każdego dnia skorzystać ze 120 minut jazdy na rowerze tradycyjnym lub 60 minut na rowerze elektrycznym. Po wyczerpaniu minut z abonamentu każda minuta na rowerze elektrycznym będzie kosztować 20 gr, na tradycyjnym - 10 gr.
Jeżeli użytkownik nie zdecyduje się na zakup abonamentu - będzie mógł wypożyczyć rower w taryfie minutowej (15 gr za minutę jazdy na rowerze tradycyjnym i 30 gr za minutę na rowerze elektrycznym), a także w taryfie na 48 h za 59 zł (do wykorzystania dziennie 480 minut jazdy na rowerze tradycyjnym i 240 minut na rowerze elektrycznym). W ramach jednego konta będzie można wypożyczyć jeden rower.
Miejsca
Opinie (308) ponad 20 zablokowanych
-
2023-01-11 16:14
Hahaha, nie chciał kupić tych baterii na studenci teraz mają z nich zbudować elektryczne auto (2)
Czy to jest jakiś żart ?
- 76 3
-
2023-01-11 22:11
Spirala sukcesu gdańskich władz jak zwykle kończy się żałosnymi próbami ratowania wizerunku, które mają ukryć, że znowu upadło
się d na twarde.
- 8 0
-
2023-01-11 23:56
będą sprawdzać po sztuce pojemność, jeśli jeszcze jakąś to ma?
- 2 0
-
2023-01-11 16:17
Zwykłych rowerów powinno być 10000
a nie 1000, niecałe 6 rowerów na stację to żart, szczególnie jeżeli będzie można je zostawiać poza stacjami
- 63 9
-
2023-01-11 16:18
(1)
400 rowerów dla urzędników?? Przecież kilkanaście lat temu już zmarnowano takie rowery na Nowych Ogrodach, była specjalna wiata i otwarcie z tzw pompą. I teraz niby kto tym będzie jeździł?? Za chwilę śpisze się jak zwykle protokół zniszczenia albo pani prezydent zrobi "dar dla Ukrainy".
- 58 4
-
2023-01-12 08:00
Dzieci urzędników się cieszą.
- 2 0
-
2023-01-11 16:20
rowery dla turystów za pieniądze podatników
- 50 2
-
2023-01-11 16:21
(1)
Rower miejski to super inicjatywa, ale bez tych wszystkich przekrętów i znajomków.
- 28 4
-
2023-01-12 15:30
Bez sensu są hulajnogi na które podatnicy nie wydali nawet złotówki.
Miasto nie ma pieniędzy na utrzymanie komunikacji a funduje rowery. Zwykły przekręt i niegospodarność.
- 3 0
-
2023-01-11 16:21
Nowe stacje (1)
Ciekawe czy zaplanowano nowe stacje np w okolicy pętli tramwajowej Ujeścisko, podczas funkcjonowania mevo 1.0 pętla ta jeszcze nie istniała. Nowe stacje również przydały by się ogólnie w rozubudowywanej części Jasienia gdzie poprzednim mevo nie było żadnej stacji.
- 17 3
-
2023-01-11 16:34
W poprzednim nie było w ogóle możliwości oddawania rowerów w rejonach jabłoniowej.
- 1 0
-
2023-01-11 16:23
myślenie urzędnika
zwęzimy grunwaldzką, zrobimy przejścia co 100 m i mevo a dla urzędu powiększymy parking, przecież w tym klimacie nie będziemy jeździć do urzędu rowerem jak jacyś zwykli ludzie...
- 81 6
-
2023-01-11 16:23
(2)
Czyli nowy rower kosztował 12 tysięcy, sprzedawany bez baterii wartej 2 tysiące za 430 zł. To jest dopiero interes trójmiejski. A do odzysku silnik Bafanga o ile trafi się sprawny i ewentualnie koła na Nexusach.
- 70 3
-
2023-01-11 18:24
Po 50 groszy za kg
Ul. Litewska.
- 10 0
-
2023-01-12 15:32
Gdańszczanie i Gdańszczanki no tak wyszło :)
- 3 0
-
2023-01-11 16:24
(1)
Czy Wszystko dla Gdańska zmieni nazwę na Wszystko dla Władzy?
- 49 2
-
2023-01-11 16:45
Jak pis zmieni nazwę na komuniści i złodzieje
Zgodnie z prawdą
- 5 9
-
2023-01-11 16:26
Przekręt dekady (5)
Za Mevo 1.0 urzędnicy powinni odpowiadać własnym majątkiem, niewiarygodne, że ta sprawa przeszła bez konsekwencji. Dla przeciętnego przedstawiciela rasy homo sapiens ten projekt byl od początku zły i nie miał szansy na powodzenie. Za wszystko płacimy my, obywatele traktowani jak naiwne stado baranków.
- 95 2
-
2023-01-11 16:31
Które to stado baranów wybrało sobie pasterza (pardą, pasterkę) (1)
- 15 3
-
2023-01-12 15:35
To nie pasterz to pasterzanka :) Bez mowy nienawiści :)
Gdańsk to miasto równości. Tylko urzędnicy ich rodziny i znajomi mają lepsze żołądki od mieszkańców.
- 1 0
-
2023-01-11 17:56
(2)
akurat spieprzenie mevo to sprawka firmy nextbike (przepraszam NB tricity z kapitałem 5000), która zaproponowała nierealne warunki, a potem sobie upadła.
takie prawo o zamówieniach publicznych załatwili nam (p)osły na sejm.- 7 8
-
2023-01-11 22:16
Hehehehehehehehehehehehehe. Ta, jasne.
Ale się na ten Gdańsk się uwzieli. To pewnie za obronę wolnych sądów. d**ilny wybór urzędników (same elektryki w niewiarygodnej cenie) nie miał nic do rzeczy.
- 10 1
-
2023-01-11 23:39
A umowa z władzami to się sama podpisała. W tej ustawie jest mechanizm obowiązku wyjaśnienia, czy oferta nie jest nierealna. Tu zamiast weryfikacji urzędnicy ramię w ramię z nextbike'm i dziennikarzami wciskali mieszkańcom kit o najlepszym systemie pod słońcem. Choć w tym mieli rację. Jest to wyjątkowy przypadek.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.