Turnieje półfinałowe zbliżają się nieubłaganie. Na dzień dzisiejszy wiadomo, że uczestniczyć w nich będą dwie drużyny. Prawdopodobnie będą to
Start Gdynia oraz
Delmar Wejherowo. Gdyńska drużyna walczyć o awans będzie na 99%. Delmar zajmuję również wysoką pozycję w tabeli. Jednak czy sprosta problemom wewnętrznym i również zawalczy? Przyjrzyjmy się bliżej przyszłemu liderowi sezonu 2001/2002.
| Poz. | Zespół | Pkt. | Zw. | Por. | Kosze |
| 1. | Start Gdynia | 29 | 13 | 3 | 1458-1177 |
| 2. | WKK Delmar Wejherowo | 27 | 12 | 3 | 1566-1137 |
| 3. | ASZ PWSZ Elbląg 27 | 27 | 12 | 2 | 1355-1146 |
| 4. | Czarni II Słupsk | 26 | 11 | 4 | 1390-1140 |
| 5. | Trefl Puzzle II Gdynia | 22 | 5 | 12 | 1351-1460 |
| 6. | Hydrotechnika Gdańsk | 21 | 7 | 7 | 1206-1296 |
| 7. | AZS Gdańsk | 20 | 7 | 6 | 1226-1101 |
| 8. | SKS II Starogard | 18 | 4 | 10 | 1090-1355 |
| 9. | TG Sokół Sopot | 16 | 4 | 8 | 933-1045 |
| 10. | TKKF Radość Bytów | 16 | 1 | 14 | 1178-1642 |
| 11. | Bat Skierniewice | 15 | 3 | 9 | 844-1098 |
W roku 1998 Start Gdynia dołączył do rozgrywek III ligowej koszykówki.
"Postanowiliśmy reaktywować sekcję seniorów, która ostatni raz była w tym klubie w latach osiemdziesiątych" - powiedział grający trener koordynator
Tomasz Załucki, jeden z inicjatorów reaktywacji. Od początku los się do nich uśmiechnął. Zespół ten musiałby zaczynać od niższej ligi, jednak Okręgowy Związek Koszykówki postanowił dla rozwoju tej dyscypliny poszerzyć i zreorganizować III ligę. To pozwoliło im na zakwalifikowanie się do tej klasy rozgrywek. Sympatycy koszykówki męskiej byli zadowoleni z faktu, iż Gdynia wzbogaci się o kolejną drużynę. Tak więc, hala przy ul. Bema 22/24 koło Teatru Miejskiego ożyła, i do dzisiejszego dnia gości coraz więcej sympatyków grającej w niej drużyny.
W pierwszym sezonie nie liczono od razu na najwyższą pozycję. Wtedy na pytanie jaki cel ma drużyna trenerzy odpowiadali
"Naszym celem nie jest awans, bo zdajemy sobie sprawę, że jest kilku silniejszych drużyn od nas. Nie chcemy też walczyć tylko o utrzymanie się w lidze. Postaramy się grać widowiskowo i sprawić kłopot faworytom. Naszym celem jest zmieszczenie się w pierwszej czwórce naszej grypy i awans do play off". Wiadomo, że z czasem ambicje rosną i wzrastają starania o realizacje ich. Start Gdynia z pewnością może być tego przykładem.
Z sezonu na sezon zmianie ulegała nie tylko taktyka gry i wyniki ale również skład drużyny. Bez zmian, w przeciągu 4 sezonów, pozostała jednak posada trenerska. Od początku funkcje tą sprawowali
Wiesław Bachleda i
Tomasz Załucki (grający trener koordynator). Czy to, iż drużyna obecnie tak wysoko sytuuje się w tabeli, to w większym stopniu zasługa trenera? Na ten temat istnieją różne opinie. Być może, jednak czy na pewno? Wiadomo natomiast, że Pan Bachleda, za czasów swojej sportowej kariery, cieszył się opinią dobrego zawodnika.
Skład drużyny od sezonu 98/99 do obecnego znacznie się zmienił. Z pierwszego składu pozostało zaledwie trzech zawodników. Zmiany te jednak wyszły im raczej na dobre. W pierwszych latach drużyna nie spisywała się najlepiej. W pierwszym i drugim sezonie mecze wydawałoby się, iż są rozgrywane na podstawie "marnego scenariusza". Początek meczu przeważnie dobry i przewaga punktowa. Nie na długo, gdyż im koniec był bliższy tym więcej punktów tracili gdynianie, a zyskiwali rywale. Jak można się domyśleć w taki właśnie sposób gromadzili porażki na swoim koncie. Jaki był tego powód? Wiedzieli, że muszą przerwać złą passę.
Do pierwszego składu zebrano grupę młodych, zdolnych chłopaków. Niektórzy z nich ukończyli szkołę sportową, natomiast znaczna większość wcześniej zetknęła się z rywalizacją drużynową w różnorakich turniejach koszykówki. Umiejętności, chęci i samozaparcie pozwoliło im na grę w gdyńskiej drużynie. Z czasem zespół nauczył się wyciągać wnioski ze swoich błędów i pokazywał się z coraz lepszej strony. Popatrzmy na drużynę i jej personalne zmiany od 1998 do 2001 r.
|
|
|
| Górny rząd od prawej: trener i zawodnik Tomasz Załucki, Tomasz Mrzygłód, Marcin Urbaniak, Krzysztof Piaseczny, Marek Flisikowski. Dolny rząd od lewej: Marcin Nowak, Aleksander Mania, Piotr Prażych, Dariusz Kowalski. Brak: Przemysława Orzechowskiego, Zbigniewa Okupniaka oraz trenera Wiesława Bachledy. | Górny rząd od lewej: trener Wiesław Bachleda, Sławek Mańko, Marek Flisikowski, Krzysztof Piaseczny, Michał Nowicki, Litwińczyk. Dolny rząd od lewej: trener i zawodnik Tomasz Załucki, Marcin Nowak, Bartek Peżanowski, Michał Sudoł, Piotr Prażych. |
Od zeszłego sezonu można było zauważyć wyraźną poprawę. W obecnym sezonie wzmocniono skład. Wyniki tego widać w tabeli jednak przed nimi jeszcze długa droga do pełni sukcesu.
Obecnie w zespole grają: 8. Marcin Nowak, 13. Karol Fota, 7. Tomasz Stefunko, 14. Paweł Pawłowski, 6. Bartek Perzanowski, 10. Tomasz Załucki, 4. Marek Flisikowski, 5. Michał Saługa, 11. Paweł Zalewski, 9. Michał Sudoł.
Panowie to nie tylko rozwijający się sportowcy, ale również studenci renomowanych uczelni. Nauka i treningi to zapewne nie wszystko co liczy się dla nich w życiu. Im jednak udaje się pogodzić wiele rzeczy, a również znaleźć czas na miły, relaksujący wieczór w gronie znajomych.
Realizują zamierzony cel postawiony sobie w tym sezonie, czyli udział w turnieju o awans do drugiej ligi. Obecny skład wyłoniony został dopiero w tym roku, dlatego zawodnicy muszą dbać, aby obecny poziom gry nie spadł i ulepszany był z dnia na dzień.
W zespole wciąż jeszcze zdarzają się błędy. Niepoprawne kozłowanie i zbytnie dbanie o aprobatę publiczności, to chyba najważniejsze z nich. Jednak, aby pozbyć się złych nawyków, trzeba ciężko pracować. Jak to się mawia,
"bez pracy nie ma kołaczy". Przed drużyną ostatnie ważne spotkania, więc trzeba zacisnąć zęby i zacięcie walczyć o to, co chce się osiągnąć.
Małgorzata M.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
