Drużynom z Trójmiasta trudno w tym sezonie powstrzymać Qyntela Woodsa. W trzech meczach przeciwko nim zdobył już 65 punktów. W niedzielę Amerykanin stawi się w Ergo Arenie na spotkanie z Treflem Sopot. - Powroty do Trójmiasta traktuję w normalny sposób. Przyjeżdżam tu ze swoją drużyną, aby wygrać kolejny mecz. I tyle, taki jest cel - mówi Woods. Żółto-czarnych czeka trudne zadanie powstrzymania lidera AZS, gdyż ostatnio obrona nie jest ich atutem. Wspomóc ma ją powracający po urazie Marcin Stefański. Początek meczu o godz. 17.
Relacja LIVE
-
AZS
1 lutego 2015, godz. 17:00
Mecz z Treflem i dwa z Asseco złożyły się na dorobek punktowy
Qyntela Woodsa w obecnym sezonie Tauron Basket Ligi. Średnio zdobywał w każdym z nich niemal 22 pkt. To robi wrażenie, ale nie na Amerykaninie.
WOODS ZDOBYŁ W GDYNIA ARENA 25 PUNKTÓW, ALE AZS PRZEGRAŁ-
Skupiam się po prostu na tym, że trzeba powstrzymać przeciwnika, rzucić od niego więcej punktów i tyle. Ostatnio się to nie udało, ponieważ Asseco okazało się lepsze. Zagrali dobrą koszykówkę. Mam nadzieję, że tym razem wywieziemy zwycięstwo. Wtedy popełniliśmy za dużo błędów, w przeciwieństwie do drużyny z Gdyni. A do tego kiedy się gubiliśmy rywal to wykorzystywał i zdobywał punkty - uważa Woods, który nie traktuje w specjalny sposób powrotów do Trójmiasta.
-
Nie chcę rozmawiać o okresie gry w Gdyni. Tamten czas minął, teraz jestem w nowej rzeczywistości, w Koszalinie. Oczywiście pamiętam świetną, trójmiejską publiczność, która jak było widać ostatnio, nie zapomniała także o mnie. Ale kibice muszą pamiętać, ze jest kolejnym koszykarzem, który przyjeżdża po wygraną. I staram się zrobić to jak najlepiej. Ostatnio najwidoczniej dałem z siebie za mało, dlatego czas na poprawę - dodaje.
Kiedy Amerykanin pojawił się ostatnio w Gdynia Arena koszykarze Asseco nie starali się za wszelką cenę zatrzymać go. Skupili się na innych koszykarzach rywala. Woods zdobył 25 z 64 punktów AZS. Starał się wspomóc go
Szymon Szewczyk, ale reszcie nie za bardzo to wychodziło.
Amerykanin nie raz udowodnił, że potrzeba bardzo dobrego obrońcy, aby miał problemy w ataku. Trefl obecnie takiego nie posiada. Kiedyś Woodsa zatrzymywał
Marcin Stefański (nie grał w pierwszym meczu obu drużyn z powodu choroby), ale on dopiero wraca do gry po kontuzji. A ostatni taki powrót, 9 stycznia w starciu z Wikaną Start Lublin, zakończył się po 6 min. kolejnym urazem. Dlatego nie można oczekiwać, że będzie w sobotę mocno eksploatowany.
Gra AZS może się jednak zmienić pod wpływem nowego środkowego. W klubie pojawił się
Ivan Radenović, który zastąpił rozczarowującego
Garricka Shermana. Zawodnik z euroligową przeszłością ma wzmocnić strefę podkoszą drużyny z Koszalina. A to może dać większe pole manewru Woodsowi.
KOSZYKARZE TREFLA ROZBICI W KOSZALINIEW pierwszym starciu obu drużyn Amerykanin rzucił sopocianom 14 pkt. Niedawno zdarzyły się spotkania, w których żółto-czarni nie potrafili znaleźć żadnej recepty na seryjnych strzelców i przez to przegrywali. Tak było w ostatnim starciu w Ergo Arenie z MKS Dąbrową Górniczą, gdy 35 pkt zdobył
Myles McKay, a goście wygrali 87:84.
MCKAY DOPROWADZIŁ DO NIESPODZIANKI W ERGO ARENIEW minionej kolejce, we Wrocławiu Trefl ponownie nie popisał się w obronie. Zaliczył czwarte z ostatnich pięciu spotkań, w którym stracił ponad 90 pkt. W porównaniu do trzech wcześniejszych, to zakończyło się porażką.
KOSZYKARZE TREFLA POKONANI WE WROCŁAWIU-
Obie połowy rozegrane we Wrocławiu mocno się różniły. W trzeciej kwarcie straciliśmy szybko 20 punktów. Rywal pokazał, jak grać agresywnie. Do tego popełniliśmy 20 start, które z takim przeciwnikiem nie powinny się przytrafić - mówi
Marcin Dutkiewicz, skrzydłowy Trefla.
W niedzielę sopocianie zmierzą się z drużyną, która ma podobny potencjał do Śląska. Tak też wskazuje tabela.
-
Śląsk jest silniejszym zespołem od nas. Dobrze skompletowana drużyna, gra mądrą, zdyscyplinowaną koszykówkę. Momentami potrafiliśmy jednak nieźle z nimi grać, ale to nie wystarczy na taki zespół. Nie potrafiliśmy zatrzymać kontrataków i dlatego zrobiła się tak duża różnica punktów na korzyść rywali - uważa
Darius Maskoliunas, trener Trefla. Z AZS jego drużyna postara się zniwelować własne błędy, gdyż inaczej może zaliczyć trzecią porażkę z rzędu.
Typowanie wyników
Jak typowano
| 68% |
249 typowań |
TREFL Sopot |
|
| 1% |
3 typowania |
REMIS |
|
| 31% |
115 typowań |
AZS Koszalin |
|
Tabela po 17 kolejkach
Koszykówka - Orlen Basket Liga
|
Drużyny |
M |
Z |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
Stelmet Zielona Góra
|
17
|
14
|
3
|
1352:1216
|
31
|
|
2
|
PGE Turów Zgorzelec
|
16
|
14
|
2
|
1520:1311
|
30
|
|
3
|
AZS Koszalin
|
17
|
13
|
4
|
1460:1254
|
30
|
|
4
|
WKS Śląsk Wrocław
|
17
|
13
|
4
|
1385:1261
|
30
|
|
5
|
Rosa Radom
|
17
|
11
|
6
|
1301:1188
|
28
|
|
6
|
Asseco Gdynia
|
17
|
10
|
7
|
1321:1274
|
27
|
|
7
|
Trefl Sopot
|
17
|
9
|
8
|
1438:1417
|
26
|
|
8
|
Energa Czarni Słupsk
|
16
|
9
|
7
|
1243:1233
|
25
|
|
9
|
Anwil Włocławek
|
17
|
7
|
10
|
1281:1350
|
24
|
|
10
|
Polfarmex Kutno
|
17
|
7
|
10
|
1281:1354
|
24
|
|
11
|
MKS Dąbrowa Górnicza
|
17
|
6
|
11
|
1335:1423
|
23
|
|
12
|
Polski Cukier Toruń
|
17
|
5
|
12
|
1290:1310
|
22
|
|
13
|
Polpharma Starogard Gdański
|
17
|
5
|
12
|
1361:1523
|
22
|
|
14
|
King Wilki Morskie Szczecin
|
17
|
4
|
13
|
1364:1486
|
21
|
|
15
|
Wikana Start Lublin
|
17
|
4
|
13
|
1284:1438
|
21
|
|
16
|
Jezioro Tarnobrzeg
|
17
|
4
|
13
|
1394:1572
|
21
|
Tabela wprowadzona: 2015-01-24
Wyniki 17 kolejki
- ASSECO Gdynia - Anwil Włocławek 100:65 (28:10, 27:20, 17:20, 28:15)
- Śląsk Wrocław - TREFL Sopot 95:81 (21:16, 20:21, 35:20, 19:24)
- Wikana Start Lublin - Energa Czarni Słupsk 82:73 (20:24, 16:15, 15:13, 31:21)
- Rosa Radom - Polski Cukier Toruń 76:73 (20:21, 24:15, 13:15, 19:22)
- Polpharma Starogard Gdański - Polfarmex Kutno 92:83 (29:26, 19:18, 16:24, 28:15)
- AZS Koszalin - King Wilki Morskie Szczecin 98:73 (25:11, 25:18, 28:27, 20:17)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Stelmet Zielona Góra 63:76 (20:19, 10:22, 15:18, 18:17)
- PGE Turów Zgorzelec - Jezioro Tarnobrzeg 117:83 (27:17, 31:14, 34:30, 25:22)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
