• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Vistal zagra o półfinał PP w rezerwowej hali

Rafał Sumowski
11 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Jens Steffensen i jego podopieczne musieli pozbierać się po wysokiej porażce w Lubinie. Morale zespołu są niezwykle ważne, gdyż zdaniem szkoleniowca, raczej nie dojdzie do wzmocnień podczas kończącego się w piątek okna transferowego. Jens Steffensen i jego podopieczne musieli pozbierać się po wysokiej porażce w Lubinie. Morale zespołu są niezwykle ważne, gdyż zdaniem szkoleniowca, raczej nie dojdzie do wzmocnień podczas kończącego się w piątek okna transferowego.

Szczypiornistki Vistalu w środę spotkają się z Energą AZS Koszalin w pierwszym z meczów ćwierćfinałowych Pucharu Polski. Pełniące rolę gospodyń gdynianki wyjątkowo zagrają w hali GOSiR przy ul. Olimpijskiej. Początek meczu o godzinie 20. Wstęp dla kibiców jest bezpłatny. Dwa dni po tym spotkaniu, czyli w piątek, zamknięte zostanie okno transferowe w Superlidze. - Raczej nie zamierzamy sprowadzać nowych zawodniczek, dokończymy sezon w obecnym składzie - mówi trener Jens Steffensen.



Dla gdynianek sobotni mecz pucharowy będzie pierwszym od czasu sromotnej porażki w Lubinie, gdzie przegrały z Metraco Zagłębiem różnicą siedmiu bramek.

SZCZYPIORNISTKI VISTALU ROZBITE W LUBINIE

- To spotkanie przegraliśmy już w pierwszej połowie, w której zdobyliśmy zaledwie pięć bramek. Nie mogło być inaczej, gdy seryjnie marnowaliśmy stuprocentowe sytuacje - mówi trener Jens Steffensen.

- Byliśmy strasznie zawiedzeni tak złym spotkaniem w naszym wykonaniu. Zawsze jednak powtarzam dziewczynom, że liczy się najbliższe spotkanie i zamiast rozpamiętywać tę porażkę, chcemy dobrze zaprezentować się w środę - tłumaczy Duńczyk.

Pojedynek z Energą AZS Koszalin ze względu na zajętość Gdynia Areny, gdzie w środę odbywać się będzie Gala Gdyńskiego Sportu, rozegrany zostanie wyjątkowo w hali GOSiR przy ul. Olimpijskiej.

- Boisko do gry zawsze ma te same wymiary, a bramki są dwie, więc zmiana obiektu nie stanowi dla nas problemu. Poza tym część treningów odbywamy w hali GOSiR. W rozgrywkach pucharowych nie zamierzamy nikomu odpuszczać, a naszym celem jest znalezienie się w fazie final four. W ligowym spotkaniu z tym rywalem mocno we znaki dała nam się Sylwia Lisewska, która z dużą łatwością zdobywała bramki. Wcześniej potrafiliśmy jednak znaleźć na nią sposób i wierzę, że zrobimy to również tym razem - twierdzi szkoleniowiec.

Po meczu z koszaliniankami, Vistal w sobotę czeka ważny mecz w Szczecinie. Spotkanie z Pogoń Baltiką będzie miało duże znaczenie dla układu w czołówce tabeli po rundzie zasadniczej.

VISTAL KOŃCZY SEZON ZASADNICZY TRZEMA WYJAZDAMI W CZTERECH MECZACH

Jeszcze dzień przed tym pojedynkiem, gdyński klub będzie mógł dokonać ewentualnych wzmocnień. 14 lutego zamyka się bowiem okno transferowe. Przypomnijmy, że z Vistalem łączona była Karolina Szwed-Orneborg, która po zwolnieniu wraz z mężem-trenerem Thomasem Orneborgiem z HC Lipsk, otrzymała zgodę na gościnne treningi w Gdyni.

ORNEBORGOWIE MOGĄ WRÓCIĆ DO GDYNI

Orneborgowie do wzięcia są wyłącznie w "pakiecie", a o przyszłości Steffensena na ławce trenerskiej Vistalu zadecydować miały wyniki meczów z Selgrosem Lublin oraz z Zagłębiem w Lubinie. Pierwszy spotkanie gdynianki wygrały różnicą aż 14 bramek, a w drugim przegrały różnicą 7. Steffensen pozostał na stanowisku.

- Oczywiście, że dotarły do mnie pogłoski, że Thomas Orneborg miałby mnie zastąpić. W klubie nie poinformowano mnie jednak o takich zamiarach, a mamy dobrą komunikację, więc nie zawracam sobie tym głowy. Wraz z dziewczynami będziemy walczyć o wygraną w każdym kolejnym spotkaniu. Jeśli wygramy w Szczecinie, nie wyobrażam sobie, abyśmy zakończyli sezon zasadniczy poza pierwszą trójką. Co do potencjalnych transferów, raczej dokończymy sezon w obecnym składzie - kończy Steffensen.



Pozostałe pary ćwierćfinałowej Pucharu Polski:
rewanże zaplanowano na 19 lutego
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Piotrcovia Piotrków Tryb.
Polonia Kępno - Start Elbląg
Pogoń Baltica Szczecin - Selgros Lublin

Kluby sportowe

Opinie (12)

  • trener nie ma sobie nic do zarzucenia (1)

    podziwiam dobre samopoczucie trenera po meczu w Lubinie. To nie była zwykła porazka to była groza. A tak a propos składu: kto wymyslił odejście K.Duran do innego klubu. Fatalna decyzja

    • 8 2

    • Pomysł pana dyrektora nie pierwszy i nie ostatni tak fatalny!!!

      Z tego co wiem to bardzo przeszkadzała panu Paszkowskiemu i to on bardzo chciał sie pozbyć Kaśki Duran. Duży błąd... ale jak sie daje tak nieodpowiedzialnemu człowiekowi władze to takie są efekty. Panie Łukaszu niech pan sie obudzi i zatrudni właściwą osobę na to stanowisko.

      • 1 0

  • A gdzie do jasnej cholery drużyna AZS AWF (3)

    która miała byc reaktywowana latem 2013 pod przywodztwem Cieplińskiego?

    • 0 6

    • gra w II lidze
      w niedzielę o 12 z Truso, jak już ktoś wspomniał

      • 1 0

    • Wojtku......

      Skoro tu piszesz, to masz internet, więc co za problem wpisać w google i się dowiedzieć o wszystkim, m.in. o tym, co mówi kolega powyżej.

      • 4 0

    • Zapraszam na mecz!

      Drużyna AZS Łączpol AWFiS pod przywództwem trenera Cieplińskiego gra w niedzielę o godz. 12:00 w hali AWFiS :)

      • 7 0

  • Brać Karolinę i Thomasa bo znowu bez medalu będzie ! (1)

    • 4 5

    • daj se na luz z nią. przeciętna jak reszta

      • 1 2

  • Niestety przeciwnik z Koszalina Vistalowi nie leży i często wygrywał w Gdyni a dziś...

    • 0 1

  • Też byłbym za wymianą Duńczyka na Duńczyka z Polką :)
    A Kasia Duran, to chyba sama się tu nie najlepiej czuła...

    • 5 3

  • Nie brać!!!

    • 3 2

  • zajętość?

    wtf ?!?!

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane