Szczypiornistki Vistalu Gdynia w środę na własnym parkiecie podejmą zespół Pogoni Baltica Szczecin. Podopieczne Jensa Steffensena bronić będą pozycji lidera PGNiG Superligi, którą objęły po wysokim zwycięstwie w Koszalinie. - Jestem bardzo zadowolony z naszej defensywy, bo to od niej wszystko się zaczyna. Wiele zespołów zaskakuje swoim wysokim poziomem, ale i ja mam mocniejszy zespół niż w ubiegłym sezonie, a nasze szybkie kontry stają się coraz groźniejszą bronią - mówi duński szkoleniowiec. Początek meczu w Gdynia Arena o godzinie 20:00.
Relacja LIVE
-
16 października 2013, godz. 20:00
Rafał Sumowski: Pięć zwycięstw i jedna porażka to z pewnością przyzwoite otwarcie sezonu w wykonaniu Vistalu. Humory chyba psują tylko kontuzje? Jens Steffensen: Rzeczywiście, szczęście nie dopisuje nam w tej kwestii.
Ewę Andrzejewską w przyszłym tygodniu czeka operacja barku. Wprawdzie w najbliższym meczu z Pogonią będę miał ja do dyspozycji, ale do pełni sprawności jej daleko. Po zabiegu już nie pojawi się na parkiecie w tym roku.
Katarzyna Janiszewska po skręceniu stawu skokowego wciąż ma sporą opuchliznę i na jej powrót na boisko możemy poczekać jeszcze z 10 dni. Wprawdzie otrzymała powołanie do reprezentacji Polski, ale wątpię by w niej zagrała. Po urazie jest już z nami
Magda Pawłowska, a
Iwona Niedźwiedź mimo problemów z plecami, zagrała w Koszalinie i wciąż jest do mojej dyspozycji. Na pewno jednak będę starał się jej zbytnio nie eksploatować, jeśli nie będzie to konieczne. Mimo tych problemów, radzimy sobie jak możemy.
VISTAL TRAPIĄ KONTUZJEPo zaciętych pojedynkach z Piotrcovią, MKS Lublin i porażce z Zagłębiem, w Koszalinie poszło wam dosyć łatwo. Zaskoczyło pana zwycięstwo różnicą dziewięciu bramek?Szczerze mówiąc spodziewałem się, że będzie to trudniejsze spotkanie. Takie zresztą było w pierwszej połowie, która zakończyła się remisem.
REWANŻ NA KOSZALINIE WZIĘTYOd razu po przerwie przejęliście inicjatywę. Seria 11:3 w pierwszym kwadransie drugiej połowy szybko wybiła gospodyniom zwycięstwo z głowy. To nie pierwszy raz kiedy najlepsze zostawiacie na drugie 30 minut. To taka taktyka?Na pewno nie jest tak, że odpuszczamy pierwszą połowę. W Koszalinie pierwsze 30 minut było bardzo wyrównane, ale zagraliśmy bardzo dobrze w obronie. Po przerwie zrobiliśmy to jeszcze lepiej, a do tego zabiegaliśmy rywalki przeprowadzając skuteczne kontry, które stają się coraz groźniejszą bronią. Kiedy mamy już uporządkowaną defensywę, zbieramy tego owoce w ataku, wszystko zaczyna się od obrony. Takie mecze, w których mamy okresy niepodważalnej dominacji, na pewno są potrzebne i budują w nas przekonanie, że idziemy w dobrą stronę.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
W minionym sezonie zespół z Koszalina pokonał pański zespół w walce o brązowe medale. Porażka rozstrzygająca całą serię miała w dodatku miejsce na waszym własnym parkiecie. Rewanż na wyjeździe przyniósł wam dużą satysfakcję?Nie myśleliśmy o tym meczu przede wszystkim pod tym kątem, ale na pewno był to dodatkowy smaczek. Pamiętajmy jednak, że w tamtym sezonie mieliśmy inny zespół, a dodatkowo zespół z Koszalina "złapał" nas w nie najlepszej dyspozycji, a poza tym w play-off musieliśmy radzić sobie bez Loredany Matyki. Myślę, że trudno porównać te spotkania. Uważam, że teraz dysponuję mocniejszym zespołem niż w zeszłym sezonie.
Sporo pociechy ma pan ostatnio z postawy bramkarek. Kłopot bogactwa w tej kwestii to chyba kłopot tylko z nazwy?To prawda. Zarówno
Beata Kowalczyk jak i
Małgorzata Gapska spisują się znakomicie. Uważam, że mamy dwie najlepsze bramkarki w całej lidze. To duży luksus kiedy masz do dyspozycji dwie bramkarki tej klasy. Chciałbym mieć tylko takie problemy jak ten, by odpowiednio podzielić je minutami.
KOWALCZYK LIGOWCEM WRZEŚNIA - ZADAJ PYTANIE BRAMKARCE VISTALUPo sześciu kolejkach w lidze nie ma już niepokonanych zespołów, choć gdyby nie porażka dwiema bramkami z Zagłębiem, to do was należałoby to miano. Uważa pan to za zwiastun, że czeka was wyrównany sezon?To dobrze, że liga jest wyrównana. Muszę przyznać, że większość drużyn spisuje się lepiej niż można było oczekiwać i w kilku przypadkach jestem nawet zaskoczony. Myślę jednak, że obecna czołówka, a więc zespoły z Lubina, Lublina czy Szczecina i oczywiście Vistal, stopniowo będą zyskiwały na przewadze. My skupiamy się przede wszystkim na tym, by poprawić wynik z poprzednich rozgrywek. Jak wcześniej wspomniałem, wszystko zaczyna się od defensywy, a ta wygląda u nas w tym momencie bardzo dobrze. Pracujemy nad tym, by nasze kontry były tak groźne jak w Koszalinie.
VISTAL - POGOŃ BALTICA 34:18Przed wami mecz z Pogonią Balticą, którą prowadzi były trener Vistalu i przed krótką chwilę pana asystent, Adrian Struzik. W minionym sezonie rozgromiliście szczecinianki. Jaki scenariusz przewiduje pan tym razem?Rzeczywiście, trener Struzik doskonale znał wówczas nasz zespół, chyba lepiej niż ten Pogoni, który prowadził jeszcze dosyć krótko. To bardzo dobry szkoleniowiec i jestem przekonany, że dobrze przygotuje zespół na środowy pojedynek. My także szykujemy kilka szczególnych rozwiązań. Analizowaliśmy mecze szczecinianek i wiemy, na co należy zwrócić szczególną uwagę. To zostawię oczywiście dla siebie i dla zespołu, ale mogę zapewnić, że będzie sporo biegania.
Tabela po 6 kolejkach
Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bramki |
Pkt. |
|
1
|
Vistal Gdynia
|
6
|
5
|
0
|
1
|
148:111
|
10
|
|
2
|
KGHM Metraco Zagłębie Lubin
|
6
|
5
|
0
|
1
|
167:141
|
10
|
|
3
|
Pogoń Baltica Szczecin
|
5
|
4
|
0
|
1
|
157:110
|
8
|
|
4
|
MKS Lublin
|
5
|
4
|
0
|
1
|
153:130
|
8
|
|
5
|
Start Elbląg
|
5
|
3
|
0
|
2
|
149:135
|
6
|
|
6
|
KPR Jelenia Góra
|
5
|
2
|
0
|
3
|
151:147
|
4
|
|
7
|
Firmus AZS Politechnika Koszalińska
|
5
|
2
|
0
|
3
|
119:129
|
4
|
|
8
|
Piotrcovia Piotrków Trybunalski
|
6
|
2
|
0
|
4
|
135:151
|
4
|
|
9
|
Olimpia-Beskid Nowy Sącz
|
5
|
2
|
0
|
3
|
125:143
|
4
|
|
10
|
SPR Olkusz
|
6
|
1
|
0
|
5
|
126:186
|
2
|
|
11
|
Ruch Chorzów
|
6
|
0
|
0
|
6
|
140:187
|
0
|
Tabela wprowadzona: 2013-10-13
Wyniki 6 kolejki
- Firmus AZS Politechnika Koszalińska - VISTAL GDYNIA 16:25 (9:9)
- MKS Lublin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 29:23 (14:11)
- Pogoń Baltica Szczecin - Piotrcovia 27:19 (10:9)
- KPR Jelenia Góra - Ruch Chorzów 42:28 (25:11)
- Start Elbląg - SPR Olkusz 32:19 (17:12)
- Pauzuje: Olimpia-Beskid Nowy Sącz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
