• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Adam Wójcik liczy na finał Trefl - Turów

Adam Wójcik
13 maja 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Trefl Sopot

Koszykarze Energi Czarnych najpierw "wbili" sopocian w parkiet, a następnie pozwolili się im podnieść i awansować do półfinału. Jednym z zawodników, którzy przebywali na parkiecie w najważniejszym momencie meczu był Sarunas Vasiliauskas. Starcia półfinałowe żółto-czarni rozpoczną w czwartek, w Zielonej Górze. Koszykarze Energi Czarnych najpierw "wbili" sopocian w parkiet, a następnie pozwolili się im podnieść i awansować do półfinału. Jednym z zawodników, którzy przebywali na parkiecie w najważniejszym momencie meczu był Sarunas Vasiliauskas. Starcia półfinałowe żółto-czarni rozpoczną w czwartek, w Zielonej Górze.

"Trefl dokonał wspaniałej rzeczy. Ostatnie starcie ćwierćfinału pokazało, że trzeba walczyć do końca. Musisz wierzyć, że się wygra nawet, jak nie idzie. Przecież przez 34 minuty Trefl był wybity ze swojego rytmu gry, a złapał go jedynie w końcówce. To jednak wystarczyło, żeby wygrać. W serii półfinałowej Stelmet będzie miał silniejszą ławkę rezerwowych niż Trefl. Do tego więcej doświadczonych zawodników. Ale mam nadzieję, że to sopocianie wejdą do finału i spotkają się w nim z Turowem" - mówi Adam Wójcik, były koszykarz Trefla, który wciąż jest kibicem sopockiej drużyny.



Po poniedziałkowym starciu Trefl - Czarni, grzebiąc w pamięci przychodzą do głowy dwa mecze z mojej kariery, które potoczyły się podobnie. Konkretów jednak nie podam. Raz byłem w roli odrabiającego, a drugi, w roli tracącego. Z tego co pamiętam, różnice wynosiły około 13-14 punktów. Trefl dokonał więc wspaniałej rzeczy.

TREFL DOKONAŁ CUDU I JEST W PÓŁFINALE

W takich momentach, w meczach o tak dużą stawkę, w głowach zawodników dzieją się różne rzeczy. Jedni się "gotują" z powodu popełnianych prostych błędów inni wychodzą po nich mocniejsi. Najważniejsza jest jednak wiara. A także szukanie kolegów. Nie zawsze trzeba brać ciężar gry na własne barki. Jeśli podamy do kogoś znajdującego się na otwartej pozycji, to także przyczynimy się do sukcesu akcji. Wtedy jest jeszcze większe prawdopodobieństwo, że piłka wpadnie do kosza. Adam Waczyński, który przez większość meczu z Czarnymi był bardzo dobrze pilnowany, dostał później kilka dobrych zasłon, wyszedł na pozycje, rzucał i trafiał. A koledzy wykorzystali go w odpowiedni sposób.

Wejście w mecz Waczyńskiego przypadło na impuls, który otrzymał cały zespół Trefla. Każdy z zawodników przebywających na boisku wiedział, że stworzyła się szansa na zwycięstwo i chciał ją wykorzystać. Przechwyt, zbiórka w ataku, celny z faulem Michała Michalaka, rzut Waczyńskiego za trzy, obrona na całym boisku. To napędzało zespół.

Ostatnie starcie ćwierćfinału pokazało, że trzeba walczyć do końca. Musisz wierzyć, że się wygra nawet jak nie idzie. Przecież przez 34 minuty Trefl był wybity ze swojego rytmu gry, a złapał go jedynie w końcówce. To jednak wystarczyło, żeby wygrać.

Starcie z Czarnymi dało pozytywny bodziec do dalszej rywalizacji, ale wiem, że trener Darius Maskoliunas nie będzie później tego roztrząsał. Przed jego zespołem ważne mecze z mistrzem Polski i wiadomo, że nie będą one łatwe. Każdy zdaje sobie sprawę, że na boisku, po pierwszym podrzucie piłki przez sędziego robota zaczyna się od początku. To, co było jest historią, a zaczyna się pisać nowy rozdział. Oczywiście takie miecze jak z Czarnymi dodają skrzydeł i pewności siebie dla całej drużyny, która wyjdzie na starcie ze Stelmetem zaangażowana i pełna wiary, że w Zielonej Górze da się wygrać choć jeden mecz. A może nawet dwa?

Szukając atutów obu zespołów w tej serii półfinałowej Stelmet na pewno ma silniejszą ławkę rezerwowych. Do tego więcej doświadczonych zawodników, którzy grali o najwyższe cele. Zielonogórzanie występowali przecież m.in. w Eurolidze, jest też sporo koszykarzy z długim stażem na europejskich, jak i polskich parkietach. Natomiast Trefl ma bardzo walecznych graczy, a przy dobrej skuteczności, są oni w stanie grać na równi ze Stelmetem.

Z oczywistych względów w tej parze będę kibicował Treflowi. Natomiast w drugiej, gdzie grają Turów i Rosa Radom, drużynie ze Zgorzelca. Mam nadzieję, że oba moje byłe kluby spotkają się w finale.

Typowanie wyników

15 maja 2014, godz. 18:30
HIT
3 pkt.
Stelmet Zielona Góra
TREFL Sopot

Jak typowano

87% 217 typowań Stelmet Zielona Góra
1% 2 typowania REMIS
12% 30 typowań TREFL Sopot

Twoje dane

17 maja 2014, godz. 12:45
HIT
3 pkt.
Stelmet Zielona Góra
TREFL Sopot

Jak typowano

79% 232 typowania Stelmet Zielona Góra
1% 3 typowania REMIS
20% 60 typowań TREFL Sopot

Twoje dane



Playoff

Ćwierćfinały

PGE Turów Zgorzelec 3
AZS Koszalin 0
Anwil Włocławek 2
Rosa Radom 3
Stelmet Zielona Góra 3
ASSECO Gdynia 1
TREFL Sopot 3
Energa Czarni Słupsk 2

Półfinały

PGE Turów Zgorzelec
Rosa Radom
Stelmet Zielona Góra 1
TREFL Sopot 0

Finał

Adam Wójcik

Osoba

Adam Wójcik

Adam Wójcik

Ur. 20 kwietnia 1970 w Oławie. Były koszykarz grający na pozycji silnego skrzydłowego i centra, wielokrotny reprezentant Polski (149 występów). Karierę rozpoczynał w Gwardii Wrocław, z którą w 1989 zdobył mistrzostwo Polski juniorów. Następnie występował w Mazowszance Pruszków (zdobył z nią pierwsze mistrzostwo kraju) i Bobrów Bytom. W 1995 roku przeniósł się do Belgii, najpierw do Oostende, a następnie do Spirou Charleroi, z którym jako pierwszy polski koszykarz zadebiutował w rozgrywkach Euroligi.

Do kraju wrócił w 1997 roku i przez cztery sezony grał dla Śląska Wrocław, za każdym razem kończąc rozgrywki ze złotym medalem. Stamtąd ponownie przeniósł się zagranicę, najpierw do Peristeri BC Ateny, a następnie Unicaji Malaga. W sezonie 2003-04 wrócił do Śląska, ale tylko na rok. Po zdobyciu wicemistrzostwa Polski nabrał ochoty na kolejne złoto i trafił do Prokomu Trefla Sopot.

Z żółto-czarnymi po mistrzowski tytuł sięgnął trzy razy z rzędu w latach 2005-2007, a następnie wyjechał do Włoch by przez sezon występować we włoskim Orlandina Basket. Ostatnie lata kariery spędził kolejno w Turowie Zgorzelec i Śląsku Wrocław. W sumie w polskich rozgrywkach rozegrał 651 meczów. Trzykrotnie został wybranym najlepszym zawodnikiem sezonu zasadniczego (1998, 2001, 2005). 7 marca 2012 r. w meczu Śląska Wrocław z PBG Basketem Poznań przekroczył granicę 10 000 zdobytych punktów.

Adam Wójcik - inne felietony:

Kluby sportowe

Opinie (8)

  • życzę fnału

    Przy grze takiej jak wczoraj brązowy medal będzie sukcesem.

    • 18 2

  • Jeśli Trefl wygra jeden mecz w Zielonej Górze jest szansa... Selmet naszpikowany dobrymi graczami bywa jednak himeryczny.

    • 16 2

  • Z taką grą jak wczoraj z Czarnymi

    To może na brąz nie wystarczyć a limit szczęścia został wykorzystany.

    • 11 2

  • Fart (1)

    Limit szczęścia przez Trefl został wyczerpany. A taki przebieg meczu jak z czarnymi - niestety świadczy o słabości naszej " najwyższej" ligi.

    ŻYCZĘ TREFLOWI SUKCESU.

    katon

    • 6 5

    • nie to żebym porównywał ligi, ale w NBA też zdarzają się takie "come-back"

      a wartości NBA chyba nie będziesz dezawuował.
      To raczej specyfika tego sportu a nie konkretnej ligi

      • 5 0

  • Sopocianie z wolą walki

    Adam wielki szacun dla Ciebie jako czlowieka i zawodnika,i licze na final obys mial prorocze ,,sny'' duzo zdrowka zycze

    • 11 0

  • Chłopaki, będę za Was trzymać kciuki! Wczoraj pokazaliście, że nie ma rzeczy niemożliwych. Wystarczy chcieć.
    Wierzę, że jesteście w stanie godnie przeciwstawić się Stelmetowi.
    Powodzenia!

    • 14 0

  • to pewne

    trefl mistrzem

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
30 marca 2024, godz. 15:30
2% Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
0% REMIS
98% TREFL Sopot

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 27 52 66.7%
2 Rafał Marczyński 27 49 70.4%
3 Łukasz Gawlik 28 49 67.9%
4 Tadeusz Grota 26 48 69.2%
5 Barbara Werner 28 47 67.9%

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 24 19 5 2079:1851 43
2 Trefl Sopot 25 18 7 2131:1946 43
3 King Szczecin 25 17 8 2235:2076 42
4 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 25 16 9 2149:1979 41
5 PGE Spójnia Stargard 25 14 11 2017:1910 39
6 Legia Warszawa 25 14 11 2092:2042 39
7 Polski Cukier Start Lublin 25 14 11 2237:2221 39
8 Dziki Warszawa 25 13 12 1972:2002 38
9 MKS Dąbrowa Górnicza 25 12 13 2380:2321 37
10 Arriva Polski Cukier Toruń 25 12 13 2042:2082 37
11 Icon Sea Czarni Słupsk 25 12 13 1954:2006 37
12 Śląsk Wrocław 24 13 11 1882:1954 37
13 Tauron GTK Gliwice 25 7 18 2137:2287 32
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 25 7 18 2060:2312 32
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 25 6 19 2100:2298 31
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 25 5 20 2020:2200 30
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Wyniki 26 kolejki

  • Muszynianka Domelo Sokół Łańcut - TREFL SOPOT (sobota, godz. 15:30)
  • Enea Stelmet Zastal Zielona Góra - KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA (poniedziałek, godz. 17:30)
  • piątek
  • Arriva Polski Cukier Toruń - MKS Dąbrowa Górnicza
  • Tauron GTK Gliwice - Legia Warszawa
  • sobota
  • Polski Cukier Start Lublin - Dziki Warszawa
  • niedziela
  • Anwil Włocławek - Icon Sea Czarni Słupsk
  • poniedziałek
  • King Szczecin - PGE Spójnia Stargard
  • Śląsk Wrocław - Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski

Ostatnie wyniki Trefla

95% TREFL Sopot
0% REMIS
5% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
Polski Cukier Start Lublin
18 marca 2024, godz. 20:30
48% Polski Cukier Start Lublin
1% REMIS
51% TREFL Sopot

Relacje LIVE

Najczęściej czytane