- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (49 opinii)
- 3 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 4 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 5 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (2 opinie)
"Stocznia" w Pucharze Kontynentalnym?
2 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat)
Stoczniowiec Gdańsk, który po raz pierwszy w historii zdobył medal MP, może zdyskontować ten sukces występem - obok Unii Oświęcim - w Pucharze Kontynentalnym! Ta sensacyjna informacja nie jest żartem primaaprilisowym.
Europejski debiut gdańskich hokeistów jest możliwy za sprawą sankcji, jakie PZHL nałożył na wicemistrza kraju, GKS Katowice. Centrala napiętnowała niestosowne postępowanie katowiczan w sprawach finansowych podczas ich pobytu w Linzu i pozbawiła przysługującego im prawa gry w PK. Pierwsza w kolejności do "dziedziczenia" jest właśnie "stocznia".
Marek Kostecki, krótko po powrocie ze Szwecji, nie podzielił naszej radości, ponieważ - jak oświadczył - klub nie może podejmować działań przekraczających jego możliwości finansowe. - Jeśli mielibyśmy pojechać na turniej, dajmy na to do Hiszpanii, i zapłacić za to 70-80 tysięcy złotych, w ogóle nie ma o czym mówić.
Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby Stoczniowiec otrzymał prawo organizacji turnieju. - W środę wybieram się do Warszawy i dopiero ustalę co i jak - kontynuował prezes GKS. - Nigdy dotąd nie uczestniczyliśmy w takich rozgrywkach, toteż nie mam pojęcia, według jakich zasad rozstawia się kluby, czy stosuje się kryterium geograficzne, kto może być organizatorem, czy udział w Pucharze wymaga wpisowego. Na razie najważniejsza jest dla nas liga. Nie wykluczam pucharów, ale też ich nie obiecuję.
Jeśli gdański klubu zrezygnuje, prawodpodobnie skorzysta z tego czwarte w lidze Podhale Nowy Targ, które stawiało sobie za cel podbicie Europy.
Europejski debiut gdańskich hokeistów jest możliwy za sprawą sankcji, jakie PZHL nałożył na wicemistrza kraju, GKS Katowice. Centrala napiętnowała niestosowne postępowanie katowiczan w sprawach finansowych podczas ich pobytu w Linzu i pozbawiła przysługującego im prawa gry w PK. Pierwsza w kolejności do "dziedziczenia" jest właśnie "stocznia".
Marek Kostecki, krótko po powrocie ze Szwecji, nie podzielił naszej radości, ponieważ - jak oświadczył - klub nie może podejmować działań przekraczających jego możliwości finansowe. - Jeśli mielibyśmy pojechać na turniej, dajmy na to do Hiszpanii, i zapłacić za to 70-80 tysięcy złotych, w ogóle nie ma o czym mówić.
Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby Stoczniowiec otrzymał prawo organizacji turnieju. - W środę wybieram się do Warszawy i dopiero ustalę co i jak - kontynuował prezes GKS. - Nigdy dotąd nie uczestniczyliśmy w takich rozgrywkach, toteż nie mam pojęcia, według jakich zasad rozstawia się kluby, czy stosuje się kryterium geograficzne, kto może być organizatorem, czy udział w Pucharze wymaga wpisowego. Na razie najważniejsza jest dla nas liga. Nie wykluczam pucharów, ale też ich nie obiecuję.
Jeśli gdański klubu zrezygnuje, prawodpodobnie skorzysta z tego czwarte w lidze Podhale Nowy Targ, które stawiało sobie za cel podbicie Europy.
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2003-04-02 09:35
Unia Tczew ma sekcję hokejową!
I do tego zostali mistrzem Polski. Ha, ha, ha...
- 0 0
-
2003-04-02 10:26
Dali jak się nie nasz to nie pisz.
To nie wiesz że Unia Oświęcim przeniosła się do Tczewa.
- 0 0
-
2003-04-02 11:18
blad w artykule Glosu zostal poprawiony, przepraszamy za niedopatrzenie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.