• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stoczniowiec Gdańsk ma 1,5 mln zł w budżecie. Hokej w pełni profesjonalny za 3 lata

Rafał Sumowski
15 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Plan Stoczniowca zakłada w pełni zawodowy klub w ciągu 3 lat. Na razie półamatorski zespół nie wygrał jeszcze meczu, ale potrafił postawić się znacznie mocniejszym rywalom. Plan Stoczniowca zakłada w pełni zawodowy klub w ciągu 3 lat. Na razie półamatorski zespół nie wygrał jeszcze meczu, ale potrafił postawić się znacznie mocniejszym rywalom.

- Drużyna musi okrzepnąć. Nie zamierzamy iść na skróty i zmieniać jej struktury. Chcemy wychować zawodników, którzy będą stanowić o sile reprezentacji narodowej. Na przejście do zawodowstwa daliśmy sobie trzy lata - mówi Maciej Turnowiecki, prezes spółki, która prowadzi drużynę Stoczniowca Gdańsk w Polskiej Hokej Lidze. Na razie dysponuje budżetem w wysokości 1,5 mln zł, czyli nieznacznie powyżej wymaganego minimum.



Rafał Sumowski: Hokeiści Stoczniowca przegrali dwa pierwsze mecze, ale wyniki 1:6 z Unią Oświęcim i 1:2 z JKH GKS Jastrzębie wstydu chyba nie przynoszą? Wielu wróżyło wasze drużynie porażki ze stratą dwucyfrowej liczby bramek.

Maciej Turnowiecki: Z porażki nigdy nie można być zadowolonym, bo to wbrew duszy sportowca. Chcemy dążyć do zwycięstw, ale za walkę, którą pokazał zespół w tych spotkaniach, ręce składają się do oklasków. I tyle w tej kwestii. Nie ma co popadać w hurraoptymizm. Różnica umiejętności między nami a wicemistrzem Polski, a także zdobywcą krajowego pucharu była widoczna. Zespół zostawił jednak serca na lodzie i to niwelowało te różnice. Zobaczymy na ile wystarczy sił, zacięcia i determinacji. Beniaminek zawsze gra pierwsze mecze "na żyle", bez względu na dyscyplinę. Walką bowiem nadrabia braki i jest cały czas "pod prądem". Nie można więc teraz myśleć, że ta liga wcale nie jest taka trudna. W pełni wierzę jednak trenerom Krzysztofowi LehmannowiJosefowi Vitkowi, gdy mówią, że ta drużyna może za miesiąc czy dwa grać lepiej.

Stoczniowiec Gdańsk - JKH GKS Jastrzębie 1:2. Relacja, foto, możliwość wystawienia ocen zawodnikom i trenerowi



Są szanse na wzmocnienie zespołu?

Dziś wyciskamy cytrynę z tego, co mamy. W zależności od okoliczności będziemy reagować, ale nie zamierzamy iść na skróty i zmieniać struktury drużyny. Mamy ten komfort, że nie grozi nam spadek. Nie znaczy to, że nie liczy się dla nas wynik, ale chcemy realizować to, co sobie założyliśmy. Zespół ma funkcjonować głównie w oparciu o zawodników wywodzących się ze Stoczniowca i z Pomorza, zarówno tych młodych jak i tych, którzy wracają z innych zespołów. To może nie udać się w stu procentach, ale chcemy zachować proporcje tak, aby 75-80 procent składu było zbudowanego właśnie w ten sposób.

Ile wynosi budżet na ten sezon i czy może jeszcze wzrosnąć?

Budżet oscyluje w granicach 1,5 mln zł. To nieznacznie ponad potrzebne minimum, ale prowadzimy rozmowy w kierunku jego powiększenia. To jest proces, nie narzucamy sobie presji, bo mamy dobre warunki ku temu, aby spokojnie budować zespół. Każdą wolną chwilę poza tematami związanymi bezpośrednio z drużyną i sportem, poświęcamy na rozwój organizacyjny i finansowy. Wierzę, że efekty za jakiś czas przyjdą. Z przejścia z pełnego amatorstwa przez półamatorstwo do zawodowstwa daliśmy sobie trzy lata.

Stoczniowiec Gdańsk - terminarz i wyniki



Miasto wesprze was finansowo?

Pieniądze na ten rok z tytułu promocji miasta, zostały już rozdysponowane. Gdy zgłosiliśmy się do rozgrywek, było już po konkursach. Będziemy ubiegać się o środki w konkursie rozpisanym na przyszły rok. Nie zamierzamy jednak liczyć tylko na wsparcie miasta. Rozmawiamy z  różnymi podmiotami i firmami z całego regionu.

Nie musicie bronić się przed spadkiem, więc jaki jest cel Stoczniowca na ten sezon?

W ogóle nie mówimy o miejscu na koniec rozgrywek czy o zdobyczy, której oczekujemy. Mamy za sobą dwa przyzwoite mecze z czołowymi zespołami w Polsce. Zobaczymy jak to dalej będzie wyglądało, dla większości tych chłopaków celem jest posmakowanie najwyższej klasy rozgrywkowej. Mam nadzieję, że ten zespół zapracuje sobie na opinię "walecznych serc". Pamiętamy też, że nie wolno zabijać instynktu zwycięzcy, dlatego zawsze będziemy grali o jak najlepszy wynik, ale ta drużyna musi okrzepnąć. W miarę możliwości chcemy ich prowadzić bez niepotrzebnego stresu. "Tu i teraz" nie jest na pierwszym miejscu. Nie spinamy się, bo czasem można wylać dziecko z kąpielą. W tym zespole są hokeiści, którzy odpowiednio prowadzeni za 2-3 lata mogą okazać się ligowcami "pełną gębą".

A cel w dalszej perspektywie?

Chcemy wychować zawodników, którzy będą stanowić o sile reprezentacji narodowej. Blisko 20 lat temu za czasów trenera Mariana Pysza do drużyny wchodziło kilku zawodników wieku 18-19 lat. Później grali w kadrze, a niektórzy jak Maciej Urbanowicz, grają w niej do dziś.

Stoczniowiec Gdańsk. Bramkarz Michał Kieler będzie miał dużo pracy



W ostatnich latach publiczność na meczach hokeja w Gdańsku należała do najliczniejszych. Na niektóre mecze PKH przychodziło po 1500 widzów. Wy na razie ograniczyliście widownię do 299 widzów. Jaki macie pomysł, aby w Gdańsku znów przychodziły na mecze tłum i czy jest to w ogóle możliwe?

Na pierwszy mecz tego sezonu w "Olivii" sprzedaliśmy 177 biletów. Jeśli zainteresowanie będzie rosło, sukcesywnie będziemy podnosić limit, oczywiście biorąc pod uwagę ograniczenia sanitarne. Wierze, że ten zespół zapracuje sobie z czasem na większe zainteresowanie. Na pewno złożą się na to nie tylko wyniki, ale i styl prezentowany przez drużynę. Nie sztuką zresztą jest kibicować, gdy jest rezultat. Trzeba po prostu uwierzyć w projekt i w pełni dać się jemu pochłonąć.

Bez względu na to, zapełnienie trybun może być trudne. Wielu kibiców gdańskiego hokeja obwinia pana i prezesa GKS Stoczniowca Marka Kosteckiego o to, że swoimi działaniami pogrzebaliście PKH.

Spółka Gdański Klub Hokejowy jest oddzielnym tworem niż GKS. Zależało nam na nawiązaniu do tradycji Stoczniowca i kontynuowaniu jego założeń historyczno-programowych. Dlatego występujemy pod tym szyldem i z logotypem "eski". Jeśli chodzi o pretensje związane z PKH, nie czuję się winny temu, że ktoś nie przystąpił do rozgrywek z powodu zadłużenia. Nie widzę związku tej sytuacji ani ze mną ani z Gdańskim Klubem Hokejowym. Wierzę, że miłość do hokeja weźmie górę, a zespół udowodni, że warto mu kibicować.

Typowanie wyników

STOCZNIOWIEC Gdańsk
GKS Katowice

Jak typowano

18% 38 typowań STOCZNIOWIEC Gdańsk
2% 6 typowań REMIS
80% 172 typowania GKS Katowice

Twoje dane

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (194) ponad 20 zablokowanych

  • Stocznia

    Chodziłem na Stocznię jeszcze w latach 70-tych. Zaraziłem kolegę hokejem. Przyjeżdżał z miejscowości 240 km stąd. Ostatnio (jeszcze PKH) był z żoną i poszliśmy na mecz. Wstydziłem się brudu i ohydnych toalet (niezmienionych chyba przez 20 lat). Wyleczyłem się i kolega też.

    • 20 0

  • dajcie spokój fani po pkh ,nie wyszło i już ,może im wyjdzie ,marudzicie jak stare baby .

    • 4 30

  • Kto? (10)

    Ja się pytam, kto z tych chłopaków może zagrać kiedykolwiek w reprezentacji? Są tylko 3 nazwiska:
    1. Kieler - aktualnie powoływany, z występami gorzej.
    2. Mocarski - czuje hokej, ma zmysł do tej gry, najpóźniej po tym sezonie powinien odejść do mocniejszego klubu. Ten czas wykorzystałbym jednak na ogranie i odegranie pierwszoplanowej roli w drużynie.
    3. Szczepkowski - to trzeci bramkarz, ale gra już w młodzieżowych reprezentacjach i jeśli będzie pod opieką dobrego trenera, to coś może się tutaj urodzić, ale jeszcze dużo pracy do wykonania.
    Czy w przyszłości będzie wystarczająco dobry na reprezentację? Bardzo mu tego życzę!
    Pozostali albo już wiek ich przekreśla, albo obywatelstwo, albo brak umiejętności. W Sanoku też oparli skład na wychowankach, tylko... tam mają 7 zawodników z kadry U-20. Kto jest u nas z kadry U20? Podpowiem - jedyni, którzy grali w reprezentacji młodzieżowej, to byli Igor Smal i Michał Naróg. Co się z nimi stało? Wykupili swoje karty zawodnicze i przenieśli się do Sosnowca.
    Nie ściemniajcie, że chcecie wychować reprezentantów, bo w tej grupie nie ma takich zawodników. Jest straszna luka szkoleniowa w młodszych rocznikach z dwóch powodów - przez kilka lat nie było w Gdańsku profesjonalnego zespołu na poziomie ekstraligowym i roczniki w klasie hokejowej liczyły po kilku-kilkunastu hokeistów. Do tego doszły wyjazdy najlepszych zawodników za granicę.
    Podsumowując - nie, to nie jest drużyna, z której wyjdą reprezentanci Polski. To w GKS Stoczniowiec zostało zaprzepaszczone kilka lat wstecz i teraz bazując na wychowankach nie jesteście w stanie zbudować takiej drużyny. Gdy inni szli do przodu, wy staliście w miejscu i żyjecie do dziś czasami Mariana Pysza i Henryka Grutha podając ich przykłady jako trenera lub zawodnika. Ten pociąg odjechał...

    • 46 2

    • Młodzi zdolni (7)

      Trzeba pamiętać, że kilku młodych bardzo zdolnych wychowanków gra za granicą, grają w reprezentacjach młodzieżowych, może kiedyś wrócą do Stoczniowca

      • 2 20

      • (3)

        Do Stoczniowca wracają tylko emeryci i ci, których nie chcą lepsze kluby.

        • 20 5

        • (2)

          Myślisz, że to coś przyjemnego dla młodego chłopaka mieszkać w obcym mieście za granicą? Jeżeli będzie odpowiednia kasa i poziom to wrócą.

          • 2 8

          • Myślę

            Zawodnik, który wyjeżdża do Niemiec, Szwecji czy każdego innego kraju, w którym poziom szkolenia (i nierzadko życia) jest o wiele wyższy niż w Gdańsku, już raczej tu nie wróci. Tak było od czasów Borzęckiego, potem Csoricha a teraz Chmielewskiego.
            To samo jest dzisiaj m.in. z takimi zawodnikami jak Wysocki, Stachowiak, Kaczmarek, Obłoński, Drozd-Niekurzak oraz młodszymi Juchniewicz, Gulczyński, Stańczyk itd. Oni zamknęli etap gdański wyjeżdżając stąd. Chcieli się rozwijać i tym samym nie chcieli być w miejscu, gdzie nie widzieli takich możliwości. Teraz mają do wyboru grę w tamtych krajach, gdzie i poziom sportowy i finansowy jest wyższy. Po co mieliby tu wracać? Wcześniej był taki klub, który budował społeczność i potrafiłby niektórych przyciągnąć innymi wartościami, ale w jedynie słusznym i obecnie obowiązującym jeszcze nie słyszeli o wartościach, a na pewno już nie o takich, które przyciągnęłyby na powrót byłych zawodników. A przecież dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi...
            Nawet zawodnicy, którzy chociażby spróbowali gry w klubach z południa Polski tutaj nie wrócą, chyba że na emeryturę nad morzem, albo z jakichś specjalnych względów rodzinnych.

            • 15 1

          • Kostecki juz w 2011 pokazał gdzie ma swoich wychowanków

            cały czas gadał jak to szkoli wychowanków i za jakis czas bedzie nimi grał o medale w ekstralidze.
            W 2011 miał do dyspozycji kilka roczników "złotych juniorów" to rozwalił klub zostawiając ich na lodzie.
            Wiec nie gadajcie bredni o tym że GKS czy GKH chce grac wychowankami o medale

            • 10 0

      • (1)

        Nie ma opcji...

        • 15 1

        • .... żeby długo pograli wychowankami! Ci jak tylko obrosną w piórka dadzą stąd dyla w trymiga, przecież tak to się odbywa od lat!

          • 4 0

      • Którzy to podaj przykłady?

        • 0 0

    • (1)

      Jest ogłoszona kadra U20 można sprawdzić kto ze Stoczniowca powołany na najbliższe zgrupowanie

      • 4 0

      • U18 też jest i bida. Jest tez u16 i w 2019 rozegrali mecz z Litwa. Była tylko jedna osoba powołana Kurnicki Oliwier i jedna rezerwowa. To jest szczyt możliwości z ponad 1 mln miasta z dwoma taflami.

        • 0 0

  • Bez mrugnięcia okiem ... (1)

    Mowa podobna do wystąpień rzecznika rządu Urbana w TV lat 80.

    • 26 0

    • Turnowiecki wstyd

      Turnowiecki też kiedyś był rzecznikiem. Ale sporo słabszym...

      • 15 0

  • (4)

    Nigdy nie pójdę na Stoczniowca, nawet jak będą wyniki (w co wątpię).
    Za to z chęcią chodziłbym na PKH, nawet jakby mieli grać na zapleczu.
    Liczę, że jeszcze wrócą...

    • 29 3

    • (3)

      raczej nie wrócą, projekt PKH został skutecznie spacyfikowany przez MK i spółkę

      • 8 1

      • (2)

        nie wrócą bo prezesi PKH musieliby wytłumaczyć się z kilkunastu rzeczy.....

        • 6 18

        • Insynuacje, insynuacje

          Konkrety podaj, klakierze grubego

          • 13 0

        • hm... kilkunastu (czyli masz policzone)

          podaj chociaż jedna.... z jakimś dowodem a nie tylko pomówienia rzucasz.
          Daj fakt, który można zweryfikować!

          • 10 0

  • Eryk

    Panie Turnowiecki znając wasze możliwości zapędy co do hokeja to za trzy lata nie będzie drużyny hokejowej, może otworzycie sekcje szachowa i warcaby będzie taniej bo prezio mk nie lubi wydawać pieniędzy

    • 12 0

  • Chciałbym prywatnie wynająć taflę. Gdzie znajdę grafik z obłożeniem lodowiska ? (3)

    • 12 0

    • Musisz pisać na Berdyczów!

      • 4 0

    • W Toruniu.

      • 3 0

    • Tajne przez poufne.

      • 2 0

  • Tylko Gdyński GKH

    Tylko GKH Gdynia!!
    Nawet pod amatorów się podszywają

    :D hahaha

    • 14 2

  • (3)

    Liśkiewicz w kadrze u20

    • 6 1

    • no i pięknie, tylko pogratulować

      • 2 0

    • Żeby uzupełnić lukę po zawodnikach których klub nie chce pościc przynajmniej połowa obecnie powołanych niema szans na główne powołania przed najważniejszymi zawodami. On należy do nich niestety

      • 3 3

    • Bartek udowodnij, że się mylą! Powodzenia!!!

      • 2 2

  • przecież był zespół zawodowy (3)

    po co budować coś od początku , ta amatorka nie ma szans, a dwucyfrówki dopiero przyjdą jak inne teamy wpadną w rytm meczowy

    • 15 0

    • (2)

      no z tymi dwu-cyfrówkami to nie tak ho, ho, ho.... ta amatorka jeszcze nie raz pokarze lwi pazur

      • 2 9

      • Za co będą karać lwi pazur? (1)

        I w jaki sposób?

        • 2 0

        • Za nadmierną ostrość w grze odsyłając do szatni!

          • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Stoczniowiec Gdańsk

 

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce obiektów sportowych - gdańska Hala Olivia - zaprasza do skorzystania z oferty jaka proponuje nie tylko mieszkańcom Trójmiasta i okolic.
Prezes: Marek Kostecki
Dyrektor sportowy: Maciej Turnowiecki 
Rok założenia: 1970
Adres: Al. Grunwaldzka 470
80-309 Gdańsk

W rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi klub reprezentuje założona w 2020 roku spółka akcyjna, której GKS Stoczniowiec jest stuprocentowym udziałowcem. Jej prezesem jest Maciej Turnowiecki.
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Playoff

Ćwierćfinały

GKS Tychy 4
Ciarko STS Sanok 0
GKS Katowice 4
Re-Plast Unia Oświęcim 2
JKH GKS Jastrzębie 4
Tauron Podhale Nowy Targ 0
Energa Toruń 2
Comarch Cracovia 4

Półfinały

GKS Tychy 2
Comarch Cracovia 4
JKH GKS Jastrzębie 4
GKS Katowice 1

Finał

JKH GKS Jastrzębie 4
Comarch Cracovia 1

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane