• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stoczniowiec Gdańsk. Hokeiści zakończyli sezon na ostatnim miejscu w 1. Lidze

Damian Konwent
21 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Stoczniowiec Gdańsk (niebieskie stroje) uplasował się na ostatnim miejscu w 1. Lidze. Stoczniowiec Gdańsk (niebieskie stroje) uplasował się na ostatnim miejscu w 1. Lidze.

Stoczniowiec Gdańsk zakończył sezon 2021/22 na ostatnim miejscu w 1. Lidze. 3 zwycięstwa w 26 meczach nie powalają, ale jak słyszymy nie wynik był pierwszorzędną sprawą. - Najważniejsze było zebranie doświadczenia. Kilku zawodników ma potencjał na grę w ekstraklasie - mówi nam Rafał Cychowski, który nie wyklucza kontynuowania przygody w roli trenera. - Bardzo mnie to wciągnęło - zapewnia.





Stoczniowiec Gdańsk. Kadra w sezonie 2021/22:
bramkarze: Wiktor Soliński, Konrad Zgrzebnicki, Maksim Golovchanskiy, Dominik Buczek

obrońcy: Gilbert Leśniak, Ilya Kruk, Jakub Bielecki, Marcel Drzewucki, Jakub Wala, Bartosz Aleniewski, Oskar Lehmann, Maciej Rompkowski, Michał Ruszkowski, Wiktor Wenz, Artsiom Zhurauski, Stanislay Guchek, Rafał Cychowski, Andrei Samsonovich

napastnicy: Dzmitry Bandarenka, Arseni Zhurauski, Kacper Fruczek, Karol Piwowarski, Adam Tuszkowski, Bartosz Wołoszyk, Dmytro Shcherbakov, Michał Michałkiewicz, Adam Laskowski, Wiktor Trzebiatowski, Konrad Dembek, Szymon Labinowicz, Mikhail Kruk, Jakub Puchalski


Sezon zasadniczy w 1. Lidze lub inaczej zwanej Młodzieżową Hokej Ligą, dobiegł końca. Od września 16 zespołów grało przeciwko sobie na zasadzie mecz i rewanż. W ostatecznej klasyfikacji Stoczniowiec Gdańsk znalazł się na 16., ostatnim miejscu. Uniknie jednak degradacji, bo na tym poziomie zasada spadków nie obowiązuje.

Na przestrzeni całego sezonu gdańska drużyna zdołała wygrać tylko 3 mecze przy 23 porażkach. Gdańszczanie strzelili 70 goli, jednocześnie tracąc ich 160. Wynik nie powala, ale jak słyszymy nie on był najważniejszy.

- Najważniejsze było zebranie doświadczenia. Zawsze lepiej grać w 1. lidze niż w Centralnej Lidze Juniorów lub innych amatorskich. Drużyna została zbudowana z młodych chłopaków, którzy chcieli grać i chcieli się rozwijać. Często muszą treningi przeplatać ze szkołą. Widać, że kilku z nich ma potencjał, by grać w ekstraklasie, więc gdyby porzucili pasje, to nigdy nie przekonają się, czy do niej trafią. Od początku nie było "ciśnienia" na wynik. W niektórych klubach zawodnicy sami płacą, żeby móc grać. W innych są aspiracje do gry w ekstraklasie. Może jeszcze nie teraz, ale za 2-3 lata będą otwarcie o tym mówiły. Nam natomiast brakowało "materiału", bo niekiedy składaliśmy po dwie "piątki" na mecz, więc trudno było myśleć o sukcesach. Mimo to napsuliśmy trochę krwi rywalom, kilka wyników było "na styku", ale w końcówce brakowało i sił i obycia - podsumowuje Rafał Cychowski, który jako nieformalny trener od grudnia rozegrał 1 mecz w barwach Stoczniowca.

Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pekin 2022. Przeczytaj wszystkie artykuły z udziałem Stoczniowca Gdańsk i Polaków



Zespół w dużej mierze składa się z właśnie młodych graczy. Najwięcej występów zaliczyli m.in.: 19-letni Adam Laskowski (22 mecze) czy i 19-letni Wiktor Wenz (20). Ten pierwszy został zresztą najlepszym strzelcem drużyny z 8 golami, a tuż za nim uplasował się 21-letni Dzmitryj Bondarenko z 7 trafieniami na koncie.

1. Liga. Tabela


kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, bilans, punkty
1. Polonia Bytom          26 24  0  2  205:60   73
2. Naprzód Janów 26 17 0 6 115:86 57
3. Zagłębie Sosnowiec 26 16 0 10 125:89 50
4. ŁKH Łódź 26 16 0 10 118:98 45
5. Sokoły Toruń 26 15 0 11 128:122 45
6. SMS Katowice 26 16 0 10 117:92 41
7. Niedźwiadki Sanok 26 13 0 13 93:122 40
8. Podhale Nowy Targ 26 12 0 14 115:115 37
9. Cracovia 26 11 0 15 84:94 37
10. Opole HK 26 11 0 15 108:118 33
11. Unia Oświęcim 26 11 0 15 103:123 32
12. SMS Toruń 26 9 0 17 70:118 26
13. MOSM Tychy 26 7 0 19 85:139 23
14. STOCZNIOWIEC GDAŃSK 26 3 0 23 70:160 9


Należy też wspomnieć o innych perturbacjach w trakcie sezonu, bo przez pierwsze tygodnie w roli trenera prowadził go obecny prezes klubu, czyli Marek Kostecki. Dopiero na przełomie listopada i grudnia przejął go Rafał Cychowski. Początkowo pod pretekstem przygotowania się do zawodów oldbojów, jednak z czasem okazało się, że brązowy medalista z 2003 roku polubił nowy fach do tego stopnia, że nie zanosi się na zakończenie kariery na ławce trenerskiej.

Stoczniowiec Gdańsk zgłosił 43-latka do gry. Przeczytaj o zmianie trenera na przełomie listopada i grudnia



- Praca trenera to zupełnie coś innego niż rola zawodnika. Muszę jednak przyznać, że bardzo mnie to wciągnęło i się spodobało. Wczułem się i chcę to kontynuować. Pokończyłem wszystkie niezbędne kursy i otrzymałem dokumenty na wykonywanie tego zawodu. Teraz musimy usiąść na spokojnie z prezesem i omówić dalsze sprawy- mówi nam Cychowski.
Wiemy, że Stoczniowiec będzie czynił starania, by od września również przystąpić do rozgrywek na zapleczu ekstraklasy. Na razie hokeistów czeka mały odpoczynek. Do treningów powrócą po mistrzostwach świata juniorów w short tracku, które w dniach 4-6 marca odbędą się w hali Olivia.

Kluby sportowe

Opinie (58) ponad 10 zablokowanych

  • No brawo.

    Tak trzymać.....

    • 8 20

  • A mogła być ekstraklasa .......

    • 32 0

  • Stoczniowiec wygrał nie 3, a 1 mecz. Dostał 2 walkowery, bo z rozgrywek wycofało się Opole, z którym przegrywał i przegrałby kolejne mecze.

    • 52 1

  • dziwie się, że Rafał w ogóle chce to firmować swoim nazwiskiem (2)

    Większość byłych zawodników się pod tym nie podpiszę, nie brakuje takich, których prezes "wyleczył" na zawsze z miłości do tej pięknej dyscypliny. Patrząc na emocje jakie przeżywają kibice toruńscy można tylko poczuć smutek, zazdrość i bezradność. Potencjał na rozwój klubu był u nas dużo większy niż tam. Szkoda, że tak to wyszło....

    • 54 1

    • (1)

      Albo facet ma w tym swój biznes, albo jest tak odklejony od rzeczywistości, że aż strach pomyśleć.

      • 14 1

      • Jeśli chce pójść w trenerkę, to gdzie znajdzie lepszy klub do pierwszego przetarcia,

        skoro nie ma żadnego ciśnienia na wynik i nie zwolnią go za brak wyników...

        zbierze trochę doświadczenia jak NIE prowadzić klubu i pójdzie w świat, czego mu życzę jak najszybciej, bo z kosteckim się interesów nie robi.

        • 9 0

  • (2)

    Brawo łubu dubu nich żyje prezes i trener naszego klubu. Drużyna nabiera doświadczenia zwłaszcza tych 4 trzydziestolatków w młodzieżowej lidze plus ośmiu przypadkowych Białorusinów i Ukraińców. Podobno odnieśli 3 zwycięstwa szkoda że nie wspomniano że 2 to walkowery. Tak naprawdę w 24 meczach odnieśli jedno zwycięstwo różnicą jednej bramki. A gdzie trener Cychowski ja tam widziałem wczoraj trenera-prezesa Marka K. rozmawiającego w trakcie meczu przez telefon albo przychodzącego w 5 min tercji z baru. A jak znakomite wyniki osiągają drużyny młodzieżowe : juniorzy i juniorzy młodsi wycofani z rozgrywek młodzicy ostatnie miejsce w tabeli ,żacy przegrywają z Łodzią. Degrengolady gdańskiego hokeja ciąg dalszy. Czy może być jeszcze gorzej? wątpie

    • 69 4

    • (1)

      ten bełkotliwy ton przy rozmowie w barze sugeruje jakieś powikłania pod włosami, cały czas żyję nadzieją na grubą (notabene) imprezę, którą poprowadzi Charon

      • 2 0

      • niestety ten błyskotliwy przepraszam bełkotliwy styl miał zawsze, kiedyś nie było logopedów, złego diabli nie biorą niestety

        • 2 0

  • Jest jeszcze 2 liga

    Tam jest Oliwa

    • 28 1

  • Wstyd wczoraj ręczna

    • 1 1

  • brawo panie Kostecki!!!! (2)

    największy sukces w pana historii

    • 49 0

    • " Teraz musimy usiąść na spokojnie z prezesem i omówić dalsze sprawy- mówi nam Cychowski" (1)

      czyli...panie prezesie jak tu zrobić żeby zająć ostatnie miejsce w II lidze

      • 18 0

      • Ojj, no bo to trzeba na spokojnie.

        • 6 0

  • Cymbalistów było wielu ale ............... (1)

    Może ktoś dokończy .!

    • 18 0

    • Było cymbalistów wielu, ale żaden z nich nie śmiał zagrać przy Jankielu!

      Jak można tak rozsiewać dezinformację!
      Przecież to pospolite ruszenie kosteckiego zdołało wygrać tylko jeden mecz! Udało im się to z SMSem Toruń 2:1 (1:0 0:1 1:0)

      • 18 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane