• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lotos Trefl nie zagra w play-off

mad
5 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Trefl Gdańsk

Miała być gra o 6. pozycję, a będzie maksymalnie 10. miejsce. Sezon dla Lotosu Trefla jest już więc kompletnie nieudany, Miała być gra o 6. pozycję, a będzie maksymalnie 10. miejsce. Sezon dla Lotosu Trefla jest już więc kompletnie nieudany,

Siatkarze Lotosu Trefla nie awansowali do play-off. To najsłabszy wynik od powrotu w 2011 roku żółto-czarnych do PlusLigi, ale degradacji nie ma co się obawiać, bo krajowa elita jest zamknięta. W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego podopieczni Radosława Panasa przegrali na wyjeździe z Transferem Bydgoszcz 2:3 (25:17, 25:18, 26:28, 25:27, 15:17). Gdańszczanie rozgrywki ukończą na 10. lub 12. miejscu. Teraz czeka ich rywalizacja do dwóch zwycięstw z BBTS Bielsko-Biała. Pierwszy mecz na terenie rywala odbędzie się 22 marca.



TRANSFER: Woicki 2, Wika 3, Nowakowski 16, Clark 5, Jurkiewicz 11, Garrett 9, Bonisławski (libero) oraz Salas, Waliński 13, Zniszczoł, Janeczek 13

LOTOS TREFL: Łomacz 5, Wierzbowski 10, Zajder 16, Jarosz 27, Żaliński 17, Gawryszewski 9, Rusek (libero) oraz Milczarek 4, Ratajczak

Kibice oceniają



Siatkarze Lotosu Trefla przed ostatnim meczem sezonu zasadniczego doskonale wiedzieli, co musi się wydarzyć, aby awansowali do play-off. Żółto-czarni potrzebowali zwycięstwa nad Transferem Bydgoszcz 3:0 lub 3:1 i jednoczesnej porażki Effectora Kielce z PGE Skrą Bełchatów 0:3 lub 1:3. Niestety nie mieli losu we własnych rękach. Do tego Skra miała już zapewnioną pozycję wicelidera, więc nie zależało jej na wyniku. Oba mecze rozpoczęły się o godz. 18.

W Bydgoszczy, od pierwszej piłki dominowały nerwy. Po inauguracyjnej zagrywce gdańszczanie zaliczyli cztery odbicia. Następnie daleko w aut zaatakował Krzysztof Wierzbowski. Na szczęście gospodarze nie pozostawali dłużni. Marcin Wika wreszcie popsuł zagrywkę, Carson Martin Clark zaatakował w aut, a w kolejnej akcji został zablokowany (2:3). Już wtedy wiadomym było, że ten, kto pierwszy opanuje nerwy, wygra seta.

Tym, który zdobył wreszcie punkty z ataku został Jakub Jarosz, po skutecznej kiwce (3:4). Gospodarzy odblokował w tym elemencie gry Clark (4:6). Serii skutecznych ataków nie mogliśmy doczekać się jednak aż do połowy seta. Wtedy Maciej Zajder przechytrzył rywali uderzeniem ze środka, a Wierzbowski z lewego skrzydła (11:15). Gospodarze dalej nie mogli się pozbierać, a podopieczni Radosława Panasa łapali wiatr w żagle. Dwa punkty z rzędu Jarosza i na tablicy wyników było już 12:17. Trener gospodarzy Vital Heynen próbował jeszcze ratować się zmianą, ale na niewiele się ona zdała. Seta zakończył... błąd, który po zagraniu z pola zagrywki popełnił Transfer.

W tym samym czasie w Bełchatowie również kończył się pierwszy set. Wygrała go Skra, więc wszystko szło zgodnie z planem.

Gdańszczanie zakończyli pierwszą partię w 26 min. Dokładnie tyle samo czasu trwała druga. Zajder ze środka oraz punktowa zagrywkach Wojciecha Żalińskiego i żółto-czarni wygrywali 2:0. Na chwilę ucieczkę gdańszczan zastopowały dwa błędy Wierzbowskiego, ale zespół Panasa wciąż był w formie, która pozwalała górować nad rywalem. Ponownie pewnie grał Jarosz, zagrywką dalej straszył Żaliński. Atakujący reprezentacji Polski zakończył nawet partie, obijając blok rywali.

Niestety taki sam scenariusz nie przytrafił się w równolegle toczonym spotkaniu. Effector wyrwał set w Bełchatowie i wyrównał stan meczu na 1:1.

Także na starcie trzeciej partii gdańszczanie realizowali swój plan. W ataku Lotosu Trefla dominowało trzech siatkarzy. Wciąż byli to Jarosz z Żalińskim oraz Wierzbowski. Po ataku z drugiej strefy tego ostatniego (6:9) można było sądzić, że trzecia partia potoczy się jak dwie wcześniejsze. Ale Transfer dalej walczył. Blok na Bartoszu Gawryszewskim (14:14) zmusił trenera Panasa, aby poprosić o przerwę na żądanie. Drugą brał w momencie, gdy linię środkową przekroczył Wierzbowski, który akcję wcześniej popełnił błąd w przyjęciu (19:18). Już do końca partii nie udało się uniknąć nerwów. Błędy ponownie mnożyły się po obu stronach siatki. Niestety dla gdańszczan na blok nadział się Jarosz, a Bartosz Janeczek obił ręce siatkarzy Lotosu Trefla i posłał piłkę w aut (28:26).

Jeszcze większy horror oglądali kibice w Bełchatowie. W pewnym momencie wydawało się już, że Effector przesądził awans do play-off. Kielczanie prowadzili 24:21. Bełchatowianie udowodnili jednak, że nie odpuszczą spotkania bez walki i ostatecznie wygrali w trzecim secie 32:30.

Powiew świeżości w szeregi gdańszczan wniósł na początku czwartej kwarty Robert Milczarek. Ten żywiołowy gracz sprawił, że Lotos Trefl prowadził 2:0. Szkoleniowiec gospodarzy już wtedy ratował się przerwą na żądanie. Po niej kolejne dwa punkty i tak zdobyli goście. I tym razem gdańszczanie nie potrafili dążyć szybko do zakończenia partii. A Transfer oczywiście ruszył w pogoń. Blok Wojciecha Jurkiewicza na Gawryszewskim i gospodarze mieli Lotos Trefl na wyciągnięcie ręki (8:9). Szybko oddali jednak pole błędami (8:11). Nerwy zaczęły puszczać nie tylko zawodnikom, ale również trenerom. Po szczęśliwie zdobytych punktach gdańszczan żółtą kartkę otrzymał Heynen. Za chwilę z piłki przechodzącej zaatakował Gawryszewski i na drugą przerwę techniczną goście schodzili prowadząc 16:13. Ponownie mylił się jednak ten kto pomyślał, że gdańszczanie spokojnie dograją z przewagą do końca. Po czasie dla Panasa i punktowej zagrywce gospodarzy było 21:21. Niestety podobnie jak w trzeciej partii gdańszczanie stracili koncentrację w końcówce, przegrali set, a tym samym zaprzepaścili szansę na play-off.

Do tego, nawet gdyby wygrali mecz 3:1 to i tak nic by to nie zmieniło. W Bełchatowie Effector wygrał w czwartym secie 25:22 i zapewnił sobie ósmą pozycję.

W ostatnim secie tak Lotosowi Trefl, jak i Transferowi pozostała gra o 9. pozycję na koniec sezonu zasadniczego. Gdańszczanie także i w tym secie oddali końcówkę rywalom, a sezon zasadniczy zakończył im Jurkiewicz.

Typowanie wyników

5 marca 2014, godz. 18:00
HIT
3 pkt.
Transfer Bydgoszcz
LOTOS TREFL Gdańsk

Jak typowano

57% 194 typowania Transfer Bydgoszcz
43% 148 typowań LOTOS TREFL Gdańsk

Twoje dane



Tabela po 22 kolejkach

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Asseco Resovia 22 18 4 60:19 54
2 PGE Skra Bełchatów 22 17 5 57:22 52
3 Jastrzębski Węgiel 22 17 5 57:30 48
4 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 22 16 6 53:29 47
5 Indykpol AZS Olsztyn 22 11 11 42:39 35
6 Cerrad Czarni Radom 22 11 11 38:43 33
7 AZS Politechnika Warszawska 22 9 13 35:47 28
8 Effector Kielce 22 9 13 33:46 26
9 Transfer Bydgoszcz 22 8 14 35:49 25
10 LOTOS TREFL Gdańsk 22 7 15 31:48 22
11 AZS Częstochowa 22 6 16 27:55 16
12 BBTS Bielsko-Biała 22 3 19 19:60 10
Tabela wprowadzona: 2014-03-05

Wyniki 22 kolejki

  • Transfer Bydgoszcz - LOTOS TREFL Gdańsk (17:25, 18:25, 28:26, 27:25, 17:15)
  • PGE Skra Bełchatów - Effector Kielce 2:3 (25:23, 22:25, 32:30, 22:25, 14:16)
  • Jastrzębski Węgiel - AZS Częstochowa 3:1 (25:27, 25:20, 25:19, 25:20)
  • ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:18, 25:15, 25:21)
  • Asseco Resovia - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:12, 25:12, 25:13)
  • AZS Politechnika Warszawska - BBTS Bielsko-Biała 3:1 (16:25, 25:21, 25:20, 25:20)








Zespoły, które po zakończeniu fazy zasadniczej zajęły w tabeli miejsca od 9 do 12 utworzą pary meczowe i zagrają do dwóch wygranych meczów o ostateczne miejsca w klasyfikacji według następujących zasad:
1) pary meczowe (9 z 11) oraz (10 z 12) - numery oznaczają miejsca w tabeli po zakończeniu fazy zasadniczej)
2) gospodarzami pierwszych meczów będą zespoły niżej sklasyfikowane w tabeli po fazie zasadniczej, w pozostałych do zakończenia rywalizacji meczach (jednym lub dwóch) gospodarzami będą zespoły wyżej sklasyfikowane w tabeli po fazie zasadniczej rozgrywek.
3) drużyny w tabeli końcowej uplasują się na:
9. miejscu - zwycięzca rywalizacji pary z miejsc 9 i 11
10. miejscu - zwycięzca rywalizacji pary z miejsc 10 i 12
11. miejscu - pokonany w rywalizacji pary z miejsc 9 i 11
12. miejscu - pokonany w rywalizacji pary z miejsc 10 i 12

Lotos Trefl zmierzy się z BBTS Bielsko-Biała, która to drużyna w sezonie zasadniczym zajęła ostatnią pozycję. Pierwsze spotkanie zorganizują rywale, drugie i ewentualnie trzecie odbędzie się w Gdańsku. Zwycięzca rywalizacji do dwóch zwycięstw zajmie 10., a pokonany 12. miejsce w końcowej tabeli.

TAK PRZEBIEGAĆ BĘDZIE DALSZA FAZA RYWALIZACJI W PLUSLIDZE
mad

Kluby sportowe

Opinie (29) 1 zablokowana

  • Dlaczego (1)

    10 z 12 drużyną zagrają?

    • 2 0

    • Regulamin play-out

      Taki regulamin. W play-out emocji już nie będzie. Bo w końcu czym się tu emocjonować, dwa meczyki z BBTS i na urlopiki. Prawdziwe emocje będą w play-off i tam już grają wg. schematu 1-8,2-7,3-6,4-5. Do trzech zwycięstw. Wygrani z tych par grają o miejsca 1-4, przegrani o miejsca 5-8.

      • 5 0

  • Przegrani (1)

    Jaki zarząd taki wynik!!!

    • 31 2

    • a kto jest w zarządzie?

      • 2 0

  • alleluja

    na przyszły sezon to nawet sprzątaczka nie może być pewna.

    • 20 1

  • zostawcie panasa na dłużej! (1)

    jaki trener takie wyniki
    wieczny nieudacznik

    • 39 0

    • może on się po prostu na tym nie zna ?

      • 10 0

  • gratulacje dla Panasa !!!

    Dzisiaj wygrana i tak nic nie dawała ale wygrać gładko 2 pierwsze sety i przegrać to kompromitacja jak i cały sezon
    Upór godny Riviery Gdynia i pseudotrenerka.
    Gratulacje dla zarządu , cierpliwie znosili kolejne wtopy .
    Trener musi mieć jaja a Panas to ..... :-)

    • 26 2

  • Niestety autor artykułu się myli

    Lotos miał swój los we własnych rękach,miał we wcześniejszych meczach i tradycyjnie nie wykorzystał.Grając padakę przez cały sezon trudno liczyć na szczęśliwy traf w ostatniej kolejce ligowej.Pierwsze cztery zespoły to mocarze,pozostali mają mniejszy potencjał od naszego zespołu a grają lepiej i skuteczniej.Ciekawe będzie tłumaczenie się z beznadziejnej gry przez cały sezon.

    • 33 2

  • Spokojnie (1)

    Panas i Łomacz za rok poprowadzą Trefla do medali

    • 10 17

    • chyba z kartofla

      • 3 0

  • Ehh... rozumowanie zarządu...

    Oprzeć skład na polakach... Dać trenera, który stawia na młodych... W przeciągu sezonu i tak wykorzystuje 8 zawodników... Panie Panas od początku nie byłem zwolennikiem Pana, jak widać przeczucie słuszne, wyciągać Stelmacha od akademików to jest trener robiący coś z niczego... A do zarządu wiem macie uraz po Janiciach, Zanuto, Samardziciach etc. Ale na samych polakach nie zbudujecie skladu... na miarę podium jakie sobie wymarzyliście w jednym z wywiadów ktore czytałem... Polakami ledwo o Play-Off walczycie. Jak taki Effector potrafił solidnych obcokrajowców wyciągnąć to i was będzie to zadanie nie przerastać.

    • 15 3

  • I co dalej? (2)

    Czyli tak jak pisałem, szczytem dla tego zespołu będzie 10 miejsce. Swoją grą i postawą w całym sezonie nie zasłużyli na wyższe miejsce. I wcale nie czuję satysfakcji, że przewidziałem taki scenariusz. Wręcz przeciwnie. Zapewne jak wielu kibiców siatkówki na Pomorzu, czuję się wielce zatroskany tym, co wyprawia nasz jedynak w Plus Lidze, działacze oraz sztab szkoleniowy. Kiedy w końcu znajdzie się ktoś, kto ma pojecie o siatkówce i przejmie stery w Lotosie Treflu? Ostatnie dwa sezony najdobitniej potwierdzają to, że nie tędy droga. To wywalone pieniądze w błoto. Słaby trener, zawodnicy z "historią", ale bez cech wolicjonalnych, taka zbieranina, którą zespołem nazwać nie można. A przecież potencjał mamy: mistrzowie Młodej Ligi z zeszłego sezonu, juniorzy Trefla już są w półfinale mistrzostw Polski, mamy UKS Jasieniak i UKS Suchanik, jest też jak zawsze od lat Stoczniowiec. Jest jeszcze wiele innych szkół i małych szkolnych klubików, których nie jestem w stanie wymienić, za co przepraszam. Mamy więc zdolną młodzież, szkolmy ją i stawiajmy na nich. Już od kolejnego sezonu. A obecny skład Lotosu Trefla proponuję pogonić. Może już czas wyciągnąć wnioski?

    • 24 1

    • (1)

      Panie Radku, niech Pan nie minusuje!

      • 9 1

      • To nie Radek, to Kaziu

        • 2 1

  • Jedno pytanie...

    ...gdzie ci kadrowicze? No gdzie, bo ich nie widzę. Ciemność widzę, widzę ciemność. I miernotę.

    • 24 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

Bogdanka LUK Lublin
18 kwietnia 2024, godz. 20:30
66% Bogdanka LUK Lublin
34% TREFL Sopot

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Renata Koczyńska 32 58 65.6%
2 Miś Beżuś 32 57 75%
3 Radosław Dymkowski 33 57 69.7%
4 Mateo Wycz 33 57 66.7%
5 Katarzyna Ziembicka 33 57 66.7%

Ostatnie wyniki Trefla

Asseco Resovia Rzeszów
14 kwietnia 2024, godz. 17:30
HIT
93% Asseco Resovia Rzeszów
7% TREFL Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów
64% TREFL Gdańsk
36% Asseco Resovia Rzeszów

Relacje LIVE

Najczęściej czytane