- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (24 opinie)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (3 opinie)
- 4 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 5 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (5 opinii)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (37 opinii)
Sukcesy gimnastyczek artystycznych z Gdyni w Pucharze Świata i mistrzostwach Polski juniorek
Reprezentacja Polski w gimnastyce artystycznej zajęła 6. miejsce w układach zbiorowych w zawodach Pucharu Świata w hiszpańskiej Guadalajarze. Jeszcze lepiej biało-czerwone spisały się w finale ćwiczeń z obręczami, kończąc rywalizację na 5. pozycji. Natomiast w mistrzostwach kraju juniorek trzy złote i jeden srebrny medal zdobyła Kornelia Pacholec, a trzykrotnie na podium stała również Adrianna Budnik.
Doskonale rywalizację w tegorocznym cyklu Pucharu Świata rozpoczęły polskie gimnastyczki w układach zbiorowych. W stawce 17 zespołów w wieloboju w hiszpańskiej Guadalajarze uplasowały się na 6. miejscu. Biało-czerwone uzyskały notę 32.750. Lepsze od nich były tylko reprezentantki: Bułgarii (43.800), Włoch (39.750), Rosji (38.150), Białorusi (36.950) i Azerbejdżanu (35.00).
Jeszcze lepiej podopieczne Anny Mrozińskiej zaprezentowali się w finale z obręczami. Uzyskały najwyższą notę w historii swych występów - 17.550 i niewiele (0.250) zabrakło im do najniższego stopnia podium. Ostatecznie zdobyły 5. lokatę za: Włochami (21.500), Bułgarią (20.350), Białorusią (17.800) i Rosją (17.750).
Polki występowały w składzie: Aleksandra Wlaźlak (UKS 41 Łódź), Aleksandra Majewska (Błękitna Szczecin), Julia Chochoł (Sokół Kraków), Alicja Guja (Dąb Katowice), Michalina Nicpoń (Legion Warszawa) i Agata Malisiewicz (UKS Katowice).
Jak zatem widać każda z nich pochodzi z innego klubu, a łączy je to, że wszystkie na co dzień uczą się i trenują w SMS Gdynia.
W Hiszpanii Polki rywalizowały także w konkurencjach indywidualnych. W wieloboju, w stawce 51 zawodniczek Natalia Kozioł (SGA Gdynia) zajęła 24. miejsce, a w układach z piłką i wstążką miała 20. notę. Natomiast Małgorzata Romaniuk (Błękitna Szczecin) była 29.
Wolnej majówki nie miały także juniorki. W Poznaniu rozegrały one mistrzostwa Polski w tej kategorii wiekowej. W głównych rolach wystąpiły m.in. dwie zawodniczki z Gdyni. Trzy złote medale zdobyła Kornelia Pacholec. Gimnastyczka SGA wygrała finały z obręczą, maczugami i wstążką. Natomiast w wieloboju zdobyła srebro, ustępując Alicji Dobrołęckiej (Legion Warszawa).
Trzykrotnie na podium wchodziła Adrianna Budnik. Zawodniczka UKS Jantar tytuł wicemistrzowski zdobyła po ćwiczeniu z piłką, a brązowe medale odebrała za wielobój i układ z maczugami.
Wielobój
1. Alicja Dobrołęcka (Legion Warszawa)
2. Kornelia Pacholec (SGA Gdynia)
3. Adrianna Budnik (Jantar Gdynia)
Obręcz:
1. Kornelia Pacholec
2. Alicja Dobrołęcka
3. Aleksandra Jachura (Sokół Kraków)
Piłka:
1. Alicja Dobrołęcka
2. Adrianna Budnik
3. Milena Górska (PM Warszawa)
Maczugi:
1. Kornelia Pacholec
2. Alicja Dobrołęcka
3. Adrianna Budnik
Wstążka:
1. Kornelia Pacholec
2. Małgorzata Roszatycka (Błękitna Szczecin)
3. Julia Wierzba (Legion Warszawa) i Natalia Tłaczała (Kopernik Wrocław)
Kluby sportowe
Opinie (6) 1 zablokowana
-
2018-05-08 14:15
piszą o naszych gimnastyczkach artystycznych
świetnie, bo lud nawet nie zdaje sobie sprawy, że Gdynia jest potęgą w gimnastyce artystycznej w Polsce
- 8 3
-
2018-05-08 14:52
To wszystko dzięki pracy pana dyrektora ZSSO Marka Prusaka (2)
Dziękujemy!
- 2 7
-
2018-05-08 14:57
Panie dyrektorze
Bardzo brzydko
- 3 2
-
2018-05-09 12:27
Osiągnięcia zawodniczek to wynik pracy dziewczyn trenerek oraz rodziców!!!!!!
- 3 0
-
2018-05-08 18:14
sport krlyory niszczy zdrowie i prowadzi donikad
W światowej hierarchii tego sportu Polska kompletnie się nie liczy. Medale IO i MS są rozdane na 20 lat do przodu. Panuje korupcja nepotyzm i układy. A biednym dziewczynom pierze się mózgi ze talentem i ciężka praca wszystko mogą. Nic nie mogą. Nie w tej dyscyplinie. Skoncza z trwalymi zmianami zwyrodnieniowymi układu kostnego.
- 7 2
-
2018-05-10 01:25
Brawo!
To sport okupiony ogromnym wysiłkiem,dzień w dzień mordercze treningi,podziwiam Was dziewczynki !moja siostra Ania trenowała w klubie Jantar ,szkoda ze tak mało jest informacji w mediach i kiepsko ze sponsorami ....
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.