- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (19 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (18 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 4 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (1 opinia)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (34 opinie)
- 6 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (12 opinii)
Szamotulski nie dał strzelić gola
Lechia Gdańsk
Lechia jest trzecią drużyną, która w tym sezonie nie pozwoliła się ograć w Białymstoku. Gdańscy piłkarze zremisowali z Jagiellonią 0:0. Żadnej piłki do bramki rywali nie wpuścił wychowanek... biało-zielonych, Grzegorz Szamotulski. W 38. minucie miejscowym pomógł sędzia, który nie podyktował przeciwko nim karnego i nie pokazał czerwonej kartki.
JAGIELLONIA: Szamotulski - Lewczuk, Cionek, Skerla, Król - Reich, Stano (46 Gevorgyan), Hermes, Jarecki (72 Falkowski) - Grosicki, Frankowski.
LECHIA: Kapsa - Wołąkiewicz (77 Dawidowski), Kożans, Ćvirik, Mysona - Nowak, Surma, Piątek - Kowalczyk (60 Buzała), Wiśniewski (70 Pietrowski), Lukjanovs.
Sędzia: Radziszewski (Warszawa). Żółte kartki: Grosicki, Reich (Jagiellonia).
Kibice oceniają
Trener Tomasz Kafarski tradycyjnie zaskoczył składem. W miejsce pauzującego za kartki Marcina Kaczmarka wrócił na lewą obronę Arkadiusz Mysona, dla którego był to pierwszy mecz od dziewiątej kolejki. Natomiast największą niespodzianką było postawienie na Macieja Kowalczyka. Napastnika w dwóch ostatnich meczach nie było nawet w "18", a w tym sezonie tylko raz, w Bytomiu zagrał on w podstawowym składzie.
Inauguracyjny kwadrans upłynął na wzajemnym badaniu się i ostrożnej grze. Bramkarze interweniowali tylko przy dośrodkowaniach. Warto podkreślić, że między słupkami Jagiellonii grał Szamotulski, wychowanek Lechii. Paweł Kapsa pomylił się w 19. minucie po wrzutce Igora Lewczuka, ale po wypuszczeniu piłki szybko naprawił swój błąd.
Po pół godzinie spotkania nie ma zbyt wiele do odnotowania spięć podbramkowych. Jagiellonia najtrudniej miała z wybiciem piłki po dośrodkowaniu Karola Piątka, a strzał Lewczuka z pola karnego minął z kolei bramkę Lechii.
Gdańszczan mógł w 38. minucie ucieszyć Ivans Lukjanovs, ale mocno spychany przez Andriusa Skerlę nie zdołał oddać strzału. Mimo to Szamotulski przepuścił piłkę. Łotewski napastnik Lechii mógł ja jeszcze przejąć, ale został z tyłu podcięty przez Litwina. Tylko sędzia wie, dlaczego nie dopatrzył się powodów do podyktowania karnego, a także pokazania czerwonej kartki stoperowi miejscowych. Chwilę później głową strzelał Sergejs Kożans, ale nieznacznie obok słupka.
Michał Probierz od początku drugiej połowy starał się zwiększyć siłę ofensywną Jagiellonii. Jako, że za kartki pauzował Brazylijczyk Bruno, to w przerwie defensywnego pomocnika Pavola Stano zmienił Vahan Gevorgyan. Lechia przyjęła rywali w obronie. W 52. minucie Kapsa dobrze obronił strzał Lewczuka i było to jedyne celne uderzenie miejscowych!
Jednak najlepszą okazję na gola Jagiellonia miała cztery minuty później. Gevorgyan dośrodkował z kornera, a Skerla głową posłał piłkę w poprzeczkę!
Nie było na co czekać. Także gdański szkoleniowiec dokonał zmiany w ataku. Na boisko wszedł Paweł Buzała. Niewiele brakowało, aby gola strzelił Piątek, bo Szamotulski miał kłopoty z ni to strzałem ni dośrodkowaniem kapitana biało-zielonych.
Mecz zrobił się znacznie bardziej emocjonujący niż przed przerwą. Akcje przenoszą się spod jednej bramki pod drugą. Na niecelny strzał Hermesa dobrym uderzeniem odpowiedział Lukjanovs w 66. minucie, ale Szamotulski znów nie dał się pokonać. Tuż przez zejściem z boiska szczęścia spróbował jeszcze Piotr Wiśniewski, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Po wejściu Marcina Pietrowskiego w Lechii pozostało dwóch nominalnych napastników. Spróbował zatem Szamotulskiego zaskoczyć pomocnik, ale strzał Pawła Nowak sprzed "16" był niecelny. Generalnie tempo gry znów spadło.
W ostatnim kwadransie Lechia znów musiała eksperymentować ze składem. Z powodu kontuzji zszedł Hubert Wołąkiewicz, który w drugim meczu z konieczności grał na prawej obronie. W jego miejsce odważnie trener Kafarski wprowadził napastnika Tomasza Dawidowskiego. Oczywiście to nie on zajął miejsce w defensywie, ale podobnie jak w meczu z Piastem przeszedł tam Pietrowski.
W 82. minucie Lechia miała rzut wolny z około 20 metrów. Niestety, Peter Ćvirik kopnął piłkę w mur. Cztery minuty później bliski powodzenie był Piątek, którego strzał przeszedł tuż obok celu.
Remis w Białymstoku jest cennym wynikiem. Jagiellonia grała w roli gospodarza po raz ósmy, a wcześniej tylko w meczach z Lechem (2:3) i Cracovią (0:0) nie zdobyła kompletu punktów. Sukces tym większy, gdyż popularna "Jaga" rozgrywała pojedynek jubileuszowy - po raz setny grała w ekstraklasie w roli gospodarza.
Tabela po 15 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Kraków | 15 | 11 | 1 | 3 | 27:12 | 34 |
2 | Legia Warszawa | 15 | 9 | 4 | 2 | 21:7 | 31 |
3 | Ruch Chorzów | 15 | 9 | 2 | 4 | 20:12 | 29 |
4 | Lech Poznań | 15 | 8 | 4 | 3 | 24:15 | 28 |
5 | GKS Bełchatów | 15 | 8 | 3 | 4 | 17:11 | 27 |
6 | Lechia Gdańsk | 16 | 6 | 5 | 5 | 17:15 | 23 |
7 | Polonia Bytom | 15 | 6 | 4 | 5 | 17:13 | 22 |
8 | Śląsk Wrocław | 15 | 5 | 5 | 5 | 18:16 | 20 |
9 | Cracovia | 15 | 4 | 5 | 6 | 12:19 | 17 |
10 | Arka Gdynia | 16 | 3 | 6 | 7 | 14:17 | 15 |
11 | Piast Gliwice | 15 | 4 | 3 | 8 | 19:26 | 15 |
12 | Korona Kielce | 15 | 3 | 5 | 7 | 20:27 | 14 |
13 | Polonia Warszawa | 15 | 4 | 2 | 9 | 12:23 | 14 |
14 | Zagłębie Lubin | 15 | 3 | 4 | 8 | 12:25 | 13 |
15 | Jagiellonia Białystok | 15 | 5 | 7 | 3 | 16:13 | 12 |
16 | Odra Wodzisław | 15 | 3 | 0 | 12 | 10:25 | 9 |
Pozostałe wyniki 15. kolejki:
Arka Gdynia - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0), Cracovia - Piast Gliwice 3:2 (2:1), Polonia Warszawa - Polonia Bytom 1:0 (0:0), Zagłębie Lubin - Lech Poznań 0:1 (0:1), PGE GKS Bełchatów - Legia Warszawa 0:1 (0:0), Ruch Chorzów - Korona Kielce 0:0, Odra Wodzisław - Wisła Kraków 1:3 (0:3)
Kluby sportowe
Opinie (174) ponad 50 zablokowanych
-
2009-11-28 17:42
bo mmnie popier... (1)
karny mial byc EWIDENTNY!!!!
- 14 2
-
2009-11-28 20:13
to prawda
ale sędzia znów "był źle" ustawiony i nie widział podcięcia Łukjanovsa...- 2 0
-
2009-11-28 17:45
KARNY DLA LECHII
szczescie bialorusinow , ewidentnie karny dla LECHII
- 14 1
-
2009-11-28 17:45
Lechia,to tylko potrafii zabrać punkty Arce
TO TAK PO SĄSIEDZKU
- 3 7
-
2009-11-28 17:45
sędzia whoy!!! (1)
38 Świetna akcja Lechii. Lukjanovs po znakomitym prostopadłym podaniu znalazł się w sytuacji sam na sam z Szamotulski, a po chwili został powalony przez jednego z obrońców Jagi. Ostatecznie sędzia nie reaguje, chociaż wydaje się, że goście powinni otrzymać nie tylko rzut karny, ale i grać w liczebnej przewadze.
- 22 1
-
2009-11-28 17:58
PANIE SĘDZI !!!!!! KARNY !!! KIEDY BĘDZIE KARNY !!!!! POLITYCY KAZALI !!!
- 1 5
-
2009-11-28 17:46
co za walek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1karny i czerwona powinna byc!!!!!!
- 15 2
-
2009-11-28 17:48
Jaga ma przewagę, ale nie potrafi sforsować defensywy gości. Teraz futbolówka przeleciała po rykoszecie obok słupka bramki gości po uderzeniu Grosickiego.
- 4 0
-
2009-11-28 17:49
to sędziuje radziszewski ze stolicy-więc można zapomnieć
- 6 0
-
2009-11-28 17:50
minuta doliczona..
- 3 0
-
2009-11-28 17:50
przerwa na razie 0:0
- 1 1
-
2009-11-28 17:50
Koniec pierwszej, beznadziejnej połowy w wykonaniu obu drużyn
- 1 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.