- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (73 opinie)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 3 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (39 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (17 opinii)
- 5 Polska jedzie na Euro po karnych z Walią (88 opinii)
- 6 Ogniwo rzuci się w pościg za liderem
Mateusz Kubat, prowadząc Hondę Civic Type R, triumfował w 9. Rajdzie Kaszub Gdańsk Baltic Cup. Zwycięstwo było jednak bardzo szczęśliwe, gdyż drugiego na mecie Jarosława Szeję w Citroenie C2 wyprzedził jedynie o 0,7 sekundy.
W tym roku pomorski rajd powrócił do historycznej nazwy. Do tego, po dwóch poprzednich edycjach rozgrywanych w zimowej aurze i porze, tym razem uczestnicy ścigali się przy mocno dodatnich temperaturach. Termin rajdu ponownie został wyznaczony na ciepłe dni, ale po raz pierwszy na Pomorzu, odbył się on na drogach asfaltowych. Niestety, w porównaniu do poprzednich zawodów pod hasłem Baltic Cup, tym razem nie miał rangi Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, a był jedynie 4. rundą Rajdowego Pucharu Polski.
Prolog oraz rozdanie nagród odbyły się przy gdańsko-sopockiej Ergo Arenie. Na trasie uczestnicy mieli do pokonania w ciągu dwóch dni siedem oesów. Przodkowo, Bryza, Kartuzy jednego dnia oraz Przodkowo, Bryza, Kartuzy, Kłosowo - drugiego. Strefą serwisową była Ergo Arena.
4. runda Pucharu Polski trzymała w napięciu do ostatniego odcinka specjalnego. Prowadzący przed siódmym etapem Mateusz Kubat miał tylko 0,7 sekundy przewagi nad drugim w klasyfikacji Jarosławem Szeją. Obaj na metę ostatniego odcinka wpadli z dokładnie takim samym czasem, a to oznaczało, że ze zwycięstwa może cieszyć się Kubat. Trzecią pozycję zajął jadący cały rajd bardzo równo Marek Mularczyk (Citroen C2). W klasie Gość wygrał Mariusz Małyszczycki, za nim znalazł się najszybszy zawodnik w aucie przednionapędowym Paweł Stefanicki, a podium uzupełnił Aleks Zawada.
mad
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (2)
-
2013-06-17 19:57
fajna furmanka
- 2 0
-
2013-06-18 00:26
PAWEL STEFANICKI
WYKOS ICH LICZYMY NA CIEBIE !!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.