Piłkarki ręczne AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk pokonały na wyjeździe z liderem I ligi MTS Kwidzyn 33:26 (14:16) i jako pierwsze awansowały do ćwierćfinału Pucharu Polski. Podopieczne Edyty Majdzińskiej odjechały rywalkom dopiero w ostatnich 10 minutach, które zakończyły serią 7:1.
ŁĄCZPOL: Kajumowa, Chojnacka - Stachowska 2, Mazurek 8, Kalska 7, Żukowska, Górna 8, Ciura, Karwecka, Cirjan 2, Skonieczna 3, Tomczyk, Masna 3
Mecze 1/8 Pucharu Polski Kobiet wstępnie zaplanowano na 15 lutego. AZS Łączpol AWFiS poprosił rywalki o rozegranie tego meczu awansem ze względu na napięty grafik ligowych spotkań w przyszłym miesiącu.
Rywal będący liderem I ligi nie robił z tym problemu, ale za to postawił akademiczkom trudne warunki. O awansie do ćwierćfinału decyduje jeden mecz i przez większą część spotkania to MTS był bliżej celu.
Przypomnijmy, że jeszcze w zeszłym sezonie MTS prowadziła trener
Edyta Majdzińska, która po jego zakończeniu przeniosła się do Gdańska. Byłe podopieczne pokazały się przed nią z dobrej strony.
Grające bez obecnej na ławce, ale narzekającej na uraz kolana
Karoliny Siódmiak akademiczki przegrywały w pierwszej połowie nawet różnicą 3 bramek. Na przerwę zeszły tracąc 2 trafienia, a do remisu doprowadziły na kwadrans przed końcem gry.
Właśnie wtedy przyjezdnym udało się na dobre skruszyć defensywę rywalek z niższej klasy rozgrywkowej. Kluczowe było ostatnie 10 minut. Najpierw trzy rzuty karne jeden za drugim wykorzystała
Adrianna Górna czym zapoczątkowała zwycięską serię 7 bramek z rzędu dla Łączpolu. Na 2 minuty przed końcem gdańszczanki prowadziły 33:25, a gospodynie odpowiedziały już tylko bramką na pożegnanie z pucharowymi rozgrywkami.
- MTS postawił nam dziś poprzeczkę bardzo wysoko. Kwidzynianki zagrały bardzo dobre spotkanie. Na szczęście ostatnie minuty należały do nas i to my możemy cieszyć się z awansu do ćwierćfinału. Jeśli chodzi o uraz Karoliny Siódmiak, nie jest on na tyle groźny, aby wykluczał ją z najbliższego meczu w PGNiG Superlidze - mówi kierownik AZS Łączpolu AWFiS Paulina Dajda.Najbliższe spotkanie o ligowe punkty gdańszczanki rozegrają w sobotę o godz. 17. Akademiczki będą gościć w hali przy ul. Górskiego 1 KPR Kobierzyce.
O ćwierćfinał Pucharu Polski rywalizować będzie również Vistal Gdynia, który 15 lutego zmierzy się na wyjeździe z UKS PCM Kościerzyna. Z tym samym rywalem również w Kościerzynie zagra w sobotę o godz. 15 o ligowe punkty.
Pozostałe mecze 1/8 finału Pucharu Polski kobiet:
8 luty
Korona Handball Kielce - MKS Selgros Lublin
15 luty
UKS PCM Kościerzyna - VISTAL GDYNIA
MKS AZS UMCS Lublin - Kram Start Elbląg
Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Metraco Zagłębie Lubin
SPR Olkusz - Piotrcovia Piotrków Trybunalski
KPR Jelenia Góra - Pogoń Baltica Szczecin
KPR Kobierzyce - Energa AZS Koszalin
Typowanie wyników
24 stycznia 2017, godz. 17:30
1 pkt.
MTS Kwidzyn
AZS ŁĄCZPOL AWFIS Gdańsk
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
