- 1 Awans Lechii jeszcze w tym tygodniu? (119 opinii)
- 2 Skóra o Arce: Zasługujemy na ekstraklasę (13 opinii) LIVE!
- 3 Siatkarze zakończyli sezon na 6. miejscu (23 opinie)
- 4 Arka bliżej awansu. Zmiennicy dali radę (75 opinii)
- 5 Chińczycy nie dostali wiz. O mało nie spadli (4 opinie)
- 6 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (163 opinie)
Polki przegrały z gospodyniami ME
Hiszpania i Węgry zapewniły już sobie awans do drugiej fazy mistrzostw Europy z grupy A. Polskie piłkarki ręczne, by znaleźć się w czołowej "12" kontynentu, będą musiały w czwartek o godzinie 18:15 wygrać z Rosją. Na razie na koncie biało-czerwonych w spotkaniach rozgrywanych w Audi Arena w Győr są tylko porażki. We wtorek uległy współgospodyniom turnieju 23:29 (7:14).
ZAGŁOSUJ - JAKI WYNIK OSIĄGNĄ POLSKIE PIŁKARKI RĘCZNE W ME
POLSKA: Prudzienica, Gapska - Zalewska 2, Niedźwiedź 3, Kudłacz 7, Kulwińska 1, Wojtas 2, Grzyb, Stachowska 1, Siódmiak 3, Pielesz 1, Gęga 1, Kocela 1, Janiszewska, Drabik 1
Po inauguracyjnej porażce z Hiszpanią, poza niekorzystnym wynikiem, największym zmartwieniem był stan stopy Iwony Niedźwiedź. Jednak rozgrywająca Vistalu nie dała za wygraną. Po badaniach w szpitalu zgłosiła gotowość do gry.
- Naszym największym przeciwnikiem w tych mistrzostwach nie są rywalki, a my same - mówiła przed spotkaniem z Węgierkami gdyńska rozgrywająca.
INAUGURACYJNA PORAŻKA Z HISZPANIĄ 22:29
Diagnoza okazała się bardzo trafna. Biało-czerwone w 8. minucie po trzech bramkach Karoliny Kudłacz objęły prowadzenie 3:2 i stanęły. Szwankowała przede wszystkim gra w ofensywie. Mnożyły się niecelne podania i nieskuteczne rzuty.
W niedzielę, przeciwko Hiszpankom od 7:6 Polki zainkasowały 4 bramki z rzędu i już nie wróciły do meczu. Tym razem do naszej bramki wpadło aż pięć rzutów z rzędu! Na 8:3 Węgierki poprawiły wynik, gdy grały w liczebnym osłabieniu.
Kim Rasmussen odwołał się do zmian. Do Niedźwiedź, która jako jedyna z sześciu trójmiejskich zawodniczek w kadrze zaczęła w podstawowej siódemce, dołączyły Karolina Siódmiak i Patrycja Kulwińska, które od początku wychodziły tylko do gry w ofensywie oraz rezerwowe tego dnia: Małgorzata Gapska i Katarzyna Janiszewska.
Jednak poprawy gry nie było aż do przerwy. Pierwsza połowa została sromotnie przegrana 7:14.
REPREZENTANTKI OD KUCHNI WEDŁUG KULWIŃSKIEJ I BYZDRY
Na drugą połowę biało-czerwone wyszły z większym animuszem. Po dwóch bramkach z rzędu Siódmiak było 9:14, a po akcji Niedźwiedź jeszcze 11:15. Niestety, w kolejnych minutach powróciły "wielbłądy" z pierwszej połowy. W całym meczu naszym szczypiornistkom przytrafiło się blisko 20 błędów. Dlatego już w 40. minucie przegrywały aż 10:20!
Dopiero zmiany w węgierskiej drużynie, a także lepsza postawa w bramce Izabeli Prudzienicy, która wreszcie odbiła kilka piłek z rzędu, sprawiły, że jeszcze zaczęliśmy się łudzić, że ten mecz nie jest do końca przegrany.
Po indywidualnej akcji Niedźwiedź w 54. minucie Polki zbliżyły się na 20:25. Potem rozgrywająca Vistalu rzuciła jeszcze na 22:26, ale to była już 58. minuta. Zdecydowanie za mało czasu zostało, by powalczyć nawet o remis.
1. Hiszpania 2 2 0 0 54:46 4
2. Węgry 2 1 1 0 58:52 3
3. Rosja 2 0 1 1 53:54 1
4. POLSKA 2 0 0 2 45:58 0
W pierwszym meczu naszej grupy we wtorek Hiszpania pokonała Rosję 25:24 (13:14). To oznacza, że bez względu na wyniki meczów zaplanowanych na czwartek, w drugiej fazie mistrzostw znajdą się Hiszpanki i Węgierki.
Polki by pozostać w turnieju muszą w czwartek o 18:15 wygrać z Rosjankami. Porażka lub remis oznaczać będą, że biało-czerwone już po trzecim meczu wrócą do domu.
Przypomnijmy, że do drugiej fazy z każdej z czterech grup awansują po trzy najlepsze zespoły z zaliczeniem wyników między sobą.
TUTAJ ZNAJDZIESZ WSZYSTKIE WYNIKI ME 2014
Kluby sportowe
Opinie (9)
-
2014-12-09 22:12
KaaaTaaaaaSTRoooooFaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!
- 17 0
-
2014-12-10 08:30
Zgodnie z planem... Jesteśmy najsłabszą drużyną w grupie.
- 5 0
-
2014-12-10 08:43
Fatalna skuteczność, słaba obrona i widoczny brak świeżości w kroku przy kontratakach były przyczyną porażki.
- 9 0
-
2014-12-10 09:09
Nędza.
- 6 0
-
2014-12-10 09:33
Porażka (1)
Na własne życzenie. Braki w szybkości pod bramką Węgierek. Przeciwnik robił z Paniami pod swoją bramką co chciał. Pod naszą one biegały mieszały a wasze nogi z ołowiu. Obrotowa Węgierek wyrastała z pod ziemi za plecami obrony. Tak się nie gra. Trener winien wprowadzić dwie obrotowe. Panie wy tworzycie zespół, a niektóre z was grają same.
- 5 0
-
2014-12-10 10:49
Złóż aplikacje na trenera bo widac sporą wiedzę.
- 1 4
-
2014-12-10 13:43
Katastrofa, beznadzieja. Jesteśmy w tyle za Europą.. Mnóstwo błędów, niewykorzystanych szans. Gra niektórych zawodniczek na poziomie juniorskim. Zapowiadana buńczucznie walka o pierwszą czwórkę, ale chyba od końca.
- 4 0
-
2014-12-10 15:11
Niestety brak skuteczności, podania "w próżnie" oraz brak koncepcji w ataku pozycyjnym... w drugiej linii i mamy porażkę. Jak nie idzie "krzyżowa" wymiana,
to może warto zagrać z kołową, oddać rzut z 10-11metra, lub.. czym często wygrywa się mecze w tej dyscyplinie, podać na skrzydło ;)
Bo posiadanie piłki na podobnym procencie.
Moim skromnym zdaniem, więcej gry z Patrycją Kulwińską, która nawet
jak nie rzuci, to może wywalczyć rzut karny i ew. 2min kary dla rywalek!
Czyli, jak u chłopaków, gra Bielecki/M.Jurecki B.Jurecki/Syprzak.
Rzutem z II-lini (Alina Wojtas) też można postraszyć, a może.. zdobyć bramkę ;)
Miło by było, gdyby.. kołowe się pokazały.
Trzymam kciuki dziewuszki, bo nie macie już- paradoksalnie - nic do stracenia.
Wygrana, gracie dalej w turnieju, przegrana, jak to ujął wczoraj red. Osiński
z Przeglądu Sportowego dołączycie do rodzin w lepieniu pierogów....
a chyba nie o to chodzi....- 6 0
-
2014-12-10 15:12
Szczypiornistki
Bierzcie manele i sp... do domu. Szkoda czasu.
- 0 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.